tag:blogger.com,1999:blog-85018334096754462482024-02-19T00:04:00.456-08:00Fear and loathing in the Old WorldWolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.comBlogger255125tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-12356560513387472862023-06-04T22:39:00.001-07:002023-06-05T23:26:47.522-07:00Czara goryczy. Thorgal RPG. <p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Bez zbędnych wstępów: przeczytałem sobie starter do gry Thorgal, która ma być przedmiotem zbiórki prowadzonej przez wydawnictwo Dark Rabbit. Mam co do niego kilka przemyśleń. Raczej umiarkowanie oryginalnych, kilka osób już się o temacie szerzej wypowiedziało. Mam też kilka przemyśleń ogólnej natury, o nich po tym jak rozprawimy się z nieszczęsnym starterem. Dla porządku zatem, co sądzę o Thorgalu:<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p></p><ol style="text-align: left;"><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Mamy do czynienia z klasyczną tradową kobyłą, która jest kobylasta dlatego, że tradowe kobyły muszą być kobylaste. Bo wiele elementów rozgrywki musi być opisanych z perspektywy oceny kompetencji postaci, a nie z perspektywy posuwania opowieści do przodu. Bo tak pisało się gry w latach 90-tych i wczesnych zerowych. </span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Mechanika jest niepotrzebnie skomplikowana przez liczenie milionów modyfikatorów. Dobrze rozpisał to Wojtek z <a href="https://www.facebook.com/DungeonMemelord/posts/pfbid02vJTof8w6QFrdjR5B7G8uY9aXPutfa8x1sgkQPK18rxQaSc7V7EaJ7LMtAyxSaJ1ql">Ogniem i Mieczem +3</a>, a poprawił Tytus z <a href="https://lotrostwo.wordpress.com/2023/06/04/thorgal-gra-fabularna-pierwsze-wrazenia/">Łotra</a>, nie będę dublował tych tekstów. Naliczymy się jak pojebani, a na koniec i tak zostaniemy ze zwykłym task resolution. </span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Zaryzykuję postawienie tezy, że jest to mechanika napisana przez kogoś, kto zna tylko tradycyjne gry. Kogoś, kto zagrał kilkaset sesji w trzecie dedeki, drugiego warhammera i może jeszcze w Neuroshimę. I stwierdził, że on zrobi to lepiej.</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Widać, że wiele rzeczy jest robionych tak, a nie inaczej, bo tak się robi w tradowych kobyłach. Nie stoi za tym żadna refleksja designerska. Przykładowo, zaklęcie ma czas działania 12 godzin. Dlaczego? Co zyskujemy licząc co do godziny czas działania zaklęcia w tradowej grze opartej na scenariuszach, czego nie dałoby nam ustalenie efektu „do wschodu słońca”, czy nawet „jeden dzień”?</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">W zasadzie to powyższe nie byłoby specjalnym zarzutem, gdyby nie to, że rzutuje na tematykę gry. O czym bowiem jest Thorgal RPG? O tym, o czym ogromna większość tradowych kobył: głównie o walce i trochę o wykonywaniu typowych czynności fantasy, które jednak są potraktowane po macoszemu w porównaniu do starć zbrojnych. To źle? Nie jestem wielkim znawcą komiksów Van Hamma i Rosińskiego, ale znam je na tyle, żeby wiedzieć, że nie były o walce. </span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">To jest najważniejszy zarzut – mechanika Thorgala RPG nijak się ma do materiału źródłowego. To jest zwyczajne waniliowe fantasy wciśnięte w kostium Thorgala. Jasne, oddanie tego, co się dzieje w komiksach w tradycyjnej grze rpg może być trudne. Tutaj jednak nawet nie podjęto próby. </span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Do komiksów mam stosunek nijaki, nie uważam więc, że mamy tu jakieś szarganie świętości, ale też nie czuję hajpu i mogę spojrzeć na grę jako zwyczajny produkt, a nie nawiązanie do głębokiej nostalgii. </span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Jeśli chciałbym kiedyś zagrać w rpg w świecie Thorgala (mała szansa, ale załóżmy hipotetycznie) to na pewno wybrałbym inną mechanikę. Prince Valiant (narracyjny erpeg na podstawie komiksu, strzał w dziesiątkę). Może Runecairn lub Evr (eksploracyjna gra o wikingach). A nawet piąte dedeki z przykrojonymi rasami i klasami (eksploracyjna gra o walce w świecie fantasy wikingów). Wziąłbym coś, co znam, bo szkoda mi czasu na uczenie się niepotrzebnej mechaniki proponowanej przez autorów Thorgala. </span></li></ol><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;">Jak więc widać, jest to zasadniczo projekt, wobec którego mógłbym co najwyżej pytą z okna pomachać, a i to niechętnie, leżący bardzo daleko od moich erpegowych zainteresowań. Czemu więc w ogóle o tym piszę?</div></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Bo Dark Rabbit ma pecha i Thorgal RPG okazał się kroplą, która przelała czarę goryczy. A w zasadzie to nie tylko sama gra, ale również jej otoczenie społeczne. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Po pierwsze, mam już serdecznie dość trwającego od kilku lat systematycznego psucia rynku rpg i to w dodatku pod płaszczykiem jego rzekomego wspierania. Thorgal będzie kolejną grą wydaną w modelu crowdfundingowym. Na zbiórce zejdzie 300-500 sztuk, wspieracze dostaną poderki i postawią je na półkach. Za 5 lat nikt nie będzie pamiętał o tej grze. To jak dobrze pójdzie, bo jak pójdzie źle, to nikt niczego nie zobaczy, a za 5 lat na wspomnienie o Mrocznym Króliku przekleństwa będą cedzone przez zaciśnięte zęby.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Jak już wielokrotnie wspominałem – crowdfunding to gówno, kolejny produkt późnego kapitalizmu. Jest sobie podmiot, który ma kasę (licencja na IP komiksu o milionowych nakładach tania nie jest), ale zamiast normalnie zrobić grę, sfinansować jej druk, wydanie i dystrybucję i liczyć na dobrą sprzedaż, woli iść na wspieraczkę. Dlaczego? Bo przerzuca ryzyko biznesowe na klientów. Klient wpłaci kasę, zbiórka się uda, więc kasa trafi do wydawcy. Coś pójdzie nie tak, gra będzie słaba, dużo gorszej jakości wydawniczej (bo ceny poszły w górę w międzyczasie), ukaże się rok później, czy zgoła wcale – martw się kliencie, bo wydawca kasę już dostał. A żeby było śmiesznie – kasę wpłaciłeś wspieraczce, więc powodzenia z jej odzyskaniem, lądujesz w limbo pomiędzy wydawcą a operatorem platformy. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">To jeden aspekt zarzutów do crowdfundingu. Drugi jest taki, że nawet jeśli gra wyjdzie to po ufundowaniu i rozesłaniu do backerów świat o niej zapomina. Backerzy z kolei kuszeni okładkami obitymi skórą z koziej pały ustawiają sobie swoje nabytki na półkach i cieszą oczy. Nikt w te gry nie gra, linie wydawnicze umierają, gry nie są wspierane, bo i po co, kasa już wzięta, lepiej zająć się nowym projektem, na który znowu będziemy zbierać. Rynek robi się więc jałowy, nie ma na nim wyboru między wieloma systemami, które można sobie kupić w sklepie. Zawsze będzie WFRP od niezmordowanego Copernicusa (nie jestem fanem wydawanych przez nich gier, ale wielki szacun za ciągłe trwanie przy tradycyjnym modelu wydawniczym) i kilka mniej popularnych systemów od mniejszych wydawców. Życie miłośnika tradowych systemów to polowanie na wspieraczki i granie setny raz w Warhammera. </span></p><p style="text-align: justify;"></p><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Po drugie, po tym kiedy pojawiły się pierwsze negatywne recenzje startera odezwały się grupy fanów z backlashem. Jednym z centralnych argumentów jest „to jest twoja (recenzenta/recenzentki) osobista i subiektywna opinia, MI SIĘ PODOBA”. Oczywiście, subiektywne odczucie i radość z grania są ważne i nikt nikomu nie chce ich zabierać. To nie znaczy jednak, że nie istnieją obiektywne kryteria oceny i że wszystko jest tylko kwestią gustu. Można oceniać mechanikę przez jej funkcjonalność, można oceniać przez pryzmat realizacji obietnic, można przez trafność oddawania konwencji. Można oceniać tekst pod kątem redakcji, poziomu językowego, gramatyki. Można powiedzieć, że coś jest napisane jak gówno i opinia stu osób, że im się podobało, nie zmieni trafności takiej oceny ani jej nie uchyli. Zwłaszcza jeśli połowa z tej setki to będą opłacone osoby piko-influencerskie.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVgxKcP1YKJ4visKYaFJk0w1vSQFXRkJibnOEkOytbSinwVYeXEJ5k-i9tg0zHgp8QcRQKW8w5ImM9mHZrbRYdJ4urQstLSldXAATozM2AzZ6tcdbPTJ9clYomorZE-M3qNSXySQ5wUL0I8EqN6PuFt0zFMRI3QFT0tP_2Rbo_DASkJLFuN1-leUWq/s2345/f83371c94c57ae9132fbb772f4647586.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1474" data-original-width="2345" height="201" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVgxKcP1YKJ4visKYaFJk0w1vSQFXRkJibnOEkOytbSinwVYeXEJ5k-i9tg0zHgp8QcRQKW8w5ImM9mHZrbRYdJ4urQstLSldXAATozM2AzZ6tcdbPTJ9clYomorZE-M3qNSXySQ5wUL0I8EqN6PuFt0zFMRI3QFT0tP_2Rbo_DASkJLFuN1-leUWq/s320/f83371c94c57ae9132fbb772f4647586.jpg" width="320" /></a></span></div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Niestety, zdaję sobie sprawę, że mój głos utonie w powodzi zachwytów, Thorgal zbierze może nawet z 1000 wspierających, a po nim kolejne podobne projekty będą iść tą samą ścieżką i odnosić sukces. </span></p><br class="Apple-interchange-newline" />Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-50657629339420747052023-03-23T00:09:00.001-07:002023-03-23T09:00:50.165-07:00Dziedzice Warschitza (WFRP/Warlock!). Uwagi wstępne i raport z przebiegu kampanii (I).<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Jakoś tak przypadkiem wyszło, że znowu gram w Warhammera. No dobra, nie przypadkiem i nie w Warhammera, ale reszta się zgadza. Kilka miesięcy temu mieliśmy rozegrać kolejne sesje w naszej prawie 30 letniej </span><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/once%20upon%20a%20time%20in%20the%20old%20world" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">kampanii w pierdycję</span></a><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">, ale z uwagi na nagłą nieobecność Druida musieliśmy odwołać grę. A że każdy miał już zarezerwowany weekend to żeby spotkanie nie przepadło zaproponowałem, że poprowadzę coś na szybko. </span></span></p><span id="docs-internal-guid-e9241991-7fff-4cfd-7a7b-5ad858d95978"><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Przynoszę Black Hacka, Łajdaka, Cairna, Stay Frosty, ale by popular demand wybór pada na największy z poderków - WFRP, 2ed, pierwsze polskie wydanie, 2005. <span><a name='more'></a></span></span></span></div></span><div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><span><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Dobra, myślę sobie, to jest doskonała okazja, żeby przetestować mojego hacka na WFRP (parę osób może kojarzyć jego prototypową wersję). Zasada jest prostacka: za każdym razem kiedy podręcznik wymaga testu rzucamy w ten sposób, że wynik w granicach cechy oznacza sukces, w granicach cechy +30 oznacza sukces z komplikacją, a więcej - porażka (z konsekwencjami, a jak). Czyli taki trochę lukewarm take, że każdą grę task resolution można ulepszyć dodając pośredni stopień wyniku. </span></span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><span style="white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Jak wyszło? Idea wydaje się być słuszna, ale zdecydowanie trzeba nad tym przysiąść. WFRP 2ed. traktowany RAW każe robić tysiące testów. Tak po prawdzie to musimy kulać jak pojebani. Nie można każdego takiego testu przerobić na wynik z konsekwencjami, bo po chwili gra grzęźnie w milionie konsekwencji. Taka konstrukcja ma sens kiedy mamy prawdziwe conflict resolution, ale kiedy chcemy uzbroić w konsekwencje każdy task to robi się mało przyjemnie. Hack wraca na warsztat, chociaż przyznam, że walka wyszła całkiem ładnie, ale to dzięki temu, że napisałem ją od nowa bazując na ruchach z Ironsworn.</span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><span style="white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Rozgrywka na tyle spodobała się graczom, że postanowiliśmy ją kontynuować online. Skoro nad hackiem mamy jeszcze popracować to stwierdzam, że zagramy RAW drudycję, nie może być przecież tak źle, co nie? Och, ty słodkie, letnie dziecko. Jak już wspominałem - rzucamy legion testów. A teraz dochodzi do tego dodatkowa atrakcja - ⅔ tych testów kończy się porażką. Gra zmienia się w jakiś pokurwiony festiwal spierdolenia. Walka z jednym zombiakiem zajmuje pół godziny, mimo że stawka jest żadna. </span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><span style="white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Serio, tak graliśmy przez tyle lat? Setki ludzi wciąż tak grają? To niehumanitarne. </span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><span style="white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Niemniej jednak, rozgrywka na poziomie narracji na tyle spodobała się wszystkim uczestnikom, że postanowiliśmy grać dalej, tyle że na innej mechanice. Tym razem padło na Warlocka!, który stara się bardzo emulować doświadczenie pierdycji znacznie prostszą mechaniką. Grę oceniam jako bardzo przeciętną, ale nie chce mi się pisać pełnej recenzji, zatem kilka luźnych uwag:</span></div></span></div><div><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Oparcie rozgrywki na samych umiejętnościach mogłoby się całkiem nieźle sprawdzić, ale dobór umiejek pozostawia sporo do życzenia i wiele obszarów typowej przygody nie jest pokryte. A przez brak innych cech trudno zarządzić rzut ad hoc. </span></span></li><li style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Magia jest słaba, a system rzucania zaklęć na tyle nudny, że nie zachęca do korzystania. </span></span></li><li style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Narobili mnóstwo dodatków, a w żadnym nie ma takiej podstawowej sprawy jak zasady podróży. </span></span></li><li style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">System walki jest highlightem gry, jest szybko i wściekle. Ale przez bonus dla postaci aktywnie atakującej jeszcze bardziej niż w piątych dedekach liczy się ekonomia akcji. Pięć postaci sklepie każdego przeciwnika, jeśli tylko będzie występował sam. </span></span></li></ul><span style="white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Narzekam, ale zagraliśmy kilkanaście sesji i nie jest źle. Brak większych wad jest poważną zaletą, a brak szczególnych zalet główną wadą. </span></div></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Uważne osoby czytające zapewne zorientują się, że kampania toczy się w okolicy, w której kiedyś zagraliśmy </span><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2021/07/raport-o-stanie-starego-swiata.html" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">dwie sesje w pierdycji </span></a><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">. Owszem, jako podstawę rozgrywki wziąłem dawno opracowany moduł, który uzupełniamy o nowe elementy w locie i między sesjami. Gramy sandbox, ale mamy też coś w rodzaju wątku głównego, obecnego od początku, czyli starania o wejście w posiadanie i przejęcie własności zrujnowanego zamku. Jest to cel na tyle odległy, że nie przesłania swobodnego podejścia do eksploracji krainy. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWVoZ-jDLsFbzQju-buIJkb5YD89CKIEvXUAydvDlitgoxzt_CP2WK3aV1mwqxkHqe-4mzO0KTesanXpi9OGLfzzXgZz71BpmDGFv5LzRe1t50ROs5BT3JXIpKi99Ww9kOO4JrDPC0YA4jN5l5cs2pDOO6Ko_J9cEPVplqLT0Q1Yx4-Sc5u8H6YKCI/s2048/Mastermap%2001%20wfrp%20blog%20ver.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1654" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWVoZ-jDLsFbzQju-buIJkb5YD89CKIEvXUAydvDlitgoxzt_CP2WK3aV1mwqxkHqe-4mzO0KTesanXpi9OGLfzzXgZz71BpmDGFv5LzRe1t50ROs5BT3JXIpKi99Ww9kOO4JrDPC0YA4jN5l5cs2pDOO6Ko_J9cEPVplqLT0Q1Yx4-Sc5u8H6YKCI/w323-h400/Mastermap%2001%20wfrp%20blog%20ver.png" width="323" /></a></div><br /><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial; white-space: pre-wrap;">No i to by było na tyle mędrkowania, przejdźmy do skrótu najważniejszych wydarzeń. Sesje gramy regularnie, ale krótko, po 2-2,5 godziny każda, więc często całą rozgrywkę zajmuje jedno-dwa spotkania. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 1</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Drużyna ku swemu zaskoczeniu zostaje wskazana jako spadkobiercy dalekiego znajomego. Odziedziczyli zamek Warschitz wraz z okolicznymi dobrami leżący na północno-wschodnich obrzeżach Ostermarku. Wyruszają na miejsce, w okolice miasteczka Dunkelberg, Jeziora Łez i Szarej Rzeki. Dowiadują się tam, że dobra von Warschitzów od blisko stu lat leżą w ruinie po tajemniczej katastrofie, która dotknęła ród. Niemniej jednak własność jest własność, udają się więc do hrabiny Elizabet na zamku Froschenfels, przewodniczącej lokalnego sądu ziemskiego, aby dokonać wpisu w księdze wieczystej. Po drodze zostają napadnięci przez ghula. Hrabina traktuje ich lekceważąco, ale wydaje się, że papiery są w porządku i sprawie będzie można nadać powolny bieg. Podczas powrotu do Dunkelbergu zostają zahaczeni przez młodą chłopkę, która namawia ich do przyłączenia się do ruchu oporu przeciwko wyzyskującej ich hrabinie.</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 2</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Drużyna udaje się na inspekcję swoich dóbr. Zastają ruiny, opuszczone sioła i niepokojący klimat. Spotykają jednego mieszkańca, który okazuje się być nieumarłym. Na drodze do zamku zostają zaatakowani przez groźnego upiora, ale w końcu odsyłają go na wieczny spoczynek. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 3</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Do drużyny dołącza dawny kompan – Mały John, Albiończyk. Niestety, ginie w starciu z ośmioma szkieletami na drodze prowadzącej w górę skały zamkowej. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 4</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Do drużyny dołącza Herman Żebrak oraz Hubert Najemnik – dawni znajomi z przeszłości, którzy chcą również uszczknąć dla siebie trochę sławy Dziedziców. Cała ekipa ucieka z domeny Warschitza, ścigana przez odgłosy psów i nagonki. Rozbijają obóz i wspominają dawne czasy. Zmierzają do okolicznego krasnoludzkiego fortu Firkrak-Dun, jednej nocy ledwo umykają przed wielką latającą bestią. Trafiają również do doliny zasłoniętej pajęczymi sieciami, ale ją omijają. Z krasnoludzkiego fortu przez Saxendorf docierają do Dunkelbergu. Tam rozmawiają z rajcą Manfredem Ohrenschmalzem, który przedstawia im sytuację w związku z wnioskiem hrabiny Elizabet o wydanie ich w jej ręce z powodu podburzania jej poddanych. Ohrenschmalz oferuje, że może spowodować opóźnienie całej sprawy, jeśli w jego imieniu wyświadczą przysługę przeoryszy klasztoru Szalai. Ekipa zgadza się i wyrusza do klasztoru. Tam rozmawiają z Morglin von Rabenarbe, czyli rzeczoną przeoryszą. Poleca im ona zdobycie dla niej Masek Śmierci, czyli artefaktów, które można znaleźć w kurhanach Fennonów (przedsigmaryckiego plemienia) rozsianych po okolicznych lasach i bagnach. Przy okazji ekipa dowiaduje się o poprzednim lokalnym klasztorze Szalai – Schmetterfaust, który popadł w ruinę i został opuszczony. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 5</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Ekipa wraca do Dunkelbergu przez Saxendorf. Wynajmują pisarczyka, aby naskrobał list do Hrabiny. Odbywa się zapowiedziane posiedzenie sądu miejskiego, zgodnie z obietnicą Ohrenschmalz doprowadza do odroczenia sprawy o dwa miesiące. Drużyna wyprawia się do Firkrak-Dun i tam zaciąga się do służby na wieży strażniczej. Tydzień stróży mija bez szczególnych wydarzeń. Po powrocie do krasnoludzkiej twierdzy ekipa oddaje się pijatyce i robi sobie wroga w postaci Hansa Trapera. Drużyna krąży po okolicy znajdując dwa kurhany. Pierwszy został wcześniej splądrowany, a drugi udaje się odkopać. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 6</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Ekipa wchodzi do wnętrza kurhanu, spotyka tam dwa szkielety wstające z sarkofagów, pokonuje je dość łatwo. Znajdują glinianą tabliczkę zapisaną starożytnym pismem. W nocy zostają napadnięci przez zwierzoludzi, bunkrują się w kurhanie, ostatecznie ungory przypuszczają szturm, który kończy się dla nich katastrofalnie – na placu boju zostało sześć trupów. Kolejnego dnia trwa poszukiwanie kurhanów, udaje się znaleźć jeden, ale już dawno splądrowany. W nocy obóz atakuje potworna latająca bestia, ale ekipa umyka i chowa się w kurhanie. Następnego dnia ekipa wycofuje się do Firkrak-Dun bacznie śledzona przez grupę zwierzoludzi. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 7</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Drużyna handluje, a potem uderza do Saxendorfu, gdzie dowiaduje się o pierwszym od dwunastu lat poważnym przybraniu Szarej Rzeki, które spowodowało lokalne podtopienia. Wracają do Dunkelbergu, gdzie dowiadują się o planowanym festynie z okazji Sigmartag. Sprzedają głowy pogromionych zwierzoludzi. Poznają Irmhildę – kierowniczkę lokalnego półświatka. Słyszą również plotkę o tajemniczych symbolach namazanych nieczystościami na niektórych domach w mieście – ani chybi kult Chaosu! Wyruszają do lasu szukać kurhanów, pokonują 3 Ghule, unikają spotkania z nieznanymi bestiami. Odnajdują w końcu kurhan, odwalają z wielkim trudem kamień broniący wejścia. Muszą odpocząć, w nocy atakują ich zwierzoludzie. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 8</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Ekipa kładzie trupem gora dowodzącego zwierzoludźmi, reszta pierzcha. Drużyna wraca do Dunkelbergu i inkasuje nagrodę za głowy bestii. W mieście odbywa się festyn z okazji Sigmartag. Wyrusza tradycyjny Bieg z Młotem do obelisku św. Horsta. Rajca Ohrenschmalz opowiada ekipie o okolicznej szlachcie, korzystając z jej obecności na festynie. Kolejnego dnia drużyna wyrusza w poszukiwaniu kurhanów. Znajdują jeden niedaleko pod miastem, przepędzają okupujące go gigantyczne żuki i znajdują wartościowy szmaragd i tabliczkę z magiczną inksrypcją. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 9</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Ekipa wraca do miasta. Stwierdzają, że spróbują pomóc Zofii von Warstein w problemie ze zwierzoludźmi. Udają się do jej majątku, rozmawiają z domaradem Heimradem o naturze problemu, dostają kwaterę w wiosce Brzozy. Tam słuchają relacji gajowego Ebbo, a potem wybierają się do lasu. Przypadkiem trafiają na zawalony kurhan, niestety pusty. Znajdują ślady zwierzoludzi i idą ich tropem aż do serca kniei, gdzie znajdują wielki obelisk. W jego okolicach zostają zaatakowani przez ponad dwudziestkę ungorów dowodzonych przez spasłego gora. Bronią się dzielnie, ale zwierzoludzie walczą mądrze. Herman pada z rozłupaną czaszką, reszta desperacko odpiera ataki. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 10</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Zacięta walka ze zwierzoludźmi kończy się taktycznym zwycięstwem. Diether potężnym ciosem halabardy ucina łeb dowodzącego gora, reszta bestii atakuje wściekle, ale odbija się od dobrze zorganizowanej obrony i podaje tyły. Poszczerbiona ekipa nie kontratakuje. Na placu boju leżą trzy ungory, jeden gor i Herman Żebrak. Drużyna bierze zwłoki i czym prędzej obiera kierunek na północ. W pewnym momencie słyszą odgłosy pościgu, ale udaje im się umknąć. W Brzozach poznają Eno von Scholza – kuzyna Zofii von Warstein, który chcąc dokonać wielkich czynów przyłącza się do ekipy. Po nocnym odpoczynku wracają do lasu. Ledwo wchodzą między drzewa i już słyszą nawoływanie zwierzoludzi. Umykają prędko, stwierdzają, że ungorami dowodzi inny gor, szczuplejszy od poprzedniego, ale wyglądający na bardziej zaprawionego w bojach. Wracają do Brzóz i szykują obronę. </span></span></div>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-16739781964863086842023-03-05T23:20:00.000-08:002023-03-05T23:20:49.320-08:00 Magiczny Miecz na OD&D homebrew. Podsumowanie kampanii. <p style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Kampania Magicznego Miecza to trochę mój personalny fenomen. Rozpoczęliśmy ją w połowie roku 2020, opierając na starodawnej planszówce, nad którą spędziłem pół podstawówki, wielokrotnie w trakcie zmienialiśmy zasady, mieliśmy dłuższe przerwy, kilka razy mieliśmy już kończyć, ale zawsze zostawały niedokończone sprawy, których nie można było tak po prostu zostawić. I tak właśnie po ostatniej dłuższej przerwie wróciliśmy do gry, a dzięki kolejnej zmianie zasad dostosowującej rozgrywkę do wysokich poziomów postaci (o tym innym razem) kampania zyskała nowe życie. </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">A ponieważ postanowiliśmy zamknąć kampanię, to aby nie zostawiać niedomkniętych tematów na blogu przygotowałem skrótowy raport z ostatniej prostej, kiedy to ekipa zmierzała już bezpośrednio do końca. <span></span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Warto nadmienić, że kampania trwała długo nie tylko w świecie rzeczywistym. W Magicznym Świecie upłynęło bowiem ponad sześć i pół roku od kiedy pierwsza drużyna wyruszyła na szlak. Przemiał postaci był spory, ale ostatecznie ukształtował się w miarę stały skład, z czego dwie postacie – Argun, Użytkownik Magii prowadzony przez Maksa oraz Zipepi Feufik (również M-U) przeszły prawie cały szlak bojowy, bowiem dołączyły odpowiednio w pierwszej i drugiej piątce sesji. Argun przez pewien czas pozostawał w niewoli Księcia Wampirów, więc ostatecznie Zipepi prześcignął go w zdobytym doświadczeniu i został pierwszą postacią w historii mojej przygody z retro i OSRem, która osiągnęła poziom jedenasty. Argun był z kolei drugą (po Zipepim) postacią, która osiągnęła poziom dziesiąty, a Gimli (prowadzony przez </span><a href="https://roberdponury.blogspot.com/" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Roberda</span></a><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">) trzecią, która osiągnęła poziom ósmy (tak, pamiętam, że wcześniej był Pluto w Bursztynowym Szczycie, ale on swój poziom dostał w prezencie od losu w wyniku działania czaru reinkarnacji). </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Nie będę tutaj prezentował swoich przemyśleń w duchu znanej i lubianej formuły “okiem sędziego”, bowiem w ciągu tych osiemdziesięciu jeden sesji nazbierało się ich zbyt wiele i tworzą w mojej głowie zbyt duży chaos. Pokuszę się zatem tylko o trzy myśli:</span></span></p><span id="docs-internal-guid-ad365ca7-7fff-cabf-619f-8320bffdebd8"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Po pierwsze, doświadczenia wyniesione z prac nad kolejnymi iteracjami mechaniki Magicznego Miecza (spisanej w końcu i </span><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2022/02/nearly-complete-od-hack.html" style="font-family: arial; text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">umieszczonej nawet na blogu</span></a><span style="font-family: arial; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">) doprowadziły mnie ostatecznie do zaprojektowania własnego systemu, który kiedyś tam w (nieodległej, mam nadzieję) przyszłości ujrzy światło dzienne.</span></div></span><div style="text-align: justify;"><span><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Po drugie zaś, trzeba stanąć w prawdzie – mechanika starych dedeków (i pewnie większości OSRów trzymających się dość wiernie litery dawnego prawa) średnio nadaje się do rozgrywania wysokopoziomowych przygód. Gdyby nie moje houserules wojownicy nie mieliby za bardzo co robić, a casterzy (już nie houserulowani) mogą wyczyniać cuda na kiju. Jest to fun (zobaczcie jak przebiegła ostatnia akcja kampanii, ta z polimorfią i teleportem), ale trudno jest stawiać przed taką drużyną sensowne, a jednocześnie uczciwe wyzwania (czyli bez uciekania się do historii typu “w tym lochu magia nie działa”).</span></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Po trzecie w końcu, mam serdecznie dość przygód typu “opukiwanie tyczką płyt podłogi”, “bicie się cios za cios z tuzinem orków/trolli/barlogów (w zależności od etapu gry) wyskakujących zza krzaka” i “łażenie heks po heksie i sprawdzanie pogody i zagubienia”. Czyli trochę mam dość starodedekowego bread & butter. Nie oznacza to oczywiście, że porzucam retro i OSR i rzucam się ku nowym przygodom, ale oznacza, że trzeba by było poszukać nowej formuły, bo stara nie jest niezniszczalna. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">I przechodząc do samych wydarzeń. Najpierw szybkie wyjaśnienie co działo się pomiędzy sesjami trzydziestą drugą, czyli ostatnią </span><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2021/03/the-magic-sword-od-campaign-actual-play.html" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">opisaną na blogu</span></a><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">, a sesją siedemdziesiątą szóstą, która została już opisana przez kronikarza. Otóż:</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Drużyna ostatecznie porozumiała się z Nekromantką Apolonią Karminową i skłoniła bandytów do opuszczenia fortu. Osiadł w nim Maurycjusz jako lennik księcia de Belial i przeszedł na awanturniczą emeryturę. W związku z zagrożeniem stwarzanym przez Księcia Wampirów drużyna ewakuowała się na północ, tam dołączył do nich barbarzyński wojownik Oberon Dikosi, który jednak w pewnym momencie poległ i został zastąpiony przez Gimliego Głogowczyka, również barbarzyńcę, który żyje do dziś i dosłużył się poziomu Superbohatera. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Drużyna popadła w konflikt z księciem de Belial, który coraz bardziej zaczął potwierdzać, że jest następcą Bestii. Książę pokonał ogrzego czarnoksiężnika Zogar-Saga i przejął jego domenę. Tymczasem drużyna działała na Wielkiej Północy, lawirując między barbarzyńskimi plemionami. Odkryli zejście do podświata, zwanego Jaskinią, tam uwolnili potężnego maga Ben Adaka, dzięki zaklęciom którego zdobyli potężny artefakt zwany Odgromnikiem, który pozwolił im zdalnie zlikwidować większość ich wrogów. Ofiarą potężnej broni padł też Książę Wampirów, drużyna zawarła rozejm z jego następczynią i uwolniła Wielkiego Czarodzieja Kuro. Niestety, książę de Belial nie mógł być odstrzelony z Odgromnika, bowiem nikt nie znał jego prawdziwego imienia. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Drużyna przypadkiem obudziła potężną starożytną Królową Lodu, która nakazała im odzyskać Płomień Lodu, potężny klejnot, bo inaczej Białe Zimno zaleje świat. Drużyna udała się daleko na wschód (Kuro ich teleportował) w Góry Śnieżnej Sadyby, gdzie spędziła prawie rok szukając artefaktu. Ostatecznie dotarli do Skaargana Niebołamacza, Ostatniego Króla Olbrzymów, który posiadał ów klejnot. Zipepi oddał mu się na służbę, Skaargan jednak pozwolił mu na dokończenie kilku spraw. Król Olbrzymów zgodził się na oddanie klejnotu, ale jak się okazało – oszukał Królową Lodu i uwięził ją w jakiś magiczny sposób, neutralizując zagrożenie. Drużyna powróciła na Wielką Północ, gdzie coraz bardziej odczuwana była presja ze strony księcia de Belial. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 76</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Drużyna, idąc tropem plotki o trujących oparach nad stepem i uzyskanych od Kuro informacji o potężnej koncentracji energii w tamtym rejonie, wybiera się do siedziby plemienia Llamlat, a stamtąd rusza w step szeroki. Odnajdują wibrujące od mocy toksyczne jaskinie, zmagają się z licznymi magicznymi pułapkami, pokonują pełzające toksyczne szlamy, a w końcu po wielkiej bitwie z nieumarłymi gigantami docierają do serca kompleksu, gdzie okazuje się, że maszyneria Bestii napędzana jest mocą samego Magicznego Miecza Bogini Nemed. Odczyniają urok i zabierają miecz, piekielne młyny przestają mielić. Niestety, w walce z gigantami poległa Kraga. Śnieżyca uniemożliwia dotarcie do punktu światła na czas, więc Zipepi polimorfuje w smoka, bierze krasnoludzką wojowniczkę w szpony i leci na skrzydłach wiatru do siedziby plemienia Jauzlind, gdzie szaman Netash spala ciało Kragi, a ta wstaje z popiołów. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 77</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Wkrótce przybywa poseł Księcia de Belial. Książę wie, że drużyna zdobyła Miecz Nemed i proponuje spotkanie w dzień równonocy wiosennej pod Wieżą Przeznaczenia. Do umówionej daty pozostaje jeszcze miesiąc, więc ekipa wyrusza do odkrytej dawno temu jaskini, w której do zbadania pozostało przejście strzeżone przez figury domagające się okazania Białej i Czarnej Perły. Dzięki zaklęciu Antymagicznej Skorupy oraz Magicznemu Mieczowi Zipepi przedostał się dalej i uwolnił uwięzioną tam tytaniczną istotę. Ta zniknęła zostawiając za sobą niewielki punkt ciemności wsysający wszystko dokoła oraz ową Czarną Perłę, która potrzebna była do wejścia (sprytne!). Gimli samodzielnie, odziany jedynie w przepaskę biodrową udaje się w góry i wraca z łbem wiwerny, dzięki czemu zostaje okrzyknięty Superbohaterem. Dzięki kryształowej kuli drużyna śledziła część ruchów Księcia de Belial. Podglądali go kiedy samotnie upijał się w sali tronowej w Grodzie, widzieli też wielkie armie Chaosu gromadzące się pod Wieżą Przeznaczenia. W dzień równonocy dochodzi do spotkania z Księciem de Belial. Władca twierdzi, że barbarzyńcy z Wielkiej Północy atakują jego kolonistów. Proponuje ustalenie linii demarkacyjnej na pierwszym łańcuchu górskim (co oznaczało będzie, że uciekinierzy z Moczadła znajdą się na powrót pod jego władztwem) i gwarancję, że nie będzie atakował barbarzyńców. W zamian oczekuje wydania Magicznego Miecza. Twierdzi przy tym, że sam miecz nie wystarczy do pozbawienia go władzy, potrzebna jest jeszcze Tarcza Tolimana. Lokalizacja artefaktu nie jest znana, ale książę wysłał trzy drużyny na jego poszukiwanie. Jeśli drużyna się nie zgodzi na taki układ, wówczas książę będzie musiał podjąć operację specjalną na północy. Drużyna prosi o miesiąc do namysłu. Kiedy wracają do siedziby plemienia Jauzlind do ich uszu dochodzą pogłoski o stepowych armiach Chaosu otaczających góry Wielkiej Północy. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 78</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Gimli zwołuje wielki wiec przedstawicieli wszystkich plemion. Po jego płomiennej przemowie wszyscy postanawiają zawiązać sojusz przeciwko księciu de Belial i siłom Chaosu. Drużyna wraca pod Wieżę Przeznaczenia i przekazuje księciu, że nie odda mu Magicznego Miecza. De Belial ogłasza, że nie są mile widziani w jego domenie i że będzie podejmował kroki w celu ochrony swych włości. Drużyna długo planuje działania wojenne, ale ostatecznie zostawia rozkazy i postanawia odnaleźć Tarczę Tolimana, aby ostatecznie pokonać księcia. Kuro uważa, że lokalizację artefaktu zna elfia Boginka Shaula, która uczestniczyła w obaleniu Bestii, ale aby dostać się do będącego jej siedzibą Lasu Błędnych Ogni należy pokonać liczne iluzje i magiczne pułapki. Drużyna postanawia najpierw odwiedzić księcia Etelberta - władcę Sarkomandy, miasta na zachodzie. Udają się na niebezpieczną wyprawę, po drodze rozpędzają bandę ogrzego watażki Nobbina i po czterdziestu dniach docierają do siedziby księcia. Ten podejmuje ich godnie i z zainteresowaniem słucha opowieści. Wydaje się być poruszony faktem, że książę de Belial kontynuuje dzieło Bestii, ale nie może za dużo obiecać, bo jego domena jest mniejsza i słabsza, w razie czego nie będzie mógł odmówić żądaniom de Beliala. Po odpoczynku w osadzie drużyna postanawia udać się do Lasu Błędnych Ogni. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 79</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Zgodnie z planem drużyna wyrusza na wschód. Przechodząc przez rejon kurhanów starożytnej cywilizacji naruszają kilka grobowców, wynosząc liczne skarby. Na stepie spotykają barbarzyńskiego wojownika zwanego Mistrzem, który przez tydzień uczy Gimliego nowych technik walki. W końcu docierają na Uroczysko, z którego jak głosi plotka można dotrzeć do Lasu Błędnych Ogni. W kamiennym kręgu natrafiają na grób barbarzyńskiej królowej, z którego wynoszą Topór Światła i Ciemności. Dzięki wybitnej inteligencji Arguna pokonują iluzje i magiczne pułapki strzegące dostępu do Lasu. Na obrzeżach puszczy rozbijają oddział wilkołaków – resztki dawnej armii Bestii. W Lesie okazują Magiczny Miecz Bogini Nemed i zostają dopuszczeni do audiencji u Shauli. Elfia Boginka zdradza, że po pokonaniu Bestii zostało postanowione aby ukryć Tarczę Tolimana w niedostępnym miejscu, które miało być znane tylko jednej osobie – jej samej. Sprawy dojrzały do tego, aby odzyskać starożytny artefakt groźnego bóstwa, Shaula instruuje więc drużynę jak dotrzeć do starożytnej świątyni Tolimana na dalekim zachodzie, gdzie złożono Tarczę. Poza tym Shaula wyjaśnia trapiącą drużynę od kilku lat tajemnicę Świątyni Upadłych Gwiazd. Na odchodnym drużyna otrzymuje błogosławieństwo. Obierają kurs powrotny do Sarkomandy. Po drodze rozbijają oddział służącego Chaosowi rycerza o koziej głowie – Fomoraiga i ponownie badają kurhany, tym razem pokonując rozgniewane Widma i zgarniając spory skarb. W Sarkomandzie do drużyny przyłącza się czwórka Herosów skuszonych opowieściami o wspaniałych czynach ekipy. Rozpoczyna się planowanie wyprawy na zachód.</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center; white-space: pre-wrap;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpYkUgB_Kvd7gwEzYJU9g2w0mv5kx-MZtsOd0iKIBp0uDQ896x4HbNwKkc-UmGIgBCVwHi04-18-fWep-L3iQxbdGaZyNNkCP10pVE_ij0EeeUJgvDJVDW31RNptg_wNXb4b5p4R17PuzDlyIYCeidEiLdf3HeiYWQrGNeavKjGq_DRrkz3QjSdq4S/s1612/Obraz%203.03.2023,%20godz.%2017.13.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1606" data-original-width="1612" height="319" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpYkUgB_Kvd7gwEzYJU9g2w0mv5kx-MZtsOd0iKIBp0uDQ896x4HbNwKkc-UmGIgBCVwHi04-18-fWep-L3iQxbdGaZyNNkCP10pVE_ij0EeeUJgvDJVDW31RNptg_wNXb4b5p4R17PuzDlyIYCeidEiLdf3HeiYWQrGNeavKjGq_DRrkz3QjSdq4S/w320-h319/Obraz%203.03.2023,%20godz.%2017.13.jpeg" width="320" /></a></div><div style="text-align: center;"><span style="font-family: arial; font-size: x-small;"><i>Drużyna rozmawia z Boginką, adedekizowane. </i></span></div><div style="text-align: center;"><br /></div></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 80</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Przygotowując się do pokonania niebezpieczeństw planowanej wyprawy drużyna wyrusza w góry aby zdobyć orle szpony w gniazdach wielkich orłów, niegdyś potężnej rasy wytrzebionej przez Bestię. Po drodze zdobywają fort obsadzony przez niedobitki armii Bestii. W Osadzie zlecają wykonanie rękawic ze zdobytych szponów. Postanawiają jeszcze przed zimą ustalić losy Twierdzy Strzegącej Dróg. Wyprawiają się na zachód, na rozstajnych drogach pokonują straszliwego Demona, który chciał pożreć ich dusze, jeśli nie zagrają najlepszej piosenki na świecie. Po tygodniach wędrówki docierają do Twierdzy obsadzonej przez symboliczną załogę starych rycerzy, a wśród nich Kasztelana Nembiga – najstarszego z nich. Kasztelan ma jakąś wiedzę tajemną, powiada bowiem, że kiedy bohaterowie rozmówią się z Boginią Shaulą co do lokalizacji Tarczy Tolimana, wówczas powinni wrócić do niego. Ekipa nie ma pełnego zaufania do kasztelana, mimo że wraz ze swą drużyną złożył przysięgę na Miecz Nemed. Bohaterowie wracają do Osady, tam spędzają zimę, przerywaną jedynie wyprawami do Kurhanów. Tymczasem na Wielkiej Północy książę de Belial posuwa się naprzód i zajmuje Dolinę Sinheg, co bohaterowie obserwują przez szklaną kulę. Wiosną drużyna wyrusza znów do Twierdzy. Na rozstajnych drogach spotykają Wielkoluda, który porywa Honeryka – jednego z przybocznych – i składa go w ofierze w swym prymitywnym obrzędzie. Niestety, z Zabijaki nie zostaje nic, wraz z nim przepada magiczna zbroja i Topór Światła i Ciemności. Po dotarciu do Twierdzy Dohram wykorzystuje nowo nabytą zdolność i sprawdza przynależność dywizyjną kasztelana – Prawo! Drużyna zatem zdradza starcowi, że Shaula powierzyła im sekret ukrycia Tarczy. Nembig zdradza z kolei, że on jest szafarzem sekretu bezpiecznego wejścia do świątyni, tak aby nie narazić się na gniew Tolimana. Przekaże tę wiedzę drużynie, jeśli ta zgładzi Kamiennego Potwora w Ruinach Twierdzy, co umożliwi kasztelanowi zakończenie jego misji i udanie się na emeryturę do Zamku. Drużyna przystaje na propozycję, pomimo tego, że Zipepi mógłby obejść się bez porady kasztelana dzięki potężnemu amuletowi zdobytemu w ruinach klasztoru Tulku w Górach Śnieżnej Sadyby. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 81</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Ekipa wyrusza do Ruin Twierdzy. Na miejscu walczy z gargantuicznym Kamiennym Potworem, który przypomina ogromnego węża (a może raczej tasiemca). Mimo grozy wzbudzanej przez stwora udaje się go pokonać. Drużyna spędza kilka dni na przeszukiwaniu ruin, niepokojona przez duchy ofiar Bestii. Znajdują ogromny skarb, skrzynię pełną klejnotów. Wracają do Twierdzy Strzegącej Dróg, a tam zgodnie z obietnicą Kapitan Nembig zdradza im tajemnicę sekretnego wejścia do świątyni Tolimana, a potem zapowiada odejście na emeryturę. Tymczasem Zipepi zostaje wreszcie Czarodziejem. Drużyna wyrusza w ostatnią wyprawę. Przebijają się przez Przełęcz Wichrów pokonując Rycerza Wiecznych Śniegów. Mimo trudności przedzierają się przez Urwisko, pokonują stepy, dzięki rękawicom ze szponami orłów zręcznie unikają niebezpieczeństw podczas przeprawy przez złośliwe Ruchome Skały, które okazują się być kroczącymi górami. Po ponad dwóch miesiącach docierają do samotnej skały, w której mieści się prymitywny totem Groźnego Bóstwa. Wchodzą sekretnym wejściem i ze schowka pod posągiem wydobywają cel swej podróży – Tarczę Boga Tolimana! Teraz trzeba jeszcze wrócić. Droga wypada przez Bagna, drużyna wykorzystuje wszystkie dostępne zasoby, dawno nieużywane magiczne przedmioty (pierścienia chodzenia po wodzie!), część ekipy zostaje zamieniona w małe istoty, aby zmieścili się w kieszeniach. Niebezpieczny obszar udaje się przebyć bez strat. Po drodze zachodzą do Twierdzy Strzegącej Dróg, ale okazuje się, że Nembig i jego drużyna opuścili już fort (dziwnym nie jest, minęły wszak cztery miesiące, pewnie chcieli zdążyć przed zimą). Drużyna zmierza do Sarkomandy, aby wreszcie odpocząć, po prawie pół roku wędrówek. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Niestety! Pod miastem czeka na nich przykra niespodzianka. Otóż okazuje się, że sługusy Księcia de Belial obserwowały ich przez szklaną kulę i teraz przygotowały napaść, aby odebrać im Miecz i Tarczę. Armią wroga dowodzi Nekromantka Apolonia Karminowa (niegdysiejsza doradczyni Bregga, Króla Bandytów), jej prawą ręką jest nieznany drużynie Wysoki Kapłan Zła, a lewą – zdrajca Ebakle! Drużyna jest wyczerpana po wędrówce, prawie nie ma już mocy magicznej. Przeciwnicy mają armię nieumarłych Hobgoblinów i trzy Balrogi. Poddać się? Nigdy! Rozgrywa się straszliwy bój, z którego drużyna wychodzi zwycięsko! Ebakle zostaje wzięty do niewoli i pozbawiony przeklętego Hełmu Zmiany Dywizji, Czarnoksiężnik pada we łzach uświadamiając sobie co zrobił. Apolonia i Ksiądz umykają, ale Nekromantka nie uszła daleko, bowiem dopada ją Ogar z Odgromnika, wysłany przez Zipepiego. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Sesja 82</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Drużyna przesłuchuje dokładnie Ebakla, który zdradza sekrety Księca, które poznał podczas służby. Ujawnia, że de Belial kilkukrotnie zaprzeczał prawom fizyki, jakby posiadł zdolność bi- lub nawet trilokacji. Skruszony Czarnoksiężnik dowiedział się również, że Czarny Zamek, który Książę przejął od ogrzego maga Zogar-Saga to pułapka na drużynę. Poznawszy wiele sekretów, drużyna postanawia rozwiązać problem księcia. Zipepi polimorfuje wszystkich w mrówki, a następnie teleportuje się wraz z nimi do zamku w Grodzie. Tam czeka na nich Książę, który jest wyjątkowo ugodowy – przyznaje, że przegrał i oferuje liczne ustępstwa, aby zachować swą władzę. Dochodzi do zawarcia traktatu i podziału władzy w Magicznym Świecie. De Belial ustanawia odrębne hrabstwo na północy, ma nim rządzić rada złożona z Evetty (dawnej zarządczyni Moczadła), Glendory (wojowniczki pomagającej Evetcie) i Maurycjusza (wasala księcia). Zostają złożone obietnice wieczystego pokoju z barbarzyńcami z Wielkiej Północy. De Belial zrzeka się również władzy nad Czarnym Zamkiem. Drużyna ma przez cały czas przeczucie, że coś jest nie do końca tak jak powinno, czyżby książę, z którym rozmawiają był jedynie klonem prawdziwego księcia? Czy właściwy książę wraz ze swą armią uciekł przez Magiczne Wrota zamykając je za sobą? Wiele pytań zostaje bez odpowiedzi. Drużyna dowiaduje się, że ocalenie barbarzyńców zawdzięczają w dużym stopniu hobgoblinom z Wielkiego Stepu, które szanują pozyskaną w czasie przygód w Górach Śnieżnej Sadyby przyjaźń. Zipepi teleportuje się do pałacu Skargana Niebołamacza w Górach Śnieżnej Sadyby, aby wypełnić obietnicę służby. Argun rozpoczyna budowę swej wieży i postanawia pozyskać wiedzę od licza zamieszkującego zrujnowane obserwatorium. Gimli zaś uznając się za szafarza Magicznego Miecza i Tarczy Tolimana składa uroczystą przysięgę na bogów Magicznego Świata i wyrusza na świętą wyprawę by wyplenić wszystkie pozostałe ślady Bestii. Towarzyszy mu szukający odkupienia Ebakle oraz przyboczni, na czele z wierną Kragą z Gór. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Dalsze losy wszystkich bohaterów zostaną jeszcze kiedyś opowiedziane, ale póki co:</span></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></div><span><span style="font-family: arial;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">KONIEC</span></p></span></span></div>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-10770274344700445172023-01-16T00:03:00.001-08:002023-01-18T01:29:14.956-08:00(Advanced) Zabić Smoka, Goblin, Król, Smok i Magiczny Miecz - rzut oka. <p style="text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;">Osoby czytające o słoniowej pamięci zapewne kojarzą gry Wojtka Rosińskiego (Ogniem i Mieczem +3), o których wspominałem na stronie: <a href="https://www.facebook.com/photo/?fbid=547651284028397&set=pb.100063505896100.-2207520000.">Goblin</a><span style="font-size: small;"> i </span><a href="https://www.facebook.com/photo/?fbid=574385251355000&set=pb.100063505896100.-2207520000.">Advanced Zabić Smoka</a><span style="font-size: small;"> (oba teksty poniżej). </span></span></span></p><span id="docs-internal-guid-b69dd589-7fff-676a-5342-d101c67a2d69"><span style="font-family: arial;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Przy okazji tego drugiego tytułu wspomniałem o poważnych planach wydawania suplementów, modułów i dodatkowych zasad. Oto wreszcie plany te zmaterializowały się na tyle, że przyjęły kształt pudła, które możecie podziwiać na zdjęciach. Póki co jest to jeszcze wersja, którą można określić jako beta, niedostępna w sprzedaży, a ja dostałem ją przedpremierowo dzięki uprzejmości autora i nowego wydawcy: Hexy Studio. Nie będę się przyczepiał do owej betowości, bo to niedoskonałości i kompromisy wynikające z małego próbnego nakładu i w wersji sprzedawanej powinny być już usunięte.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAu0S3iJRwMqL-kZM6yBXzjwe1DIFY_NBE7sRgk9vLocm_qTIlkq636BjVkwdXracFTweVuN3I5TL0UEmZZuZk5zWGxPx1sWtlY7bKaovL-KmoDSxcIXZrh5JfAY7sEwOveHq-C0c_VBAn1Tix8kEZOOQdRNlFI6mHrGbwtMBLxUuJLnjZrNMeCloN/s4032/IMG_6855.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="3024" data-original-width="4032" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAu0S3iJRwMqL-kZM6yBXzjwe1DIFY_NBE7sRgk9vLocm_qTIlkq636BjVkwdXracFTweVuN3I5TL0UEmZZuZk5zWGxPx1sWtlY7bKaovL-KmoDSxcIXZrh5JfAY7sEwOveHq-C0c_VBAn1Tix8kEZOOQdRNlFI6mHrGbwtMBLxUuJLnjZrNMeCloN/s320/IMG_6855.jpg" width="320" /></a></div><br /><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Jak widać na zdjęciu – gra ma teraz uproszczony tytuł, zapewne słusznie, bo poprzedni mógł wprowadzać zamieszanie i brzmiał trochę jak żart. A Zabić Smoka! zdecydowanie jest teraz poważnym tytułem, z poważnymi ambicjami, bowiem pudła podobne do tego, które ja dostałem mają być wkrótce dostępne w przedsprzedaży prowadzonej za pomocą jednej z platform crowdfundingowych. Mój stosunek do zbiórek jest raczej znany (w skrócie – traktować prądem lub maczetami), więc plany wydawnicze ZS! nie znajdą raczej mojego uznania. Uczciwie przyznać jednak muszę, że wygląda na to, że produkt jest już na tyle gotowy (w końcu hej, mam go w ręku, co nie?), że zbiórka będzie faktycznie jedynie przedsprzedażą i jest spora szansa na uniknięcie żenującego spektaklu w rodzaju tych, które serwują nam obecnie różni polscy pseudo-wydawcy, którzy wzięli kasę, a produktów nie dostarczyli. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Pudło jest zaskakująco duże i znajdziemy w nim: podręcznik z zasadami, moduł/kampanię pt. Król, smok i magiczny miecz, zasłonkę dla osoby prowadzącej, kolorową mapę modułu, kilka sympatycznych ściąg z zasadami i płócienny worek z zestawem kości (od k4 do k20). W wersji konsumenckiej podobno mają się znaleźć dodatkowe fanty. Zawartość boxa robi dobre wrażenie, głównie dzięki jednolitej i prostej oprawie graficznej i kolorowym, komiksowym obrazkom Adrianny Wiśniewskiej. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">O co dokładnie chodzi z systemem piszę w poprzednim tekście (tym o AZS!), przypomnę zatem tylko, że ZS! to proceduralny OSR o klasycznych przygodach fantasy rozgrywanych za pomocą dość sztywnej struktury mechanicznej. Zasady można pobrać za darmo na <a href="https://iliketoasts.itch.io/azs?">iczu autora</a>, zdecydowanie zachęcam do zajrzenia.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Skoro zasady gry są dostępne za darmo, to najważniejsze pytanie w tym momencie brzmi, czy w boksie znajdziemy coś, co faktycznie zachęca do zakupu. Największym objętościowo elementem zestawu jest wspomniany moduł/kampania i na jego omówieniu chciałbym się skupić, bo to owa 80 - stronicowa książeczka może stać się najważniejszą zachętą do zapoznania się z produktem. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">KSiMM jest zbiorem klasycznych tropów fantasy i bardzo przypomina stare crpg z otwartym światem, takie jak serię Might & Magic (czy ich współczesne emulatory, takie jak wspomniane niegdyś przeze mnie Legends of Amberland). Postacie na początku otrzymują bowiem do wykonania bardzo konkretnego questa, ale jednocześnie dostają do zwiedzania całą krainę składającą się z kilku biomów i mogą swobodnie badać powiązania pomiędzy poszczególnymi elementami świata, bawiąc się nim tak długo jak tylko zechcą, by w końcu zdecydować o zakończeniu (lub nie) głównego wątku. Siła takich opowieści nie tkwi w oryginalności, lecz w możliwości uczestnictwa i swobodzie, a w tych departamentach moduł sprawdza się znakomicie (z pewnymi zastrzeżeniami, o czym za chwilę). Książka zawiera opisane po kolei lokacje, które mogą odwiedzić postacie, wskazując jednocześnie co można w danych lokacjach robić. Mamy więc do czynienia z klasycznymi (as in klasyczne moduły TSR z wczesnych lat osiemdziesiątych) site-based-adventures. Lokacji jest kilkanaście, niektóre są mniej, niektóre bardziej rozbudowane (lochy!). Po mapie krainy poruszamy się systemem całkiem sympatycznego point-crawlu. Do tego dostajemy dość pretekstowe lore </span><span style="text-align: left; white-space: pre-wrap;">(kraina nazywa się Fahrun, takiego poziomu innowacji możemy się spodziewać)</span><span style="white-space: pre-wrap;"> i cyk, można siadać do grania. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Moduł przygotowany jest bardzo podobnie do tego jak ja szykuję swoje kampanie, nie ma więc co się dziwić, że mi się to podoba. Minimum narracyjnego ględzenia, maksimum użytecznych treści, do tego mechaniczne wyjaśnienie jak należy ogrywać dane elementy świata, często przyjmujące postać niemal mini-gierek, osadzonych jednak bardzo dobrze w mechanice systemu. Na osiemdziesięciu stronach dostajemy materiał, który wystarczy na rozegranie co najmniej kilkunastu sesji, a jeśli uczestnicy zabawy wykażą się inwencją (po obu stronach zasłonki) to zabawy wystarczy na dużo więcej. Mamy więc do czynienia z pełnoprawną i solidną kampanią. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Przygody, które mogą napotkać postacie są zazwyczaj dość otwarte, ale autor najczęściej opisuje kilka najbardziej prawdopodobnych sposobów poradzenia sobie z wyzwaniami. Można przy tym poczuć podejście mające vibe starego crpg, czy paragrafówki: każdy problem ma rozwiązanie siłowe i dyplomatyczne. To drugie często jest tylko zasugerowane i nie zawsze obudowane mechanicznie, ale spełnia swoją funkcję sugerowania osobie prowadzącej, że możliwości jest nieskończona liczba i można robić również rzeczy nie opisane w książce. Na uwagę zasługuje też dołożenie większości klasycznie złych istot motywacji wykraczającej poza sianie zniszczenia i pożogi – postacie mogą rozważyć, czy nie rzucić w cholerę questu i nie zająć się przywracaniem sprawiedliwości. Gra bywa w tym dość mroczna i niejednoznaczna etycznie.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">W sposobie prowadzenia przygody pojawia się jednak kilka poważnych zgrzytów. Moduł przewiduje sytuacje (całe szczęście nieliczne), które przekraczają granicę hard framingu i wpadają w ordynarny railroad. Najgorsze są dwa momenty: kiedy postacie wyruszają w pierwszy rejs statkiem, zawsze następuje sztorm, statek tonie, a PC lądują na zakazanej wyspie. Nie ma żadnych testów, żadnych rzutów obronnych ani foreshadowingu zapowiadającego, że pływanie po morzu może być tak niebezpieczne. Drugą sytuacją jest pojmanie przez kult żaboludzi, kiedy to postacie nie mają żadnej możliwości obrony przed odurzeniem i uwięzieniem. I ponownie – nic wcześniej nie zapowiada takiego niebezpieczeństwa. Jeśli zabrałbym się za prowadzenie KSiMM na pewno zmodyfikował bym te fragmenty przygody. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Moduł ma bardzo przejrzysty układ treści, tekstu jest w sam raz, ostatnie co można by było powiedzieć o nim to że jest przegadany. Obrazki są estetyczne i pasują do klimatu, wszystkie lochy przedstawione są w formie izometrycznej. Wydawnictwo będzie musiało się trochę bardziej postarać w ostatecznej wersji, tak aby wszystkie podziemia były w całości czytelne, sprawę rozwiązałoby dorzucenie do pudła luźnych kartek z planami. </span><span style="text-align: left; white-space: pre-wrap;">Do kilku pierdół można by było się przyczepić, przykładowo super klimatyczny obrazek przedstawiający główną salę świątynii żaby nijak się ma do tego jak owa sala wygląda na mapie. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Moduł zawiera pewne podobieństwa do lore i vibe Goblina. Niestety również powtarza mniej chlubne składniki solo gry Wojtka – pomimo lekkiego tonu całości miejscami trafiają się zupełnie niepotrzebne elementy okrutne (takie jak opisy kar w Kastalpur, czy niektóre momenty w żabiej świątyni), czy krawędziowy i zupełnie niepotrzebnie niepoprawny politycznie humor (patrz: ostatnia pozycja w tabeli plotek, sugerująca spisek gnomich bankierów i zostawiająca osobie prowadzącej decyzję, czy to prawda, czy nie). </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Ostatecznie jednak, minusy są łatwe do usunięcia. Moduł robi to, co większość kampanii fantasy tylko obiecuje: zapewnia prawdziwą przygodę, w której mamy odpowiednie proporcje starć zbrojnych i wyzwań, które rozwiązać można na wiele sposobów. Nie zanudza przy tym sążnistymi opisami i pozwala od razu rzucić się w wir przygody. Pomijając dwa słabe fragmenty odbierania osobom grającym sprawczości moduł pozwala na swobodną eksplorację, a jednocześnie rozrzuca na planszy na tyle dużo zahaczek, że nawet początkujący nie będą mieli problemu z brakiem zajęcia dla swoich postaci. A w połączeniu z wszystkimi innymi elementami boksa dostaniemy produkt, który pozwoli na zorganizowanie co najmniej kilkunastu wieczorów dobrej zabawy. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Dla porządku dodam, że pudło dostałem jako egzemplarz recenzencki. Faktyczny produkt będzie trzeba kupić za prawdziwą kasę. Nie wiem jaką, więc w tym miejscu urwę, bo trudno jest mi powiedzieć, czy cena będzie taka, że powiem “totalnie warto”, czy może “ociebaton, jaka drożyzna!”. Nieoficjalne informacje uzyskane od autora sugerują raczej pierwszy przypadek, pudło będzie można dostać w przedsprzedaży za trochę więcej niż połowę ceny jednego podstawowego poderka do piątych dedeków, w późniejszej sprzedaży za niewiele mniej niż taki poderek, a zabawy z ZS! jest w każdym przypadku dużo więcej. Nawet jednak, jeśli będziemy mieli do czynienia z przypadkiem drugim to cena może być nieadekwatna do wydania, bo w departamencie jakości merytorycznej jest bardzo dobrze. </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><b>Advanced Zabić Smoka!</b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;">(tekst pierwotnie opublikowany na fejsbuku <a href="https://www.facebook.com/photo/?fbid=574385251355000&set=pb.100063505896100.-2207520000.">17 października 2022</a>)</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmGgwAbB5WhIw9v54_97eIKOwNhJU9TMasLYQHtrdKStUxMw7GBh3_KDitInl52c0XqJ0bA8oWaBr1BBUSj9KpiD4cuEekY3bDECw2yzF94Wmnp6IqKvKYcSE4_-TL3priwz6_tVL5yJh8_UEv_XgGa5XZDV2pX7UF8Euj1L5s49s_KnmCh-snyAzz/s2048/azs.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1482" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmGgwAbB5WhIw9v54_97eIKOwNhJU9TMasLYQHtrdKStUxMw7GBh3_KDitInl52c0XqJ0bA8oWaBr1BBUSj9KpiD4cuEekY3bDECw2yzF94Wmnp6IqKvKYcSE4_-TL3priwz6_tVL5yJh8_UEv_XgGa5XZDV2pX7UF8Euj1L5s49s_KnmCh-snyAzz/s320/azs.jpg" width="232" /></a></div><br /></span></span><p></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">Pamiętacie mój post sprzed kilku tygodni o Goblinie, solo-rpg od Wojtka Rosińskiego (</span><a href="https://www.facebook.com/DungeonMemelord?__tn__=-]K*F" style="text-decoration: none; white-space: normal;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Ogniem i Mieczem + 3</span></a><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">)? Otóż okazuje się, że Wojtek jest bardzo płodnym twórcą i w piątek w dystrybucji (link do itch.io na końcu) wylądował jego większy projekt: Advanced Zabić Smoka. Tytuł nawiązuje do wcześniejszego projektu, czyli kieszonkowej gry Zabić Smoka (również dostępna na iczu) i jak nazwa wskazuje - jest jej wersją rozszerzoną i rozbudowaną o całkiem spory zestaw zasad.</span></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;"><br /></span></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">AZS jest być może pierwszym polskim (napisanym oryginalnie po polsku) OSRem. Tak, pamiętam o Dziczy i Potworach (czy ktoś jeszcze pamięta? bardziej klasyczny fantaziak niż OSR mimo sporej liczby ciekawych tabel), o Grotach i Gigantach (na pierwszy rzut oka OSR, ale jednak bardziej d20 i uproszczone D&D3e, autor też chyba się specjalnie z OSRami nie identyfikował) i Łotrach, Mieczach i Mrocznych Przygodach (zapomniany system oparty na Dreszczu, brak jakiejkolwiek intencji łączenia ze starą szkołą w rozumieniu OSRowym). Pozwoliłem sobie na taką śmiałą tezę, bo wydaje mi się, że AZS jest pierwszym tak wyraźnym świadomym wejściem w OSRową scenę (edit: zapomniałem na śmierć o Evr, który leży kilka pozycji poniżej AZS w folderze z pobraniami i czeka na lekturę, jeszcze do tego wrócę). </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><br /></b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Mechanika oparta jest na poziomach trudności i rzucie k20 powiększoną o cechę i umiejętność. Rozwiązanie proste, chociaż fakt, że nie tak eleganckie jak brak umiejętności, czy rzuty bez modyfikatorów. Minimalistycznych OSRów opartych na samych cechach mamy jednak legion, tych nieco bardziej chrupiących jest raczej niewiele i rzadko pozostają eleganckie. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><br /></b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Gra jest napchana zasadami po sam korek. Żebyśmy się dobrze zrozumieli - jest ich dużo jak na OSRa, ale to wciąż minimalistyczna i prosta gra. Z punktu widzenia tego jak dużo zasad szczegółowo rządzących rozgrywką znajdziemy w książeczce to jesteśmy zdecydowanie bliżej drugiej edycji Black Hack, czy Macchiato Monsters niż np. Into the Odd, czy Cairn, które zostawiają więcej niedopowiedzeń niż wyjaśnień. To jest mniej freeformowa rozrywka znana z wielu OSRów, a bardziej taktyczna gra w eksplorację, zbliżająca się do planszówki (gasp!). </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><br /></b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Niektóre mikrozasady są wyborne, jak np. ta z wyrzucaniem skarbów aż ich wartość przekroczy skalę wyzwania przeciwnika, czy mój ulubiony wyrażony wprost zakaz zbierania wyposażenia z poległych towarzyszy. Ograbianie poległych (najlepiej kiedy przyboczni na to patrzą) to stały elementy wykłócania się z graczami, którzy nie widzą nic niestosownego i obrażają się na minusy do lojalności i morale. Podoba mi się również uabstrakcyjnienie zasobów. Wszystkie te kołki, kolce, młotki i dłuta zastępowane są przez trzy rodzaje ogólnych zapasów. Nieźle, aczkolwiek w moim homebrew udało się to zredukować już do tylko jednego rodzaju zasobu.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><br /></b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Czy coś mi się w zasadach nie podoba. Owszem. Zgrzytam zębami, kiedy widzę ten sam błąd, co w polskiej edycji 5e - kratki w lochu mają 1,5 metra. Ja wiem, ja wiem, 5 stóp to z grubsza 1,5 metra, ale przecież to jest kompletnie z dupy przy liczeniu większych odległości - 7,5 metra to ile kratek? A 11,5? Kratka to kratka, w takiej taktycznej rozgrywce i tak nikt nie posługuje się odległościami. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><br /></b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Gra zawiera również reguły konwersji z innych systemów - bardzo dobre i potrzebne rozwiązanie, modułów i przygód do innych OSRów jest wszak miliord. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><br /></b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">A propos - w darmowej wersji gry dostajemy również bardzo skrótowy moduł, akurat na pierwszą przygodę. Może ktoś będzie kręcił nosem, że to zwykły loch z goblinami, ale heloł - to jest OSR, tutaj loch z goblinami to absolutna konieczność, nie dostaliście memo?</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><br /></b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Skoro mówimy już o cenie - grę w podstawowej wersji pobrać można za darmo z itcha Wojtka. Pieniędzmi rzucić będzie można za to w zamian za dodatki - przygody i moduły. Które zawierać mają dodatkowe zasady, zwiększające głębię mechaniczną gry. I które będą wydawane również fizycznie (zgadnijcie, czy wydaniem zajmą się </span><a href="https://www.facebook.com/nerdsirens?__tn__=-]K*F" style="text-decoration: none;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Nerd Sirens</span></a><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">, macie trzy strzały). </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><br /></b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">To tyle, po przeczytaniu materiałów. Więcej powiem, kiedy przetestuję. Plan? Na listopadowym Hiperpegu. Może do tego czasu będę miał już w rękach fizyczną kopię?</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt;"></p><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></div><span style="font-family: arial;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;">Gra dostępna jest <a href="https://iliketoasts.itch.io/azs ">tutaj</a>.</div></span><p></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b>Goblin</b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">(tekst opublikowany pierwotnie na fejsbuku <a href="https://www.facebook.com/photo/?fbid=547651284028397&set=pb.100063505896100.-2207520000.">20 września 2022</a>)</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2kIaPbZULzp9Q9WzIQxHjsO132Mho07Y8nE555b0jeizswA4hu0L_qELV4-Kvdly2abWCGVn6dEOpyRpzJyH0ROQwwEA416SkNuvZsJWKzXDWuXj4xJXtjRjHc1V0Ou23GShMsBEylsO8HGfk0j8mM20wJUvSx7JsUGQvPSL-HmeVZE634t4NYdwO/s1368/Obraz%2019.09.2022,%20godz.%2011.23.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1104" data-original-width="1368" height="258" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2kIaPbZULzp9Q9WzIQxHjsO132Mho07Y8nE555b0jeizswA4hu0L_qELV4-Kvdly2abWCGVn6dEOpyRpzJyH0ROQwwEA416SkNuvZsJWKzXDWuXj4xJXtjRjHc1V0Ou23GShMsBEylsO8HGfk0j8mM20wJUvSx7JsUGQvPSL-HmeVZE634t4NYdwO/s320/Obraz%2019.09.2022,%20godz.%2011.23.jpeg" width="320" /></a></div><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br /></p></span><p></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Niektórzy mieli farta i weekend spędzili na coperniconowych bachanaliach. Inni farta mieli mniejszego, ale choć siedzieli w domu pod kołderką dochodząc do zdrowia to mieli okazję wypróbować nową gierkę. Wojtek Rosiński (a.k.a. </span><a href="https://www.facebook.com/DungeonMemelord?__tn__=-]K*F" style="text-decoration: none;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Ogniem i Mieczem + 3</span></a><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">) przygotował prostego, eksploracyjnego solo erpega pod wiele mówiącym tytułem Goblin. </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Rozgrywka oparta jest na rozbudowanej o cechy mechanice znanej z Dark Fort. Wcielamy się w sprytnego goblina, którego życiowym celem jest zebranie siedmiu fragmentów korony Króla Goblinów. Kawałki klejnotu rozsiane są po fantastycznej krainie przedstawionej na estetycznej mapce heksowej (łącznie 19 heksów do eksploracji, w tym 6 lokacji specjalnych).</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><br /></b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">W zależności od szczęścia w kościach (gra jest bardzo losowa) pojedyncza rozgrywka może trwać od kilkunastu minut do godziny lub dwóch. Naturalnie im dłużej gramy tym więcej zdobywamy doświadczenia, tym lepiej poznajemy krainę, tym lepiej znamy potencjalne zagrożenia, więc kolejne kolejne partie są już dużo łatwiejsze. Zwłaszcza kiedy w końcu zdecydujemy się na wzięcie spiczastej czapki, poznamy formuły czarów i będziemy pamiętać gdzie można zdobyć do nich składniki. </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><br /></b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Jest w tych przygodach trochę wajb pierwszych sesji nowej kampanii w najstarsze dedeki: wyszedł z wioski, znalazł grzyba w lesie, spotkał gnomiego rycerza, dostał w japę i poległ. Poszedł do wieży maga, w lesie po drodze uciekł niskopoziomowemu wojownikowi, w samej wieży wpadł na wirujące ostrza i zginął na miejscu. Wyruszył do wieży, na drodze spotkał Wredną Gęś (luźno), na drugim piętrze znalazł teleport, przeniósł się na ostatnie piętro, zgarnął kawałek korony, poszedł na pole bitwy, pokonał szkieleta, chciał iść do Wiedźmy, ale w lesie zdybał go Gnomi Rycerz, dostał w japę. </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><br /></b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Do lekkiego klimatu całości trochę nie pasuje mi system walutowy: wśród goblinów obowiązuje bowiem płatność w zębach. Majątek zdobywamy wybijając uzębienie pokonanym przeciwnikom - brzmi to raczej nieprzyjemnie. No ale w końcu jesteśmy goblinem, robimy też kilka innych mało sympatycznych rzeczy.</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><br /></b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Przygody ambitnego goblina są klasyczne, miejscami absurdalne, a jednocześnie sprawiają wiele radości. Przy dłuższych rozgrywkach robiłem sobie przerwy, ale znużenie czułem raczej niewygodą korzystania z cyfrowej wersji gry niż samą rozgrywką (choć ta w dalszej części gry może zrobić się monotonna). Jestem przekonany, że fizyczna kopia sprawdziłaby się dużo lepiej (grałem z pdfa). </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><br /></b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">A skoro o tym wspominamy - gra będzie miała premierę 23 września w wersji cyfrowej (dostępna będzie na itchu autora, link w komentarzu). Za ile? Uczciwa cena co łaska (czyli pay what you want). Ale na tym nie koniec, bowiem od 30 września gra będzie dostępna również w druku, ukaże się nakładem najlepszego obecnie fizycznego erpegowego wydawnictwa w Polsce, czyli </span><a href="https://www.facebook.com/nerdsirens?__tn__=-]K*F" style="text-decoration: none;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Nerd Sirens</span></a><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">. Za 25 złotych dostaniemy książeczkę, karty goblina oraz mapę. Nie jest to zestaw imponujący objętością, ale zupełnie wystarczający do kilku godzin dobrej zabawy. A poza tym, w tym kraju wydawało się mniej treści za więcej kasy, prawda, Poważne Wydawnictwa RPG? </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-alternates: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><br /></b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-style: normal; font-variant-alternates: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-numeric: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Na zdjęciu fragment mapy goblińskiej krainy.</span></p></span>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-12583678516551901432022-12-12T23:42:00.001-08:002022-12-13T23:04:16.890-08:00Chronologia mega-kampanii<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Zainspirowany przez </span><a href="https://roberdponury.blogspot.com/" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Roberda Ponurego</span></a><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> już dość dawno temu postanowiłem połączyć większość prowadzonych przeze mnie kampanii w jeden świat. Założyłem sobie ładną tabelkę i kombinowałem w jakiej relacji przestrzenno-czasowej pozostają wobec siebie poszczególne rozdziały historii. Tabela ta widziała wiele zmian i przesunięć, ale wydaje się, że udało mi się osiągnąć jako-taki porządek i sens, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że młyny dziejów ciągle mielą kolejne epizody. A z okazji zbliżającego się zakończenia POTĘŻNEJ kampanii Magicznego Miecza (o której mam nadzieję napisać osobno) i osiągnięcia zawrotnej liczby dwustu pięćdziesięciu sesji składających się na mega-kampanię postanowiłem spisać dotychczasowe dzieje przedstawiając szanownym osobom czytającym tło wydarzeń od wielu lat opisywanych na blogu.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Warto zaznaczyć, że nie jest to efekt klasycznie rozumianego światotwórstwa – nie usiadłem pewnego wieczora i nie wymyśliłem settingu, w którym osadzę przygody. Setting ów powstał organicznie, wykuty w ogniu ponad dwóch setek sesji rozegranych pewnie z dwoma tuzinami osób (chociaż najwięcej zawdzięczam pewnie z piątce najbardziej aktywnych). Od szczegółu tłuczenia orka po kasku do ogółu całego uniwersum, tak to przebiegało. I w metodzie powstania tkwi wartość tego przedsięwzięcia, nie zaś w końcowym rezultacie, który nie jest specjalnie oryginalny, ani pewnie zajmujący w oderwaniu od swojej interaktywności jako setting sandboksowych sesji RPG. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Na początek słowo wyjaśnienia. Do mega-kampanii nie zaliczałem rozgrywek, które toczyły się w wyraźnie określonych realiach stworzonych przez innych. Odpadają zatem sesje w Starym Świecie, Enroth, Śródziemiu i Zakazanych Ziemiach. Przynajmniej na razie, bowiem możliwe, że kiedyś rozszerzę zasięg kampanii również na inne światy. Póki co bowiem, zakładam że wszystkie przygody toczyły się na naszej Ziemi w alternatywnych wersjach historii i przyszłości. Oczywiście większość motywów, na których oparta jest mega-kampania nie jest oryginalna, stanowi ona mieszankę miliona tropów znanych w popkulturze od dawna. Warto wspomnieć przede wszystkim o jednej inspiracji, spinającej klamrą znaczą część opowieści - komiks </span><span style="font-family: Arial; font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Bogowie z Kosmosu</span><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> Mostowicza/Górnego/Polcha, popychający trochę zbyt poważnie niedorzeczną teorię o kosmicznej genezie ziemskiej cywilizacji. Warto także wyjaśnić, że w ciągu kilku lat tworzenia settingu kilkakrotnie zmieniałem koncepcję, stąd np. bardzo rozbudowany lore Bursztynowego Szczytu został przesunięty do sekcji mitów, nie zaś obiektywnie istniejącej rzeczywistości. </span></p><span id="docs-internal-guid-59ce207f-7fff-ec4a-96cc-6da88711fbcc"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Historia świata przebiegała mniej więcej tak jak znamy ją z podręczników. Z małymi wyjątkami – po pierwsze, na Ziemi od zawsze obecne były siły, które wymykały się rozumieniu ludzkości – tzw. Magia. Po drugie zaś – Ziemia od zawsze była przedmiotem zainteresowania istot niewiele młodszych od samego Kosmosu. Zanim na świecie pojawił się człowiek, od milionów lat wygasłe były zgliszcza tysięcy wojen stoczonych przez przybyłe z gwiazd istoty, które przepadły w pomroce dziejów, wybijając się nawzajem w tytanicznych starciach. Niewiele z ich dziedzictwa zostało do czasów historycznych, pojedyncze ruiny rozsiane po świecie, przygniecione wiecznym lodem lub zatopione oceanami. Strzępki wiedzy tych istot trafiły w ręce ludzi, którzy byli w stanie zrobić z nich ograniczony użytek, naginając znane sobie prawa natury. Do czasów historycznych przetrwały również niedobitki niektórych prastarych ras, przypadkowe spotkania z człowiekiem owocowały powstaniem mitów i legend. Wszędzie tam, gdzie pojawiała się ludzka cywilizacja, owe starożytne siły wycofywały się głęboko w mrok, a większość ludzi była nieświadoma ich istnienia.</span></div></span><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div><span><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">W takim oto pseudo-historycznym okresie toczyła się akcja dwóch kampanii. </span><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/emerald%20forest" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Szmaragdowy Las</span></a><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> opisywał przygody awanturników na północy post-rzymskiej Brytanii gdzieś na początku V wieku naszej ery. </span><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/chaos%20w%20nowym%20%C5%9Bwiecie" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Chaos w Nowym Świecie</span></a><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> zaś opowiadał o przygodach awanturników na wschodnim wybrzeżu Ameryki Północnej w roku 1638. W obu kampaniach trzymaliśmy się zasadniczo historycznych realiów z owym lovecraftiańsko-mitologicznym sznytem, który zarysowałem w poprzednim akapicie. Społeczeństwo funkcjonowało więc w sposób jaki znamy z historii, ale pojawiały się elementy nadnaturalne, z wyraźną sugestią istnienia sił starszych niż ludzkość, szczególnie w Chaosie, w którym drużyna natrafiła na starożytne ruiny wprost wyjęte z opowiadań samotnika z Providence. Obie kampanie zakończyły się w środku akcji i nigdy nie osiągnęliśmy w nich jakiejś konkluzji. Nigdy też już ich nie dokończymy, mogę więc zdradzić, że McGuffinem Szmaragdowego Lasu miało być Szmaragdowe Serce Lasu, jedno z Trzech Serc, o których dowiadujemy się w innej kampanii – ale o tym za chwilę. W tym okresie toczyła się również akcja kilku niezależnych sesji, które rozegrałem pod wspólnym szyldem </span><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Wikingowie!</span><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> Przygody miały miejsce w IX w. naszej ery i opowiadały o losach tytułowych awanturników ze Skandynawii, którzy pobłądziwszy na Morzu Czarnym trafiali na nieznany ląd. </span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">Ludzkość rozwijała się technologicznie i demograficznie aż do XXXV stulecia naszej ery, eksplorując galaktykę i pewnie zmierzając do osiągnięcia statusu cywilizacji typu II w skali Kardaszewa. Zanim to jednak nastąpiło, ludzie nieostrożnie (ignorując hipotezę ciemnego lasu) zwrócili na siebie uwagę owych prastarych istot, które niegdyś przybyły już na Ziemię z innych wymiarów i otchłani kosmosu: </span><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">the ancient enemy of the ancient people</span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">. Wojna o Ziemię trwała trzysta lat z okładem, tocząc się ze zmienną dynamiką. Ostatecznie wrogowie ludzkości zostali wypędzeni lub zgładzeni, jednak za cenę zupełnego spustoszenia planety i zerwania komunikacji z innymi światami. W zapomnienie popadło wiele zdobyczy technologicznych, po kilku pokoleniach zatarła się różnica między </span><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2020/02/technologia-i-techgnoza-od-w-wersji.html" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline;">technologią a magią</span></a><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">, a świat stoczył się w otchłań barbarzyństwa. </span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">W owej postapokaliptycznej epoce toczy się akcja trzech powiązanych ze sobą kampani, w kolejności chronologii lore: </span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; vertical-align: baseline;">Eastmarsh</span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;"> (XXXIX wiek), </span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; vertical-align: baseline;">Awanturnicy z Czarnego Wybrzeża</span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;"> (XLI wiek) i </span><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/czarny%20krzy%C5%BC" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline;">Czarny Krzyż</span></a><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;"> (XLV wiek). Akcja Awanturników i Czarnego Krzyża toczy się na Pomorzu, na północ od dzisiejszego Torunia (w świecie gry: Thorneum). Przez grę przewija się wiele odniesień do współczesności, wydaje się jakby świat przyszłości stał się parodią świata dzisiejszego. Słowa wyjaśnienia należą się osobom czytelniczym w odniesieniu do pierwszej z wymienionych gier. Eastmarsh (skojarzenia z West Marches nie będą przypadkowe) to kampania, w której testuję własną grę pod roboczym tytułem Outer Realms Explorers (w skrócie: ORE). Akcja toczy się niedługo po zakończeniu wojen z Przybyszami Spoza na terenach dzisiejszej Estonii. Nigdzie jeszcze publicznie nie wspominałem o tej rozgrywce, poza moim Discordem. </span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">Wszystkie trzy powyższe kampanie są w dużym stopniu inspirowane settingiem znanym z serialu animowanego </span><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">Thundarr </span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">oraz innych dzieł należących do tzw. Saturday morning cartoons. Mamy więc miks swords & sorcery oraz super science, tworzący mocno pulpowy świat science fantasy. W każdej z trzech kampanii okresu postapokaliptycznego drużyny eksplorowały świat, nie udało się jednak dotrzeć szczególnie daleko od startowych punktów światła. W Awanturnikach gracze doprowadzili nieostrożnie do wojny z ryboludźmi, którzy jak nic byli dalekimi potomkami kosmicznych najeźdźców.</span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">Ludzkość powoli podnosiła się z kolan po kosmicznej wojnie, jednak jak się okazało - rany zadane ziemskiej biosferze były śmiertelne. Nigdy nie udało się odbudować cywilizacji na poprzednim poziomie, wiedza o dawnej technologii zaczęła coraz bardziej niknąć w pomroce dziejów. Do głosu doszły partykularyzmy, świat podzielił się na tysiące społeczności walczących ze sobą o wpływy nad kurczącymi się zasobami. Ludzkość zaczęła powoli wymierać, zresztą wraz z innym życiem na planecie (tropy: </span><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">Droga</span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;"> Cormaca McCarthiego). W końcowej fazie tego okresu (w MMVII wieku naszej ery) toczyła się akcja dwóch kampanii rozgrywanych na zasadach piątej edycji popularnej gry: </span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; vertical-align: baseline;">Bohaterowie Algolu</span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;"> i </span><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2022/11/paac-srebrnej-ksiezniczki-na-5e.html" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline;">Czempioni Umierającej Ziemi</span></a><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">. O pierwszej z nich zbyt wiele powiedzieć się nie da, umarła po dwóch spotkaniach, przyczyna zgonu: pandemia. Drużyna miała w zamierzeniu zajmować się walką ze złem w tytułowym mieście (zapamiętajmy jego nazwę) oraz jego okolicach, położonych gdzieś wśród suchych gór, pustyń i stepów. W drugiej drużyna wzięła udział w walce o władzę nad wymierającą baronią Gulluvii, położoną gdzieś we współczesnym Masywie Centralnym. Mniej więcej w tych czasach rozgrywa się również akcja przygód związanych ze </span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; vertical-align: baseline;">Stanicą na Granicy </span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">(czyli modułem </span><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">B2: Keep on the Borderlands</span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">), które rozgrywam na naszym toruńskim comiesięcznym minikonwencie zwanym Hiperpegiem. </span></div></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">W końcu iskra cywilizacji na Ziemi zgasła. </span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">Po nieznanym czasie na naszej planecie pojawili się kolejni przybysze z gwiazd - mieszkańcy planety Des, fizycznie nieodróżnialni od ludzi. Czy Desjanie to potomkowie ziemskich kolonistów, którzy opuścili Układ Słoneczny w szczycie rozwoju cywilizacji, czy może to oni pierwotnie zasiali na Ziemi ziarno inteligentnego życia i teraz powrócili, aby ponownie zapełnić planetę ludźmi? Tego nie wiedzieli sami przybysze, geneza ich cywilizacji była jednym z sekretów strzeżonych przez centralny komputer ich planety. Desjanie nie prowadzili klasycznej kolonizacji, a raczej drobnymi ruchami popychali ziemską biosferę do odbudowy, a rozrzucone grupki zdziczałych ludzi uczyli na nowo jak tworzyć złożone społeczności. O tym etapie historii Ziemi opowiadała tylko jedna sesja, w której osoby grające wcieliły się w desjańską drużynę eksploracyjną badającą </span><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2017/01/staroszkolny-jednostrza-hiperpeg-3.html" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline;">Wyspę Grozy</span></a><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;"> (znaną z modułu </span><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">X1: The Isle of Terror</span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">), która miała stać się późniejszą Lemurią. </span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">Puściwszy w ruch machinę dziejów Desjanie zniknęli z planety, a przynajmniej ukryli się tak, że prymitywne technologicznie cywilizacje nie były w stanie ich dostrzec. Z nieznanych przyczyn stworzony przez centralny komputer plan repopulacji Ziemi zakładał odtworzenie przebiegu poprzedniej historii ludzkości, stąd w dalekiej przyszłości powstały cywilizacje łudząco podobne do tych z zamierzchłych czasów. Wśród nich – potężne miasta-państwa doliny dwóch rzek (Beth Nahrain, Mezopotamia). W jednym z nich - Lagasz rozgrywała się akcja </span><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/upadek%20lemurii" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline;">Upadku Lemurii</span></a><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">. Dzielna drużyna pod wodzą Izdubara, kapłana Abakusa walczyła z wieloma przeciwnościami losu, eksplorowała podziemia, by w końcu wyruszyć na zapadającą się w morzu Lemurię, a potem udać się na północ, aż za Góry Zargoz, gdzie grupa poszła w rozsypkę po tragicznej śmierci kapłana przygniecionego gruzem w walącej się świątynii węży. </span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">Rozwój ludzkości wbrew intencjom Desjani nie przebiegł jednak dokładnie tak jak wcześniej. Zmiany, które zaszły na Ziemi w wyniku wojen z gwiezdnymi przybyszami wywarły nieusuwalne piętno na planecie, magia była dużo wyraźniej odczuwalna niż w </span><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">pierwszej</span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;"> starożytności, świat zaludniały inne niż ludzie inteligentne istoty. Powstawało wiele społeczności, całe cywilizacje, które wzrastały w potęgę, by upaść i zaginąć w pomroce dziejów. </span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">Wśród owych cywilizacji na uwagę zasługuje Wielkie Meropis, potężne miasto powstałe tam, gdzie w </span><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">pierwszej </span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">starożytności istniały greckie polis. </span><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2017/11/posfery-zarys-settingu.html" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline;">Mitologia</span></a><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;"> tego społeczeństwa głosiła, że planeta pękła na dwie połowy, z których jedną zamieszkują ludzie śmiertelni, a drugą – bogowie. Możliwe jest przy tym wywyższenie śmiertelników i przeniesienie na ową boską połowę. W wyniku ogromnego wysiłku Meropejan prawie całe ich państwo uległo owemu wywyższeniu i zniknęło z powierzchni krain śmiertelnych. A działo się to millenium po tym jak ocean ostatecznie pochłonął Lemurię. Los Meropejan był jednak odmienny od tego obiecanego w legendach. Ta historia również zostanie kiedyś opowiedziana. </span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">Meropejskie pogranicza, które nie załapały się na wywyższenie, utworzyły wkrótce wspólny organizm, którego centrum stało się miasto Tanais nad Niegościnnym Morzem, leżące na głęboko zakopanych (o ile w ogóle jeszcze istniejących) ruinach greckiej kolonii z czasów </span><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">pierwszej</span><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;"> starożytności. Tanais wkrótce stać się miało centrum prężnie rozwijającego się państwa. Tanaisyńczycy nawiązali kontakt z Eridanyjczykami, wygnańcami z miasta Chaosu na dalekiej północy oraz Algolianami, którzy przetrwali millenia ukryci pod ziemią (prawdopodobnie jest to kontynuacja oryginalnego Algol z okresu Umierającej Ziemi), a także zaczęli eksplorować coraz dalsze rejony świata. </span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">W tym właśnie okresie ekspansji działa się akcja dwóch sezonów kampanii </span><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/amberpeak" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline;">Bursztynowy Szczyt</span></a><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">. Opowiadała ona o perypetiach tanaiskich kolonizatorów próbujących zorganizować sobie życie w tzw. Dolinie Trzech Rzek, leżącej na zachodnim wybrzeżu Morza Mazandarany (czyli między dzisiejszym Kaukazem a Morzem Kaspijskim) w VIII i IX wieku po Wywyższeniu Meropis. Ostatecznie w wyniku szeregu niefortunnych przypadków kolonia ze stolicą w Derbent została utracona, z pewnością przy walnym udziale złego Czarodzieja Arystotelesa. Przygody w pierwszym sezonie wyszły daleko poza cywilizację, PC w poszukiwaniu legendarnych Trzech Serc wyprawili się aż do tytułowego Bursztynowego Szczytu. Przyznam, że pierwszy sezon to była jedna z najlepszych kampanii, jakie poprowadziłem w życiu. W sezonie drugim przenieśliśmy się na północno-zachodnie wybrzeże Morza Mazandarany, skończyliśmy kiedy zaczynała się wielka wojna na Wielkim Stepie, ale PC nie wzięli w niej udziału wyprawiwszy się na południe w poszukiwaniu odpowiedzi co stało się z Derbent i utraconą kolonią. </span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">O ile Tanaisyńczycy cieszyli się względnym dobrobytem, to inne ludy niekoniecznie miały takie szczęście. Przykładowo w Azji środkowej, w środkowym odcinku dawnego Jedwabnego Szlaku istniała tyrania potężnego czarnoksiężnika zwanego Bestią. O latach niedługo po jego obaleniu i próbie odbudowy zniszczonych społeczności opowiadała kampania </span><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/magiczny%20miecz" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline;">Magicznego Miecza</span></a><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;">, najdłuższa z prowadzonych przeze mnie kiedykolwiek gier (77 sesji and still counting!). Akcja toczyła się w większej części w Kotlinie Fergańskiej, drużyna awanturników złożyła wielkie zasługi w zwalczaniu niedobitków stronników Bestii, ale jak do tej pory nie udało się im pokonać Księcia de Belial, następcy złego czarnoksiężnika. W czasie ich przygód doszło również do historycznego nawiązania kontaktu z wysłannikami Tanais, którzy po stu latach od czasów przedstawionych w Bursztynowym Szczycie dotarli do dawnego władztwa Bestii. Dzielna drużyna w poszukiwaniu pewnego magicznego klejnotu i posiadającego go króla gigantów zawędrowała (umownie – zostali tam teleportowani) do Gór Śnieżnej Sadyby (czyli współczesnego Tybetu), wyludnionej krainy, której mieszkańcy wspominali chwałę państwa upadłego wiele wieków temu. </span></div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></div><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><div style="text-align: justify;">Na tym historia się kończy. Przynajmniej na razie, bowiem kolejne jej rozdziały piszą się wraz z rozgrywaniem kolejnych przygód. Do uzupełnienia zostało wiele białych plam. Tysiące lat historii i miliony kilometrów kwadratowych do zbadania. A to wciąż tylko jedna planeta, nie zapominajmy, że w tym uniwersum istnieją jeszcze inne światy. Być może kiedyś uda się spisać kompletne dzieje. Na razie musi wystarczyć ten zarys. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7mAfp9MS7S-A5RKcXT807Od1s1KB8OOFtkTeclqjnqlZLSOcHLBwBUJB57e09bMvgGK33Y5OqQqnK1T2iJ-eyWrlxk8Rk1l1CuSa41vxZJ9OkqEJMvmCLOlI4LRNlMtSzXiRdXoTL83Uli8aPvDhLR7rWn-sr0ubNM9P3aYpqPi1tjNMiHqNONgCR/s540/fight%20on.PNG"><img border="0" data-original-height="540" data-original-width="386" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7mAfp9MS7S-A5RKcXT807Od1s1KB8OOFtkTeclqjnqlZLSOcHLBwBUJB57e09bMvgGK33Y5OqQqnK1T2iJ-eyWrlxk8Rk1l1CuSa41vxZJ9OkqEJMvmCLOlI4LRNlMtSzXiRdXoTL83Uli8aPvDhLR7rWn-sr0ubNM9P3aYpqPi1tjNMiHqNONgCR/s320/fight%20on.PNG" width="229" /></a></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;">Fight on!</div></span></div>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-46053885105415887012022-11-20T23:05:00.004-08:002022-12-09T00:59:33.881-08:00Pałac Srebrnej Księżniczki na 5e. Podsumowanie kampanii.<p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Nie samym retro człowiek żyje. Jakiś czas temu (jakoś na początku roku) zakończyliśmy trwającą 21 sesji kampanię w piątą edycję najpopularniejszej gry. Było to poniekąd rozpoznanie bojem kilku tematów, można więc pokusić się o skreślenie paru słów podsumowania i refleksji - w ramach czyszczenia backloga. <span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Od początku. Kampania miała być początkiem rozgrywania klasycznych TSRowskich modułów z serii </span><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">B na mechanice 5e, pomysł powstał jeszcze zanim Goodman Games zaczęło wydawać owe moduły w nowocześniejszych wersjach. Zaczęliśmy od modułu B3 Palace of the Silver Princess (wersja z pomarańczową okładką, czyli starsza), bo baronia Gulluvii wydała mi się pasować jako hub do dalszych przygód, a po drugie - Serce Mej Pani a.k.a. Oko Arika pasowało jako McGuffin spinający wszystkie moduły. Ostatecznie nie wyszliśmy poza moduł B3, przynajmniej jeśli chodzi o korzystanie z opublikowanych materiałów, bowiem materię z broszurki uzupełniłem o tak wiele własnych elementów, że związek z oryginalnym dziełem finalnie był jedynie symboliczny. </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Sytuacja startowa mniej więcej odpowiadała tej z oryginału (zła baronessa D’hmis rządząca Gulluvią po zagładzie tytułowego Pałacu i zaginięciu księżnej Argenty), ale dodałem do tego nieco dynamiki wprowadzając frakcję kultu czerwonego smoka, której przewodził oryginalnie mieszkający w lochu kapłan Cathandaramus i hrabinę Alieghę, która próbowała przejąć władzę nad baronią w imieniu władców Nowego Averoigne. Nie stworzyłem jednak pełnej historii, a jedynie zarzuciłem wiele wędek, na które ostatecznie nic się nie złowiło: dlaczego baronessa D’hmis wyglądała zupełnie jak Argenta? Dlaczego Lord Romos, który później przybył do Gulluvii wyglądał zupełnie jak Rycerz w Srebrnej Zbroi uwieczniony w ikonografii pałacu? Gracze się tego nie dowiedzieli, ja również nie wiem, nie dograliśmy wystarczająco daleko (play to find out, mówi to coś panu?).</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Gracze byli zainteresowani głównie badaniem tytułowego pałacu (a raczej jego ruin) i w pewnym momencie przestali interesować się konfliktem na powierzchni. Ja natomiast konsekwentnie po każdej sesji rzucałem sobie co tam ciekawego się dzieje. Najważniejszym wylosowanym zdarzeniem było przybycie wspomnianego Lorda Romosa i jego smoczych jeźdźców, ewidentnie powiązanych w jakiś sposób ze smoczym kultem. Ostatecznie sytuacja nabrzmiała na tyle, że doszło do potężnego przetasowania, Lord Romos przegnał Baronessę, która w odwecie przyzwała wielkiego demona i nasłała go na zamieszkałe tereny. Finalna sesja to potężna bitwa z demonem, w której gracze kierowali całkiem pokaźnymi siłami. W końcu bestia spoza czasu i przestrzeni (Greater Star Spawn Emissary z </span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: italic; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Van Richten's Guide to Ravenloft</span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">) została zgładzona, ale władza nad baronią wróciła w ręce złej Baronessy. PC opuścili moduł i zakończyliśmy przygody.</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_6qNYAjHRNudvVRMDJl724BltO4nyR54y8lt-gSIje1nyibbLzR_d1Jxl5yP0AuncYbD5msvrq7AnW2_sY5AVDwVp88ikuCBRpYFed7Jn7YGEJU3gMBACjaFgcq90DMVaFnDJhbh1jYONPhz3Q6stbnHeEsGwhlptvFnh_e-2Np6zEuE4knuV2nY_/s1184/gulluvia%20final%20battle.jpeg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="663" data-original-width="1184" height="224" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_6qNYAjHRNudvVRMDJl724BltO4nyR54y8lt-gSIje1nyibbLzR_d1Jxl5yP0AuncYbD5msvrq7AnW2_sY5AVDwVp88ikuCBRpYFed7Jn7YGEJU3gMBACjaFgcq90DMVaFnDJhbh1jYONPhz3Q6stbnHeEsGwhlptvFnh_e-2Np6zEuE4knuV2nY_/w400-h224/gulluvia%20final%20battle.jpeg" title="Przygotowania do ostatniej bitwy" width="400" /></a></div><div style="text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><i>Przygotowania do ostatecznej bitwy</i></span></div><p></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Początkowo planowałem, że tytułowy Pałac będzie miał tylko jeden poziom, a PC będą większość czasu spędzać na eksploracji pomniejszych lokacji na mapie. Gracze jednak wyraźnie ciążyli w kierunku lochów, ostatecznie więc dorobiłem jeszcze dwa poziomy, z których jeden zbadali prawie w całości, aczkolwiek nie udało im się wejść do części, w której znajdowały się wyjaśnienia niektórych zagadek pałacu. </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Na marginesie dodam, że kampania ta była oczywiście częścią mojej Megakampanii, której akcja toczy się na naszej planecie w różnych okresach historycznych (w tym w przyszłości). O ile początkowo planowałem rozgrywać wszystkie moduły w Mystarze (która swoją drogą jest kopią naszego świata) to potem postanowiłem niczym </span><a href="https://roberdponury.blogspot.com/" style="text-decoration: none;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Roberd</span></a><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> powiązać luźne sznurki i przyłączyć tę kampanię do mojego uniwersum. Płaskowyż Adri Varma, na którym leży Gulluvia to Masyw Centralny w południowo-wschodniej Francji, a Księstwa Glantri, z którymi sąsiaduje to szwajcarskie kantony. Akcja toczyła się w fazie </span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><i>Umierającej Ziemi</i></span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> (związki z prozą Jacka Vance’a nieprzypadkowe), ponad dwadzieścia tysięcy lat w przyszłości od dziś. </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Jakie wnioski i przemyślenia wyciągnąłem z tej kampanii?</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">1. Było to chyba pierwsze moje podejście do open table. Przez kampanię przewinęło się plus minus dziesięcioro osób grających, z czego ostatecznie uformował się w miarę stały skład. Koncepcję otwartego stołu zatem trafił szlag i na koniec staraliśmy się grać tak, żeby wszystkim pasowało. Z perspektywy - trzeba było zagrać normalną kampanię ze stałym składem. Zwłaszcza, że często brak jednej osoby krzyżował plany drużyny, ze względu na bardzo mocne oparcie D&D5e na graniu kartą postaci.</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">2. Piąte dedeki niesamowicie zyskują na graniu online. Wcześniej prowadziłem je tylko na żywo i pilnowanie przebiegu starć było nieco upierdliwe. A po sieci mogę mieć otwarte wszystkie potrzebne zasady na raz, mamy planszę, która sama liczy odległości, kości w skomplikowanych wzorach obrażeń rzucają się same, nie muszę liczyć hapeków przeciwnikom. </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">3. Challenge Rating działa tak se. Raz cztery harpie zostają zmiecione przez drugopoziomową ekipę. Drugi raz cztery harpie prawie doprowadzają do TPK ekipy piątopoziomowej. ¯\_(ツ)_/¯</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">4. Powiązane z poprzednim punktem - optymalizowanie i trzymanie balansu w tej grze nie ma najmniejszego sensu przez podstawowe pęknięcie: podstawą mechaniki dedeków jest rzut k20. Rozstrzał wyników jest dramatyczny i może wywrócić grę do góry nogami. </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">5. D&D5e bardzo słabo sprawdza się w bitwach na otwartej przestrzeni. Jeśli przeciwnicy nie mają dużej szybkości lub ataków dystansowych mogą zostać bardzo łatwo pokonani nawet przez słabą drużynę, jeśli tylko PC uda się rozbiec na wszystkie strony i trzymać dystans. </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">6. Być może najważniejsze: w </span><span style="font-family: Arial; font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">tradycyjnej </span><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">grze ze scenariuszem osoba prowadząca myśli scenariuszem, albo nowocześniej - sceną. W sandboksie takim jaki prowadzę zwykle - myśli się lokacją. W piątych dedekach należy myśleć encounterem. Gra działa najefektywniej, kiedy przygotujemy dobre spotkania, takie, które będą na krawędzi między porażką a sukcesem. Trzeba pokusić się o choćby krótką refleksję, czy dane spotkanie będzie miało mechaniczny sens – np. czy pojedynczy potężny przeciwnik nie stanie się pośmiewiskiem, bo zje go ekonomika akcji. Jak się to ma do punktu o balansie? Stoimy trochę obok – nie twierdzę, że spotkanie musi być zbalansowane, ale musi spełniać pewne minimalne wymagania, żeby było interesujące. </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Ten ostatni punkt udało mi się wykorzystać w kampanii Adventures in Middle Earth, którą rozegrałem bezpośrednio po Pałacu. Ale to już temat na inną opowieść, którą jak na razie jedynie </span><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid0yFhpVM7udykKAiXHpqPyybJxRMmNYSxA6sjixi5JhLKSV5mtAKLgVYPWS2jjq7Vgl&id=203801226710551" style="text-decoration: none;"><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip-ink: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">zajawiłem</span></a><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">. </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-size: 11pt; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2tGy1q-7ANw9dFoXmDeW4UXcOD_Ya0rVSb21tIc3aIE2eJq6IQLkfnxCHws22PrwLkyvqTfqywTwiPgZi-Qk-cFUyPe6NEn7nNCrlyLh6lVXQONTrXcT6EkIUR2J735mMWzpm-KEnHhRpftWSIBrTu_H7WjVbPvOUk12A22MSzUg9gfmvV9f-WEqc/s1498/Palace%20Silv%20Princ.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1485" data-original-width="1498" height="396" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2tGy1q-7ANw9dFoXmDeW4UXcOD_Ya0rVSb21tIc3aIE2eJq6IQLkfnxCHws22PrwLkyvqTfqywTwiPgZi-Qk-cFUyPe6NEn7nNCrlyLh6lVXQONTrXcT6EkIUR2J735mMWzpm-KEnHhRpftWSIBrTu_H7WjVbPvOUk12A22MSzUg9gfmvV9f-WEqc/w400-h396/Palace%20Silv%20Princ.png" width="400" /></a></div><span style="font-family: arial; font-size: x-small; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline;"><div style="text-align: center; white-space: pre-wrap;"><i>Moja interpretacja Gulluvii (hexkitowane)</i></div></span><p></p></div>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-55576218937705865842022-04-26T00:42:00.000-07:002022-04-26T00:42:11.601-07:00Przygody w Dziczy - uniwersalna mechanika OSR<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFEpCLMR3XY7-9Y9XWA7OpC3Cm2OANKXJ0eJzhOIbu1ELHb3pkoHOeyzXxb58-Awt3C7nYp3-Ok4Gf4gUg_NPjcozCJLsueweJqkmphnrsS2yxWQlVMl8_FOHp4jrl-xF2eaGaTHoBBvD3pNw4zh33EkAh3g5ePxZrwvIxJShDk3P5EOUxcgcw8Uqv/s1209/Herne_the_Hunter.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="785" data-original-width="1209" height="130" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFEpCLMR3XY7-9Y9XWA7OpC3Cm2OANKXJ0eJzhOIbu1ELHb3pkoHOeyzXxb58-Awt3C7nYp3-Ok4Gf4gUg_NPjcozCJLsueweJqkmphnrsS2yxWQlVMl8_FOHp4jrl-xF2eaGaTHoBBvD3pNw4zh33EkAh3g5ePxZrwvIxJShDk3P5EOUxcgcw8Uqv/w200-h130/Herne_the_Hunter.jpg" width="200" /></a></div><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; text-align: left; white-space: pre-wrap;">Wiele współczesnych OSRów idzie tak daleko w upraszczaniu zasad rozgrywki, że zapomina o tak fundamentalnych regułach jak te rządzące poruszaniem się w Dziczy. Całe szczęście jest jeszcze Wuj Wolf, który coś tam pamięta z oryginalnej edycji D&D. A że nie jest przy tym fanatykiem stosowania starych zasady tylko dlatego, że są stare, lecz ceni sobie komfort rozgrywki - opracował te zasady dostosowując je do dzisiejszych czasów, dodając sporo od siebie. Jak zatem radzę sobie z tematem poruszania się po Dziczy (ang. Wilderness) w OSRach, które nie zawierają odpowiednich zasad? Ano tak jak wyłożyłem w poniższym dokumencie (do znalezienia również w pasku bocznym). <span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: Arial; text-align: left; white-space: pre-wrap;"><b><a href="https://docs.google.com/document/d/1rEL3EzaipU0wqsXF6Qi1qsoL2ZtEHTgYmPdLtMqMTa4/edit?usp=sharing">Przygody w Dziczy</a></b></span></p><span id="docs-internal-guid-b5c2e624-7fff-135f-f1d9-300ee70d60b8"><p dir="ltr" style="line-height: 1.3800000000000001; margin-bottom: 10pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">W jakich grach można zastosować prezentowane reguły? W każdych, ale szczególnie polecam je jako uzupełnienie wydanych po polsku OSRów:</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.3800000000000001; margin-bottom: 10pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Łajdaka: </span><a href="https://nerdsirens.pl/knave/" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">https://nerdsirens.pl/knave/</span></a><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.3800000000000001; margin-bottom: 10pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Cairn: </span><a href="https://oskarswida.itch.io/cairn-pl" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">https://oskarswida.itch.io/cairn-pl</span></a><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.3800000000000001; margin-bottom: 10pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Black Hack: </span><a href="https://funtrpg.com/content/black-hack" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">https://funtrpg.com/content/black-hack</span></a><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> (w tym wypadku nie trzeba stosować dodatkowych zasad zasobów, bo BH ma już swoje)</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.3800000000000001; margin-bottom: 10pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Prezentowane zasady prawdopodobnie nie ujrzałyby jeszcze długo światła dziennego, gdyby nie akcja <a href="https://docs.google.com/document/d/1BoT3nqmrnLWSXikukuQI_XHQWdlUlQrblMzBi9CDBqI/edit?fbclid=IwAR3QLJjTeY5M4LqhG9Gghv-pWbxVb2Z90iJPbiKp6yLqXHYCDy5r3x0do_U">#3po3</a> organizowana przez Kubę Skurzyńskiego i Mateusza Tonderę. A tak, proszę - miałem motywację i wrzucam sobie na luzie do <a href="https://docs.google.com/document/d/1BoT3nqmrnLWSXikukuQI_XHQWdlUlQrblMzBi9CDBqI/edit">game jamu</a>. </span></p></span>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-91416191445994227722022-03-09T00:36:00.000-08:002022-03-09T00:36:16.165-08:00Nalewajmy, bracia! Mała gra o Kozakach.<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhPaqRnbOV5ZKJ90tAY7xSQGHgYlgERdXlxbdc8ISS4ENEsmgKtRT66t2t0IXVvH-FRrqyE2_NkmcAwHONBn1v98wZ9EqmdTh1_4PtIhO-oSUUOocF2c8erL6xRN80m7gHRirM-g3hkDbEMD2CKCQwb4tt5AoN6Eh75D4_qj2K-Sb8MfBmxmZfthufI=s4122" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2437" data-original-width="4122" height="189" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhPaqRnbOV5ZKJ90tAY7xSQGHgYlgERdXlxbdc8ISS4ENEsmgKtRT66t2t0IXVvH-FRrqyE2_NkmcAwHONBn1v98wZ9EqmdTh1_4PtIhO-oSUUOocF2c8erL6xRN80m7gHRirM-g3hkDbEMD2CKCQwb4tt5AoN6Eh75D4_qj2K-Sb8MfBmxmZfthufI=w320-h189" width="320" /></a></div><span style="font-family: arial;"><i>Nalewamy, bracia!</i> to gra o kozakach. A może raczej o <i>legendzie</i> kozaków. Czy jest to gra odpowiadająca na polityczną sytuację w miejscu kojarzonym z historycznymi kozakami? Tak. Czy ta gra to element propagandy? Być może, oceńcie sami. Jest to prosta gra role-playing, luźno inspirowana grami z nurtu <i>Powered by the Apocalypse</i>, w szczególności grą <i>Ironsworn</i>. Gra nie ma ambicji być kompletną. Ma stanowić punkt wyjścia do uzupełnienia przez osoby grające. <span><a name='more'></a></span></span><div><span style="font-family: arial;"><br /></span><p style="font-stretch: normal; line-height: normal; margin: 0px; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Osoby uczestniczące w grze wcielają się w role Kozaków z ich legendarnego okresu. Pojęcie to wymyśliłem sam, a chodzi mi o okres między końcem XVI wieku a połową wieku XVII. Jedna z osób wciela się w rolę Guślarki/Guślarza, która to rola polega na prowadzeniu rozgrywki. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">
</span></p><p style="font-stretch: normal; line-height: normal; margin: 0px; text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Historycznie, wśród Kozaków nie było zbyt wiele kobiet ani osób należących do mniejszości we współczesnym rozumieniu. Ale to nie jest gra historyczna, więc wasi Kozacy mogą reprezentować pełne spektrum genderów, tożsamości i etnosów.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">W grze osoby uczestniczące wcielają się w role kozaków. Jedna z osób wciela się w rolę Guślarki/Guślarza, która to rola polega na prowadzeniu rozgrywki. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Co robią kozacy? Przykładowo:</span></p><p></p><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">biją Moskali,</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">paktują z Chanem, a czasem się z nim biją,</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">piszą listy do Sułtana,</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">świecą Sułtanowi łunami pożarów w okna pałacu (o tym opowiada znakomita gra <i>Rajd na Stambuł</i>),</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">piją wino i gorzałkę,</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">śpiewają dumki,</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">no i wreszcie biją lackich panów (wszak często uciekli spod ich władzy).</span></li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Każdy kozak opisany jest pięcioma cechami:</span></p><p></p><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b>Fantazja</b>. To najważniejsza cecha każdego kozaka. Ma zastosowanie we wszystkich sytuacjach, w których kozacy podejmują brawurowe akcje, w których liczy się zwinność, koordynacja, ale i szybkie myślenie oraz instynkt. </span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b>Krzepa</b>. Opisuje siłę i tężyznę fizyczną kozaka. </span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b>Posłuch</b>. Opisuje zdolności społeczne kozaka i miejsce w hierarchii.</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b>Szabla</b>. Opisuje jak dobrze kozak radzi sobie w walce w zwarciu.</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b>Samopał</b>. Opisuje jak dobrze kozak radzi sobie w walce na dystans. </span></li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Każda z Cech przyjmuje wartość od 1 do 4 (im więcej, tym lepiej). Tworząc postać kozaka osoby grające przydzielają następujące wartości do wybranych przez siebie Cech: 4, 3, 3, 2, 2.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Poza tym kozak może mieć Przymioty. Gra nie zawiera ich wyczerpującej listy, poniżej przykłady, które pozwolą złapać schemat i przygotować własne pomysły na Przymioty (wszystkie pojęcia pisane wielką literą zostaną wyjaśnione później):</span></p><p></p><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Wiedźma. Zadaj 1 Ranę sobie lub innej osobie. Otrzymujesz Urok, który działa do najbliższego wschodu słońca. Wykorzystaj Urok, aby dodać Ułatwienie do jednego testu.</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Mistrz czekana. Zadajesz 1 dodatkową Ranę walcząc czekanem.</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Pieśniarz. Masz Ułatwienie w testach Posłuchu związanych ze śpiewem.</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Twardy łeb. Możesz przyjąć jedną dodatkową Ranę zanim zostaniesz wyłączona z walki.</span></li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Każdy kozak zaczyna grę mając jeden Przymiot. Po każdej zakończonej przygodzie kozak może otrzymać kolejny Przymiot, najlepiej związany z przebiegiem przygody. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Każdy kozak może przyjąć 4 Rany, potem zostaje wyeliminowany z gry.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Jak gra się w <i>Nalewajmy, bracia</i>? Zasadniczo gra opiera się na jednym rodzaju testu. Za każdym razem testowana jest jedna z Cech. Test polega na rzucie kością dziesięciościenną (k10). Możliwe wyniki to:</span></p><p></p><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Kozacko! Gdy wynik na kości jest niższy lub równy poziomowi Cechy test zakończył się sukcesem, osobie grającej udało się osiągnąć zamierzony cel. </span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Ujdzie. Gdy wynik na kości jest niższy lub równy podwojonemu poziomowi Cechy test zakończył się częściowym sukcesem. Udało się osiągnąć część zamierzonego celu lub pojawiły się nieprzewidziane konsekwencje. </span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Piździec. Gdy wynik na kości jest wyższy niż podwojony poziom Cechy test zakończył się porażką: nie udało się osiągnąć zamierzonego celu oraz pojawiły się konsekwencje.</span></li></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Jeśli okoliczności za tym przemawiają (oraz gdy wynika to z Przymiotu) Guślarka może przyznać Ułatwienie lub Utrudnienie do testu. Ułatwienie polega na tym, że test wykonuje się dwiema kośćmi i wybiera korzystniejszy wynik. Utrudnienie - działa odwrotnie, czyli dwie kości i gorszy wynik. Ułatwienia i Utrudnienia znoszą się wzajemnie. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Testy wykonuje się w każdej sytuacji, kiedy wynik sytuacji zaistniałej w grze jest niepewny, ale jednocześnie niepewność ta ma potencjalnie ciekawe wyniki dla dalszego przebiegu gry. Jeśli drugi z warunków nie jest spełniony - Guślarka powinna zarządzić, że sytuacja ulega rozstrzygnięciu na korzyść kozaków.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Konsekwencje wyników Ujdzie i Piździec powinny zostać dobrane adekwatnie do wykonywanego testu i sytuacji w narracji. Dobrym zwyczajem jest omówienie przez wszystkie osoby grające potencjalnych konsekwencji jeszcze zanim potoczą się kości. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Na wstępie napisałem co robią kozacy. Jak wynika z listy - duża część ich przygód to bicie się. Stąd też walka w <i>Nalewajmy, bracia!</i> jest trochę szczegółowiej opisana. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Zasadniczo walka, podobnie jak pozostałe części gry polega na narracji przez osoby uczestniczące i opowiadaniu co robią kozacy oraz co robią inne postaci lub co dzieje się w świecie. Tak samo jak w wypadku innych testów, konieczność rzutu kośćmi pojawia się kiedy sytuacja staje się niepewna. W walce najczęstsze przykłady niepewności mają miejsce w następujących sytuacjach:</span></p><p></p><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Do boju! Przetestuj Fantazję, kiedy angażujesz się w walkę w zwarciu. </span></li><ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Kozacko - masz Inicjatywę.</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Ujdzie - wybierz 1 z:</span></li><ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">masz Inicjatywę, ale otrzymujesz 1 Ranę;</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">przeciwnik ma Inicjatywę.</span></li></ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Piździec - przeciwnik ma Inicjatywę.</span></li></ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Bij! Przetestuj Szablę lub Samopał, jeśli masz Inicjatywę, aby zaatakować przeciwnika.</span></li><ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Kozacko - wybierz 1 z:</span></li><ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">zadajesz Rany w liczbie równej połowie Krzepy kozaka (zaokrąglone w górę, nie mniej niż 1) i zachowujesz Inicjatywę,</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">zadajesz Rany w liczbie równej Krzepie kozaka, ale tracisz Inicjatywę.</span></li></ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Ujdzie - wybierz 1 z:</span></li><ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">zadajesz Rany w liczbie równej połowie Krzepy kozaka ale tracisz Inicjatywę,</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">nie zadajesz Ran, ale zachowujesz Inicjatywę,</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">zadajesz Rany w liczbie równej Krzepie kozaka, ale tracisz Inicjatywę i otrzymujesz Rany w liczbie równej połowie Krzepy przeciwnika.</span></li></ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Piździec - tracisz Inicjatywę.</span></li></ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Kryj się! Przetestuj Szablę lub Fantazję, by uniknąć ataku przeciwnika, który ma Inicjatywę.</span></li><ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Kozacko - wybierz 1 z:</span></li><ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">przejmujesz Inicjatywę.</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">przeciwnik zachowuje Inicjatywę, ale zadajesz mu Rany w liczbie równej połowie Krzepy kozaka.</span></li></ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Ujdzie - wybierz 1 z:</span></li><ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">przejmujesz Inicjatywę, ale otrzymujesz Rany w liczbie równej połowie Krzepy przeciwnika,</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">przeciwnik zachowuje Inicjatywę.</span></li></ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Piździec - Guślarka wybiera 1 z:</span></li><ul><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">otrzymujesz Rany w liczbie równej Krzepie przeciwnika, ale przejmujesz Inicjatywę,</span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">otrzymujesz Rany w liczbie równej połowie Krzepy przeciwnika, ale przeciwnik zachowuje Inicjatywę.</span></li></ul></ul></ul><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Pamiętaj, że w wypadku każdego wyniku innego niż Kozacko, możecie wymyślić konsekwencję inną niż wskazana.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Kiedy przeciwnik kozaka ma Szablę wyższą niż kozak, testy Do boju!, Bij! i Kryj się! wykonywane są z Utrudnieniem. Jeśli sytuacja jest odwrotna - z Ułatwieniem. W walce dystansowej porównujemy Cechy Samopał i Fantazja. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Jak łatwo się domyślić z powyższego - postacie inne niż kozacy opisywane są tym samym zestawem Cech, mogą mieć również Przymioty. Należy pamiętać o tym, że rzadko kiedy inne postacie mają Fantazję równie wielką co kozacy.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Aby zapobiegać Ranom kozacy mogą zakładać Pancerz. Pancerz zmniejsza otrzymane Rany o 1, ale powoduje Utrudnienie w testach Fantazji. Kozak w pancerzu traci wiele ze swej śmiałości.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Jeśli kozak otrzyma maksymalną możliwą dla siebie liczbę Ran to każda następna Rana powoduje wyłączenie z akcji. Przetestuj Krzepę. Wynik Piździec oznacza, że kozak umarł. Rany leczy się odpoczywając w siczy, maksymalnie 2 Rany może wyleczyć inna postać testując Fantazję. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">I to wszystko, czego potrzebujesz do gry!</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Plik z zasadami znajduje się <a href="https://docs.google.com/document/d/15d-lgz5GfcRJRGB00VMue63UG0kgif_gVtT0A8hJFWs/edit?usp=sharing">tutaj</a>, tam też będą się pojawiały kolejne aktualizacje i uzupełnienia. Link do pliku znalazł się również w menu bocznym bloga. </span></p></div>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-23294016001111119202022-02-01T23:15:00.001-08:002022-02-02T00:48:21.249-08:00(Nearly) complete OD&D Hack<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjLOy1_cLLx3cwV9DVbbi1rG0AexylDQGINsJ8URE0XwBZTEivc3ZluBk7b2PjDx8Dniibv5yOaXZ9cpLm58abgOskNddqPelsS43iLeApQA3k-8dSS43ZVkfWOkTDyd_9XYrQbR-nU5IWeIJhFZTe3Iv6oRrKJGIUWt-osLRPIzEFQ28vliuS60-Fm=s2370" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: justify;"><img border="0" data-original-height="2176" data-original-width="2370" height="294" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjLOy1_cLLx3cwV9DVbbi1rG0AexylDQGINsJ8URE0XwBZTEivc3ZluBk7b2PjDx8Dniibv5yOaXZ9cpLm58abgOskNddqPelsS43iLeApQA3k-8dSS43ZVkfWOkTDyd_9XYrQbR-nU5IWeIJhFZTe3Iv6oRrKJGIUWt-osLRPIzEFQ28vliuS60-Fm=w320-h294" width="320" /></a></span></div><span style="font-family: arial;"><div style="text-align: justify;">So <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2021/06/od-minor-supplements-and-houserules.html">some time ago</a> I posted a bunch of my houserules. Now it's time for the real deal that is the complete set of rules I use in my campaigns in lieu of the standard 3LBB stuff. It's heavily Chainmail 2ed inspired, and fuelled by long discussions with my fellow retrogamer <a href="https://roberdponury.blogspot.com">Roberd</a> (supposedly his blog is quite readable after machine translation so you can give it a shot) who happens to be playing in my campaign as well (and the other way around - I play at his table from time to time). <span><a name='more'></a></span></div></span><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">After my trials with OD&D (around 150 games played over the last few years) what occurred to be is that the most significant element of the game is the Adventure, i.e. exploring both environments and events and watching the world unfold before your eyes (<i>your</i> meaning both the players and the referee, you know, this whole <i>play to find out </i>stuff). Thus the set of rules you need is required to provide fast outcomes to most conflicts. And since combat is the most common conflict (D&D stemmed from wargames, right?) the combat rules need to be adjusted to avoid the high-level slog early D&D becomes (combat as two potatoes trying to peel each other of their HP). </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">The major amendment in my hack is ditching the seminal to-hit roll and Armor Class concepts and keeping the damage roll only. You may know the idea from <i>Into the Odd</i> and the games it inspired, my addition is however that the damage becomes massive on higher levels, so that late-game combat does not get bogged down and it still is resolved relatively quick. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">My <i>design </i>goal was also to allow using only one die type in all situations. And it works quite well - you'll need d6s only to run the game. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Blogger is not a very good platform to publish sets of rules, so I post them here just for reference, the main document is available <a href="https://docs.google.com/document/d/1bUI2LAXWEU0FUmxkl6pi-fLca_VeoD5oTOL9eVrxifU/edit?usp=sharing">here</a> (you can find the link in the sidebar on the right as well) and will be updated once every now and then. If I'll have enough time maybe some day I'll prepare a complete game out of it. As for now you still need the 3LBB to cover other game situations. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Big thanks goes to my players of the <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/magiczny%20miecz">Magic Sword</a> campaign who patiently suffered under constantly changing rules and lost dozens of characters.</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">And if you're new to the blog and you feel confused seeing all this weird Polish shit be sure to check an <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2021/02/an-introduction-for-english-speaking.html">introduction for English-speaking readers</a>. </span></p><p style="text-align: justify;"><span style="background-color: black; font-family: arial;">(the picture is <span style="caret-color: rgb(32, 33, 34); text-align: justify;"><i>Vinternatt i Fellene III</i></span><span style="caret-color: rgb(32, 33, 34); text-align: justify;"> by Harald Sohlberg which quite accurately conveys the type of <i>feel </i>I like to have while playing old D&D)</span></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><b><br /></b></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><b>COMBAT</b></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Initiative</span></span></p><span style="font-family: Arial; text-align: justify; white-space: pre-wrap;"><ul><li>Commanders of both sides roll d6+Loyalty Base (as per table on p. 11 of Volume I). If there is no commander (wild beasts, constructs, etc.) you subtract 2 from the result of the roll. </li><li>If the commander is a Hero, add +1 to the roll. Add +2 for Super-heroes and Wizards. </li><li>In case of a surprise the side which is not surprised performs movement, spellcasting and missile fire while the other side can’t until the next round. Melee is unaffected, however surprised characters have to fight with what they had in their hands during the ambush. </li></ul></span><p style="text-align: justify;"><b id="docs-internal-guid-98d43bb2-7fff-a7c1-b57b-303b2e851deb" style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><span><br /></span></b></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Movement</span></span></p><span style="font-family: Arial; text-align: justify; white-space: pre-wrap;"><ul><li>The side which won the initiative (rolled higher) starts the combat by moving their figures up to their Movement value. </li><li>If two figures are within their range they are in a melee. Unless: (i) a figure has initiative, (ii) both sides agree, or (iii) a figure successfully rolls a Saving Throw, when a figure withdraws from melee it receives an additional hit from all figures engaged in such melee. </li><li>The side which lost the initiative roll moves their figures up to their Movement value (pay attention to potential melee).</li></ul></span><p style="text-align: justify;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><span><br /></span></b></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Spellcasting</span></span></p><span style="font-family: Arial; text-align: justify; white-space: pre-wrap;"><ul style="margin-bottom: 0px; margin-top: 0px; padding-inline-start: 48px; text-align: justify;"><li>Unless a surprise occurs all characters cast their spells simultaneously (you can have each caster secretly write down their choice).</li><li>The spells take effect in the following order:</li><ul><li><span style="font-family: Arial; text-align: justify; white-space: pre-wrap;">Staves</span></li><li><span style="font-family: Arial; text-align: justify; white-space: pre-wrap;">Wands</span></li><li><span style="font-family: Arial; text-align: justify; white-space: pre-wrap;">Other items</span></li><li><span style="font-family: Arial; text-align: justify; white-space: pre-wrap;">M-U spells</span></li><li><span style="font-family: Arial; text-align: justify; white-space: pre-wrap;">Cleric spells</span></li></ul><li><span style="text-align: justify;">If a caster was dealt damage in the previous round, she needs a successful Saving Throw to cast the spell properly. If the Save fails, no spell is cast but the spell slot is lost.</span></li><li><span style="text-align: justify;">A figure engaged in a melee may cast a spell but does not deal any damage in that melee (receives damage normally however). </span></li></ul></span><p style="text-align: justify;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><span><br /></span></b></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Ranged combat</span></span></p><span style="font-family: Arial; text-align: justify; white-space: pre-wrap;"><ul><li>Check the table below for determining effects of missile fire. </li><li>Each hit deals a die of damage, AC is not subtracted (since it’s already included in hit determination).</li><li>A figure engaged in melee may shoot but does not deal any damage in melee (but receives damage as usual).</li><li>A figure engaged in combat may freely use a thrown weapon in the first round of combat (before melee is resolved). </li><li>Thrown weapons cannot be used outside of melee. </li><li>All shots are fired simultaneously. </li></ul></span><p style="text-align: justify;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><span><br /></span></b></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Melee</span></span></p><span style="font-family: Arial; text-align: justify; white-space: pre-wrap;"><ul><li>All hits are dealt simultaneously and no roll to hit is required (each figure deals damage).</li><li>In case there are more than 2 figures involved each combatant declares how she distributes the hits between enemy figures.</li><li>Each figure deals damage equal to half of their HD (round down, apply any pluses accordingly), so e.g. a Swashbuckler (HD 5+1) deals two dice of damage plus one.</li><li>Magical weapons add damage dice equal to their magic level, so e.g. if the Swashbuckler wields a Magic Sword +2 she deals four dice of damage plus one pip.</li><li>If a figure employs a long weapon it deals damage before the enemy (unless armed with such a weapon as well) in the first round, but in subsequent rounds the tables turn. </li><li>Two-handed weapons allow the player to roll an additional damage die and discard the lowest result. </li></ul></span><p style="text-align: justify;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><span><br /></span></b></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Post-melee</span></span></p><span style="font-family: Arial; text-align: justify; white-space: pre-wrap;"><ul><li>If a figure was not involved in melee, did not shoot or cast spells - it may move once more up to their Movement value. </li><li>If a figure was knocked out it rolls a Saving Throw. If it fails the roll - death is imminent. </li><li>After every action is resolved a new round begins with a new initiative roll. </li><li>After the combat is finally resolved the figures which were not knocked out may shake off the damage and roll half of their HD, round down, adding their level and restore such number of HP. If a figure was knocked out but not killed it regains consciousness with 1 HP.</li></ul></span><p style="text-align: justify;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><span><br /></span></b></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Optional rule: individual initiative.</span></span></p><span style="font-family: Arial; text-align: justify; white-space: pre-wrap;"><ul><li>Each player figure rolls a die and adds their DEX bonus (3-8: -1; 9-12: 0; 13-18: +1). Result of 1-3 is a failure and 4-6 is a success. </li><li>A success means that such a player figure acts before the enemies and a failure - after the enemies. </li></ul></span><p style="text-align: justify;"><b style="-webkit-text-stroke-width: 0px; caret-color: rgb(0, 0, 0); font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-weight: normal; letter-spacing: normal; text-align: start; text-decoration: none; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;"><span><br /></span></b></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Armor class</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Unlike in the original game, AC is deducted from non-magical damage dealt to a figure in combat by each blow. The value of deduction is the following:</span></span></p><div dir="ltr" style="margin-left: 0pt; text-align: left;"><table style="border-collapse: collapse; border: none; table-layout: fixed; text-align: justify; width: 451.27559055118115pt;"><colgroup><col></col><col></col></colgroup><tbody><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Armor employed</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>AC</span></span></p></td></tr><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Leather armor or shield</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>1</span></span></p></td></tr><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Leather armor and shield or chainmail</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>2</span></span></p></td></tr><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Chainmail and shield or plate armor</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>3</span></span></p></td></tr><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Plate armor and shield</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>4</span></span></p></td></tr></tbody></table></div><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">A helmet should be included in each suit of armor (for simplicity: just increase the price of all armor by 10gp). </span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Magical armor adds its bonus to the protection (so a character using leather armor and shield +2 has AC 4). Magical armor protects from damage from magical attacks as well. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>After each adventure the armor needs to be tended by a skilled armorer in order to be usable in further adventures. The cost of such treatment in gold pieces is equal to the AC provided by such armor.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>In case of monsters you can determine the AC based on their armor class value as set out in Vol. II. For simplicity and to show the power of most potent monsters you can also use a ruling that a monster's AC is equal to half of its HD rounded down (so a 7 HD monster would have AC 3). Or you can just make up AC for each monster - it could be quite refreshing to encounter a monster with high AC and low HD from time to time (be careful however, combat with such opponents may become tedious as they are not easily damaged and they do not do too much damage themselves). </span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-weight: 700; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-weight: 700; white-space: pre-wrap;">Ranged combat</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>I use the Chainmail 2ed. system (Missile Fire table from p. 8). Each HD of a character represents one soldier firing. Armor categories are dependent on AC and are as follows: Unarmored: 0, Armor or Shield: 1-2, Fully Armored: 3 and more.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>The table goes like this:</span></span></p><div dir="ltr" style="margin-left: 0pt; text-align: left;"><table style="border-collapse: collapse; border: none; text-align: justify;"><colgroup><col width="113"></col><col width="62"></col><col width="71"></col><col width="71"></col><col width="71"></col><col width="71"></col><col width="71"></col><col width="71"></col></colgroup><tbody><tr style="height: 21pt;"><td rowspan="2" style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Number Firing</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; text-align: justify; vertical-align: top;"><span><br /></span></td><td colspan="2" style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>AC 0</span></span></p></td><td colspan="2" style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>AC 1-2</span></span></p></td><td colspan="2" style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>AC 3 and more</span></span></p></td></tr><tr style="height: 21pt;"><td rowspan="9" style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Die roll</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>1-2</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>3-6</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>1-3</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>4-6</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>1-4</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>5-6</span></span></p></td></tr><tr style="height: 21pt;"><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>1-2</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>0</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>1</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>0</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>0</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>0</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>0</span></span></p></td></tr><tr style="height: 21pt;"><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>3-4</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>1</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>2</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>0</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>1</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>0</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>0</span></span></p></td></tr><tr style="height: 21pt;"><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>5-6</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>2</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>3</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>2</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>2</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>0</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>1</span></span></p></td></tr><tr style="height: 21pt;"><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>7-8</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>3</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>4</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>2</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>3</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>0</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>1</span></span></p></td></tr><tr style="height: 21pt;"><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>9-10</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>4</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>5</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>3</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>3</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>1</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>2</span></span></p></td></tr><tr style="height: 21pt;"><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>11-12</span></span></p></td><td colspan="4" rowspan="3" style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Roll any excess as a separate group.</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>1</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>2</span></span></p></td></tr><tr style="height: 21pt;"><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>13-16</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>2</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>3</span></span></p></td></tr><tr style="height: 21pt;"><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>17-20</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>3</span></span></p></td><td style="border: 1pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; padding: 5pt; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.2; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>3</span></span></p></td></tr></tbody></table></div><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Each hit deals a die of damage. Magic bows and arrows add their score both to the damage dice when a hit is scored and to </span><span style="font-family: Arial; font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">number firing</span><span style="font-family: Arial; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> value.</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Magic-Users are free to employ crossbows.</span></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-weight: 700; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: Arial; font-weight: 700; white-space: pre-wrap;">Saving Throws</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>I’m not particularly fond of the original saving throw system so I employed my own, Chainmail inspired. There is one ST value for each class, a player needs to roll two six-sided dice equal or higher than the target number. Use the same target number for each effect a character is trying to avoid. </span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span><br /></span></span></p><div dir="ltr" style="margin-left: 0pt; text-align: left;"><table style="border-collapse: collapse; border: none; text-align: justify;"><colgroup><col width="143"></col><col width="148"></col><col width="148"></col><col width="149"></col></colgroup><tbody><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>LVL</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>F-M Target number</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>M-U Target number</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 700; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>C Target number</span></span></p></td></tr><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>1</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10</span></span></p></td></tr><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>2</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10</span></span></p></td></tr><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>3</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10</span></span></p></td></tr><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>4</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>9</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10</span></span></p></td></tr><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>5</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>9</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10</span></span></p></td></tr><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>6</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>8</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>9</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10</span></span></p></td></tr><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>7</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>8</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>8</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>9</span></span></p></td></tr><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>8</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>6</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>8</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>8</span></span></p></td></tr><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>9</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>6</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>8</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>7</span></span></p></td></tr><tr style="height: 0pt;"><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>10+</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>6</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>7</span></span></p></td><td style="border: 0.9999975pt solid rgb(0, 0, 0); overflow-wrap: break-word; overflow: hidden; vertical-align: top;"><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: center;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>7</span></span></p></td></tr></tbody></table></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Additional notes:</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"></p><ul><li><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Clerics add +2 to throws against effects caused by characters of opposite alignment (a Neutral Cleric does not have this advantage). </span></li><li><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Magic-Users add +2 to throws against spells and spell-like effects (e.g. petrifying gaze of a Medusa, but not against a bite of Medusa’s asps). </span></li><li><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">For monsters I usually use the F-M table, however sometimes another one is more appropriate (e.g. a Lich should use the M-U table). </span></li></ul><p></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: Arial; font-weight: 700; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p style="text-align: center;"><span style="font-family: Arial; font-weight: 700; white-space: pre-wrap;">MAGIC</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">So called </span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: italic; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">vancian magic</span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> can be really annoying, so my proposal is that the characters do not need to memorize spells, they can freely cast any spell they know. Within a day a character may cast the number of spells of each level equal to the number of their corresponding level slots (as per tables on pages 17-18 of Volume I). Additionally any caster may use their higher level slots to cast lower level spells. For example a Conjurer (M-U 3) can cast any 3 first level spells and any 1 second level spell within a day or she may cast any 4 first level spells. It works much like in the fifth edition of the game.</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>I’m not really a fan of spell inflation starting from supplements to the original game, there are simply too many spells and most of them are not very useful in an open game. I like to keep it simple, so I only allow the spells from Vol. I with the following additions and variations (some as a natural result of combat variations):</span></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"></p><ul><li><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Magic-User can employ a first level Magic Missile spell which deals one die of damage plus the caster’s level and has a range of 240’.</span></li><li><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Sleep spell works on only one character of HD lower or equal of M-U’s level and there is a Saving Throw allowed.</span></li><li><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Charm spells work more like a Jedi mind trick and do not cause complete bewilderment as in the original game (Hold Person causes complete paralysis however). </span></li><li><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Protection from Evil spells add +1 to Saving Throws and provide 1 point of magical armor. </span></li><li><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Cure Light Wounds heals a die of hit points plus the caster’s level.</span></li><li><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Bless adds +1 to morale checks and one additional hit die when dealing damage in melee.</span></li><li><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Cure Serious Wounds heals two dice of hit points plus twice the caster’s level.</span></li><li><span style="font-family: Arial; white-space: pre-wrap;">Slow/Haste spells half or double the Movement rate of figures accordingly and allow withdrawal from melee without additional hits (an opponent of a Slowed figure may withdraw freely, so does a Hasted figure). </span></li></ul><p></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="background-color: transparent; font-family: Arial; font-style: normal; font-variant-caps: normal; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; font-weight: 400; text-decoration: none; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><span>Each spellcasting character knows the number of spells equal to their level and gains new spells automatically as they advance in levels (player chooses the spell). There is no spell learning, so each player needs to pick the spells wisely. If it sounds too harsh - assume that each spellcasting character knows three spells of each level. </span></span></p><p><br class="Apple-interchange-newline" /></p>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-83611344229173040602021-12-21T13:34:00.001-08:002021-12-27T01:12:38.112-08:00Silva Rerum VII. Maj - lipiec 2020.<p style="text-align: justify;"><span style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify; white-space: pre-wrap;"><span style="font-family: arial;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; font-size: 11pt; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhIdbktGs83qQZSYUxIyGViRoi54A_THay4mxEICT36wYtTac1tpbUsVs9wHLekdmHsKJhrun68yp9oEwdNmyTs2ePOuB-CqO4dHCvoOBN0TDbKH8f60oT73Mo9HAcucBrYgABoePAcovyvkznHQNKeAXgpBNApF3QcoKWtS5d2ML4FFivhufMqpTyw=s697" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="411" data-original-width="697" height="118" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhIdbktGs83qQZSYUxIyGViRoi54A_THay4mxEICT36wYtTac1tpbUsVs9wHLekdmHsKJhrun68yp9oEwdNmyTs2ePOuB-CqO4dHCvoOBN0TDbKH8f60oT73Mo9HAcucBrYgABoePAcovyvkznHQNKeAXgpBNApF3QcoKWtS5d2ML4FFivhufMqpTyw=w200-h118" width="200" /></a></span></div><span style="font-family: arial;"><div style="text-align: left;">A pamiętacie jak w poprzednim odcinku obiecywałem, że do końca roku powinienem zdążyć z nadgonieniem ze wspominkami do czasów współczesnych? W nieśmiertelnych słowach Johna Matrixa - kłamałem! Oto przed Wami kolejny odcinek archiwizacji moich fejsowych postów sprzed lat. No, powiedzmy - udało się dobić do lipca 2020, co oznacza, że między publikacją aktualną a publikacją ówczesną upłynęło zaledwie półtora roku. Dość jednak, by zweryfikować niektóre ze stawianych tez. Stąd też, standardowo, tam gdzie jest to istotne dodaję słowo komentarza zapisane kursywą.</div><a name='more'></a></span><p></p><span id="docs-internal-guid-477fcdaa-7fff-5cd3-2cec-8a16d7d3f51a"><span style="font-family: arial;"><p style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Jedno wyjaśnienie ogólne - o ile nie będzie to niezbędnie konieczne daruję sobie wrzucanie obrazków, którymi okraszone były fejsowe posty. Zdjęcie na portalu społecznościowym jest wytrychem do większych zasięgów (czy działającym - chuj wie, ma to coś z myślenia magicznego i kultu cargo), na blogu nie jest nam do niczego potrzebne, o ile samo nie jest tematem posta. </span></p><p style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Z góry przepraszam za niedostatki formatowania tekstu - blogger coraz bardziej osuwa się w odmęty szaleństwa i przestaje reagować nie tylko na komendy z konsoli, ale nawet na grzebanie w kodzie html.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br /></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=911877239236276&id=203801226710551&__cft__[0]=AZUisszK_7YzwLEi_E5VyIEnFggfZSL9qqhxAvSmUlMpx11W8AqSVsozHvs7q-1f3wBfC418xPaYgw42OjrSqG-O3ND4yUPv4ZAi4AVqxV9nyuI1KFjtPsmS8hYgrwDhlxFTKLsH7RIpDoAAjeQPonhhWpyF4ME0lRcuoY5QEb8dKw&__tn__=%2CO%2CP-R" style="text-decoration: none;">7 maja 2020</a></span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Arch Zenopus prowadzący bloga Zenopus Archives publikuje drugi arcyprzydatny materiał pomocniczy do prowadzenia Basic D&D w wersji Erica Holmesa (1977). Wcześniej przedstawił zestawienie mniej lub bardziej znanych metod tworzenia postaci, które przewijały się na przestrzeni lat, teraz zaś przygotował bardzo przydatne zestawienie mechanik niezbędnych przy eksploracji lochu. Basic Holmesa zawiera zasady bardzo podobne do OD&D, więc pomoc może być również wykorzystywana, jeśli gramy w najstarszą publikowaną wersję D&D, zwłaszcza, jeśli chcemy wypełnić białe plamy z 3LBB.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Przy okazji widać też, jak niewiele zasad jest potrzebnych, by dobrze bawić się podczas przygód rozgrywanych w podziemiach (patrzę z wyrzutem na półkę z D&D5e).</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Tekst jest nadal dostępny </span><a href="https://zenopusarchives.blogspot.com/2020/05/holmes-ref-dungeoneering-reference-sheet.html" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">tutaj</span></a><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">. Wzmianka o wyrzucie wobec piątej edycji D&D jest dość zabawna, bowiem obecnie stałem się zwolennikiem tej gry i tłukę w nią z dużą przyjemnością, korzystając z mnogości zasad.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br /></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><a href="https://www.facebook.com/203801226710551/photos/a.914814488942551/914814525609214/?__cft__[0]=AZUVUQikFbHrhkwKoNTPxx80gSB3WlhLbHpdHsrUC_awEWK4GzZbbq3VBsgAeZyNMiZJ51q1kK_YYbtwW8M9-gIqF7t232xM44DbxIorfOKejPT4XHOoiedbAgjpnPDdJTwkqY9_K_PXQsli0Svw7JF1a-2JLczLJbXt-r9gLpr4eQ&__tn__=%2CO%2CP-R" style="text-decoration: none;">11 maja 2020</a></span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Przeglądam sobie moją biblioteczkę na DTRPG i oto natrafiam na kompletny zestaw magazynu Pegasus wydawanego przez Judges Guild, o którego posiadaniu zupełnie zapomniałem. W pierwszym numerze (kwiecień-maj 1981) ukazał się trochę sztywniacki, ale za to bardzo obszerny wywiad z Davem Arnesonem. W znacznej części o Adventures in Fantasy (systemie Arnesona i Sindera), ale jest też trochę o pierwszych latach istnienia hobby:</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh_3suPdYSKN28y9vUQTbhypBNidSpaJ2E-N67zvb1sxbSjthZNl4uHPdFf4lIF11gpc9fajUUEUBSDu7qe2mWidw7JjNQ6J1q4kPlfMWYYgGyiUJpz9s4-ZWCUIW7m4-aPJmvogzsRY1rsgiGA_ej7LaYUvttBM2_iNgfdM_z1ZG7tbeveAumfpoS5=s322" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="196" data-original-width="322" height="195" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh_3suPdYSKN28y9vUQTbhypBNidSpaJ2E-N67zvb1sxbSjthZNl4uHPdFf4lIF11gpc9fajUUEUBSDu7qe2mWidw7JjNQ6J1q4kPlfMWYYgGyiUJpz9s4-ZWCUIW7m4-aPJmvogzsRY1rsgiGA_ej7LaYUvttBM2_iNgfdM_z1ZG7tbeveAumfpoS5=s320" width="320" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjl9IrZ9y9orUzpEogxeJpzMz8lGxlFZoU4QclDpvw4NhRUHzAx706Zhmim1HnQrnbvJ6_ppePS2l0wE-aw0gQAn5L_rIi6oH2n-oifIGe_vdOINIHRjkklcrPnugp8MlYZEosXdp2lY-_537H7rj03wwaF02SHFAnk5k5K9HdGyxGKN5r6H55eLFPt=s497" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="497" data-original-width="325" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjl9IrZ9y9orUzpEogxeJpzMz8lGxlFZoU4QclDpvw4NhRUHzAx706Zhmim1HnQrnbvJ6_ppePS2l0wE-aw0gQAn5L_rIi6oH2n-oifIGe_vdOINIHRjkklcrPnugp8MlYZEosXdp2lY-_537H7rj03wwaF02SHFAnk5k5K9HdGyxGKN5r6H55eLFPt=s320" width="209" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjJeA2DfVjCV9u4-fwru2t2A5Hoq762RLEhzb5b_TijmNQ4bUW_do07EY2hoiYMie6Gp8v0fUOuUGwWzfnBe-GOr-H4oAsM2OARoL6yCDd4VOAX3ZzApXLhrC2a3wKGaXIufa9vYqYzUwDAvw3403dbOyIRUSd1tfJGHvr3NIMOhiW6a12xMvo8n4e2=s414" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="414" data-original-width="328" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjJeA2DfVjCV9u4-fwru2t2A5Hoq762RLEhzb5b_TijmNQ4bUW_do07EY2hoiYMie6Gp8v0fUOuUGwWzfnBe-GOr-H4oAsM2OARoL6yCDd4VOAX3ZzApXLhrC2a3wKGaXIufa9vYqYzUwDAvw3403dbOyIRUSd1tfJGHvr3NIMOhiW6a12xMvo8n4e2=s320" width="254" /></a></div><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><br /></span><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh5ZeylXMOudEWhkFfBPAo4B6ZltDgsS8s5C7UVxkk4iadFYYt06--csQowppLdJXLCibCEl4Tz-qnnpOgTwq6EfcF0aDBOdK87RUszFimGuRBAoMgdzeCLEEB2KSKec2NIEInMrU74Cyj0Ywj-UlpZTwTEITbBIjyH7jjRgn7TZ6rO7gjr_U0pQHS3=s873" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="873" data-original-width="317" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh5ZeylXMOudEWhkFfBPAo4B6ZltDgsS8s5C7UVxkk4iadFYYt06--csQowppLdJXLCibCEl4Tz-qnnpOgTwq6EfcF0aDBOdK87RUszFimGuRBAoMgdzeCLEEB2KSKec2NIEInMrU74Cyj0Ywj-UlpZTwTEITbBIjyH7jjRgn7TZ6rO7gjr_U0pQHS3=s320" width="116" /></a></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Jako komentarz wkleję to co napisałem wówczas w komentarzu na fejsie odnosząc się do tego, czy wiemy jakim człowiekiem był Arneson: Tu jest fragment dający wgląd w jego styl prowadzenia (trochę autorytarny). W SoB jego córka wspomina go bardzo ciepło, ale z kolei w FFC jest mnóstwo edgelordowskich fragmentów. Arneson był chyba po prostu zwykłym gościem na miarę swoich czasów.</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgy7gWQ00nJKTg422hvCsfy96yuRd5HY506aiGqJlx4bpKey_6m9NDWPaMmwirl2JYDw59eWQBWOMJQZ7oxQTmk1FMpZQzwqOMmokuCbXX6dUyuAmkIMOOidKeTvBMX5PbAmw6B_JzzcayHBsa_oWTmRp8d5omrpQecwW1vjc0am5RywvbpEVKbb-8z=s444" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="444" data-original-width="308" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgy7gWQ00nJKTg422hvCsfy96yuRd5HY506aiGqJlx4bpKey_6m9NDWPaMmwirl2JYDw59eWQBWOMJQZ7oxQTmk1FMpZQzwqOMmokuCbXX6dUyuAmkIMOOidKeTvBMX5PbAmw6B_JzzcayHBsa_oWTmRp8d5omrpQecwW1vjc0am5RywvbpEVKbb-8z=s320" width="222" /></a></div><br /><p></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=916273232130010&id=203801226710551&__cft__[0]=AZXNGX8hLiUXvK6ZPfOvWiAInufYoFVbsmy54-9LfMcDJXhkETQgqjyShOjvCFct-hw0gtwUmhdnL9Rhkm9OdNtp1C_KklOGjKvMhq6lcVCJfzjFrBBqOh1x8Tdk-c3gxLKxSAtuePVZ4QYHzSolhkBIWoMvS793OTh7_muWwfpGbw&__tn__=%2CO%2CP-R" style="text-decoration: none;">13 maja 2020</a></span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Jedną z cech współczesnego retrogamingu, którą uważam za szczególnie pociągającą, jest możliwość samodzielnego odkrywania i wymyślania sposobów radzenia sobie z przeciwnościami losu, jakie spotykają postacie w fantastycznych światach. Odkrycie występuje po obu stronach - graczy, którzy wymyślają rozwiązanie, jak i sędziego, który wymyślił problem, ale nie założył w jaki sposób go rozwiązać. Najlepiej, gdy wymyślenie rozwiązania jest rezultatem zastosowania własnej inwencji graczy. Często jednak się zdarza, że gracze przeczytają/usłyszą gdzieś "jak kiedyś grali" i zamiast zdać się na swoje pomysły - kopiują rozwiązania historycznie stosowane przez inne ekipy. Stąd takie zamiłowanie do trzymetrowej tyczki, która ma być uniwersalnym narzędziem rozbrajającym pułapki, granatów z wodą święconą, czy wreszcie flaszek z olejem używanych niczym butelki z benzyną.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">A jak to z tymi flaszkami naprawdę było - bardzo obszernie wyjaśnia kol. Roberd na swoim blogu, zachęcam do lektury.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Tekst jest nadal dostępny </span><a href="https://roberdponury.blogspot.com/2020/04/ponacy-olej.html?" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">tutaj</span></a><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> i nadal polecam jego lekturę. Ciekawostką jest fakt, że od czasu tego tekstu miałem okazję zagrać parę razy w grach prowadzonych przez Roberda i od pewnego momentu poszedł on w stronę daleko idącego minimalizmu - ot, można sobie zawsze kupić za parę stówek pancerfausta, czy tam flaszkę wybuchów, bez specjalnego wnikania skąd to się bierze i jak działa. Czy to zaprzedanie idei retrogamingu? Otóż nie, bowiem - jak jeszcze będę wielokrotnie zwracał uwagę - najważniejsza w emulacji starych gier jest PRZYGODA.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br /></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=926819844408682&id=203801226710551&__cft__[0]=AZVB3QpERR-Yqy6fJTVNd8q51j5CM12DYJ5gZO5c77behxP8GMQwEfY6JBcqDxj-6t-3AMliWRcX8N7c-kSmIY4MTO90UzjwOl2ftfB2ReLxSYn37HiVOHLZmrHh20CMQVVT32g5tjVEWMDtdzhx4IobTZo90oIjlQsHUuom-bPjEA&__tn__=%2CO%2CP-R" style="text-decoration: none;">28 maja 2020</a></span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Hot take: każdą tradycyjną mechanikę task resolution, która brzydko się zestarzała, można ograć w ten sposób, żeby w sytuacji nieudanego taska (może poza walką) pozwolić na wybór: nie udało się lub udało się, ale wskakują konsekwencje.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Czy to taki hot take to można dyskutować. Nie zastosowałem za bardzo takiego podejścia w praktyce, ale wciąż dłubię nad swym hackiem do WFRP, który pozwoli grać w Starym Świecie mniej więcej z wykorzystaniem tych pryncypiów. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=929575100799823&id=203801226710551&__cft__[0]=AZVNFQFdeCMH7V0uuc6D-z5wFXHMxgn0eVOZgaT2opGLyVWa6mZ6I0psb_f_cBcVGijOgHNWfZTDCshYAbj5dHEmI50RhYYwV0pR0ouNyrd0ZhexLXXLaicoo6mdn8trAeJxwXDGPg_sTxUxSjj3OlAvIqopavabjkH_svA6zei-YE4XeMfeKxOHx3rqqsF6KVzHndGcdx2-i2vVA751i0wQjXXPX8bqnpznzEAG4CHe0g&__tn__=%2CO%2CP-R" style="text-decoration: none;">1 czerwca 2020</a></span></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Jeśli mówi ci coś nazwa Gormenghast, czujesz klimat lovecraftowskich Dreamlands i gotyckiej dziwaczności – uderzaj śmiało. Nawet, jeśli nie prowadzisz FU to broszura jest świetnym zbiorem haseł i elementów, które można wrzucić do swojego świata dziwacznych przygód. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">A że okładka natychmiastowo kojarzy się z arnesonowskim Blackmoor to jeszcze dodatkowy plus.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Zajawiałem w ten sposób Szlamy & Szkielety Łukasza Kołodzieja. Nadal warto się z nimi zapoznać, warto też śledzić twórczość Łukasza, który od czasu Sz&Sz (do którego powstało zresztą mnóstwo materiałów dodatkowych) stworzył chyba z pięć kolejnych gier. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br /></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=941228782967788&id=203801226710551&__cft__[0]=AZUpGbVSlTNJkgozCx6Im64UCKnvFevGtqrhFMcXRS9K8wGjWp7Y_yfAneo9CdJzFTAi3oa19GLgfeZXQJUsta3vfAhqmsT0X5thV3DgTzGNxVbUr4SfXCqKBPZlRFkPF_a_rZlwBrQssttkyK2-npWGtQZHyy6_8w6omRhbtv0LNv8yFAfsgTldtOD8y_Y64_0&__tn__=%2CO%2CP-R" style="text-decoration: none;">17 czerwca 2020</a></span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Po ogromnym sukcesie Bundle for Racial Justice and Equality od itch.io zawierającej również całkiem sporo niezależnych papierowych erpegów (danie główne to jednak były gry wideo) pojawia się również wiele stricte erpegowych inicjatyw pozwalających na uzupełnienie kolekcji o dobre pozycje oraz jednocześnie wsparcie słusznych inicjatyw społecznych. Na przykład linkowany zbiór pięćdziesięciu ośmiu dwustronicowych przygód do różnych systemów (od MÖRK BORG, Ultraviolet Grasslands i Black Hack do moldvayowskiego Basica).</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Obczajcie też inne oferty na DTRPG zebrane w kolekcji Black Lives Matter Charity Event. Nie przejrzałem jeszcze wszystkiego, ale jak na razie szczególną uwagę polecam zwrócić na paczkę Black Lives Matter 2, zawierającą Wielką Kampanię Grega Stafforda do jego Pendragona.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Z posta usunąłem linki, bo już i tak dawno wygasły, promocje i bundle skończyły się, spełniając swą funkcję. A sam tekst to ponure przypomnienie czym żył wówczas świat. Patrząc za okno - nie poprawiło się od tego czasu. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br /></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=945502305873769&id=203801226710551&__cft__[0]=AZUgdJWMv3FKvlBMZTHyjlzcJWeVw-ThCAELt09LkCw0fYGE5MfsLaG6yISpW2Q4jiM_4V-z2Cf-kWN1Alddpy0KvCgsL8NUiDdjkov_jacHKa6dEKz0U7ZyXCP8FxU-QFXsvdQ1T9ENYf9Sl3qbxAVbCLl88UOmyX97A7YKonpybOsvJ9iB6nrKwRuxfL-_9I-Gd0rOgzEfbuYqgPKtXv_B-tRxZYg2tmIpH-dZkTa7lg&__tn__=%2CO%2CP-R" style="text-decoration: none;">23 czerwca 2020</a></span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Jak przygotować dobry loch do starych dedeków (nowych w zasadzie też, chociaż wówczas trzeba parę rzeczy przemyśleć inaczej)? Nie da się udzielić na to pytanie jedynej prawdziwej odpowiedzi, skoro równie dobrze można się powołać na dwie zupełnie różne szkoły:</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Griff z Secrets of Blackmoor (poniżej kolejne części cyklu wylądowały już na blogu) proponuje podejście full gonzo, strumień świadomości i skupienie na „story”, podczas gdy Dave z Blood of Prokopius poleca podejście analityczne, stosowanie matematycznych wzorów idealnych proporcji dobrego podziemia </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Który z nich ma rację? Otóż – obaj. A także cała masa innych osób, które tworzą swoje lochy indywidualnymi metodami malarskich kolaży, rzucania kolorowym piaskiem, czy rzeźbienia w ziemi z roślin doniczkowych. Tak długo jak loch zapewnia dobrą zabawę wszystkim uczestnikom gry.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Oba teksty zachowały swoją aktualność, zarówno ten </span><a href="https://www.secretsofblackmoor.com/blog/quick-and-dirty-disposable-dungeons-part-5-the-moaning-cavern" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Griffa</span></a><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">, jak i </span><a href="https://bloodofprokopius.blogspot.com/2020/05/how-i-homebrew-dungeon.html" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Davida</span></a><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">. Co kto woli, oczywiście, przy pełnym podziwie dla podejścia analitycznego - mi by się w życiu nie chciało. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br /></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=949769232113743&id=203801226710551&__cft__[0]=AZW6DJj4QvQFWPOQMlg8vFmFaZZczfUo9igsmsLLbJZuTBxvPGf9jn9Z0b9HwD5iURByWO-_vlofdlipVHo6Q6-d3yufblJDjwdNOa2v51-EXFRawFEwjjEfgRI1OCpw41LCLSqPCJWuAGnGf-i1_0wh7AigWAquN3JEX6RMTEqFuA&__tn__=%2CO%2CP-R" style="text-decoration: none;">29 czerwca 2020</a></span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">W ostatnim czasie wiele dyskusji wywołało </span><a href="https://dnd.wizards.com/articles/features/diversity-and-dnd?" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">oświadczenie</span></a><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> wydane przez WotC (wydawcę D&D) a dotyczące podjęcia kolejnych kroków w celu zwiększenia różnorodności w dedekowych settingach, w szczególności zniuansowania ras (gatunków?), które do tej pory kojarzone były z jednoznacznym „złem”. W polskim fandomie bez zmian, czyli jak w lesie – mało kto zadał sobie trud, by zrozumieć racjonalność stojącą za takimi zmianami, czy wpływ fikcyjnych uniwersów na utrwalanie niektórych postaw i idei w świecie rzeczywistym.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Osobom, które chciałyby wyjść poza zdartą płytę pOlitYcZnA pOpRawNoŚć NoWa cENzurA polecam w tym temacie dwa krótkie teksty, napisane przez ludzi, którzy dla których problem rasowy nie jest egzotyką zza oceanu, tylko elementem ich codziennego życia.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Nora K. Jemisin to autorka s-f i fantasy, która już w 2013 roku </span><a href="https://nkjemisin.com/2013/02/from-the-mailbag-the-unbearable-baggage-of-orcing/" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">trafnie uchwyciła</span></a><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> to, co WotC wyraziło dopiero teraz:</span></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">„Orcs are fruit of the poison vine that is human fear of “the Other”. In games like Dungeons & Dragons, orcs are a “fun” way to bring faceless savage dark hordes into a fantasy setting and then gleefully go genocidal on them. In fiction, even telling the story from the dark hordes’ PoV, or explaining why they’re so… orcish… doesn’t change the fact that they’re an amalgamation of stereotypes. And to me, that’s no fun at all.”</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">John Arendt zaś na swoim blogu Dreams in the Lich House, bezpośrednio w reakcji na oświadczenie WotC </span><a href="https://dreamsinthelichhouse.blogspot.com/2020/06/orcs-really-are-people-too-now.html" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">napisał</span></a><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> nieco bardziej tradycyjnie w duchu „rozwiążmy to w settingu, to dobre dla gry”:</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">„The phrase I've heard online is "representation matters" - people want to be able to see themselves in their entertainment media. That could mean human characters that look like them, or humanoids that are more relatable than bleached European elves. I support this new approach by Wizards of the Coast, and plan to work these ideas into upcoming settings.”</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Ależ polityczyny odcinek sylwy nam się trafił! Od tego czasu WotC wprowadziło jeszcze kilka innych zmian idących w podobnym duchu. W polskim (ale nie tylko) fandomie nastąpiła seria zesrań, sporo osób chowało głowę w piasek udając, że nie widzą obrzydliwych poglądów kolegów z fandomu, dzień jak codzień. Wiadomo co i czym robić z fandomem. Natomiast to, co napisałem ponad rok temu jak najbardziej zachowuje aktualność. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br /></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=956022678155065&id=203801226710551&__cft__[0]=AZVwPiD5aS37MlMThvfGoDYeRUyLVgkeUn-ciCXF8ELn7CPUE1Yl9n6XckfkwJGakpGD5ndiG2pRqaOxjIZLwRmTy8zzrA8Lpv02ctaqI0pLngk2dKIEBjeTmzbyf40lG6G1LdjpchtRUYGkK8qfMU8caEj5N9dGsxjn0kcpFM-Bdg&__tn__=%2CO%2CP-R" style="text-decoration: none;">8 lipca 2020</a></span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Jedną z cech scen retrogamingowej i OSRowej, którą cenię sobie najbardziej jest punkowe podejście DIY i produkowanie ogromnej ilości materiałów, często tylko częściowo związanych z samymi grami.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Przykład?</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Mamy oto włoską wytwórnię</span><a href="https://www.facebook.com/Heimat-der-Katastrophe-1755928311115456/?__cft__[0]=AZVwPiD5aS37MlMThvfGoDYeRUyLVgkeUn-ciCXF8ELn7CPUE1Yl9n6XckfkwJGakpGD5ndiG2pRqaOxjIZLwRmTy8zzrA8Lpv02ctaqI0pLngk2dKIEBjeTmzbyf40lG6G1LdjpchtRUYGkK8qfMU8caEj5N9dGsxjn0kcpFM-Bdg&__tn__=kK-R" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"> Heimat der Katastrophe</span></a><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">, która robi absolutnie genialną robotę wydając i promując muzykę nurtów ambient punk, minimal-synth, dungeon-drone i innych obskurnych piwnicznych wynalazków, a oprócz tego – wydaje to wszystko na kasetach magnetofonowych, których wkładki stanowią miks modułów do erpegów, paragrafówek i artbooków powiązanych oczywiście z muzyką, wszystko w fantastycznej retro-stylistyce.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Załapanie się na limitowane wydania produktów HdK jest bardzo trudne, ale i mi się w końcu udało, o czym będzie dalej. Od tego czasu zresztą zagłębiłem się dużo bardziej w podziemną (hehe) scenę syntezatorową odkrywając mnóstwo fantastycznej i inspirujacej muzyki. Więcej na ten temat innym razem. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br /></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=961835287573804&id=203801226710551&__cft__[0]=AZXP06MpVmvQEM4Nae2SmR_FNW2eQvDQ7_ULRxOqEmy9Lo3-QHc92mDeo1fwcs7AeDG9IBLAOEgV3Zj1JFsZ15PhgMcHbkRcY8PAI3k_RFGkIScIXLFcB9bxbJejajDrfauz-WXa-3xCJbvS2XmNUDqF_RV12JM77qzv8yAQbRI00y2Gwf8xDaDH_vJR2QUs7xk1cPDDDCC1sG7-FJJMDZQYc4v4BjEGFL0NEWsTmS9Qrw&__tn__=%2CO%2CP-R" style="text-decoration: none;">16 lipca 2020</a></span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Wielokrotnie dawałem wyraz swojemu zamiłowaniu do podejścia DIY i szczerej amatorszczyzny. Oto kolejny wspaniały przykład twórczości fanowskiej – Seji udostępnia wszystkie numery zina Potwór Wędrowny (na początku jako reklama Spotkań Losowych) podrzucanego po konwentach począwszy od Zjavy 2015 oraz nowy numer specjalny symbolicznie podrzucony na wszystkie wirtualne konwenty, które odbyły się w tym roku.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Założeniem było, by cała treść zina mieściła się na jednej kartce, więc materiałów nie ma zbyt wiele: trochę agnostycznych systemowo tabel losowych i pomysłów, trochę materiałów przygotowanych pod konkretne gry i – co charakterystyczne dla twórczości fanowskiej – mnóstwo tekstów autotematycznych: o tym jak zrobić zina, o fandomie, o konwentach dawnych i obecnych.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Warto się zapoznać, jak pisze sam autor o amatorskiej twórczości: „oddajemy nasze kreacje innym w zamian za uśmiech i nadzieję, że dadzą komuś choćby ułamek tej radości, jakiej dostarczyły nam podczas pracy”.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Potwór nadal dostępny jest na blogu Sejiego, o </span><a href="https://www.blekitnyswit.pl/2020/07/15/potwor-wedrowny/" style="text-decoration: none;"><span style="color: #1155cc; font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">tutaj</span></a><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">. I cóż za piękne słowa podsumowujące bezinteresowną twórczość fanowską. Fandom wiadomo co i wiadomo czym, ale jednak nie składa się on jedynie z reakcyjnych spierdolin. </span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><br /></p><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="color: #1155cc; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; text-decoration-skip: none; text-decoration: underline; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=969961976761135&id=203801226710551&__cft__[0]=AZWhOL1zxzd0L5MfqEgB8obhg7AB7RCU8PNzlGWy41Mbb1yBCji728gA9FaDruxvt1pVFj73QXW24Kb4ASUSzES8BZx5-QpvnqtysSBkP3R908cJHQXM4sRntgS5MSbPfgvU-Xy8BjHRwhB2jOWa70QE5-J5njREwtgc6iOL5mHEaA&__tn__=%2CO%2CP-R" style="text-decoration: none;">27 lipca 2020</a></span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Wiecie co jest jeszcze fajne oprócz rysowania lochu dla graczy przed sesją (albo w locie)?Rysowanie lochu jako gracz, na sesji.</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Konkurs bez nagród – w co graliśmy?</span></p><div style="text-align: justify;"><br /></div><p dir="ltr" style="line-height: 1.38; margin-bottom: 0pt; margin-top: 0pt; text-align: justify;"><span style="font-style: italic; font-variant-east-asian: normal; font-variant-ligatures: normal; font-variant-position: normal; vertical-align: baseline; white-space: pre-wrap;">Otóż graliśmy w Forbidden Lands. Niestety - kampania wkrótce po tej sesji uległa zawieszeniu do greckich kalend dołączając do statystyki skutków pandemii. </span></p></span></span>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-23992657282472544442021-10-18T00:39:00.001-07:002021-10-18T02:52:00.724-07:00Silva Rerum VI. Luty - kwiecień 2020.<p><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMpVJI_AVW5tj7Yv_xWBh0PIF1MN2_y5o9S2qg_OZMsG_aJoowlUNPiH4aVUWp0RVaka46aHN6LP8RmegqB8BulO-pmt3POf0I02N3rqDRhnBZyb3VprItn9khWpTcoZNcbleiOVW3FnI/s697/Silva_rerum.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="411" data-original-width="697" height="118" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMpVJI_AVW5tj7Yv_xWBh0PIF1MN2_y5o9S2qg_OZMsG_aJoowlUNPiH4aVUWp0RVaka46aHN6LP8RmegqB8BulO-pmt3POf0I02N3rqDRhnBZyb3VprItn9khWpTcoZNcbleiOVW3FnI/w200-h118/Silva_rerum.jpg" width="200" /></a></span></div><span style="font-family: arial;"><div style="text-align: justify;">Kolejny odcinek poświęcony
archiwizacji dawnych przemyśleń wrzucanych nieregularnie na stronę bloga na
fejsie. Obiecuję, że to ostatnia część, w której mówię „już niedługo wszystko
miało się zmienić”, „przyszłość miała zweryfikować te plany”, itd. Dobijamy do
marca 2020 i już wszystko wiadomo, pandemia uderza, wszystko zamknięte,
siedzimy w domach, nie ma sesji na żywo, nie ma konwentów. Im dalej w ten czas
tym mniej będzie to nadzwyczajne i zaskakujące, stąd nowa rzeczywistość stanie
się standardem i przestanie tak bardzo wpływać na nasze hobby (przynajmniej w
moim wypadku). </div></span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Tradycyjnie – do części
notek dorzucam słowo komentarza współczesnego, oznaczonego kursywą.<span></span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"> </span></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=844812502609417&id=203801226710551"><span style="font-family: arial;">3
lutego 2020</span></a></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Nie jestem zbyt mobilnym
fandomitą, ale w końcu spełniam dawane wielokrotnie obietnice: w tym roku
pierwszy raz pojawię się na Zjavie! Jeśli ktoś będzie chciał zbić pionę to
pewnie będę się kręcił po konwentowych korytarzach obczajając wszystkiego po
trochę. A jeśli ktoś będzie chciał ze mną zagrać to zapraszam w prime time, w
sobotę 1800-2200 na sesję w Original Dungeons & Dragons, podczas której
postaram się zaprezentować najstarszy opublikowany system od jak najlepszej
strony (a nie jest to wcale takie trudne, jak mogłoby się wydawać).</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Do zobaczenia!</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Jak się okazało – faktycznie na Zjavę pojechałem.
Jak było – o tym za chwilę. <o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=846181142472553&id=203801226710551">5
lutego 2020</a><o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2I5TP1k94u16nEEoudI2feV6iJTFx3IsVSKkhlWA8xA0h4abVqJIjnu1pu1YXcnlomsiNSbHvLqbR-LWnu04U6pCk30l2Xa53m39GsRSh52keQotggUc9yn3pZfvwuZLSR7KYvnVuv14/s2048/poza+czasem.JPG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1536" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2I5TP1k94u16nEEoudI2feV6iJTFx3IsVSKkhlWA8xA0h4abVqJIjnu1pu1YXcnlomsiNSbHvLqbR-LWnu04U6pCk30l2Xa53m39GsRSh52keQotggUc9yn3pZfvwuZLSR7KYvnVuv14/w150-h200/poza+czasem.JPG" width="150" /></a></div><span style="font-family: arial;"><div style="text-align: justify;">Od czasu rozpoczęcia
przygotowań do kampanii Szmaragdowego Lasu nazbierałem całkiem spory stosik
literatury przedmiotu, czyli wszystko o Celtach, mitach arturiańskich,
post-rzymskiej Brytanii, generalnie o arbitralnie zadekretowanym przełomie
średniowiecza i starożytności, etc. Wygrzebałem zapomniane podręczniki do
drugiej edycji AD&D, nawet jakieś dziwne wynalazki do GURPSa.<span> </span></div></span><p></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Ale zapomniałem o jednym,
rodzimym źródle...</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">W końcu - lekko
przykurzona (tak ogólnie, jako dzieło, bo egzemplarz w świetnym stanie) książka
trafiła w moje ręce, mam nadzieję na całą kupę inspiracji.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Ostatecznie okazało się, że kampania ruszyła, ale
ja do Poza Czasem nawet nie zajrzałem. Zostawiłem w biurku w pracy, a już za
chwilę miałem przejść na pracę zdalną, więc podręcznik do dziś leży w
nierozpakowanym kartonie rzeczy przywiezionych z biura. <o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=850360795387921&id=203801226710551"><span style="font-family: arial;">11
lutego 2020</span></a></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">W najnowszym Bundle of
Holding gratka dla miłośników klonowania starych gier. Za niebyt wygórowaną
cenę można nabyć Old-School Essentials, czyli całkiem niezłą redakcję
Moldvayowskiego Basica/Experta oraz wszystkie dotychczasowe materiały związane
z projektem Dolmenwood, czyli mistycznym settingiem pseudo-angielskich lasów z lekkim
muśnięciem pędzla psychodelicji.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Jak się wkrótce okazało – OSE miało zostać wydane
w Polsce. Wrócimy jeszcze do tego tematu. Podręczniki uważam wciąż za bardzo
dobre, jedne z lepszych w departamencie klonowania.<o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=851727978584536&id=203801226710551"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">13 lutego 2020</span></span></a></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Smutne losy
legendy Judges Guild. </span><span style="mso-ansi-language: PL;">Założone przez
Boba Bledsawa i Billa Owena wydawnictwo publikujące od 1976 roku materiały
kompatybilne w większości z ówcześnie topowymi edycjami D&D zostało
pogrążone przez serię rasistowskich i antysemickich wypowiedzi Boba Bledsawa II
(syna założyciela), aktualnie zarządzającego firmą. Po ich ujawnieniu przez
Roberta Conleya i Tenkara z Tenkar's Tavern ("ujawnienie" czegoś, co
od kilku lat wyczyniał Bledsaw Jr. na swoim profilu FB, co było wiadome
wszystkim, którzy mieli go w znajomych...) kolejni autorzy ogłaszają zerwanie
współpracy z JG, a DriveThru RPG ogłosiło wycofanie wszystkich produktów JG ze
swoich wirtualnych półek.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">W ten sposób Bledsaw Jr.
nie tylko pięknie zaprezentował się przed milionami słuchaczy, ale i
doprowadził do znaczącego utrudnienia dostępu do takich klasycznych pozycji jak
Ready Ref Sheets, First Fantasy Campaign (czyli prawdziwe, bo poza TSR-owskie,
wydanie Blackmoor Arnesona) czy serii dodatków opisujących setting znany z
modułu City State of the Invincible Overlord.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Update: autorzy Secrets
of Blackmoor również wycofują się ze współpracy z JG i BBII, co powoduje
niejakie turbulencje z wydaniem przygotowywanego przez nich (i mocno już
opóźnionego) modułu Tonisborg stworzonego przez Grega Svensona, bo Bledsaw
stworzył znaczącą część grafik. Jak to mówią na kolei: wielkość opóźnienia może
ulec zmianie.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Kolejny update,
wypowiedział się sam zainteresowany, Bob Bledsaw II, na oficjalnym profilu JG.
W skrócie: ogłosił, że ma udokumentowany rodowód aż do trzeciej krucjaty, a
następnie, jak prawdziwy krzyżowiec, obsrał sobie zbroję.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Tekst opisujący sytuację dostępny jest wciąż <a href="https://www.enworld.org/threads/companies-cut-ties-with-judges-guild-after-owners-racist-posts.670222">tutaj.</a>
Nie był to pierwszy przypadek, kiedy osoba związana z początkami hobby okazywała
się zjebem. Niestety, nie był to też przypadek ostatni. Kiedy piszę te słowa
sprawa jakby przycichła. JG dalej funkcjonuje, ludzie lajkują profil i
udostępniają newsy o kolejnych nowościach. Pamięć wielu jak zwykle okazała się
krótka. <o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=856896388067695&id=203801226710551">20
lutego 2020</a></span></b><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSj_bEiRikCkdkARjD2q-okMDDyOiUPLNbEKFInGqLKaiLJiaSNrJY-NVWAlbg6qY1sSprP3eWcWQiRyrfVVsIHIUXjWl7ZRnWK1zjurRSMIfM0N-hAcqr1PRzMziLRNPADkVFeX_UNxk/s1589/valhalla+rising.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="598" data-original-width="1589" height="75" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSj_bEiRikCkdkARjD2q-okMDDyOiUPLNbEKFInGqLKaiLJiaSNrJY-NVWAlbg6qY1sSprP3eWcWQiRyrfVVsIHIUXjWl7ZRnWK1zjurRSMIfM0N-hAcqr1PRzMziLRNPADkVFeX_UNxk/w200-h75/valhalla+rising.jpg" width="200" /></a></div><span style="font-family: arial;"><div style="text-align: justify;">Jutro zaczyna się w
Warszawie Zjava 2020, przypominam więc, że i ja tam będę. Łapcie mnie od soboty
rano (być może od piątku wieczorem, ale nie obiecuję).</div></span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">W programie czeka na Was
sporo ciekawych punktów, szczególnie zapraszam oczywiście na swoją sesję, w
sobotę o 1800: poprowadzę sesję OD&D (w wersji 100% waniliowej, tj. tylko
3LBB), na której poznamy losy zaginionej na Morzu Czarnym wyprawy Wikingów (pic
rel, oj jak rel).</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Do zobaczenia!<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=859758141114853&id=203801226710551"><span style="font-family: arial;">24
lutego 2020</span></a></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">No i cyk, kolejny konwent
zapisuję na liście "byłem po raz pierwszy". Sądzę również, że nie po
raz ostatni. Dziwnym nie jest, że mowa o Zjava 11.<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Nie ma co się rozpisywać:
super było zobaczyć znajomych, spotkać na żywo osoby znane do tej pory tylko z
internetów. Żałuję, że nie ze wszystkimi udało mi się pogadać dłużej, a z
niektórymi zaledwie się przywitać, ale taki urok konwentów z mocą atrakcji.
Wybornie było też oddać się nerdozie i przez cały weekend gadać o grach, a
przede wszystkim - pograć w gry. Wszystkie sesje, w których uczestniczyłem były
fajne, dzięki Adam (Konkwistadorzy Chałwy), Adrian i Piotr!</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Nieskromnie powiem, że
fajna była też sesja, którą prowadziłem. Original Dungeons & Dragons nie
okazało się być niekonwentowalne, prosty hexcrawl dostarczył chyba całkiem
niezłej rozrywki. Może nie wszystkim przez 100% czasu, ale przy sesji na
korytarzu i siódemce graczy nie było łatwo. Nie było żadnego scenariusza, ale sesja
zakończyła się dramatycznymi wydarzeniami, w których zginął dzielny Orm
(Stanisław, który odgrywał wówczas już trzeciego Orma tego dnia), poświęcając
się dla ocalenia reszty ekipy. O Wikingach napiszę jeszcze pewnie na blogu.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Myślę, że spokojnie można
powiedzieć: do zobaczenia za rok!</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Nic się nie sprawdziło. O Wikingach! nie napisałem
na blogu. Za rok nie pojechałem na Zjavę. Nikt nie pojechał. Zjava 2020 to był
ostatni konwent, w którym uczestniczyłem. Już kiedy jeździłem autobusem
miejskim z Wawrzyszewa na Deotymy lekko nerwowo spoglądałem na współpasażerów,
zastanawiając się, czy przypadkiem któryś nie jest nosicielem nowego, groźnego
wirusa. Wówczas – nie był. Ale całkiem niedługo mógł się stać. To ostatni wpis
z okresu prepandemicznego. Później wrzucałem jeszcze linki do ostatnich sesji
Szmaragdowego Lasu, a następnie do noworozpoczętej kampanii Awanturników z
Czarnego Wybrzeża. Są one dostępne na blogu, zapraszam do bocznego menu, z
którego można przejrzeć notki z lutego i marca 2020. <o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=891773161246684&id=203801226710551">10
kwietnia 2020</a><o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_y6PXcnHPriwUnS1ZuqwZUEVyaGorntuBRZWtbEjKL22Asb4N-KUZJUsHwbBcImUjJYH4nyIOZ2Ddjj1uEP1sfWlyowEQmHF26J8s7frKJ_kYkao2ViBbW0tImjrnCdfRHO7Ktaulmys/s1381/fred+funk+I+king+of+orcs.PNG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="589" data-original-width="1381" height="85" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_y6PXcnHPriwUnS1ZuqwZUEVyaGorntuBRZWtbEjKL22Asb4N-KUZJUsHwbBcImUjJYH4nyIOZ2Ddjj1uEP1sfWlyowEQmHF26J8s7frKJ_kYkao2ViBbW0tImjrnCdfRHO7Ktaulmys/w200-h85/fred+funk+I+king+of+orcs.PNG" width="200" /></a></div><span style="font-family: arial;"><div style="text-align: justify;">Ograniczenia wprowadzane
w związku z epidemią sprawiają, że coraz więcej ludzi zaczyna grać przez sieć.
Warto z tej okazji przypomnieć, że prawdopodobnie pierwszym udokumentowanym
przypadkiem grania w erpegi po sieci (wówczas – telefonicznej) był kazus Freda
Funka, jednego z graczy oryginalnej kampanii Blackmoor Dave’a Arnesona.</div></span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Funk pracował jako
ochroniarz, miał mnóstwo wolnego czasu i telefon w pracy – całe dnie spędzał
więc na wydzwanianiu do Arnesona, by ten opisywał mu kolejne przygody w lochach
pod Zamkiem Blackmoor, gdzie w końcu Fred wykuł swoje własne królestwo orków.
Gracz przeszedł do historii jako Funk Pierwszy, Król Wszystkich Orków opisany w
wydanej przez Judges Guild w 1977 roku First Fantasy Campaign (skąd pochodzi
prezentowany fragment).</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Historia Freda Funka
została dwa lata temu przybliżona na blogu <a href="https://www.secretsofblackmoor.com/blog/funk-i-king-of-all-the-orcs">Secrets
of Blackmoor</a>.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">No i zaczęło się. Drugi kwartał 2020 to odmieniane
przez wszystkie przypadki słowa „granie po sieci”. Wszyscy pisali poradniki jak
to robić, nieprzekonani w trybie natychmiastowym wdrażali się do nowej
rzeczywistości. Pomimo początkowych oporów bardzo szybko zaadaptowałem się do
rolla i Discorda. Okazało się, że po sieci gra się LEPIEJ niż na żywo.
Przynajmniej pod pewnymi względami. <o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=895500304207303&id=203801226710551">15
kwietnia 2020</a></span></b><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbpX-K_i3vZdkz_KaK3xduyDhHcvLOp9FpBDPu3YJUsBT72H_Rq41gNUNyDDnS8EaGLWgCEeJxZdIZ6m-Ea9BaSZ27c6QmzyHkSMV9g-8CBIcI39Cfv5mo5hGi0kK7rakGgjWu-b2-7JU/s2048/norton+traveller.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="2000" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbpX-K_i3vZdkz_KaK3xduyDhHcvLOp9FpBDPu3YJUsBT72H_Rq41gNUNyDDnS8EaGLWgCEeJxZdIZ6m-Ea9BaSZ27c6QmzyHkSMV9g-8CBIcI39Cfv5mo5hGi0kK7rakGgjWu-b2-7JU/w196-h200/norton+traveller.jpg" width="196" /></a></div><span style="font-family: arial;"><div style="text-align: justify;">Z cyklu „Kampanie, w
które nigdy nie zagram, ale ciągle się łudzę”.</div></span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Świąteczny weekend
spędziłem siedząc na balkonie i czytając stare książki. Zupełnie jak we
wczesnym nastolęctwie („the golden age of science fiction is twelve”), kiedy
zaczytywałem się “Spotkaniami w przestworzach”, “Rakietowymi szlakami” i innymi
pozycjami, które dziś wpadają w szufladkę retrofuturyzmu.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Nigdy nie byłem
specjalnym fanem erpegów dziejących się w przyszłości (innej niż postapo-fantasy),
ale jeśli miałbym kiedyś rozpocząć kampanię science fiction to sięgnąłbym
właśnie po stylistykę dawnych wyobrażeń o lotach w kosmos, z całym anturażem
komputerów zajmujących pół planety, informacji zapisywanych na taśmach i
astronawigatorów spisujących współrzędne z pilnie strzeżonych papierowych
książek.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Zmieniłbym tylko jedną
rzecz – trudno sobie to wyobrazić, ale w „Sargasso of Space” (oraz w ogromnej
części całej ówczesnej literatury s-f) nie występuje ani jedna kobieta. Ba, nie
występuje – nie ma ani jednego odniesienia do jakiejkolwiek kobiety. Nawet sama
Norton napisała tę powieść pod pseudonimem „Andrew North”.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Tym razem miałem rację – kampanii takiej nie
zagrałem do dziś i nie zapowiada się, żebym miał zagrać. Co ciekawe – pamiętam dokładnie
dni, o których piszę. Pandemia była jeszcze prawdziwą grozą, ludzie siedzieli
po domach, obowiązywały absurdalne obostrzenia co do poruszania się po lasach i
ulicach (w niedzielę wielkanocną wybrałem się z gf na spacer w kierunku
kościoła, żeby w razie czego móc się wytłumaczyć, że to w celu odbywania kultu
religijnego, nawet nauczyłem się na pamięć pełnej nazwy święta). Były to dni
dziwne, ale miały przyjść jeszcze dziwniejsze. <o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=899257427164924&id=203801226710551"><span style="font-family: arial;">20
kwietnia 2020</span></a></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Niedawno, przy okazji
jakiejś dyskusji na którejś z licznych fejsowych grup, przypomniałem sobie
znakomity tekst Courtneya Campbella o tym, że ciulową zagrywką jest stosować
wobec graczy iluzję wyboru. Większość osób kojarzy ten tekst z ideą „kwantowego
ogra”, ale podczas tego czytania szczególnie trafił do mnie fragment mówiący o
tym, że kreatywność wcale się nie zużywa w procesie przygotowywania przygód, a
wręcz przeciwnie – tworząc więcej napędzasz dalszą kreatywność. Patrząc na
swoją pracę – po zakończeniu ostatnich kampanii nigdy nie czułem potrzeby
recyklingu niewykorzystanych materiałów (lochów, etc.), zawsze wolałem stworzyć
je od podstaw.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">“There is
no 'effort/detail/freedom' sandbox triangle in the OSR, and the postulation of
one is a lie! Though it's an easily believable one. The idea is that work is
'wasted', that somehow if you put a lot of detail into areas that the players
don't visit you will be having time you've spent preparing wasted.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Being
creative does not, in fact, make you less creative. The more you create, the
more your output increases! Let's ignore that there's enough free material on
the web to stock 1 millarn over 9000 hexes and dungeons with no more effort
than hitting print, not to mention random tables, and point out that if you
can't get enough detail to give the players freedom because it takes too much
effort then you are expanding the wrong kind of effort.”</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Oczywiście za cholerę nie pamiętam o jaką dyskusję
chodziło. Ale tekst jest klasykiem i polecam nadal, dostępny jest <a href="https://hackslashmaster.blogspot.com/2011/09/on-how-illusion-can-rob-your-game-of.html">tutaj</a>.
</span><o:p></o:p></span></i></p>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-29988526173701983252021-08-16T01:47:00.002-07:002021-08-17T22:40:36.391-07:00Silva Rerum V. Listopad 2019 – styczeń 2020.<p><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMpVJI_AVW5tj7Yv_xWBh0PIF1MN2_y5o9S2qg_OZMsG_aJoowlUNPiH4aVUWp0RVaka46aHN6LP8RmegqB8BulO-pmt3POf0I02N3rqDRhnBZyb3VprItn9khWpTcoZNcbleiOVW3FnI/s697/Silva_rerum.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="411" data-original-width="697" height="118" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMpVJI_AVW5tj7Yv_xWBh0PIF1MN2_y5o9S2qg_OZMsG_aJoowlUNPiH4aVUWp0RVaka46aHN6LP8RmegqB8BulO-pmt3POf0I02N3rqDRhnBZyb3VprItn9khWpTcoZNcbleiOVW3FnI/w200-h118/Silva_rerum.jpg" width="200" /></a></span></div><span style="font-family: arial;"><div style="text-align: justify;">Oto udało się doprowadzić
moje małe prywatne archiwum do momentu przełomowego. Już za chwilę, już za
momencik wszystko się jebnie na ryj. Tymczasem jednak ciągle mamy business as usual,
gramy sobie, prowadzimy i cieszymy się życiem.</div></span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Na blogu w owym czasie
pojawiło się kilka tekstów innych niż raporty, wydawało się więc, że będę pisał
nieco więcej niż do tej pory. Tak się jednak nie stało, aktywność przenosiła
się coraz bardziej na popularny portal społecznościowy. A teraz aktywność owa
wraca na bloga.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Tradycyjnie – kursywą oznaczam
komentarze współczesne, reszta tekstu pochodzi oryginalnie z czasu publikacji. </span></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=770157203408281&id=203801226710551">6
listopada 2019</a><o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">FL, jak ty mnie
zaimponowałaś w tej chwili...<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjOBlMo6rc9NlzH-iUKil4J-1BbazvMNtLpfhjd1-akukj4UjUeF-ONcYptTXJhOr72X6ZnnEkCTM0RbAoM_2OlxvlZqAXFk8S4L7fhKhWCJMAsBSG7gjx6_-hGM9XEDLAqEwfh5imD7Q/s529/fl+scout.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="473" data-original-width="529" height="286" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjOBlMo6rc9NlzH-iUKil4J-1BbazvMNtLpfhjd1-akukj4UjUeF-ONcYptTXJhOr72X6ZnnEkCTM0RbAoM_2OlxvlZqAXFk8S4L7fhKhWCJMAsBSG7gjx6_-hGM9XEDLAqEwfh5imD7Q/s320/fl+scout.PNG" width="320" /></a></span></div><span style="font-family: arial;"><br /></span><b><span style="font-family: arial;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=771797496577585&id=203801226710551">8
listopada 2019</a></span></b><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Propsowania Forbidden
Lands ciąg dalszy. Gra jest w stanie uchwycić kilka momentów, które są szalenie
istotne dla otwartej rozgrywki.<o:p></o:p></span></span></p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWeSyI9OOTVCJ1k99KYb3K1Pz8BPwOJ9W9nWX4CBn_seUklsgPDOrMgrQf7eLdj02Hlf6tWQz2GYGVflNPXd4ibwAY392tSkU6L_AliVnuSspU5DI6A_MIhahEYFOn9cVZvpzL3eASJ18/s674/forbidden+01.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="674" data-original-width="566" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWeSyI9OOTVCJ1k99KYb3K1Pz8BPwOJ9W9nWX4CBn_seUklsgPDOrMgrQf7eLdj02Hlf6tWQz2GYGVflNPXd4ibwAY392tSkU6L_AliVnuSspU5DI6A_MIhahEYFOn9cVZvpzL3eASJ18/s320/forbidden+01.PNG" width="269" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7o0iXx7VlgJPlVlTzNRe0qTmjwpz_k6w_5Gog2H4ZCf6yvbpPWKPFOXfH1TtxzJabNFuyCbu_KbJWN44TAbIbm0Yt4DbHXhtWlqMwExXKUwraKbh-o5SiW7aFyoUsul5nE35FEbI5gJY/s794/forbidden+02.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="794" data-original-width="555" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7o0iXx7VlgJPlVlTzNRe0qTmjwpz_k6w_5Gog2H4ZCf6yvbpPWKPFOXfH1TtxzJabNFuyCbu_KbJWN44TAbIbm0Yt4DbHXhtWlqMwExXKUwraKbh-o5SiW7aFyoUsul5nE35FEbI5gJY/s320/forbidden+02.PNG" width="224" /></a></div><br /><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i><span style="font-family: arial;">Komentując zbiorczo oba posty – podczas lektury
Forbidden Lands byłem mocno nakręcony na rozgrywkę, dostrzegając wiele punktów
w zasadach, które wydawały się mocno kierować grę na tak lubianą przeze mnie
otwartą rozgrywkę. Praktyka pokazała, że nie do końca to działa. Znaczy –
zasady, które wytłuszczyłem działają jak należy, ale cała reszta jest miejscami
przyciężkawa i widać, że autorzy nie do końca przetestowali sposób ogrywania
spotkań losowych (tj. nie rozegrali setek sesji z takimi spotkaniami), bowiem
te zaprezentowane w podręczniku często są nudne i nie wnoszą niczego do rozgrywki.
Ostatecznie więc porzuciłem prowadzenie FL po pięciu sesjach, kampanię przejął
inny MG, zagraliśmy jeszcze z dziesięć sesji i temat ostatecznie umarł. O samej
grze jednak nie zapomniałem i ciągle kołacze mi się po głowie chęć rozegrania
porządnej i długiej kampanii.</span></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=782544898836178&id=203801226710551">21
listopada 2019</a><o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKg1ozFh_zsFDbc-iaZ5PQzvekATBZ28svP9HIqlD2lgxysG8yRkRyrsfO9BXdi_ujollJtn1sIs0j4wSHiXcjzk9lrowuANNVXFWUn4qmvCSS4tpcQd0yRnpeAPZN23FIQC2xFNzw880/s599/the-tombs-of-atuan-4+blog.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="599" data-original-width="506" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKg1ozFh_zsFDbc-iaZ5PQzvekATBZ28svP9HIqlD2lgxysG8yRkRyrsfO9BXdi_ujollJtn1sIs0j4wSHiXcjzk9lrowuANNVXFWUn4qmvCSS4tpcQd0yRnpeAPZN23FIQC2xFNzw880/w169-h200/the-tombs-of-atuan-4+blog.jpg" width="169" /></a></div><span style="font-family: arial;"><div style="text-align: justify;">Wiecie co jeszcze lubię
robić poza graniem w gry o Lochach? Czytać książki, w których występuje
archetyp Lochu.</div></span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">"Są tam bogactwa;
Thar opowiada czasem o nich. Dość, by dziesięciokrotnie zasypać świątynię
Boga-Króla. Złoto i klejnoty ofiarowane całe wieki, setki pokoleń temu... Kto
wie, jak dawno. Wszystko leży zamknięte w grotach i skarbcach, pod ziemią. Nie
chcą mnie jeszcze tam zabrać; każą mi czekać i czekać. Ale wiem, że tam jest.
Pod wzgórzem są komnaty, pod całym Miejscem: tu, gdzie teraz stoimy. Tam jest
ogromna sieć korytarzy, Labirynt, jak wielkie, ciemne, podziemne miasto. Pełne
złota, mieczy dawnych bohaterów, starych koron i kości, i lat, i ciszy."</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">"Labirynt był cudem:
wytyczony w skale jak wielkie miasto, stworzony jednak, by męczyć i nużyć
chodzących po nim śmiertelników. Nawet jego kapłanka musiała wyczuwać, że nie
jest on niczym innym jak tylko wielką pułapką."</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Ursula K. Le Guin,
Grobowce Atuanu, tłum. Piotr W. Cholewa<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=786850161738985&id=203801226710551"><span style="font-family: arial;">26
listopada 2019</span></a></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Pan Robert napisał bardzo
dobry tekst podsumowujący metody zmniejszenia śmiertelności postaci w starych
dedekach. Dodajmy, że metody równie stare co D&D, a niektóre nawet jeszcze
starsze.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Tekst jest nadal dostępny <a href="https://roberdponury.blogspot.com/2019/11/wiazanie-ran-i-masc-doktora-janusza.html">tutaj</a>,
nie zestarzał się i nadal go polecam. <o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://www.facebook.com/203801226710551/photos/a.360365804387425/788629058227762/">28
listopada 2019</a><o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Za nami już dwie sesje
(raport będzie po trzeciej), a tymczasem dziś dotarła paczka z 2nd printem i w
końcu będziemy mogli grać w pełni, z widokiem na morze.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><i>A to z kolei przykład takiego typowego gównoposta.
Nic nie wnosi, tyle że generuje trochę ruchu w interesie. Zostawiam ku pamięci,
jak za 10 lat FB padnie, a blog będzie nadal istniał to będzie można sobie
przypomnieć jakimi pierdołami się niegdyś zajmowaliśmy. Tak tylko dla wyjaśnienia - post zawierał zdjęcie unboxingu mojej kopii pudła Forbidden Lands. Ale nie wiem gdzie mam to zdjęcie na komputerze, a nie chce mi się go ściągać z fejsa tylko po to, żeby je tutaj wrzucić. Zobaczyć je można pod linkiem na górze. </i></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><br /></span></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=807796812977653&id=203801226710551"><span style="font-family: arial;">20
grudnia 2019</span></a></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">O, nie tylko ja zaczynam
kampanię w klimatach arturiańskich. Tylko mnie nikt nie musiał fortelem do tego
skłaniać. Ale trochę rozumiem Sejiego, bo z własnej woli chyba bym się na
Pendragona nie zdecydował (poprowadzić oczywiście, bo pograć, to co innego).</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Komentarz odnosi się do wrzuconego przez Sejiego <a href="http://www.blekitnyswit.pl/2019/12/19/dlaczego-bede-prowadzil-pendragona/">tekstu</a>
o tym jak został wmanewrowany w prowadzenie Pendragona. Czy jego ekipie udało
się ostatecznie zagrać? Otóż tak! Rozegrali dwie PRZYGODY (czyli więcej niż dwie sesje, całą kampanię!) i byli bardzo z tego
faktu zadowoleni. <o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=809661836124484&id=203801226710551"><span style="font-family: arial;">22
grudnia 2019</span></a></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Wszyscy już wiedzą o tym
jednym konkursie na loch, ale jest też drugi. Z całym szacunkiem - dużo
fajniejszy, bo pozwala na stworzenie prawdziwego podziemia, a nie piwnicy z
wekami.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Kiedy wejdziecie w link prowadzący do posta na FB
zobaczycie, że udostępniana zawartość nie jest już dostępna. Wynika to z tego,
że prowadzący fąpaż Kapibarowe RPG Paweł postanowił usunąć stronę po tym jak
zderzył się bodaj w czerwcu 2021 ze zjebaniem fandomu. Konkurs na stworzenie
lochu ostatecznie nie zdobył jakiejś szalonej popularności i przyszła tylko
jedna praca, jeśli dobrze pamiętam. Kapibarowe RPG wróci jednak jeszcze w
dalszych wspominkach, bowiem Paweł przygotował fantastyczne rysunki do mojego
tekstu, który ukazał się w trzecim numerze Głosu Piwnicy. Ale nie uprzedzajmy
wypadków. <o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/notes/433872367578739/?av=203801226710551&eav=AfYUGbce0dRL0HmOecEpwNeHAz6yWGjJNN88hmzFPnLXfa_bs-WGdJsS1NUAHwUSzog"><span style="font-family: arial;">2
stycznia 2020</span></a></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="background-attachment: initial; background-clip: initial; background-image: initial; background-origin: initial; background-position: initial; background-repeat: initial; background-size: initial;"><b><span style="background-color: black; color: white; font-family: arial;">Co robiłem w 2019?<o:p></o:p></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="background-attachment: initial; background-clip: initial; background-image: initial; background-origin: initial; background-position: initial; background-repeat: initial; background-size: initial; line-height: 22.15pt;"><span style="background-color: black; color: white; font-family: arial;"><b><span style="letter-spacing: -0.4pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Segoe UI Historic"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Grałem<br />
</span></b><span style="letter-spacing: -0.4pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Segoe UI Historic"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Całkiem dużo. Nie podam dokładnej liczby sesji, bo nie prowadziłem rejestru
(miałem ambitny plan, by to robić, ale zapiski kończą się na lutym), ale w
sumie będzie ich ponad 50. Niezły wynik, wychodzi średnio jedna sesja w
tygodniu, trudno osiągnąć wynik lepszy przy jednoczesnym zachowaniu balansu
między hobby a tzw. prawdziwym życiem. Jestem tym wynikiem usatysfakcjonowany,
w końcu na tym ten cały interes głównie polega - na graniu w gry.</span></span></p><p class="MsoNormal" style="background-attachment: initial; background-clip: initial; background-image: initial; background-origin: initial; background-position: initial; background-repeat: initial; background-size: initial; line-height: 22.15pt;"><span style="background-color: black; letter-spacing: -0.4pt;"><span style="color: white; font-family: arial;">
A w co dokładnie grałem? Głównie w stare dedeki i ich pochodne (<a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2019/04/bursztynowy-szczyt-podsumowanie-kampanii.html?fbclid=IwAR3enrbzMIDV83g38GaZj_A7imWfzc3r72jkwap2yxNEsjm1C9FL10aK33E" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">Bursztynowy Szczyt</span></a>
na OD&D, <a href="https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fwolfgangschwarzenatter.blogspot.com%2F2019%2F10%2Ftu-byy-smoki-manuskrypt-bufkina-w.html%3Ffbclid%3DIwAR1WpQ-8q0E85TDk0iOj2jSCDqL5wzRnoWNV3SgNA1X9-WWO-yRa3OKqR1c&h=AT16YNszhS62ibsOtvTcqamLduCJR75LwNPkLmw6H9FtPy9uNdNPIE32wgmcV2h4qJXPaIpvpytsOfMiYZURlnpYOWaz3QitPSRCOUA8foNNcAEFx5RA6ji-yb0jzv04Bq1zGAFkGAm2K7bi-QBA9Q" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">Bursztynowy Szczyt II</span></a>
na BTPbD, kilka sesji w Metamorphosis Alpha, Basica Moldvaya i OD&D na
Hiperpegu), oprócz tego <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2019/11/upadek-lemurii-sezon-3-podsumowanie.html?fbclid=IwAR1sx-J11m90CrXqS3gpGfvjG8G4CUqhrVGYr16sGRGn0_a8lxWsEYr1mHA" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">Adventures in an Age Undreamed
of</span></a> i <a href="https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fwolfgangschwarzenatter.blogspot.com%2F2019%2F12%2Fpoczatek-przygody-z-forbidden-lands.html%3Ffbclid%3DIwAR2QBhFsB3Y4NENLKXei6EuY81IPrrlIG8w7Te2p0PcETE80BAPFXcMHaMw&h=AT16YNszhS62ibsOtvTcqamLduCJR75LwNPkLmw6H9FtPy9uNdNPIE32wgmcV2h4qJXPaIpvpytsOfMiYZURlnpYOWaz3QitPSRCOUA8foNNcAEFx5RA6ji-yb0jzv04Bq1zGAFkGAm2K7bi-QBA9Q" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">Forbidden Lands</span></a>,
nawet dwie sesje w pierwszą edycję Warhammera (raczej nie dokończymy). To
prowadziłem. Oprócz tego udało mi się trochę zagrać: w starożytną <a href="https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fwolfgangschwarzenatter.blogspot.com%2Fsearch%2Flabel%2Fonce%2520upon%2520a%2520time%2520in%2520the%2520old%2520world%3Ffbclid%3DIwAR1sx-J11m90CrXqS3gpGfvjG8G4CUqhrVGYr16sGRGn0_a8lxWsEYr1mHA&h=AT16YNszhS62ibsOtvTcqamLduCJR75LwNPkLmw6H9FtPy9uNdNPIE32wgmcV2h4qJXPaIpvpytsOfMiYZURlnpYOWaz3QitPSRCOUA8foNNcAEFx5RA6ji-yb0jzv04Bq1zGAFkGAm2K7bi-QBA9Q" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">kampanię WFRP</span></a>, w
Honor i Krew, w The Petal Hack, w FUNTa. Jak widać jednak - więcej prowadzę,
chyba tak wolę.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="background-attachment: initial; background-clip: initial; background-image: initial; background-origin: initial; background-position: initial; background-repeat: initial; background-size: initial; line-height: 22.15pt;"><span style="background-color: black; color: white; font-family: arial;"><b><span style="letter-spacing: -0.4pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Segoe UI Historic"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Bywałem</span></b><span style="letter-spacing: -0.4pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Segoe UI Historic"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"><br />
Na jednym konwencie (Copernicon) i jednym festiwalu (Pyrkon). No i na
Hiperpegach niestrudzenie organizowanych przez <a href="https://www.facebook.com/profile.php?id=100001109250247"><b><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">Michał</span></b></a>a (Copernicon też współorganizował, tak dla
porządku). Copernicon upłynął głównie pod znakiem <a href="https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fwolfgangschwarzenatter.blogspot.com%2F2019%2F10%2Ftroll-2019-podsumowanie.html%3Ffbclid%3DIwAR2c3l1Mb0UpNMO6xS1coDpw8ikBsLqQ2ILaIepquRXqjee5h9IYLO3GNW4&h=AT16YNszhS62ibsOtvTcqamLduCJR75LwNPkLmw6H9FtPy9uNdNPIE32wgmcV2h4qJXPaIpvpytsOfMiYZURlnpYOWaz3QitPSRCOUA8foNNcAEFx5RA6ji-yb0jzv04Bq1zGAFkGAm2K7bi-QBA9Q" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">TROLLa</span></a> (hurra!),
Pyrkon pod znakiem biegania między pawilonami i królika z kataną. Na obie
imprezy wybieram się w przyszłym roku. W Toruniu pewnie znowu będę coś
organizował, w Poznaniu będę się snuł i polował na autografy (na razie: <a href="https://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fk6trolli.pl%2Fliz-danforth-gosciem-pyrkonu%2F%3Ffbclid%3DIwAR18cpKfVKt2VWE6vcBaMVP13lMElRlL7TobKfXW9fHer6fzZDhY7giTe0c&h=AT16YNszhS62ibsOtvTcqamLduCJR75LwNPkLmw6H9FtPy9uNdNPIE32wgmcV2h4qJXPaIpvpytsOfMiYZURlnpYOWaz3QitPSRCOUA8foNNcAEFx5RA6ji-yb0jzv04Bq1zGAFkGAm2K7bi-QBA9Q" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">Liz Danforth</span></a> i
Edward James Olmos).</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="background-attachment: initial; background-clip: initial; background-image: initial; background-origin: initial; background-position: initial; background-repeat: initial; background-size: initial; line-height: 22.15pt;"><span style="background-color: black; color: white; font-family: arial;"><b><span style="letter-spacing: -0.4pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Segoe UI Historic"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Czytałem</span></b><span style="letter-spacing: -0.4pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Segoe UI Historic"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"><br />
Przekopałem się przez kawał literatury szykując się do kampanii <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2019/12/szmaragdowy-las-kampania-inspirowana.html?fbclid=IwAR0h29bfcU47fvxHis1IlLqcMnXGK29YDPl_TGEIwDiA7x0ZwJ7J2J4fMkA" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">Szmaragdowego Lasu</span></a>,
a na koniec i tak sięgnąłem do TSRowskiej kompilacji z serii <i>Historical
Reference</i>. Sporo czasu poświęciłem na modiphiusowego Conana i na Forbidden
Lands. Kolejny raz zacząłem Burning Wheel, ale kolejny raz nie skończyłem. Ilu
podręczników nawet nie zacząłem, mimo że wylądowały na mojej półce, tego nie
zliczę. Na półce zresztą mało co wylądowało, biblioteka rozrosła mi się tak, że
czekam na nowe półki od stolarza, na razie zapełniłem książkami całe biurko w
pracy. Czytałem też blogi, te co zawsze (coraz ich mniej, media społecznościowe
wysysają życie, co nie), do których dołączył <a href="https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Froberdponury.blogspot.com%2F%3Ffbclid%3DIwAR0MPW1I4WrWgXubGshn5ZaAkB1uUlg4bkwyAwzwL0rgGmtXRJ9vp8VlBPg&h=AT16YNszhS62ibsOtvTcqamLduCJR75LwNPkLmw6H9FtPy9uNdNPIE32wgmcV2h4qJXPaIpvpytsOfMiYZURlnpYOWaz3QitPSRCOUA8foNNcAEFx5RA6ji-yb0jzv04Bq1zGAFkGAm2K7bi-QBA9Q" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">Roberd Ponury</span></a> ze
swoimi przemyśleniami o retrogamingu.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="background-attachment: initial; background-clip: initial; background-image: initial; background-origin: initial; background-position: initial; background-repeat: initial; background-size: initial; line-height: 22.15pt;"><span style="background-color: black; color: white; font-family: arial;"><b><span style="letter-spacing: -0.4pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Segoe UI Historic"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Pisałem</span></b><span style="letter-spacing: -0.4pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Segoe UI Historic"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;"><br />
Ogarniałem sporo przygotowań do grania, więc aktywność blogowa trochę spadła.
Poza raportami udało mi się skrobnąć tylko kilka większych tekstów: o <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2019/01/mitologia-w-d-meduza.html?fbclid=IwAR0h29bfcU47fvxHis1IlLqcMnXGK29YDPl_TGEIwDiA7x0ZwJ7J2J4fMkA" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">Meduzie</span></a> jako
dedekowym potworku, o <a href="https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fwolfgangschwarzenatter.blogspot.com%2F2019%2F02%2Fod-zasady-domowe-boba-bledsawa.html%3Ffbclid%3DIwAR2jnsrqv7TlJtdyAi5Uhuba8vF90F_A_P9tfpuELKFDljSDmGMmni5__OY&h=AT16YNszhS62ibsOtvTcqamLduCJR75LwNPkLmw6H9FtPy9uNdNPIE32wgmcV2h4qJXPaIpvpytsOfMiYZURlnpYOWaz3QitPSRCOUA8foNNcAEFx5RA6ji-yb0jzv04Bq1zGAFkGAm2K7bi-QBA9Q" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">zasadach domowych Boba Bledsawa</span></a>
udostępnionych przez jego syna, o tzw. <a href="https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fwolfgangschwarzenatter.blogspot.com%2F2019%2F04%2Fhic-sunt-dracones-manuskrypt-bufkina-w.html%3Ffbclid%3DIwAR0P_u1Sky20wr5cZll0U9BAcv8UkXf-qQyeqm6lvAtkpTHK3cLIWyi-5OE&h=AT16YNszhS62ibsOtvTcqamLduCJR75LwNPkLmw6H9FtPy9uNdNPIE32wgmcV2h4qJXPaIpvpytsOfMiYZURlnpYOWaz3QitPSRCOUA8foNNcAEFx5RA6ji-yb0jzv04Bq1zGAFkGAm2K7bi-QBA9Q" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">Manuskrypcie Bufkina</span></a>,
o <a href="https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fwolfgangschwarzenatter.blogspot.com%2F2019%2F05%2Fsecrets-of-blackmoor-prawdziwa-historia.html%3Ffbclid%3DIwAR16MG_J63Pt6_HwxI8dDamnKUC3dwLZ0OosBadgh78lSbkNTjzaRClBV6g&h=AT16YNszhS62ibsOtvTcqamLduCJR75LwNPkLmw6H9FtPy9uNdNPIE32wgmcV2h4qJXPaIpvpytsOfMiYZURlnpYOWaz3QitPSRCOUA8foNNcAEFx5RA6ji-yb0jzv04Bq1zGAFkGAm2K7bi-QBA9Q" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">Secrets of Blackmoor</span></a>,
które ukazało się w tym roku (to do sekcji “Oglądałem”, gdyby taka była).</span></span></p><p class="MsoNormal" style="background-attachment: initial; background-clip: initial; background-image: initial; background-origin: initial; background-position: initial; background-repeat: initial; background-size: initial; line-height: 22.15pt;"><span style="background-color: black; letter-spacing: -0.4pt;"><span style="color: white; font-family: arial;">
Napisałem też, poświęcając na to całkiem sporo czasu, własny homebrew do
OD&D/CM, który kompleksowo radzi sobie z problemami znanymi w retrogamingu
(taką przynajmniej mam nadzieję). W tym roku podzielę się nim z publicznością.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="background-attachment: initial; background-clip: initial; background-image: initial; background-origin: initial; background-position: initial; background-repeat: initial; background-size: initial; line-height: 22.15pt;"><span style="background-color: black; color: white; font-family: arial;"><b><span style="letter-spacing: -0.4pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Segoe UI Historic"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Snułem plany
na przyszłość<br />
</span></b><span style="letter-spacing: -0.4pt; mso-ansi-language: PL; mso-bidi-font-family: "Segoe UI Historic"; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-fareast-language: PL;">Które są już w większości<a href="https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fwolfgangschwarzenatter.blogspot.com%2F2019%2F12%2Fskoro-sprawy-przybray-taki-obrot.html%3Ffbclid%3DIwAR0sRQIyn9ehwjC0GIxIe_dIADNfsqezJK9__9kJqk9CrIh0fEXKPga6q8A&h=AT16YNszhS62ibsOtvTcqamLduCJR75LwNPkLmw6H9FtPy9uNdNPIE32wgmcV2h4qJXPaIpvpytsOfMiYZURlnpYOWaz3QitPSRCOUA8foNNcAEFx5RA6ji-yb0jzv04Bq1zGAFkGAm2K7bi-QBA9Q" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;"> </span></a><a href="https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fwolfgangschwarzenatter.blogspot.com%2F2019%2F12%2Fskoro-sprawy-przybray-taki-obrot.html%3Ffbclid%3DIwAR1FdUbqjISZjQIdGJhfNyMK6VJ3ud4rRgErtgEXHXqsULs_FsXWvqUErJA&h=AT16YNszhS62ibsOtvTcqamLduCJR75LwNPkLmw6H9FtPy9uNdNPIE32wgmcV2h4qJXPaIpvpytsOfMiYZURlnpYOWaz3QitPSRCOUA8foNNcAEFx5RA6ji-yb0jzv04Bq1zGAFkGAm2K7bi-QBA9Q" target="_blank"><span style="border: 1pt none windowtext; padding: 0cm;">znane</span></a>. Podobnie jak
w zeszłym roku - na tapecie dedeki w różnych formach i kolorach oraz gry nimi
inspirowane. Chciałbym też pograć w Fate Core. Oraz w The One Ring. Oraz w parę
innych rzeczy, ale pewnie się nie uda. Oraz przeczytać w końcu to cholerne
Burning Wheel.<b><o:p></o:p></b></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="background-attachment: initial; background-clip: initial; background-image: initial; background-origin: initial; background-position: initial; background-repeat: initial; background-size: initial; line-height: 22.15pt; margin-top: 14.75pt;"><span style="background-color: black; letter-spacing: -0.4pt;"><span style="color: white; font-family: arial;">Ogólnie - 2019 to był dobry rok. Oby 2020 nie był gorszy. Czego sobie i Wam
życzę.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Oto ostatnia z notatek jakie napisałem na FB (stąd nieco inne formatowanie, nie chce mi się walczyć z bloggerem, żeby je ujednolicić, musiałbym na nowo wrzucać wszystkie linki z oryginalnego tekstu - niech zostanie to jako wspomnienie nieprawdopodobnie nieergonomicznych rozwiązań UXowych początku trzeciej dekady XXI wieku).
Widać, że równie dobrze mogłaby być notką blogową. Podsumowanie jak podsumowanie,
ale widać wyraźnie jak bardzo pomyliłem się w ocenie tego jak będzie wyglądała
przyszłość. Oczywiście nie byłem na żadnym konwencie, wszystkie stacjonarne
kampanie umarły. Zamiast tego ostatecznie przekonałem się do grania po sieci.
Erpegowo rok 2020 faktycznie nie był gorszy. Ogólnoludzko – to już wiadomo (hasztag
pandemia). BW nie przeczytałem do dziś. <o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=831428140614520&id=203801226710551"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">15 stycznia 2020</span></a></span></b><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><o:p></o:p></span></b></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">"While
some of these players admit that this preference might seem somewhat odd to
outsiders, they insist that this “primitive” edition has many virtues that
critics often fail to appreciate."<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">(...)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">“Modern
players look at OD&D and say, ‘Wow, these rules seem incomplete,’” he says.
“And they are in some respects, but to me, that’s a feature, not a bug. You get
to fill in the holes yourself. That’s the joy of it.”</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Bardzo ciekawy i życzliwy
tekst przybliżający generalnej publice ideę retrogamingu. Aż sam nabrałem
ochoty na granie w OD&D!</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Tekst jest nadal dostępny <a href="https://www.dicebreaker.com/categories/roleplaying-game/feature/original-dungeons-and-dragons-community">tutaj</a>
i nadal jest równie ciekawy i życzliwy. Nie wszyscy to jednak doceniają i na
mojej stronie pojawił się sam arcydziaders grognardów, czyli Mike Mornard,
który rzucił boomerskim komentarzem i zniknął. <o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=835214750235859&id=203801226710551"><span style="font-family: arial;">20
stycznia 2020</span></a></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Dreams in the Lich House
dostarczają kolejny dobry tekst. Czy piąta edycja Dungeons & Dragons nadaje
się do prowadzenia staroszkolnych "site-based adventures" (nie mylić
z mityczno-gabinetowym "staroszkolnym sandboksem")? Zerkam na półkę z
Into the Borderlands od Goodman Games i chyba już znam odpowiedź.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Tekst dostępny jest <a href="https://dreamsinthelichhouse.blogspot.com/2020/01/can-5e-play-like-old-school-game.html">tutaj</a>
i nadal go polecam. Szczerze mówiąc to zapomniałem o nim, kiedy wcielałem
przedstawione tam idee w życie rozpoczynając prowadzenie Palace of the Silver
Princess na zasadach 5e. Być może wówczas zostało zasiane ziarno, które miało
wykiełkować niemal półtora roku później. <o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=842138716210129&id=203801226710551">30
stycznia 2020</a><o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1Y3pKBTC3cx7wLJE0NuekpC9s22wrTo6Pk50PHLK0FYzqzsTtn0npToLLwbqYWatNyWH5lCiuRJzZoWUi2UM_6yvIbUq9DVMmlBROTsdoA242oa0q7xAMhGXYe576zzxVs0pZkgoK7Go/s963/dark+sun.PNG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="880" data-original-width="963" height="183" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1Y3pKBTC3cx7wLJE0NuekpC9s22wrTo6Pk50PHLK0FYzqzsTtn0npToLLwbqYWatNyWH5lCiuRJzZoWUi2UM_6yvIbUq9DVMmlBROTsdoA242oa0q7xAMhGXYe576zzxVs0pZkgoK7Go/w200-h183/dark+sun.PNG" width="200" /></a></div><span style="font-family: arial;"><div style="text-align: justify;">Zaczynam nową kampanię w
D&D5e. Gracze po raz pierwszy zetkną się z tą mechaniką. Co by im tu dać na
początek? Może jakieś kopalnie z goblinami? Może jakiś prosty loszek z paroma
szkieletami i skarbem na końcu, jakaś pułapka, ale taka niezbyt śmiertelna?</div></span><p></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Nie.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Dajemy zagubienie na
pustyni, żar z nieba, burze piaskowe, liczenie każdej kropli wody, DC 20 w
testach Foraging, Exhaustion już po pierwszym dniu podróży.<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Tak, to będzie doskonałe
wprowadzenie.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">(Obrazek autorstwa Broma
bez związku)</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Oto przykład bardzo złego timingu. Faktycznie
zacząłem wówczas prowadzić mojej najstarszej ekipie piątą edycję. Po dwóch
sesjach gra się jednak posypała – przez pandemię, przez moją niechęć do
mozolnego przygotowywania (kampanię zacząłem za namową graczy, nie miałem
iskry, która by mnie prowadziła). Mieliśmy zagrać potem w co innego, ale
ścieżki życia pokierowały nas inaczej. </span><o:p></o:p></span></i></p>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-28545148065050462672021-07-30T14:49:00.005-07:002021-08-16T02:58:53.429-07:00Raport o stanie Starego Świata<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">W ramach pracy
archiwizacyjnej dotarłem do zapisków z dwóch sesji pierwszoedycyjnego WFRP,
które zagraliśmy jesienią 2019. Zaczęło się od tego, że Maks (gracz z mojej
stałej ekipy) stwierdził, że tak w zasadzie to on nigdy w pierdycję nie grał. A
że mieliśmy akurat chwilową przerwę pomiędzy zakończeniem drugiego sezonu <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/amberpeak">Bursztynowego
Szczytu</a> a rozpoczęciem <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/emerald%20forest">Szmaragdowego
Lasu</a> to zdecydowałem się zaimprowizować kampanię na podstawie bardzo
skrótowo spisanego modułu. Tak w zasadzie to miałem jedynie mapę (dumnie
prezentowana poniżej), reszta miała wyniknąć w trakcie.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDqaNWKQb1bojvOZzg6RS68Gv8PB9hqzSn0HTuujmHJNIGxFDmYvMi_Tj9_5o6Plu8qnzyDD-7GMSFX0_mOQLB0mfeBgQ3NS0XUJx8h8GjzuPpOBYcvQ0rMSzuJTAk88ISzw4-sYLlVPA/s2048/Mastermap+01+wfrp+blog+ver.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1654" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDqaNWKQb1bojvOZzg6RS68Gv8PB9hqzSn0HTuujmHJNIGxFDmYvMi_Tj9_5o6Plu8qnzyDD-7GMSFX0_mOQLB0mfeBgQ3NS0XUJx8h8GjzuPpOBYcvQ0rMSzuJTAk88ISzw4-sYLlVPA/s320/Mastermap+01+wfrp+blog+ver.png" width="258" /></a></div><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Ostatecznie zagraliśmy
jedynie dwie sesje, z których luźne notatki wrzuciłem na fejsa jako, hm,
notatki właśnie, FB oferował wówczas taką funkcjonalność, która z nieznanych mi
powodów przestała być wspierana. Tym bardziej zatem wrzucam obie notki na
bloga, żeby nie przepadły kiedy cukieras postanowi ostatecznie wyciągnąć
wtyczkę.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Jako niezwiązaną z
sesjami ciekawostkę, która pojawiła się w komentarzach do notatek warto
podkreślić, że znana (po angielsku powiedzielibyśmy <i style="mso-bidi-font-style: normal;">notorious</i>) firma L.K. Avalon w schyłkowym okresie funkcjonowania
komputerów Amiga wypuściła na ten system grę <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Dreenshar: Dzieło Magów</i>, która to poza byciem najnudniejszym
rip-offem <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Eye of the Beholder</i>
wsławiła się tym, że za sprajty potworów wstawiono tam obrazki wprost zerżnięte
z pierdycyjnego bestiariusza. Jak ktoś jest bardzo zainteresowany śledzeniem
rozgrywki równie dynamicznej co proces schnięcia farby – zapraszam do obejrzenia
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=3tGtvQY2A78&ab_channel=ravencrest1985">longplaya</a>,
którego jakiś desperat nagrał i wrzucił na tubę.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Wracając do tematu,
poniżej – dwie skromne notki będące jedyną pozostałością dwóch sesji WFRP
rozegranych jesienią 2019. Temat urywa się niczym kloc nad klopem, bo i nie
było wyraźnego zakończenia, tak jak i nie było wcześniej jakiegokolwiek wątku
fabularnego. Ot, pograliśmy sobie i szlus.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/notes/787314205179851/?av=203801226710551&eav=AfagDmY8uxcNeF6PPbxXm16gQ6eMcAwb-BgeaOl8vzGIRRBNCGZ4tDaOKKRS0UA5Vd8"><span style="font-family: arial;">Sesja
#1</span></a></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Pierdycja grana
całkowicie by the book to dziwna gra. Zasady aspirują do regulowania prawie
każdego aspektu rozgrywki, przyporządkowując do niego swoistą regułę (raz
rzucamy na cechę, raz na sumę dwóch cech pomniejszoną o cechę przeciwnika, raz
100% minus cecha przeciwnika, czasem jeszcze inaczej). Wydawałoby się, że jest
to w dzisiejszych czasach jakiś upierdliwy anachronizm, ale okazuje się, że te
mikrozasady sprawdzają się znakomicie w napędzaniu rozgrywki. Faktycznie, jeśli
gralibyśmy typowy scenariusz, to niektóre rzeczy mogłyby być upierdliwe
(dlatego na każdym kroku autorzy asekurancko piszą „zmień tę zasadę, jeśli nie
pasuje do scenariusza”), ale w otwartej grze konsekwencje testów pchają fabułę
do przodu. Przykładowo: PC postanawia zagrać na fletni na rynku, by zarobić
kilka monet. Jedziemy z testem Improwizacji. Nie udaje się o ponad 30%, co
zgodnie z podręcznikiem oznacza kłopoty: przepędzenie przez straż miejską,
zapuszkowanie za włóczęgostwo lub spotkanie z pijanymi lokalsami. Wchodzi straż
i próbuje aresztować grajka, mamy pościg błotnistymi ulicami, a zasiane ziarno
kiełkuje później, kiedy PC wpadają ponownie na ten sam patrol straży. Albo test
Plotkowania: kiedy się uda, MG odpowiada graczowi na k6 zadanych przez niego
pytań.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg-FKLhKF8xuv4Q2l_IVzRmIAKhGoXOjvawsfkYP7Ojro3nmSN7tErL9BuoiYgdv6H55vY6aY53PfpwYW_gE5O8yIX2CJIVRwp2PmaTggGAXhFmTPib0QcjvlV4BLjJNxS-U_bAo3blPY/s596/poluation+versus+availability.PNG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="317" data-original-width="596" height="106" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg-FKLhKF8xuv4Q2l_IVzRmIAKhGoXOjvawsfkYP7Ojro3nmSN7tErL9BuoiYgdv6H55vY6aY53PfpwYW_gE5O8yIX2CJIVRwp2PmaTggGAXhFmTPib0QcjvlV4BLjJNxS-U_bAo3blPY/w200-h106/poluation+versus+availability.PNG" width="200" /></a></span></div><span style="font-family: arial;">Zdarzają się też niestety
zasady wprost głupie, co do których autorzy piszą, że są tylko wskazówką. Po co
więc w ogóle się znalazły w podręczniku w takim kształcie? Spójrzcie na
zdjęcie, na którym mamy podane szanse na to, że dany produkt jest dostępny do
zakupu. Testy można powtarzać co tydzień. Wynika z tego, że w mieście, w którym
mieszka 9000 osób, przez 30% czasu może nie być jedzenia wymaganego, by
przeżyć. Łatwo to zmienić, ale tym bardziej łatwo było na etapie projektowania
przewidzieć, że to kompletny absurd. No, chyba, że Stary Świat to naprawdę
błoto i głód zaglądający w oczy. Tylko dlaczego wówczas w takim samym mieście
mamy 100% szans na znalezienie zatrudnienia jako robotnik z tygodniówką 42 szylingi?
No, w sumie, może ma to sens, skoro tylu niedożywionych na ulicach, to każdy
sprawny robotnik jest na wagę złota.</span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Pierwsza przygoda
upłynęła nam więc w znacznej części na poszukiwaniu miejsca w gospodzie i
gotowaniu rosołu (bo skoro nie ma gotowego jedzenia, to można spróbować kupić
kurę i skorzystać z umiejętności Niziołka). Oprócz tego – mieszkanie w
opuszczonym magazynie w porcie, utarczki ze strażą miejską (w tym udany test
Przekupstwa), pojedynek bokserski (który skończył się prawie śmiercią
przeciwnika, Trafienia Krytyczne nie znają litości), gry i zabawy hazardowe
(testy Hazardu) i przygotowania do wyprawy w dzicz (próba kupienia żelaznych
racji i zbieranie plotek). Można by rzec – typowa przygoda miejska.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">A kto wziął udział?
Krasnoludzki Żołnierz Maswerg, Piast Kołodziej (Niziołek – Czeladnik) i Pasterz
Ludwig. Za tydzień kontynuujemy.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Jak więc widzicie - serio
zaczęliśmy sobie grać w WFRP 1ed</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://www.facebook.com/notes/787314205179851/?av=203801226710551&eav=AfagDmY8uxcNeF6PPbxXm16gQ6eMcAwb-BgeaOl8vzGIRRBNCGZ4tDaOKKRS0UA5Vd8"><span style="font-family: arial;">Sesja
#2</span></a></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Druga sesja w WFRP 1ed.
odbyła się już bez większych zaskoczeń. Można by było nawet powiedzieć, że
przebiegła jak typowa sesja pierwszoedycyjnego młotka (gasp!). Nasza dzielna
ekipa w składzie: Maswerg - Krasnoludzki Żołnierz, Piast Kołodziej - Niziołczy
jąkała i Ludwig - muzykalny Pasterz wyruszyła w końcu w mroczne lasy otaczające
startowe miasteczko Dunkelberg. Kierowali się na północny zachód, w stronę
ruin, o których poprzednim razem usłyszeli plotkę.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Podróż przez las zajęła wiele
dni, ostatecznie nie udało się dotrzeć do celu. Ale sama podróż też może być
przygodą! Dzielni bohaterowie stracili orientację w gęstej mgle i błąkali się
po puszczy nieco chaotycznie. Dwukrotnie potykali się z groźnymi zwierzoludźmi,
dwukrotnie wychodzili ze starć zwycięsko, choć za drugim razem Ludwig pobrał
trochę mocniej, zaskoczony przez atak z tyłu. Spotkali się z mieszkającym w
głuszy pustelnikiem. Znaleźli zakopane w ziemi mosiężne czaszki. Natrafili na
dziwny kamień pokryty złowrogimi symbolami. To ostatnie spotkanie okazało się
zgubne w skutkach. Nie wytrzymali oddziaływania na ich umysły i poddali się
demonicznej mocy kamienia. Ludwig biegał w koło ryjąc na drzewach symbole
topora, a w końcu każdy z bohaterów złożył w ofierze jakąś swoją wydzielinę
(fuj!). Spowodowało to przyzwanie straszliwego demona, który nakazał naszym
asom w ciągu tygodnia zabić Wertę - kapłankę Ulryka w Dunkelbergu, bo inaczej
pożre ich dusze.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Bohaterowie dowlekli się
w końcu do miasta i zaczęli dumać co dalej. Piast był zwolennikiem uczynienia
zadość żądaniu demona, reszta była nieco bardziej sceptyczna. Ostatecznie -
udali się do świątyni Shalyi, gdzie przekonali kapłanów do pomocy. Dostali
błogosławieństwo, wybrali polanę za miastem i tam stawili czoła demonowi. Walka
była długa i zacięta, ale ostatecznie potwór został odesłany do Domeny Chaosu.
Tyle tylko, że bohaterowie zużyli niemal wszystkie Punkty Przeznaczenia. Po
starciu wrócili do świątyni, gdzie kapłani Shalyi mieli zażądać przysługi za
swą pomoc...</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Przez całą sesję dzielnie
rzucaliśmy na spotkania losowe, zgodnie z tabelką z podręcznika, czyli 10%
szansy na każde cztery godziny podróży przez las. Charakter spotkania ustalałem
już własną mechaniką opracowaną na poczekaniu, idącą “z duchem” WFRP: rzucałem
sobie k100, wyniki niskie to zdarzenia pozytywne dla PC, wyniki środkowe to
zdarzenia, których charakter będzie zależał od interakcji PC, wyniki wysokie to
leśne potwory. Nie przyjmowałem przy tym dokładnych przedziałów, oceniając
wyniki raczej starożytną metodą “na oko”. Chyba nie ma wątpliwości co do oceny,
które ze zdarzeń opisanych wyżej przynależały do której kategorii.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Podręcznik główny nie
zawiera dokładnych zasad gubienia się w dziczy, ale jest kilka umiejętności,
które można by było wykorzystać w takiej sytuacji, przede wszystkim Wyczucie
Kierunku. Założyłem, że jeśli nikt w drużynie nie ma odpowiedniej umiejętności,
nie mają też mapy ani przewodnika, to po prostu się gubią, kiedy zajdą
okoliczności to uzasadniające - w tym wypadku była to gęsta mgła. </span><o:p></o:p></span></p>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-56863147303522322522021-06-21T05:36:00.000-07:002021-06-21T05:36:57.585-07:00OD&D: minor supplements and houserules<p><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji85RSP3regeUxLDyP8jXh1lMFNuNDly1DFNpL3sIl81UQDgABgwqfJAL5ozdesj7MlRQuo6OomTFoPWjI2scTxDD67ammM_tRpDlTbYkvrJnCTxyRM9EazVLe2n3t6UgUn_WT3gkJRo8/s1920/TheKnightAtTheCrossroads.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1063" data-original-width="1920" height="111" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji85RSP3regeUxLDyP8jXh1lMFNuNDly1DFNpL3sIl81UQDgABgwqfJAL5ozdesj7MlRQuo6OomTFoPWjI2scTxDD67ammM_tRpDlTbYkvrJnCTxyRM9EazVLe2n3t6UgUn_WT3gkJRo8/w200-h111/TheKnightAtTheCrossroads.jpg" width="200" /></a></span></div><span style="font-family: arial;">So without
any particular introductions: we all know that Original Dungeons & Dragons
(especially if we consider only the three basic booklets) is a game which needs
quite a lot of rule supplementation if we want to cover most of typical in-game
situations. And the rules which are present are not always that useful and you
don’t need to be a genius designer to replace them.</span><p></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">The result
is that after each campaing the referee ends up with a bunch of houserules. After
few iterations, dozens of games played and few campaigns one may find that
surprisingly the volume of houserules qualifies for a completely new game
system.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">But it all
starts with some minor tweeks and supplements. Such as these which I use in my
current campaign. Enjoy!</span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">Just as a
disclaimer – I know that some of the issues were resolved in later editions of
the game, but I’m not really a fan of these rules.</span></p>
<p class="MsoNormal"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Learning new spells</span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">It’s not
really clear to me if the Magical Research section included at the end of Men
& Magic volume should apply to learning spells of the basic list or only in
case of expanding the list with your own homebrew spells. If the latter is true
then you have no rules concering the listed spells, so here’s my take:</span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">Magic-Users
may learn spells from magical tomes or directly from other M-Us (no level
requirements). The scrolls are of different nature so one can’t learn a spell
from a scroll. Obtaining tomes or convincing other M-Us to share their spells
are likely to become quests of their own (or should cost dearly).</span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">So, when
you have a source of a new spell, you need to spend some time and gold for
magical materials and components. Roll a d6 to determine how many days you need
to work on learning the spell. If a ‘6’ is rolled – roll again and add the
results (apply multiple times if more sixes are rolled). The cost of components
is 100gp per spell level per day (so, e.g. learning a Fireball spell will cost
300gp per day). You need to spend the
time in a streak, you can’t divide the process between several sessions (so,
e.g. if you roll five pips you can’t spend two days on the research, then go
for a two week adventure, and spend the remaining three days – in such case the
research before the adventure is lost).</span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">Upon gaining
a new level a Magic-User is allowed to research a new spell (from the level
which is allowed for such M-U, so a 3<sup>rd</sup> level M-U may learn 1<sup>st</sup>
or 2<sup>nd</sup> level spell) without having an external source of the spell,
however costs of research needs to be borne and time needs to be spent.</span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">When it
comes to Clerics, the system is a bit different. They need to pray for new
spells spending gold on ingredients and offerings. Roll d6 to determine how
many days the prayer should take (reroll sixes as in case of M-Us). Each day
needs expenditure or 50gp per spell level. After the prayers are over, roll a
proper dice to determine what spell the deity granted to the Cleric (one may
choose the spell level but not the particular spell).</span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">Upon
attaining each level, the Cleric is immediately granted a random spell from a
random level available for the Cleric. You don’t need spending time or gold for
such spell.</span></p>
<p class="MsoNormal"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Identifying magical items</span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">There are
few Sages in the game world (possibile one in each major point of light), who can
identify magical items by looking them up in their grimoires or by performing
limited experiments. Cost of such service is 100-300 gp (determine randomly)
per work day. To determine the number of days neede to identify an item roll a
d6, rerolling sixes as in case of magical research. Additionally, if a five is
rolled there are some extra expenditures needed so the cost is increased by
100-600gp.</span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">The same
rule may apply if the PCs want the Sage to research any other matter concerning
the setting.</span></p>
<p class="MsoNormal"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Holy water</span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">I’m not a
particular fan of the idea that holy water flask is a kind of an anti-undead
grenade. So my proposal is that you may use such item as a short distance
ranged weapon (you can sprinkle your opponent directly before melee commences).
You hit your opponent automatically, only devils, demons and undead are
affected, the result is dependant on the creature type:</span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Skeletons
and Zombies are automatically destroyed.</span></span></li><li><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Wights and
Wraiths suffer 1-6 damage however the water will inflict damage only once per
combat regardless of how much of it is used. </span></span></li><li><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Mummies,
Specters, as well as undead of HD 8 or more and ethereal undead are immune to
effects of the water. </span></span></li><li><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Devils,
demons and all other undead not mentioned previously of HD 2 or less are
automatically destroyed (or banished to their respective plain). </span></span></li><li><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Devils,
demons and all other undead not mentioned previously of HD more than 2 but less
than 8 are inflicted 1-6 damage (once per combat).</span></span></li><li><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Devils,
demons and all other undead not mentioned previously of HD 8 or more are immune
to effects of the water. </span></span></li></ul><p></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">Additionally,
you can use a flask of holy water to prevent a person from transforming into a
Wight, Wraith or Specter after killed by these undead respectively (as in early
D&D tournaments).</span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">Water may
be created by any Cleric by casting Bless spell on a flask of water (other
liquids are not affected).</span></p>
<p class="MsoNormal"><b><span style="font-family: arial;">Turning undead – additional rule</span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">Clerics may
combine forces when turning. The base roll is determined basing on the highest
level Cleric, each additional Cleric adds one to the roll. No more than two
helpers are allowed however and they add nothing if they are unable to turn
this particular type of undead on their own (so if a Village Priest turns a
Wraith, a Vicar will not be able to provide any help).</span></p>
<p class="MsoNormal"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Personal quests</span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">Any time each
player may take up a quest agreed with the referee. Completion of the quest
should not be trivial. Upon completion the PC is awarded 500xp and may take up
another quest. Completion of each subsequent quest grants twice the number of
xp as the previous one, no more however than 10 000. Each subsequent qust
should be more challenging than the previous. PC’s demise causes the quest
counter to reset.</span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">The premise
of this rule is to encourage the players to add their own ideas to the setting,
the quests are not meant to be a way to gain xp for things the PCs do anyway.
So <i>delving to level 2 of the Temple of
Doom</i> is rather not what I mean by quest. <i>Arranging a marriage between the Black Knight and Sorceress Fedora the
Grey </i>is far better. Or <i>convince the
Red Fang orcs to join the war against Lord Bregg.</i></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">***</span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">The rules
were previously <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2020/07/od-pomniejsze-uzupenienia-i-zasady.html">published
in Polish</a>. If you feel confused by all the Polish around check <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2021/02/an-introduction-for-english-speaking.html">this
post</a>. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span></span><o:p></o:p></span></p>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-90378948293467186472021-06-12T14:24:00.000-07:002021-06-14T01:45:21.391-07:00Silva Rerum IV. Wrzesień - październik 2019.<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMpVJI_AVW5tj7Yv_xWBh0PIF1MN2_y5o9S2qg_OZMsG_aJoowlUNPiH4aVUWp0RVaka46aHN6LP8RmegqB8BulO-pmt3POf0I02N3rqDRhnBZyb3VprItn9khWpTcoZNcbleiOVW3FnI/s697/Silva_rerum.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="411" data-original-width="697" height="118" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMpVJI_AVW5tj7Yv_xWBh0PIF1MN2_y5o9S2qg_OZMsG_aJoowlUNPiH4aVUWp0RVaka46aHN6LP8RmegqB8BulO-pmt3POf0I02N3rqDRhnBZyb3VprItn9khWpTcoZNcbleiOVW3FnI/w200-h118/Silva_rerum.jpg" width="200" /></a></div>Oto i kolejna wycieczka w
nieodległą przeszłość. Rozpiętość czasowa się skraca, bowiem jak się okazuje, w
drugiej połowie roku 2019 zacząłem aktywniej korzystać z facebooka. Można by
rzec, że nastąpiło to kosztem bloga, ale zależność była zupełnie odwrotna –
powoli zacząłem wówczas tracić zapał do prowadzenia blogaska, za to wrzucenie
paru naprędce skleconych zdań na popularny portal społecznościowy mieściło się
już w moich mocach przerobowych.<span><a name='more'></a></span><p></p>
<p class="MsoNormal">Cóż, patrząc z
perspektywy czerwca 2021 – był to trend, który jedynie narastał. Zapowiada się
na to, że blog stanie się głównie archiwum dla krótkich form wrzucanych na fejsa,
bowiem tam będzie się toczyła moja główna aktywność sieciowa. Pewnie do końca
roku nadgonimy z zamierzchłą przeszłością i ustabilizuje się rytm jednej
blogonoci miesięcznie, która podsumowywała będzie aktywność facebookową.</p>
<p class="MsoNormal">Czy to dobrze? Nie. Ale
czy to źle? Również nie. Po prostu zmieniają się czasy i ludzie. <o:p></o:p></p>
<p class="MsoNormal">Tradycyjnie: komentarze, które dopisałem teraz oznaczone są kursywą. Reszta to tekst oryginalny z chwili publikacji. </p><p class="MsoNormal"><br /></p>
<p class="MsoNormal"><b><span lang="EN-US"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=727763550980980&id=203801226710551"><span lang="PL">11 września 2019</span></a></span></b></p>
<p class="MsoNormal"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1OgyUYuffmIoDwFGiHPEoPriQbODLKP_603nd-k1-V_qsokuMGE44i_O3y8zjDlz39FqmznEd-8F8uW8zJa5XrojOVcuenKA_nOgsoX8cHfQRlHOX4nn9d_9q3DIXm8Y5-2xDKP7VJmk/s2048/nowa+kampania+roben.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1538" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1OgyUYuffmIoDwFGiHPEoPriQbODLKP_603nd-k1-V_qsokuMGE44i_O3y8zjDlz39FqmznEd-8F8uW8zJa5XrojOVcuenKA_nOgsoX8cHfQRlHOX4nn9d_9q3DIXm8Y5-2xDKP7VJmk/w150-h200/nowa+kampania+roben.jpg" width="150" /></a></div>Copernicon tuż za rogiem,
ale oprócz świąt mamy też erpegowy chleb powszedni. Jedna kampania jeszcze w
toku, ale przygotowania do kolejnej już w pełni. Na razie - podbudowa
teoretyczna.<o:p></o:p><p></p>
<p class="MsoNormal">Zdjęcie barbarzyńskiej
europy, cornwella i robin hooda</p>
<p class="MsoNormal"><i>W owym czasie zbierałem się do poprowadzenia
kampanii w realiach post-rzymskiej Brytanii. Zapoznawałem się z mnóstwem
tekstów kultury. W końcu z wielką pompą odpaliłem <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/emerald%20forest">Szmaragdowy
Las</a>. Nie wiedziałem, że po siedmiu sesjach kampanię trafi szlag przez
pandemię. Trafił. Być może kiedyś do niej wrócimy (na mechanice Prince
Valiant!), ale szczerze mówiąc to raczej małe szanse. <o:p></o:p></i></p>
<p class="MsoNormal"><o:p> </o:p></p>
<p class="MsoNormal"><b><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=731213883969280&id=203801226710551">16
września 2019</a></b></p>
<p class="MsoNormal">Rozpoczynamy tydzień
podsumowań pocoperniconowych. Na początek: niespodzianka, jaką przygotowali
organizatorzy konwentu - ogłoszenia wyników Turniej Rekonesansu Omszałych
Lochów i Labiryntów 2019 dokonał sam Tomasz Knapik! Co udało mi się cudem (a
raczej przypadkiem, dzięki pomyłce z podwójnym ogłoszeniem) uwiecznić na
taśmie.</p>
<p class="MsoNormal">Turniej udał się
znakomicie, był dwa razy większy niż w zeszłym roku, mam nadzieję, że wszyscy
uczestnicy bawili się równie dobrze, co sędziowie. Zwycięska drużyna
Gobeliniarzy wyprzedziła konkurentów o włos, czy raczej o średniej wielkości
sakiewkę ze złotem (1370 punktów vs 1325 kolejnej ekipy), zawody były ogólnie
bardzo wyrównane, każda z czterech drużyn miała realne szanse na wygraną, każda
miała też swojego własnego największego prześladowcę, czy to pomarańczową
galaretę, szkielety, czy teleport mylący drogę.</p>
<p class="MsoNormal">Gratulujemy zwycięzcom,
wszystkim uczestnikom dziękujemy za udział, szczególne wyrazy uznania dla
sędziów i wszystkich zaangażowanych w przygotowanie turnieju (Marcin Segit,
Michał Kuras, Stanisław Żórawski - Inne Światy, Adrian Topa, Nikola Adamus,
Piotr Cichy, Sławomir Okrzesik, Michał Muszyński, Maciej Sznurkowski -
Mistrzowanie po Sznurku, Robert Sikorski). Dziękujemy również za wsparcie
REBEL.pl i ogromną pomoc ze strony Copernicon.</p>
<p class="MsoNormal">Wkrótce powinny się
pojawić bardziej szczegółowe podsumowania, śledźcie stronę wydarzenia i K6
trolli, ja również z pewnością napiszę coś więcej.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><iframe allowfullscreen="" class="BLOG_video_class" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/cVPpr_0qOEs" width="320" youtube-src-id="cVPpr_0qOEs"></iframe></div><br /><p class="MsoNormal"><i>Ach, piękne czasy konwentów na żywo. Turniej po
reformie okazał się dużo większym sukcesem niż za pierwszym razem. Planowaliśmy
oczywiście pociągnięcie tematu dalej, ale ze względów wiadomych (brak
Coperniconu) póki co TROLL 2019 pozostaje TROLLem ostatnim. Mam jednak cichą
nadzieję, że się to jeszcze zmieni.</i></p>
<p class="MsoNormal"><i>Podsumowania faktycznie się pojawiły: na stronie <a href="http://troll.k6trolli.pl/2019/09/16/i-po-troll-u">k6 trolli</a>, na
fąpażu k6 trolli – <a href="https://www.facebook.com/media/set/?vanity=k6trolli&set=a.2449220835335714">zdjęcia</a>
wykonane przez tsara oraz na <a href="https://ilikerpg.wordpress.com/2019/09/21/troll-2019-kilka-slow-od-sedziego/">blogu
Aviko</a>. Odpowiedni tekst pojawił się również i <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2019/10/troll-2019-podsumowanie.html">na
tym blogu</a>, aczkolwiek z dużym opóźnieniem – już wówczas dopadło mnie
zniechęcenie do pisania dłuższych tekstów. <o:p></o:p></i></p>
<p class="MsoNormal"><i> </i></p>
<p class="MsoNormal"><b><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=736581563432512&id=203801226710551">24
września 2019</a></b></p>
<p class="MsoNormal">Do większości
zainteresowanych zapewne dotarła już ta wieść, ale warto odnotować, że Robert
("Pustkowie Piktów", "Dziedzictwo Ungernów",
"Karmazynowa Toń", "Piekło", "Braunsztyn" - Saga
Gurczena) założył w końcu własnego bloga, na którym będzie się dzielił swoimi
przemyśleniami o retrograniu.</p>
<p class="MsoNormal">Na początek idzie
świetnie się zapowiadająca kampania w historycznych realiach schyłku
starożytności rozgrywana na Basic D&D Moldvaya.</p>
<p class="MsoNormal"><i>Zatem niedługo będą dwa lata odkąd Roberd poszedł
na swoje, wyplątując się ostatecznie z toksycznego związku z dotychczasowym
gospodarzem jego tekstów. Od tego czasu pojawiło się na Blogu Roberta wiele
ciekawych tekstów analizujących mechaniki najstarszych dedeków i gier
pre-dedekowych. Oprócz tego, dzięki zdobyczom nowoczesnej technologii oraz
przez pewnego niepozornego wirusa zaczęliśmy z Robertem regularnie grać, z
pożytkiem dla obu stron, bo jak się okazało – nadajemy na podobnych erpegowych
falach. <o:p></o:p></i></p>
<p class="MsoNormal"><o:p> </o:p></p>
<p class="MsoNormal"><b><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=740974819659853&id=203801226710551">30
września 2019</a></b></p>
<p class="MsoNormal">Dzieląc się wrażeniami z
lektury Secrets of Blackmoor wyraziłem nadzieję, że w kolejnych częściach filmu
więcej miejsca zostanie poświęcone kampanii Blackmoor Arnesona i innym grom
rozgrywanym w Twin Cities na początku lat 70tych, już po opracowaniu nowej
metody, która miała zostać później nazwana "role playing games". No i
proszę bardzo - prace w toku, druga część SoB zaczyna nabierać kształtów.</p>
<p class="MsoNormal"><i>Tylko że nie. Kolejne opóźnienia związane z Secrets
of Blackmoor to bread & butter tych wspominek. Do dziś nie dostaliśmy ani
drugiej części filmu ani też niektórzy (np. ja) nie dostali nawet zamówionych
DVD (nieostrożnie zaordynowałem, żeby moje płytki przyszły dopiero razem z
Tonisborgiem, który od bardzo dawna zbliża się do końca, ale coś dotrzeć nie
może). <o:p></o:p></i></p>
<p class="MsoNormal"><i> </i></p>
<p class="MsoNormal"><b><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=745969635827038&id=203801226710551">7
października 2019</a></b></p>
<p class="MsoNormal">Krótki, ale wartościowy
tekst na blogu Dreams in the Lich House o sprawczości graczy w kontekście
eksploracji (nie tylko heksów, jak głosi tytuł, ale również lochu), na
przykładzie Tomb of Annihilation. Teza: gracze powinni mieć choćby mgliste
pojęcie o tym co czeka ich w "mgle wojny", wybór losowy, bez
rozważenia żadnych przesłanek, ma mało wspólnego ze sprawczością.</p>
<p class="MsoNormal">Tekst dostępny <a href="https://dreamsinthelichhouse.blogspot.com/2019/10/the-importance-of-hex-crawl-agency.html">tutaj</a>.
Nadal polecam.<o:p></o:p></p>
<p class="MsoNormal"><o:p> </o:p></p>
<p class="MsoNormal"><b><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=748847595539242&id=203801226710551">11
października 2019</a></b></p>
<p class="MsoNormal"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtEvHoxwKV8lw437iqJR1gtPWm9oK5g6E1d65rssrWdRBWGyIhx9QkeKAnFKppIS8EN8X48N8zfmTpznqTa8o0aMOfvL_jcLudnMZJtR3STmbzO4bnvtSH7r-RAv1Vj9r5D4Mek5pGXcs/s2048/IMG-4010.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" height="150" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtEvHoxwKV8lw437iqJR1gtPWm9oK5g6E1d65rssrWdRBWGyIhx9QkeKAnFKppIS8EN8X48N8zfmTpznqTa8o0aMOfvL_jcLudnMZJtR3STmbzO4bnvtSH7r-RAv1Vj9r5D4Mek5pGXcs/w200-h150/IMG-4010.JPG" width="200" /></a></div>Co prawda Ursus Ludens
twierdził, że miesiącem Warhammera był wrzesień, mi jednak z WFRP kojarzy się
zawsze przede wszystkim październik. Wystarczy wyjrzeć przez okno, by od razu
poczuć klimat jesiennych przygód pełnych błota i cierpienia.<p></p>
<p class="MsoNormal">Czyżby? A może jednak
WFRP to jednak nie „żując brukiew w bruździe błota”, tylko radosna jesienna
wyprawa na grzyby?</p>
<p class="MsoNormal">W luźnej dyskusji jaka
wywiązała się między graczami po ostatniej sesji Bursztynowego Szczytu padł
głupi pomysł, by do czasu odpalenia nowej kampanii starego D&D, zagrać
sobie dla szpasów w pierdycję. Czy to będzie jeden z Top 10 Pranków, które
Poszły za Daleko?</p>
<p class="MsoNormal">Może nie, bowiem będziemy
grać w PRAWDZIWEGO Warhammera. Czyli takiego jak został opisany w podręczniku.
Bez zasad domowych. Bez zmieniania klimatu podług wyciągniętych ze środka dupy
propozycji znanych erpegowych publicystów. Takiego ze spotkaniami losowymi,
mapą w heksy i śmiesznymi nazwami. Takiego jak opisał niegdyś Drozdal, którego <a href="https://rpgpl.wordpress.com/2014/01/26/przymiarki-do-pierwszoedycyjnego-gonzo-warhammera/">świetny
tekst</a> przy tej okazji polecam.</p>
<p class="MsoNormal">Należy przy tym pamiętać
jednak, że stary Warhammer, z którego strzepniemy późniejsze naleciałości a’la
polonaise, nie jest żadnym Świętym Graalem i nie należy tego systemu
idealizować. Nie tylko późniejsze oficjalne przygody (jak koszmarne „Źle się
dzieje w Kislevie”), ale i sam podręcznik podstawowy promują wizję liniowych
scenariuszy i nieraz toksycznego utrzymywania graczy w torach przygody. Jeszcze
zanim zaczniemy grać, mogę postawić tezę, że WFRP 1e nie zestarzał się tak
godnie jak stare D&D. Zobaczymy, czy praktyka zweryfikuje to twierdzenie.</p>
<p class="MsoNormal"><i>Otóż i ostatecznie okazało się, że zagraliśmy
sobie dwie sesje, które wyszły trochę bekowo, trochę fajnie, ale ostatecznie
nikt nie był specjalnie zainteresowany ciągnięciem tematu, więc mini kampania urwała
się trochę jak gówno nad klopem. Udało się opublikować w formie fejsowych
notatek raporty z obu sesji wraz z komentarzem, które trafią już do kolejnej
retrospektywy. Przy okazji ponownie polecam znakomity tekst Drozdala
podlinkowany wyżej. A teraz pora na wstydliwe wyzwanie: a zagrałbym sobie w
takiego warhammera, pierdycję albo drudycję. <o:p></o:p></i></p>
<p class="MsoNormal"><o:p> </o:p></p>
<p class="MsoNormal"><b><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=751874558569879&id=203801226710551">15
października 2019</a></b></p>
<p class="MsoNormal">Cieszą mnie zawsze takie
użyteczne zbiegi okoliczności. Oto właśnie pracuję nad kampanią rozgrywającą
się w post-rzymskiej Brytanii, a tutaj The Blog That Time Forgot startuje z
taką akcją, że przez cały październik publikuje wpisy o stworach ze szkockiej
mitologii, okraszając je dodatkowo wspaniałymi rysunkami przywodzącymi na myśl
stare edycje D&D.</p>
<p class="MsoNormal">Wpisów jest póki co
dziesięć, zawierają cytaty ze źródeł, opisy i przytoczone całe podania
dotyczące opisywanych istot. Brak jest jakiegokolwiek opisu mechanicznego, ale
z przedstawionych informacji można w trzy chwile sklecić odpowiedni stat block
do większości systemów, które nie wymagają do obsługi arkuszy kalkulacyjnych.</p>
<p class="MsoNormal">Poleca się. (o <a href="https://theblogthattimeforgot.blogspot.com/search/label/BeastieScotInktoberFest">tutaj</a>)</p>
<p class="MsoNormal"><i>Los lubi ze mnie kpić. Okazało się, że ostatecznie
poza pierwszymi dziesięcioma stworkami pojawił się tylko jeden dodatkowy,
czyniąc w sumie jedenaście wpisów. Cóż, bywa i tak, niemniej jednak ta
jedenastka nadal godna jest polecenia. <o:p></o:p></i></p>
<p class="MsoNormal"><i> </i></p>
<p class="MsoNormal"><b><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=757904461300222&id=203801226710551">22
października 2019</a></b></p>
<p class="MsoNormal"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUbdSg8cUU68QFj3NslE9qw7gNeP6LU6ppW52k8Qm-cQ6a2IxeXgNWET791Q_CGu1C6O6VPw8GG0lkX7xbBTHvhf9ub0LFSN30KLGUmvsVAncTr-ts2ADlWpq5MzTguVT0WpEAK-6U9j8/s2048/celts+n+vikings.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" height="150" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUbdSg8cUU68QFj3NslE9qw7gNeP6LU6ppW52k8Qm-cQ6a2IxeXgNWET791Q_CGu1C6O6VPw8GG0lkX7xbBTHvhf9ub0LFSN30KLGUmvsVAncTr-ts2ADlWpq5MzTguVT0WpEAK-6U9j8/w200-h150/celts+n+vikings.jpg" width="200" /></a></div>Już dawno nie
przygotowywałem się tak dokładnie do rozpoczęcia nowej kampanii. Szykując się
do przygód w post-rzymskiej Brytanii przeczytałem Barbarzyńską Europę, kończę
trylogię arturiańską Bernarda Cornwella, zacząłem grać w Nethergate od
Spiderweb Software a teraz dodatkowo, dzięki pomocy pewnej Miłej Foczki,
trafiły w moje ręce stare ('92) TSRowskie podręczniki źródłowe z serii
Historical Reference.<p></p>
<p class="MsoNormal">Do AD&D2ed
naprodukowano sporo materiałów dodatkowych, niepomijalna ich część była
naprawdę dobrej jakości i zawierała sporo informacji służących wzbogaceniu gry
- te dwie książki również do takich należą. A przy tym jakie są ładne! Więcej o
zawartości książki o Wikingach pisał ostatnio Roberd Ponury na swoim blogu,
polecam zapoznać się z tekstami o jego kampanii Gotów.</p>
<p class="MsoNormal">A tymczasem, niezależnie
od przygotowań do nowej rozgrywki domowej, na najbliższym HipeRPeG #44 -
Koktajl erpegowy w Hipisówce będę kontynuował rozpoczętą miesiąc temu przygodę
silnie inspirowaną TSRowskimi Wikingami. To kolejna próba wyjściem z OD&D
do szerokiej publiczności i tym razem (oceniając po pierwszej sesji) - udana.</p>
<p class="MsoNormal"><i>Już wspominałem wyżej – przygotowywałem się do tej
kampanii jak pojebany, a ostatecznie szlag ją trafił przez pandemię. No cóż,
przynajmniej sesje Wikingów były udane, o czym będzie jeszcze mowa później, w
jednej z kolejnych fejsowych retrospekcji.</i></p><p class="MsoNormal"><i><br /></i></p>
<p class="MsoNormal"><b><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=759620527795282&id=203801226710551">24
października 2019</a></b></p>
<p class="MsoNormal">Nagle! ABC gier
fabularnych organizuje konkurs na przygotowanie najklasyczniejszego z
klasycznych elementów erpega, czyli Lochu.</p>
<p class="MsoNormal">Określone w regulaminie
pięć pomieszczeń nie pozwala za bardzo na rozwinięcie skrzydeł, wszak taki
mikro-loch mógłby stanowić zaledwie przedsionek (i to jeden z kilku) do
poważnego podziemia, ale z drugiej strony konieczność zachowania neutralności
mechanicznej może się przełożyć na wysoki poziom zgłoszeń - nie przejdą pięknie
narysowane pieczary pełne pięknie rozpisanych taktycznie potworów do ubicia, za
to - mam nadzieję - docenione zostanie retro-podejście z oryginalnymi i
pomysłowymi "tricks & traps", których nie da się rozwiązać testem
umiejętności.</p>
<p class="MsoNormal"><i>Ostatecznie nie pamiętam kompletnie żadnego ze
zgłoszeń na konkurs, zdaje się, że nie było tam niczego, co by mnie
zainteresowało, bo wszyscy chcieli przycwaniakować i zrobić postmodernistyczną
wariację, a nie prawdziwy Loch. Tfu!</i></p>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-50319228809857514272021-05-03T23:19:00.001-07:002021-05-04T11:31:28.626-07:00Silva rerum III. Czerwiec – wrzesień 2019<p><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMpVJI_AVW5tj7Yv_xWBh0PIF1MN2_y5o9S2qg_OZMsG_aJoowlUNPiH4aVUWp0RVaka46aHN6LP8RmegqB8BulO-pmt3POf0I02N3rqDRhnBZyb3VprItn9khWpTcoZNcbleiOVW3FnI/s697/Silva_rerum.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="411" data-original-width="697" height="118" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMpVJI_AVW5tj7Yv_xWBh0PIF1MN2_y5o9S2qg_OZMsG_aJoowlUNPiH4aVUWp0RVaka46aHN6LP8RmegqB8BulO-pmt3POf0I02N3rqDRhnBZyb3VprItn9khWpTcoZNcbleiOVW3FnI/w200-h118/Silva_rerum.jpg" width="200" /></a></span></div><span style="font-family: arial;">Jak już wspominałem
parokrotnie, okres pandemii nie służy temu, żebym był w stanie produkować wiele
tekstów na bloga. Zamiast nowości proponuję więc wycieczkę do przeszłości –
niby nieodległej, ale jak się okazuje z perspektywy – nasz świat zmienił się
bardzo mocno w ciągu roku 2020. Sięgamy więc do prostszych czasów, kiedy
spotkanie się z żywymi osobami było najnaturalniejszą rzeczą na świecie. Czym
żył wówczas świat? Przekonajmy się zaglądając do zapisków z mojego dyaryusza
uwiecznionych na popularnym portalu społecznościowym.</span><p></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">Oprócz przypomnienia
samych artefaktów, kraszę je również komentarzem. I jak to się często okazuje z
perspektywy – ptak czasu niesie gorzki owoc.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><br /></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><span lang="EN-GB"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=666537463770256&id=203801226710551&__tn__=-R"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">3 czerwca 2019</span></a></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Mój ulubiony blog
dostarcza (a w zasadzie przypomina) kolejną porcję kontentu, tym razem z cyklu
"prawda dziwniejsza od fikcji" zestaw kilku "autentycznych"
historii (tj. takich, które ktoś autentycznie opowiedział, niekoniecznie opisujących
prawdziwe fakty) do wykorzystania we współczesnych settingach, ale ciągle
pozostających w klimacie eksploracji podziemi.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;">Mój ulubiony blog to oczywiście From The Sorcerers
Skull, tym razem zwracałem uwagę na </span></i><span lang="EN-GB"><a href="https://sorcerersskull.blogspot.com/2019/06/weird-revisited-subterranean-high.html"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">ten
wpis</span></i></a></span><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;">.<o:p></o:p></span></i></span></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><span lang="EN-GB"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=669017756855560&id=203801226710551&__tn__=-R"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">7 czerwca 2019</span></a></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Tunnels & Trolls to
obok Metamorphosis Alpha najbardziej głębokie spojrzenie w przeszłość RPG,
jakiego do tej pory doświadczyliśmy po polsku. Gra nie zdobyła szalonej
popularności, ale znalazła swoją niszę, przy jej pomocy rozegraliśmy
zeszłorocznego TROLLa, pierwszy polski turniej w starym stylu. Jeśli ktoś
jeszcze chciałby sprawić sobie pedeefa (nakład papierowy wyczerpał się już
dawno) to ma ostatnią okazję - z końcem tygodnia gra znika ze sklepu ze względu
na wygaśnięcie licencji. K6 trolli - dziękujemy i mamy nadzieję, że to nie było
ostatnie słowo!</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Od tego czaru k6 trolli nie wydało żadnej gry, ale
myślę, że jedynie kwestią czasu jest, kiedy ujrzymy kolejny wyciągnięty z
grobowca system. Kwestią czasu oczywiście w skali całej historii hobby, zatem
myślmy bardziej w perspektywie dekad niż pojedynczych lat. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span><o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><span lang="EN-GB"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=670923759998293&id=203801226710551&__tn__=-R"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">10 czerwca 2019</span></a></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdvZ-A3JlFMlX_ncx7O3mIcLFgr3b3PpE-o7XfbhANaWNR7rhRnHl3luGzJcpEWTJXOB45Sz7Awzs1HPqqstCN35RtJJqzBwCrBSyJlSRHa6D1hUDyiG1DAaHwtEeCzgLp88jiYU_LjE4/s2048/sw+pocket.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" height="150" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdvZ-A3JlFMlX_ncx7O3mIcLFgr3b3PpE-o7XfbhANaWNR7rhRnHl3luGzJcpEWTJXOB45Sz7Awzs1HPqqstCN35RtJJqzBwCrBSyJlSRHa6D1hUDyiG1DAaHwtEeCzgLp88jiYU_LjE4/w200-h150/sw+pocket.png" width="200" /></a></span></div><span style="font-family: arial;">Weekend spędziłem na
wyjeździe. W piątek w okolicach południa okazało się, że być może będę miał
okazję w sobotę poprowadzić erpega. Powstała konieczność opracowania czegoś na
szybko i wtłoczenia tego pomysłu w wąskie ramy walizki.</span><p></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Odpowiedź na pytanie jaki
system wybrać była banalna - stworzone do takich sytuacji jest polskie wydanie
Swords & Wizardry w wersji kieszonkowej przygotowanej przez Janusza (na
zdjęciu marker dla ukazania jak poręczna do książka). Żeby jeszcze ułatwić
wykorzystanie w terenie, Janusz dołożył na koniec kilka planów lochów -
wszystko mamy w jednym miejscu, więc oszczędzamy przestrzeń ładunkową.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Odpaliłem Hexographera,
wygenerowałem losową mapę, w 5 minut ją doszlifowałem i już mieliśmy w miarę
bezludny setting z kilkoma ośrodkami cywilizacji we wschodniej części mapy.
Nazwy krain można w 3 minuty wybrać z mniej znanych krajów historycznych
(Septymania, Bernicja, Asturia), podobnie jak imiona NPCów.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">A co z
"fabułą"? Jeden z uczestników wyjazdu zapowiedział, że weźmie
planszową Magię i Miecz, więc postanowiłem to wykorzystać: zamiast kminić nad
tabelami, wziąć karty przygód z MiMa i improwizować zdarzenia na ich podstawie.
Jako bazę dałbym pretekstową historię o zagubieniu w Dziczy ("zostaliście
schwytani przez łowców niewolników, w nocy ktoś napadł obóz, wszyscy zginęli,
wam udało się uciec").</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Ostatecznie gra się nie
odbyła, ale sam byłem zaskoczony jak szybko udało mi się wszystko ogarnąć, co
więcej - polubić ten pretekstowy świat i zacząć cieszyć się na myśl o
przygodach, które mogą mieć w nim miejsce.</span></span></p><p class="MsoNormal"><i><span style="font-family: arial;">Od tego czasu stworzyłem jeszcze kilka innych
settingów, a proces tworzenia takiego tworu na kolanie <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2021/02/drafting-hexcrawl-module-case-study.html">opisałem</a>
na blogu. <o:p></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"> </span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><span lang="EN-GB"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=672237329866936&id=203801226710551&__tn__=-R"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">12 czerwca 2019</span></a></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Na blogu Secrets of
Blackmoor - A Dungeons & Dragons Documentary pojawiła się bardzo ciekawa
analiza zasad OD&D, w szczególności znaczenia atrybutów postaci.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Do tego spekulacje na
temat zaginionej mechaniki rzutu obronnego na atrybut pochodzącej
prawdopodobnie jeszcze z czasów kampanii napoleońskiej Arnesona.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Do tekstu zakradła się
jedna mała nieścisłość: szansa trafienia dla Fighting-Men wzrasta o +2 co 3
poziomy, a nie o 1.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;">Mowa o </span></i><span lang="EN-GB"><a href="https://www.secretsofblackmoor.com/blog/feeling-ones-way-into-how-odd-works"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">tym
tekście</span></i></a></span><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;">. Nieścisłość, o której wspomniałem została
niezwłocznie poprawiona. <o:p></o:p></span></i></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><span lang="EN-GB"><a href="https://www.facebook.com/203801226710551/photos/a.360365804387425/680503205707015/?type=3&theater"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">25 czerwca 2019</span></a></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg11YY2dWTxAPW4ifYsGcn93FRhb8YMiL9Yocd5_w_PhWH9yuCy-EeI5hIlY2PeJtLdFdtrcyH29ezdcn6u90sj1uYeNmPnBflbwROd4zeAibYAvg-qpVx4-2C7QVWliM4j4C4X41SUekY/s2048/lyonesse.JPG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" height="150" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg11YY2dWTxAPW4ifYsGcn93FRhb8YMiL9Yocd5_w_PhWH9yuCy-EeI5hIlY2PeJtLdFdtrcyH29ezdcn6u90sj1uYeNmPnBflbwROd4zeAibYAvg-qpVx4-2C7QVWliM4j4C4X41SUekY/w200-h150/lyonesse.JPG" width="200" /></a></span></div><span style="font-family: arial;">Znany jest wpływ, jaki
Jack Vance miał na kształtowanie się dedeków, ale czy ktoś badał wpływ
odwrotny? Jak widać Skalrad to jakby klasa ze starego D&D, wystarczy zabić
paru przeciwników, et voila, awansujemy na kolejny poziom ze swoistym tytułem.</span><p></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">(fragment
"Lyonesse", powieści wydanej w 1983, a więc już kawałek po premierze
D&D)</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">A na marginesie -
Nilfgaard jest wzorowany na vanciańskich Skalradach jak na niczym innym, change
my mind.<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><span lang="EN-GB"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=682497502174252&id=203801226710551&__tn__=-R"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">28 czerwca 2019</span></a></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">W swoim ostatnim wpisie o
Harn World Ifryt wspomniał o Beyond the Wall, co sprawiło, że sięgnąłem na
wirtualną półkę aby odświeżyć sobie ową low-fantasy mutację D&D, w której
gramy młodymi mieszkańcami zagubionej w niebezpiecznych lasach wioski. Ciąg
skojarzeń poniósł mnie jeszcze dalej i doprowadził do wspaniałego radzieckiego
filmu animowanego Перевал (Przełęcz) z 1988, który opowiada z grubsza właśnie o
typowo erpegowej wyprawie nastolatków na drugą stronę łańcucha górskiego w
poszukiwaniu pewnego zaginionego statku. Polecam, szczególnie miłośnikom
psychodelicji.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;">Film nadal można obejrzeć na youtube, o </span></i><span lang="EN-GB"><a href="https://www.youtube.com/watch?v=VMqf81U8RoU&"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">tutaj</span></i></a></span><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;">. I nadal
go polecam. A może nawet jeszcze bardziej po rozegraniu kampanii </span></i><span lang="EN-GB"><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/czarny%20krzy%C5%BC"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">Awanturników
z Czarnego Wybrzeża</span></i></a></span><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;">.</span></i></span><i><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">W owym czasie nie mogłem oczywiście wiedzieć, że
BtW zostanie wydane po polsku. Zbiórka społecznościowa zakończyła się sukcesem,
wspomniany wyżej Ifryt na swoim blogu publikuje raporty z rozgrywanej w tym
systemie kampanii, jednak ja nie dorzuciłem się do zrzuty, bardzo zawiedziony
jakością polskich wydań czekam aż będę mógł zobaczyć gotowy produkt. <o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><span lang="EN-GB"><a href="https://www.facebook.com/203801226710551/photos/a.360365804387425/690701158020553/?type=3&__tn__=-R"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">12 lipca 2019</span></a></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi92j271vkoYQtm1U5Zojt1QXdKl4CjXUTMhJ0fu3bAKljT0sAar4AY_KgdNr_EYg5wAJrhG4n5omGLh3-GR-jU6WCMnOfMlwFr5g-_f_r0EAo4GqNwgNeySHN_4UFMfcvGLAALlwKikR8/s2048/mcclassics.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1779" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi92j271vkoYQtm1U5Zojt1QXdKl4CjXUTMhJ0fu3bAKljT0sAar4AY_KgdNr_EYg5wAJrhG4n5omGLh3-GR-jU6WCMnOfMlwFr5g-_f_r0EAo4GqNwgNeySHN_4UFMfcvGLAALlwKikR8/w174-h200/mcclassics.jpg" width="174" /></a></span></div><span style="font-family: arial;">Oto najnowszy nabytek w
mojej kolekcji - Mutant Crawl Classics od Goodman Games. System bazujący na
tych samych założeniach, co inny flagowy produkt GG, czyli Dungeon Crawl
Classics - w żadnym wypadku nie nazwałbym tego grą retro od strony mechanicznej
(to coś bardziej na zasadzie "pierwsza edycja AD&D spotyka d20"),
ale ma ona zdecydowanie oldskulowy feel i ideę stojącą za całym projektem, nie
bez kozery wstęp do podręcznika napisał James M. Ward, autor Metamorphosis
Alpha (1976) i Gamma World (1978), z których MCC czerpie pełnymi garściami.</span><p></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Do tego wszystkiego
dostajemy genialnie psychodeliczne grafiki zdobiące książkę, które idealnie
oddają dziwaczny klimat post-apokaliptycznego science-fantasy, przywodzącego na
myśli segment Taarna z filmu Heavy Metal.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Stosik wstydu, czyli
gier, które kupiłem, by w nie zagrać, a jak do tej pory jeszcze mi się to nie
udało, mam całkiem pokaźny, ale jak na razie MCC ląduje na samej górze -
mechanika mechaniką, ale klimat tego podręcznika dopadł mnie od razu.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">No i jak widać po prawie dwóch latach – nie
zagrałem w MCC ani razu. I nie zapowiada się na to, żebym zagrał. Głód na takie
klimaty zaspokoiła kampania Czanego Krzyża. Książka czeka więc na lepsze czasy.
Które, szczerze mówiąc – wątpię, czy nadejdą. <o:p></o:p></span></span></i></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"> </span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><span lang="EN-GB"><a href="https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=718807261876609&id=203801226710551&__tn__=-R"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">28 sierpnia 2019</span></a></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Secrets of Blackmoor - A
Dungeons & Dragons Documentary przebija się do coraz bardziej
mainstreamowych mediów. Na stronie Kotaku pojawił się bardzo obszerny tekst
będący przybliżeniem tego, co można znaleźć w filmie i oddaniem sprawiedliwości
prawdziwym twórcom role playing games. Oraz uzupełnieniem materiału - tekst
opiera się w dużej części na wspomnieniach Roba Kuntza, które siłą rzeczy nie
mogły zostać tak dokładnie przytoczone w filmie, gdzie musiały walczyć o czas
antenowy z wypowiedziami masy innych osób.<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">Publikacja zbiega się w
czasie z udostępnieniem (w końcu!) ostatecznej wersji filmu (mam nadzieję, że
DVD będą już wkrótce pakowane i wysyłane, chętnie obejrzę po raz drugi).</span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;">Wzmiankowany tekst znajduje się </span></i><span lang="EN-GB"><a href="https://kotaku.com/dungeons-deceptions-the-first-d-d-players-push-back-1837516834"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span lang="PL" style="mso-ansi-language: PL;">tutaj</span></i></a></span><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;">. Ponurym żartem jest, że do dziś nie dostałem swojego DVD. Płyty zostały wysłane
w marcu 2020, ale wirusowe perturbacje sprawiły, że losowa grupa adresatów
otrzymała swe paczki. Ja wśród nich się nie znalazłem, czekam więc teraz na
paczkę z modułem Tonisborg Castle, do którego mam dostać płyty. Oby się udało,
moduł jest już podobno w druku. <o:p></o:p></span></i></span></p>
<p class="MsoNormal"><br /></p><p class="MsoNormal"><a href="https://www.facebook.com/203801226710551/photos/a.360365804387425/723853254705343/?type=3&theater" style="font-family: arial;"><span lang="PL">5 września 2019</span></a></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi6Bc9YuEwSUDHfo2FbtxLNPWAR2jtZkBUDoBoar3FeA2Y0K2U56vy4_Sybw4wplsoP7PMOak7fKyn3O3wtSNHm_QZxGmQSz1QnRUsr3ruvgipkyzqwgF6OsVCdttiqLXhZUf_pbof7SM/s1200/troll+plakat.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="848" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgi6Bc9YuEwSUDHfo2FbtxLNPWAR2jtZkBUDoBoar3FeA2Y0K2U56vy4_Sybw4wplsoP7PMOak7fKyn3O3wtSNHm_QZxGmQSz1QnRUsr3ruvgipkyzqwgF6OsVCdttiqLXhZUf_pbof7SM/w141-h200/troll+plakat.jpg" width="141" /></a></span></div><span style="font-family: arial;">Wrzesień to od kilku lat
tradycyjnie okres przygotowań. Przygotowań w skali mniejszej (o tych innym
razem) i większej. Przede wszystkim do kolejnej edycji Coperniconu, na której
oczywiście się pojawię i równie oczywiście zapraszam do udziału. To już w
następny weekend!</span><p></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Podobnie jak w zeszłym
roku szczególnie zapraszam do wzięcia udziału w drugiej edycji TROLLa, czyli
Turniej Rekonesansu Omszałych Lochów i Labiryntów 2019. Zabawa będzie miała
większy rozmach niż rok temu (zobaczcie sobie w programie ile mamy sesji i kto
je będzie sędziował!), zagramy przy użyciu doskonale nadającej się do
eksploracji lochów mechaniki Basic Dungeons & Dragons w edycji Toma
Moldvaya, przygotowaliśmy jeszcze więcej pułapek i niebezpieczeństw (nie sądzę,
by tym razem udało się uniknąć przynajmniej jednego TPK). Gramy w sobotę,
zbieramy się w okolicach 1330 (śledźcie stronę wydarzenia, tam będą pojawiać
się aktualne informacje). Jest tylko jeden etap, więc można wpaść, zagrać fajną
sesję i jeszcze pobawić się w zbieranie punktów.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Poza tym, będę się
wymądrzał w piątkowy wieczór na temat Original Dungeons & Dragons jako
funkcjonalnej gry. Coś tam pograłem sobie w tego erpeżka, więc jakieś
przemyślenia mam. Spróbuję do tego podejść tak, jakbym prezentował współczesny
system. Będzie to zresztą stanowiło otwarcie bloku prelekcyjnego w Sali RPG 4 -
spotykamy się tam w piątek o 1800.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Warto zostać w tej samej
sali po moim wątpliwej jakości występie, żeby posłuchać najpierw Oela
opowiadającego o kampaniach "w stylu West Marches" a potem Kalinosia
opowiadającego o retrogamingu z perspektywy gracza - na temat starych gier
ciągle wymądrzają się tylko prowadzący, zachęcam więc do posłuchania jak to
wygląda z drugiej strony stołu. Kalinoś wie co mówi, doświadczenie graczona
zdobywał m.in. w mojej kampanii Bursztynowego Szczytu (nieumarły Micheasz w
pierwszym sezonie, Algolianin-komunista Marksimos w sezonie drugim). A w
niedzielę o 1100 w tej samej sali Robert przeprowadzi w swoim stylu (czyli z
wchodzeniem w szczegóły) analizę mechaniki walki w kilku starych systemach. Też
polecam.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Oprócz tego przewidziane
jest całe mnóstwo innych atrakcji, zerknijcie w program i popatrzcie
samodzielnie. Copernicon najgorzej, pół weekendu zajebane dobrym programem
(drugie pół zostaje na afterparty i sen):
https://szim.copernicon.pl/index.php?go2=program</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Do zobaczenia za tydzień
w Toruniu!<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><i>TROLL 2019 udał się nadzwyczajnie, o czym pisałem
potem w pełnoprawnej </i><span lang="EN-GB"><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2019/10/troll-2019-podsumowanie.html"><i><span lang="PL">noci
na blogu</span></i></a></span></span><i><span style="font-family: arial;">. Gorzki owoc niesiony przez ptaka czasu jest
taki, że w roku 2020 Coper się nie odbył, podobnie jak większość tradycyjnych konwentów, nic nie zapowiada również tego, żeby
miał się udać w roku obecnym. Mam nieśmiałą nadzieję, że jednak Copernicon 2022
będzie mógł się już odbyć, a do tego czasu nieszczęsny covid zluzuje nelsona,
którego założył na świat. Mam też cichą nadzieję, że TROLL powróci pomimo tego ile pracy wymaga ta inicjatywa. </span></i></p>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-952838321847128992021-03-11T01:29:00.001-08:002021-03-11T06:32:44.997-08:00The Magic Sword, an OD&D Campaign. Actual Play, Episodes 28-32.<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJm-6UFoTPFHlbFA3rHkPXZWDXYr404Ayj2TyIa6j0mqmdBONtn8rF-uV9hZUwtGqGHFbVM5p6ScSSaf1quERXY8aqteHt2NsVXQg6u4BpFzCVlwwILNs5NIAG8D3IUzk3RCPIG1HTiT4/s2048/IMG-4522.JPG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1610" data-original-width="2048" height="158" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJm-6UFoTPFHlbFA3rHkPXZWDXYr404Ayj2TyIa6j0mqmdBONtn8rF-uV9hZUwtGqGHFbVM5p6ScSSaf1quERXY8aqteHt2NsVXQg6u4BpFzCVlwwILNs5NIAG8D3IUzk3RCPIG1HTiT4/w200-h158/IMG-4522.JPG" width="200" /></a></span></div><div style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;">If you’re
confused reading this, here’s a <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2021/02/an-introduction-for-english-speaking.html">short
introduction</a>.</span></div><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;">So, I’m
running an OD&D campaign. It’s houserule-heavy, so in fact there is not
much left of the original game apart from the general framework (but then again
– what does constitute OD&D?). However, it’s still closer to the original
concept than let’s say D&D5e. </span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">It’s more
or less a sandbox, meaning there is no plot which needs to be revealed.
Retrospectively – there is a plot, but it’s weaved along the way in the vein of
<i style="mso-bidi-font-style: normal;">play to find out</i> method.<span></span></span></span></p><a name='more'></a><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Episodes
23-27 were recapped <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2021/02/the-magic-sword-od-campaign-actual-play.html">here</a>,
you can check the note to get familiar with some of the concepts of the game.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Just as a really
basic introduction: the campaign is set in a world borrowed from old Polish
fantasy board game <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Magiczny Miecz</i>
(the eponymous <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Magic Sword</i>) which was
a shameless rip-off of Game Workshop’s <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Talisman</i>
(more on that later). I played the hell out of it as a kid and have a huge
sentiment for it. And since it’s a kitchen sink type of fantasy (with a splash
of sci-fi) it goes really well with old pulpy D&D.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">So, let’s
see what happened in another five episodes in the middle of the campaign.</span></span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Game Session 28</span></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6MY01TFNDLN0949gjI-OUVNSN8g9GVJ4uGNo_fWrT64xEAQCZx_zGBm51Nz8VKo8TWZqi0GF5GShq7qSfsb-d2ioGwn0AumyZLEKgtKg-EKd143YlUK-4Bq5JDET8oTOzR2mT5l3kIow/s786/the+apparition.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="786" data-original-width="596" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6MY01TFNDLN0949gjI-OUVNSN8g9GVJ4uGNo_fWrT64xEAQCZx_zGBm51Nz8VKo8TWZqi0GF5GShq7qSfsb-d2ioGwn0AumyZLEKgtKg-EKd143YlUK-4Bq5JDET8oTOzR2mT5l3kIow/s320/the+apparition.jpg" /></a></span></div><p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Pretty
straightforward session – some dungeon exploration, some wilderness adventures,
some worldbuilding and pushing the plot forward. By “the plot” I mean the story
as it emerges from the PCs actions, there is no pre-determined scenario. After
each game session I randomly determine future events and doings of major
factions and NPCs.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">For the
Haunted Tower I used Bastion of the Prince of Clubs map by Dyson Logos. As for Bregg’s
Fort inspiration – it’s no less than the Keep on the Borderlands from the
eponymous B2 module. The Apparition and the Mirror of Destruction were inspired by cards from old Polish board game Magiczny Miecz (The
Magic Sword – which gave the name to the campaign), an unlicensed rip-off of
Games Workshop’s Talisman from the early 90s.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">PCs</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Maurice (F-M 6), Zipepi (M-U 5), Uvrel
(Dwarven F-M 1), Moses (F-M 3, Paladin)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Retainers</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Kraga (Dwarven F-W 5), Mezrana (Dwarven T 5),
Ebakle (M-U 5), Laurel (Hobbit F-W 3), Lightning from the North (F-W 1), Egon
the Thunder (F-M 2), and three hired men-at-arms. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Character Advancement</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Uvrel became a Dwarven Warrior,
Kraga reached her limits as a Dwarven Myrmidon, Egon became a Swordsman and
Lightning became a Warrior<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Character deaths</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: one of the men-at-arms was incinerated by a
Lightning Bolt shot by an Apparition<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Dungeons visited</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: The Haunted Tower<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Monsters</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: 6 Monitor Lizards (HD 4), 24 Zombies (HD 2),
1 Apparition (HD 5), 12 Mounted Archers (HD 1), 18 Heavy Horsemen (HD 1), 1
Anti-Hero (HD 4)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Treasure</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: 5250 worth of jewelry, Wand of Magic
Detection (89 charges) <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Special encounters & notable events</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">:<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Ransacked
the Haunted Tower (probably former tower of Wizard Ofora the Ebony, as they
learned from the Medusa Queen) and acquired the Mirror of Destruction, a dark
and powerful artifact. </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Monitor
wizards which guarded the tower carried a ravaging disease which almost killed
Moses (saved only by Wodnik’s half-divine intervention). </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Travelled
to Moczadło and learned from Evetta the Steward that she established relations
with a secluded culture of Lizardmen living in the marshes. They promised to
lead the party to a submerged demon-keep (mentioned by the Keeper two games
ago). </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Scouted Fort
of Lord Bregg, the local bandit-baron.</span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Encountered
a patrol from Bregg’s castle. The patrolmen were ambushed, blasted with
Fireballs and finished off in melee. </span></span></li></ul><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Game Session 29</span></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRLSWsNoaGf72PqYKc3bDDLH6j5AMFUHUn3YjiqSKojcPQ8JPGGirNkhPrEO59ESoOhCiSm7CjFltY_UdV8wPCUPwuk_QxdbiPfxavTQrJ99L1w3Ipx-JG1FC4uX5kSlTOVSU5gEaRqRU/s567/bonesnapper.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="567" data-original-width="450" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRLSWsNoaGf72PqYKc3bDDLH6j5AMFUHUn3YjiqSKojcPQ8JPGGirNkhPrEO59ESoOhCiSm7CjFltY_UdV8wPCUPwuk_QxdbiPfxavTQrJ99L1w3Ipx-JG1FC4uX5kSlTOVSU5gEaRqRU/s320/bonesnapper.PNG" /></a></span></div><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">This time
we had a plot-heavy type of session. Bad guys seized the initiative and it
required an immediate reaction. We ran out of time in the middle of a dungeon
raid, so next session will start in media res which is quite uncommon for this
campaign, since we usually try to reach a point of light by the end of each
session.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">I randomly
determine weather for each adventuring day and this time it played out
spectacularly as Wodnik the Demi-god revealed himself in his new temple during
a furious thunderstorm.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">As
mentioned in the comment section of previous post: in order to determine what
major fractions or NPCs will do during the next session I spend some time
(usually no more than a quarter of an hour) between the games and make some
reaction-type (i.e. 2d6, bell curve) rolls. First, there is a general roll for
external events (2-5: unfavorable for the PCs, 6-8: no events, 9-12: favorable)
and I randomly determine which factions are involved (currently 12 factions).
Then I roll 2d6 for each faction to check if they do suffer a setback (2-5), do
nothing new (6-8) or progress in their goals (9-12). If I've got no ideas what
the results actually mean, I draw some random cards (from the board game or
M:TG) for inspiration.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">As you may
see, I utilize whole assortment of monsters from many D&D books published
across 70s and 80s – this time introducing Bonesnapper from <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Fiend Folio </i>for AD&D 1ed.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">PCs</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Maurice (F-M 6), Zipepi (M-U 5), Uvrel
(Dwarven F-M 2)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Retainers</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Kraga (Dwarven F-W 6), Mezrana (Dwarven T 5),
Ebakle (M-U 5), Laurel (Hobbit F-W 3), Lightning from the North (F-W 2), Egon
the Thunder (F-M 3), Hildegard the Stark (F-W 2), Diego (Hobbit F-M 3), and two
hired men-at-arms. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Character Advancement</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Uvrel became a Dwarven Swordsman,<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Character deaths</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Diego’s skull was crushed by a Bonesnapper,
two remaining men-at-arms were petrified by Basilisk touch<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Dungeons visited</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Ancien Lizardmen Caverns under Bregg’s Fort<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Monsters</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: 4 Basilisks (HD 6), 7 Bonesnappers (HD 4)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Treasure</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: none <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Special encounters & notable events</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">:<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Had
difficult time pushing through the marshlands, encounterd a pack of Basilisks
(five petrified characters as a result) and an unknown carnivorous lizard
(evaded).</span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Inaugurated
a newly built temple to Wodnik in Łuczydło. The demigod himself appeared during
a thunderstorm blessed the gathered crowd and turned petrified companions back
to their normal form. Residents of Łuczydło became strong believers.</span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Traveled
south to search for a lost druid grove. Found ruined stone circles guarded by a
giant stone serpent. Spirits drove the PCs away claiming that they do not serve
the right powers (probably has something to do with alignment).</span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">In the
meantime Lord Bregg’s marauders assaulted Moczadło, burned one village to the
ground and abducted more than a hundred peasants demanding tribute. Glendora
the Myrmidon lost her whole squad and claimed that magic was involved. </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">PCs paid
the tribute to buy some time. </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">In the
meantime it turned out that the Grand Wizard Kuro freed himself from Vampire
Prince's captivity, however he was exhausted and declared he needs a long rest.</span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Friendly
lizardfolk guided the PCs through an underground tunnel to Lord Bregg’s keep
dungeons. </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">The last
section of the caverns was supposedly inhabited by lost degenerated tribe of
lizardfolk and their demon-god. </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Eventually,
after surviving an ambush by underground lizards (the lost tribe?), the PCs
reached the dungeon. </span></span></li></ul><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Game Session 30</span></span></b></p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-DaLiJUWB4X96u95HzNwi7g9msVZuLC_9ZJgTVOpvKxm7w1sOVKqemhzjAazsTDcSg5HrOjmKQMy0nOJ8fqw1P1kXXDhta5JIGay7LPl5OITezSVXTJr6Gnhieoe5SEyKIIpGbBRmwFU/s512/blindheim.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="512" data-original-width="406" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-DaLiJUWB4X96u95HzNwi7g9msVZuLC_9ZJgTVOpvKxm7w1sOVKqemhzjAazsTDcSg5HrOjmKQMy0nOJ8fqw1P1kXXDhta5JIGay7LPl5OITezSVXTJr6Gnhieoe5SEyKIIpGbBRmwFU/s320/blindheim.PNG" /></a></div>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">This time
our team tries a commando-style action as they (again!) sneaked up the Bandit
Lord fort. Unfortunately, it does not go so well and the conflict escalates. A
final showdown between the party and Lord Bregg is imminent.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">If you
remember, last time I mentioned that i use a reaction-type roll to determine
what major factions do between the game sessions. This time I used the same
mechanics to check how Bregg and his team respond to their fort being assaulted
from below. The result was <i style="mso-bidi-font-style: normal;">snake eyes</i>
meaning they do something utterly stupid. Unfortunatelly, the players were not
informed of the result so they abandoned the assault when their presence was
detected.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">I continue
with unearthing forgotten monsters. This time introducing Blindheim (AD&D
1ed <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Fiend Folio</i>).<span style="mso-spacerun: yes;"> </span></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">PCs</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Maurice (F-M 6), Zipepi (M-U 5), Uvrel
(Dwarven F-M 3)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Retainers</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Kraga (Dwarven F-W 6), Mezrana (Dwarven T 5),
Ebakle (M-U 5), Laurel (Hobbit F-W 3), Lightning from the North (F-W 2), Egon
the Thunder (F-M 3), Hildegard the Stark (F-W 2). <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Character Advancement</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: none,<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Character deaths</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: none (that was a close one!)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Dungeons visited</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Ancient Lizardmen Caverns under Bregg’s Fort,
Bregg’s Fort Dungeons<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Monsters</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: 7 Blindheims (HD 4), 11 Bandits (HD 1), 3
Ogres (HD 4)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Treasure</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: none <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Special encounters & notable events</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">:<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Cautiously
wandered through the dungeon under Lord Bregg’s fort, but one of the guards
detected them. It resulted in a quick skirmish and evemtually they left the
fort almost empty handed – they captured Ebormaldran the Anti-Hero, one of
Bregg’s lieutenants who shared some intel about the fort, Bregg’s forces and
ancient weapons running on human blood. </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">During the
retreat through ancient lizardmen caves the PCs were ambushed at the Temple of
Seven Headed Serpent by a Lizard Demon-God (a Hydra) and it’s followers
(Blindheims). Thanks to Laurel and Mezrana’s bravery the squad was able to
retreat in order. </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Back in
Moczadło it turned out that Bregg figured out who tried to infiltrate the fort
and sent a demand to Evetta – the PCs need to surrender to Bregg or he will
start to execute hostages taken during the last raid.</span></span></li></ul><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Game Session 31</span></span></b></p>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZyzJJq3Mx3RV0BiUqsjr0K5NStG3VtnqoKC572FnlLfkKLeX855-QGsTgURWb7z72qBRFF9CdsPSo-jVbJWiidbe5mADpxz9Dlua5KHx2Mq-jrbjkc8dO5ki3l2cmdp1BZ7VauxWgA-8/s1269/keep+on+the+borderlands+boczne+wej%25C5%259Bcie.PNG" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="728" data-original-width="1269" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZyzJJq3Mx3RV0BiUqsjr0K5NStG3VtnqoKC572FnlLfkKLeX855-QGsTgURWb7z72qBRFF9CdsPSo-jVbJWiidbe5mADpxz9Dlua5KHx2Mq-jrbjkc8dO5ki3l2cmdp1BZ7VauxWgA-8/s320/keep+on+the+borderlands+boczne+wej%25C5%259Bcie.PNG" width="320" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-family: arial; font-size: x-small;"><i>See the little red arrow in the bottom left? That's how the PCs sneaked in.</i></span> </td></tr></tbody></table>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">This time
our team tries once again to sneak into the Bandit Lord keep. They find another
way and attempt an assassination.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">This
session resembled a <i style="mso-bidi-font-style: normal;">regular</i> (i.e.
post-early-80s) scenario adventure. However – such resemblance is only
skin-deep. Witnessing a gathering of druid spirits and learning new information
about the setting, a <i style="mso-bidi-font-style: normal;">mission</i> to kill
the evil Lord – it all seems to be a predefined plot, but certainly it is not.
It all came out naturally as a consequence of previous actions, random events,
player activity and so on. The campaing is in a self-propelled stage, it needs
no additional story fuel to run for another 10 sessions at least.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">PCs</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Maurice (F-M 6), Zipepi (M-U 5), Uvrel
(Dwarven F-M 3)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Retainers</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Kraga (Dwarven F-W 6), Mezrana (Dwarven T 5),
Ebakle (M-U 5), Laurel (Hobbit F-W 3), Lightning from the North (F-W 2), Egon
the Thunder (F-M 3), Hildegard the Stark (F-W 2), Winfred (F-W 3). <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Character Advancement</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Zipepi became a Magician,
Lightning and Hildegard became Swordswomen,<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Character deaths</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: none<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Dungeons visited</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Bregg’s Keep<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Monsters</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: 22 Mummies (HD 5), 1 Lord (HD 9)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Treasure</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: 6600gp, Armor +1, Shield +1 <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Special encounters & notable events</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">:<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Decided to
check the Circle of Power, a former Druid temple in the wastelands.</span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Arrived
near the menhirs, Maurice as a representative of Neutrality was able to speak
to the druid spirits and learned a lot about what’s going on on the Wastelands.
</span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Arrived at
Łuczydło and learned that the town was attacked by <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Dragon Riders </i>armed with fiery spears. PCs assumed that they were
in collaboration with the Swamp Demon to the east .</span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Patroled
the desert and found a tomb full of Mummies and treasure.</span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Arrived at
Moczadło and learned that Evetta the Steward was badly wounded during a
skirmish with corpseaters (Ghouls) and is incapacitated. </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Interrogated
the captured Anti-Hero lieutenant of Lord Bregg using Charm Person spell. They
learned that there is a secret way out from the keep and it could be used as a
way in if they have proper means (like Levitation spell which they luckily
have).</span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Decided to get
into the keep using the secret tunnel.</span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Arrived
near Bregg’s chambers and successfully assassinated him (that was their first
meeting!).</span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Moreover,
they were able to steal some books from the Necromancer and peaked at the staff
table to learn whereabouts of some new locations. </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Retreated
unnoticed back to the town. Realised that the assassination did not help the
hostages very much. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span></span></span></li></ul><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></b></p><p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Game Session 32</span></span></b></p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPhS9ENDjJ8eudy4NuleOEDryh04J2xjDUgiOp2tnnvP9DZBoSydayCr-QZaUkDORkcvuMPSR1dAbohXoS6ePLKFKFdOnmi_0NONE9pTZdppJ1aurQBsXdCgR7SkQaJsgWKuVDhJxtSYo/s427/szalbierz.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="427" data-original-width="275" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPhS9ENDjJ8eudy4NuleOEDryh04J2xjDUgiOp2tnnvP9DZBoSydayCr-QZaUkDORkcvuMPSR1dAbohXoS6ePLKFKFdOnmi_0NONE9pTZdppJ1aurQBsXdCgR7SkQaJsgWKuVDhJxtSYo/s320/szalbierz.PNG" /></a></div>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">In the
immortal words of Coach Piechniczek (a famous 80s Polish football coach): <i style="mso-bidi-font-style: normal;">sometimes you always win and sometimes you
never win</i>. This time it’s the latter.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">In the
previous episode the party successfully assassinated Bandit Lord Bregg. It
turned out however that command over his army was conveyed to Necromancer
Apolonia the Carmine in an orderly fashion, so the whole assault was futile.
Another attempt was made, but this time to no avail. It seems that the Bandits
are still on the top.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">No new
fancy pictures to show, so let’s have a look at Kribe the Bandit Lieutenant,
image taken from <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Magiczny Miecz</i> board
game.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">PCs</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Maurice (F-M 6), Zipepi (M-U 6), Uvrel
(Dwarven F-M 3)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Retainers</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Kraga (Dwarven F-W 6), Mezrana (Dwarven T 6),
Ebakle (M-U 5), Laurel (Hobbit F-W 4), Lightning from the North (F-W 3), Egon
the Thunder (F-M 3), Hildegard the Stark (F-W 2), Winfred (F-W 3), Basf the
Barbarian Archer (F-M 3). <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Character Advancement</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: none,<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Character deaths</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: none<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Dungeons visited</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: Ancient Lizardmen Caverns under Bregg’s Fort,
Bregg’s Fort Dungeons<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Monsters</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: 11 Blidheims (HD 4), 3 Bonesnappers (HD 4), 1
Bone Golem (HD 10)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Treasure</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">: none <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span style="font-family: arial;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">Special encounters & notable events</span></b><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;">:<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Learned
from Kuro the Grand Wizard that he was charmed by the Vampire Prince and
surrendered seven powerfull artifacts to him, Vampire Prince can become
immensely powerful and conquer the land. </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Learned
that Uzadel the Stargazer is also charmed by the Vampire Prince.</span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Received a
letter from Necromancer Apolonia the Carmine – new Bandit Lord. She demanded
items stolen from the fort to be returned. Unfortunately, the PCs sold most of
them. Hostages held in the fort will have a hard time, it seems. </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Were
approached by an emissary from Kribe – one of the Bandit lieutenants.
Apparently there is an unrest boiling in the fort and the PCs were asked to
assassinate the Necromancer as they did with Lord Bregg.</span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Tried to
sneak into the fort using old Lizardmen tunnels. Fought their way through but
apparently after the previous assault all the doors were barricaded. Who would
have guessed. </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Tasa - a
new charismatic priestess to Wodnik the Demigod emerged in Łuczydło. </span></span></li><li style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Decided to
venture into the desert and search for new adventures.</span></span></li></ul>
<p class="MsoNormal" style="text-align: left;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">And here is
the wilderness map as of the end of game session 32:<o:p></o:p></span></span></p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEF0Sw7S-mpWplBHuKaq6_ZX9qviedtWPlLPGqcCVCMs1m3EZgJxk5JzEuZz2wxuZ1NM2fuT8R06hwjwMTlZlZevCu1hM1FAEWHbrGKU6uxiwUnBcME1LMnd0MmtO2L2iikk-2nnv-xew/s1247/Player+Progress+MM+008.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="922" data-original-width="1247" height="296" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEF0Sw7S-mpWplBHuKaq6_ZX9qviedtWPlLPGqcCVCMs1m3EZgJxk5JzEuZz2wxuZ1NM2fuT8R06hwjwMTlZlZevCu1hM1FAEWHbrGKU6uxiwUnBcME1LMnd0MmtO2L2iikk-2nnv-xew/w400-h296/Player+Progress+MM+008.PNG" width="400" /></a></div>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-37923597446657239552021-02-24T02:11:00.002-08:002021-02-26T03:50:12.511-08:00Drafting a hexcrawl module. Case study.<p><span style="font-family: arial;"><span lang="EN-US">Miris Dor,
a Polish blogger shared his </span><a href="https://piwniczebiadolenie.blogspot.com/2021/02/przygotowanie-hexcrawla-czesc-1.html"><span lang="EN-US">methodology of preparing</span></a><span lang="EN-US"> a hexcrawl module (however it’s not
that hexcrawley as you may hoped for as he reveals his philosophy in the </span><a href="https://piwniczebiadolenie.blogspot.com/2021/02/przygotowanie-hexcrawla-czesc-2.html"><span lang="EN-US">second episode</span></a><span lang="EN-US">). It’s in Polish so if you’re not lucky
enough to understand it you can run it through an automatic translation, it
works quite fine.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">What
staggered me a bit is that it seems like a heckin lot of work. I believe I’ve
been there at some point in my hexcrawl experiences but now I allow myself a
lot of freedom and improvising. And I don’t think it’s a matter of being a <i>good </i>or <i>bad </i> DM but of grasping the
concept that you actually don’t need a lot of prep to run a game which will be
fun for all participants and you don’t need any particular set of skills
acquired during a very long career to try it. It’s perfectly fine to stop the game for a
minute or two to render another part of the setting. RPG adventures (please pay
attention – not every RPG falls into that category) are all about participation
and agency so it does not suck the fun from your game if you make up things on
the fly. At least – that’s my philosophy and I’ll try to show you how it works
on an example of a campaign which I prepared few days ago. It's not intended to be a guide but merely a collection of musings. <span></span></span></span></p><a name='more'></a><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></span><p></p>
<p class="MsoNormal"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">The setting. <o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><span lang="EN-US">Sometimes
it just pops in your head. In this case – I was watching a video on the </span><a href="https://en.wikipedia.org/wiki/Battle_of_Saule"><span lang="EN-US">Battle of Saule</span></a><span lang="EN-US">, remembered that there was an RPG about this
particular historical context which I never played since I found it very disappointing
(<i>Crusaders of the Amber Coast</i> for
Basing Roleplaying if you wondered) and thought that it would be nice to run a
game themed around the Livonian Crusades. Apart from that – I was born and
spent my youth in a region conquered from the Prussians (the old ones, not the
Pickelhaube ones) so I was very familiar with the history of extermination of
Baltic pagan tribes. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">What if I
had no idea where to start and needed to prepare a campaign anyway? I would
probably go for a very limited area of play and generic fantasy in the vein of
Mystara. So: a small town, a deep dungeon, some cliché tropes like ruins of a
temple and an evil cult. It works every time and later over the course of the
campaign you can come up with details on the one hand and broader context on
the other. Check <i>In Search of the Unknown
</i>or <i>Keep on the Borderlands</i>. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">The concept.<o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Ok, so what
will the PCs do? Since the default in my recent games is old-school adventure –
they’ll adventure, i.e. travel the perilous Wilderness (since we have the
Livonian Crusades canvas: dense forests and vast marshes of the eastern Baltic
coast), delve into ancient dungeons in search of long forgotten treasure (maybe
amber instead of standard gold) and fabled magic. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Since I
want the game to be about exploration, the PCs will be Christians coming to
Riga soon after bishop’s Albert nomination (1202 CE should be fine). They will
face the Unknown. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">A good excuse
is needed to kickstart the adventure, so let’s say that the PCs came to Riga in
search of a Lost Expedition of Sir Eberhardt von Langenhagen who was searching
for the Mythical Amber Skull. He simply ventured to the forests and was never
seen before. What really happened to the expedition? No one knows so you don’t
need to know as well, at least not now. The sam goes for the said artifact - maybe it's not even real, it doesn't really matter now.<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Now, the
most important part – the map. Usually I would prepare one using Hexographer or
Hex Kit but now there is a possibility that I’ll need the map really soon for a
live game and will not have a chance to print it out – I’ll go with hand-drawn
one, I believe I have some clean hex matrix somewhere at home (why of course I
have). That’s also the most time-consuming part. It takes me about an hour and
a half of scribbling and the map is ready. <o:p></o:p></span></span></p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgebHM1fbOZeKPqcczVnp7XTvp3YXcExTZMPK2Q5vP5kfeNEEl8Bd7NXvmS1zwOsd_SponFg9lRe7T5K_vUn_46ZXPlh9z86qxDuwY6bvf-OCBvvIs3oHYayyHoZ1DNX60I08-dNMRpji0/s2048/livonian+crusades+map.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgebHM1fbOZeKPqcczVnp7XTvp3YXcExTZMPK2Q5vP5kfeNEEl8Bd7NXvmS1zwOsd_SponFg9lRe7T5K_vUn_46ZXPlh9z86qxDuwY6bvf-OCBvvIs3oHYayyHoZ1DNX60I08-dNMRpji0/w400-h300/livonian+crusades+map.jpg" width="400" /></a></div><br /><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;">Adventure
hooks? I decide that the players will get the map right at the start so they
will see possible adventure sites. They will asks </span><i style="font-family: arial;">what is THAT?</i><span style="font-family: arial;"> And by answering I will provide them with some hooks.
Kind of blunt, but it works. Later we can add another sites or another map
tiles which will need to be explored on a hex by hex basis.</span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Why there
are dungeons and supernatural monsters there? Because it’s a fantasy game,
d-uh. And apart from that:<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">There are
forgotten burial sites of ancient people, swarming with undead. Cliché as hell
but works every time. </span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Since the
Christians brought their god to the land, demons came along. Literal gates to
hell (Mythical Underworld if you prefer) opened and all kinds of monsters now
infest the land. </span></span></li></ul><p></p>
<p class="MsoNormal"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">The gears. <o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">As I
mentioned: I play mostly old-school adventures. So, it’s pretty obvious that
I’ll pick an oldschool system. Since it’s about both dungeons and wilderness,
we’ll go with <i>Original Dungeons &
Dragons</i> without supplements. And with basic combat system, i.e. the <i>Chainmail </i>one. With fantasy combat table
and Appendix A combat tables. You know, the <i>armored
foot vs light horse</i> ones. There will be a slaughter of low level PCs. Just
as I like. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">In the vein
of DIY spirit of OD&D let’s have some houserules:<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Travel
speed is 3 hexes/day regardless of the terrain type. </span></span></li><li><span style="font-family: arial;"><span lang="EN-US">However –
each day we will check whether the travel is not hindered. We’ll use Wind Force
roll from vol. III as proposed by </span><a href="https://roberdponury.blogspot.com/2021/02/stowarzyszenie-umarych-awanturnikow-cz-2.html"><span lang="EN-US">Roberd</span></a><span lang="EN-US">. Result of 2-3 equals one additional hex of
travel that day, results 9-11 and 12 mean -1 and -2 hexes respectively. <o:p></o:p></span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Let’s ditch
the clumsy evasion and pursuit tables from vol. III. Instead let’s take the <i>mutual sighting</i> table from Gygax &
Blume’s <i>Warriors of Mars</i> (p. 20).</span></span></li></ul><div><span style="font-family: arial;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6-lNVQpd6cjikPlYHsjxVPR01JGYAqdQCeXvUXC1OcYFj0jMkwF5ZdPqM0UyFcLRrYNGV5MSYno162mNz-TUvoVFb_n6dj3sfd5r0cF9BJQmHq2wPXcTAT9_zRsZ5dtO9gydc8rRy8_I/s925/mars+table.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="273" data-original-width="925" height="118" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6-lNVQpd6cjikPlYHsjxVPR01JGYAqdQCeXvUXC1OcYFj0jMkwF5ZdPqM0UyFcLRrYNGV5MSYno162mNz-TUvoVFb_n6dj3sfd5r0cF9BJQmHq2wPXcTAT9_zRsZ5dtO9gydc8rRy8_I/w400-h118/mars+table.PNG" width="400" /></a></div><div style="text-align: center;"><br /></div><ul style="text-align: left;"><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">You know
anyone who likes to calculate combat experience in OD&D? Me neither. So,
let’s say that each party member will get full xp for a monster slain unless
the monster is of a lower level (HD) in which case there will be no xp
whatsoever. </span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Let’s
assume that each PC will start with retainers. How many? Maximum number allowed
by their Charisma score. They will be Light Foot but the player may trade them
for Heavy Foot (1 for 2 LF) or Armored Foot (1 for 3 LF). </span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">And no M-Us
for players, at least at the start. I’m really tired of D&D <i>classic </i>spellbook. Clerics are fine, I
guess. Maybe I will introduce some third party magic system later in the game.
Most probably – brilliant <i>Wonder &
Wickedness</i>. </span></span></li></ul><p></p>
<p class="MsoNormal"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Final touch. <o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Let’s
search the net for some Samogitian names of the era. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Oh, yeah,
the dungeons. A quick search among my papers and I have a handful of old maps
from other campaigns. I’ll stock them on the fly. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">And let’s
have a custom made random encounter table. I could use the standard OD&D
one and apply medieval Baltic textures on the fly but it’ll be better to think
it through in advance. So I end up with a list for forest encounters (10
items), swamp (6 items) and dungeon (10 items). Should be more than enough for
at least few games. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">And one
more important thing: the tone of the campaign. You may have thought <i>oh man, another </i>deus vult<i> guy fascinated with crusades. </i>Fear not,
gentle reader – it’s quite the opposite. Despite that the PCs are
crusader-types at the beginning, the overall tone of the campaign is intended
to convey an idea that the crusaders were the bad guys. It’s not going to be
subtle, it’s a tabletop fantasy rpg so if you want to have a message, it needs
to be delivered straight. So it will be obvious that there is a colonization
process taking place and it’s not a good thing when you are on the <i>being colonized</i> side of the stick. And
it’s good to remember to avoid the <i>noble
savage</i> trope if we’re dealing with colonization themes. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><span lang="EN-US">Also,
remember to have a </span><a href="https://heimatderkatastrophe.bandcamp.com/"><span lang="EN-US">good soundtrack</span></a><span lang="EN-US"> to listen to when you work on the
campaign. Oh, yeah, I just remembered that in 2019 I recorded some singing
Estonian medieval re-enactors. I need to listen to it once more. Or ten times
on repeat. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">What’s next?<o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">That’s just
a sketch. It will be expanded if we actually start the game. There will be
random encounters which will carry the campaign to different dimensions.
Players will have adventure ideas. Between the games I’ll roll what do NPCs do
and it will turn the initial assumptions inside out. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Conclusion. <o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">That was a
relatively quick one. I believe it took like three hours to prepare this
particular game. I’m aware that it’s not a universal way to go. It probably will
work well for new DMs too. However, bear in mind that the Game is not really
much of a manual which guides you step by step by preparing and running the
game as many modern systems do. Probably there are better choices for
improvised campaigns like a legion of <i>Dungeon
World</i> descendants. Definitely need to check them out some day. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">If I
actually run it I’ll keep you updated how it’s going. <o:p></o:p></span></span></p>
<span style="font-family: arial;"><span lang="EN-US" style="line-height: 115%;">If you feel confused seeing a lot of things in
Polish on the blog, check </span><span style="line-height: 115%;"><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2021/02/an-introduction-for-english-speaking.html"><span lang="EN-US">this note</span></a></span><span lang="EN-US" style="line-height: 115%;">.</span></span>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-41544738914076672552021-02-08T05:45:00.002-08:002021-02-08T05:45:35.297-08:00The Magic Sword, an OD&D Campaign. Actual Play, Episodes 23-27.<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJm-6UFoTPFHlbFA3rHkPXZWDXYr404Ayj2TyIa6j0mqmdBONtn8rF-uV9hZUwtGqGHFbVM5p6ScSSaf1quERXY8aqteHt2NsVXQg6u4BpFzCVlwwILNs5NIAG8D3IUzk3RCPIG1HTiT4/s2048/IMG-4522.JPG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1610" data-original-width="2048" height="158" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJm-6UFoTPFHlbFA3rHkPXZWDXYr404Ayj2TyIa6j0mqmdBONtn8rF-uV9hZUwtGqGHFbVM5p6ScSSaf1quERXY8aqteHt2NsVXQg6u4BpFzCVlwwILNs5NIAG8D3IUzk3RCPIG1HTiT4/w200-h158/IMG-4522.JPG" width="200" /></a></span></div><span style="font-family: arial;">If you’re
confused reading this, here’s a <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2021/02/an-introduction-for-english-speaking.html">short introduction</a>.</span><p></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">So, I’m
running an OD&D campaign. It’s houserule-heavy, so in fact there is not
much left of the original game apart from the general framework (but then again
– what does constitute OD&D?). However, it’s still closer to the original
concept than let’s say D&D5e.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">It’s more
or less a sandbox, meaning there is no plot which needs to be revealed.
Retrospectively – there is a plot, but it’s weaved along the way in the vein of
<i>play to find out</i> method.<span></span></span></span></p><a name='more'></a><p></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">There are
two options now – I can provide you with a lengthy recap of episodes 1-23, or
we can just assume that it is not that important to catch up with all the
references and you’ll learn along the way. I’m lazy by nature, so I’ll take the
second one. If you know Polish you’re lucky since you can read recaps of several
early episodes: <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2020/06/przygody-w-magicznym-swiecie-od.html">here</a>,
<a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2020/07/w-gawrze-piekielnego-niedzwiedzia.html">here</a>,
<a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2020/08/w-suzbie-czarodzieja-magiczny-miecz-od.html">here</a>
and <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2020/10/na-tropie-pobogow-magiczny-miecz-od-cm.html">here</a>.
I’ve been told that it’s quite comprehensible when run through automatic
translation, so you can give it a shot.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Just as a
really basic introduction: the campaign is set in a world borrowed from old
Polish fantasy board game <i>Magiczny Miecz</i>
(the eponymous <i>Magic Sword</i>) which was
a shameless rip-off of Game Workshop’s <i>Talisman</i>
(more on that later). I played the hell out of it as a kid and have a huge
sentiment for it. And since it’s a kitchen sink type of fantasy (with a splash
of sci-fi) it goes really well with old pulpy D&D.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">So, let’s
see what happened in five episodes in the middle of the campaign.<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;"> </span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Game Session 23<o:p></o:p></span></span></b></p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY3daqReJX03w_UMTpWpuxus5IR6sOr8ndTmRRWUHc8HXe_VoGVh7BXP0wr7Xujiy8XepcBwgbub-EFeIk3W9s6zcLO60usma9gGUVN41Gt2rxLnu7c26eseGqfrN_YpknC_B73KlzKe0/s1285/dark+pyramid.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: arial;"><img border="0" data-original-height="851" data-original-width="1285" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY3daqReJX03w_UMTpWpuxus5IR6sOr8ndTmRRWUHc8HXe_VoGVh7BXP0wr7Xujiy8XepcBwgbub-EFeIk3W9s6zcLO60usma9gGUVN41Gt2rxLnu7c26eseGqfrN_YpknC_B73KlzKe0/w320-h212/dark+pyramid.PNG" width="320" /></span></a></div><span style="font-family: arial;"><br /></span><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">PCs</span></b><span lang="EN-US">: Maurice (F-M 5), Argun (M-U 4)</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Retainers</span></b><span lang="EN-US">: Kraga (Dwarven F-W 5), Mezrana (Dwarven T 5),
Daisy (Hobbit F-W 4), Ebakle (M-U 4)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Character Advancement</span></b><span lang="EN-US">: Maurice became Myrmidon, Argun and
Ebakle became Theurgists. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Character deaths</span></b><span lang="EN-US">: none<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Dungeons visited</span></b><span lang="EN-US">: The Dark Pyramid<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Monsters</span></b><span lang="EN-US">: 12 Spitting Beetles (HD 2), 2 Damaged Iron
Golems (HD 7), 5 Thorgrins (HD 3), 8 Ghouls (HD 2), 1 Specter (HD 6).<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Treasure</span></b><span lang="EN-US">: 3000gp, gems and jewelry worth 3900gp, 3
Scrolls of Protection from Undead, 1 Scroll of Protection from Magic, 1
Unidentified Potion. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Special encounters & notable events</span></b><span lang="EN-US">:<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Got a quest
from Medusa Queen (retrieve a magical mirror from the tower of Wizardess Ofora
the Ebony).</span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">ESP curse
imposed by a screaming skull (eventually
cured by a Bishop).</span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Found an
abandoned laboratory with two stone slabs connected by wires. </span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Found 16
cuboids of cold black stone in the Thorgrin treasure. Probably connected to the
Beast (metaplot). </span></span></li></ul><p></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;"> </span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Game Session 24<o:p></o:p></span></span></b></p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZP8ALLEbcxOufNTrYbqcAnEx8GJRUA7Qqvr-Lv0lxUBXQQOlGv8vBSlSZCUl5wG6LqHyrqu_R7H2sCABufXEfczPtFvjdkkLz47vqVJKtibK2YUmDEOMBevfNIk2X-bVWFborPopHIgY/s2048/Ravelloft+MM.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: arial;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZP8ALLEbcxOufNTrYbqcAnEx8GJRUA7Qqvr-Lv0lxUBXQQOlGv8vBSlSZCUl5wG6LqHyrqu_R7H2sCABufXEfczPtFvjdkkLz47vqVJKtibK2YUmDEOMBevfNIk2X-bVWFborPopHIgY/s320/Ravelloft+MM.jpg" width="320" /></span></a></div>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">PCs</span></b><span lang="EN-US">: Maurice (F-M 6), Argun (M-U 5), Zipepi (M-U
5), Moses (F-M 2 – Paladin)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Retainers:
Kraga (Dwarven F-W 5), Mezrana (Dwarven T 5), Daisy (Hobbit F-W 4), Ebakle (M-U
4), Laurel (Hobbit F-W 3), Mroczko Bibersztajn (Dwarven F-M 1), Lightning from
the North (F-W 1), and three hired men-at-arms. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Character Advancement</span></b><span lang="EN-US">: none <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Character deaths</span></b><span lang="EN-US">: Kraga, a beloved retainer died at the hands
of a Tree Blight<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Dungeons
visited: none, wilderness adventures only <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Monsters</span></b><span lang="EN-US">: 10 Guardian Warrior (HD 5), 1 Evil Priest (HD
4), 12 Armed Ghouls (HD 2), 6 Tree Blights (HD 7).<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Treasure</span></b><span lang="EN-US">: Mace +1, Amulet of Protection. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Special encounters & notable events</span></b><span lang="EN-US">:<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Salt mine
established by PCs was occupied by a group of Hobbits. Eventually struck a
deal, the Hobbits will guard the mine in consideration for revenue share.</span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Received a
message from Grand Wizard Kuro claiming to be imprisoned by the Vampire Prince
far in the south-west. They rushed to help.</span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Encounter
the Black Hybrid, a legendary beast prowling the Wilderlands. Evaded the
monster twice with Lightning Bolt induced avalanches.</span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Reached the
domain of the Vampire Prince, investigated a bit and defeated one of the
patrols from the castle. </span></span></li></ul><p></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;"> </span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Game Session 25<o:p></o:p></span></span></b></p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtawR18R6vitCH0AGUbNogFJjSAQt04y1wJ2Ry5ao84P1Y6Djn8gY7-MUq6WfBPWjjrsLN5nonEcTEJlGZzMpHSEW2sKZQY780dIbEyredk1JiSYGtZQ_p-FHPC3wd8nIYTg_4okfUAqc/s631/wodnik.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: arial;"><img border="0" data-original-height="631" data-original-width="525" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtawR18R6vitCH0AGUbNogFJjSAQt04y1wJ2Ry5ao84P1Y6Djn8gY7-MUq6WfBPWjjrsLN5nonEcTEJlGZzMpHSEW2sKZQY780dIbEyredk1JiSYGtZQ_p-FHPC3wd8nIYTg_4okfUAqc/s320/wodnik.PNG" /></span></a></div>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">This time
the party visits a vampire castle, it should be quite obvious what was the
original of Castle of Opand the Unsung (it’s quite lofty and there are some
ravens there). The image depicts Wodnik – a powerful and Lawful demigod
discovered 10 games ago (WFRP’s <i>Something rotten in Kislev</i> rip-off of
Ivan Bilibin’s illustration from 1934) .</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">PCs</span></b><span lang="EN-US">: Maurice (F-M 6), Argun (M-U 5), Zipepi (M-U
5), Moses (F-M 2, Paladin), Uvrel (F-M 1, Dwarf)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Retainers</span></b><span lang="EN-US">: Kraga (Dwarven F-W 5), Mezrana (Dwarven T 5),
Daisy (Hobbit F-W 4), Ebakle (M-U 4), Laurel (Hobbit F-W 3), Mroczko
Bibersztajn (Dwarven F-M 1), Lightning from the North (F-W 1), and three hired
men-at-arms. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Character Advancement</span></b><span lang="EN-US">: none <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Character deaths</span></b><span lang="EN-US">: Mroczko (dwarven retainer); Argun was
captured by the Vampire Prince so the player lost his character and rolled a
new one despite it’s not technically a death<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Dungeons visited</span></b><span lang="EN-US">: Castle of the Vampire Prince <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Monsters</span></b><span lang="EN-US">: 12 Ghouls (HD 2), 1 Agarat (HD 5)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Treasure</span></b><span lang="EN-US">: Gem incrusted armors, worth 5000gp. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Special encounters & notable events</span></b><span lang="EN-US">:<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Investigated
the castle of the Vampire Prince in the center of his domain – Argun under
protection of an invisibility spell crept inside but was detected and captured.
</span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Retreated
from the domain leaving a letter to the Prince with proposal of a ransom for
Grand Wizard Kuro and Argun.</span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Teleported
(using a scroll) Moses with Kraga’s corpse to make it within 4 days and
resurrect Kraga. Eventually Abbot Wilibrod refused to resurrect a dwarf, but
Moses pledged allegiance to Wodnik (a Nix, Wasserman, the folk tale water-dwelling
guy) a powerful demigod (Zipepi is his high priest already) and the powerful
creature brought Kraga back to life. </span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Rest of the
team traveled through the desert, avoided the Black Hybrid several times and
discovered an ancient Necropolis along the way. </span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Finally the
party reunited at the Caverns of Life – Wodnik’s lair.</span></span></li></ul><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></b></p><p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Game Session 26<o:p></o:p></span></span></b></p>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFJB9EoXELPnLq1IHqWaDiZIzey8N1eUetMZL7xN1SRv861LxRWeVt1WyExfdEDN5qLgHb3_dx2S7vaLe3AKiYwew1yQAwp29kVzZdqURf73WkGsAJ-3yjRJHlNwPuFh8EJjps2G-VFyg/s874/warlock.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: arial;"><img border="0" data-original-height="874" data-original-width="667" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFJB9EoXELPnLq1IHqWaDiZIzey8N1eUetMZL7xN1SRv861LxRWeVt1WyExfdEDN5qLgHb3_dx2S7vaLe3AKiYwew1yQAwp29kVzZdqURf73WkGsAJ-3yjRJHlNwPuFh8EJjps2G-VFyg/s320/warlock.PNG" /></span></a></div>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">This time,
due to absence of two Magic-Users (and their Fireballs and Lightning Bolts) the
game was way more tame. Instead of dangerous delves, the PCs engaged in a long
travel in pursuit of less perilous adventures which resulted in a hefty chunk
of worldbuilding. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">You may
have noticed that retainers play quite a big role in our game. Rolling for
hirelings goes along the lines proposed in <i>B1
In Search of the Unknown</i>. As to men at arms who are not regular retainers –
I use the rules from <i>Warlock </i>game
(Robert Cowan, Dave Clark, Yin Shih, Nick Smith, Kenneth M. Dahl, Bill Peterson
et al. as published in <i>The Spartan
Simulation Gaming Journal</i> no. 9, August 1975).</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">PCs</span></b><span lang="EN-US">: Maurice (F-M 6), Moses (F-M 2, Paladin)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Retainers</span></b><span lang="EN-US">: Kraga (Dwarven F-W 5), Mezrana (Dwarven T 5),
Daisy (Hobbit F-W 4), Ebakle (M-U 4), Laurel (Hobbit F-W 3), Lightning from the
North (F-W 1), Egon the Thunder (F-M 1), and three hired men-at-arms. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Character Advancement</span></b><span lang="EN-US">: Moses became a Swordsman (Protector
if we use Paladin titles from AD&D)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Character deaths</span></b><span lang="EN-US">: Daisy (Hobbit retainer) was killed by
Thorgrins<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Dungeons visited</span></b><span lang="EN-US">: Lair of the Demon-Bear (revisited, it’s the
first dungeon of the campaign!) <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Monsters</span></b><span lang="EN-US">: 11 Giant Toads (HD 2), 6 Thorgrins (HD 3). <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Treasure</span></b><span lang="EN-US">: none this time, however the salt mine
provided quite impressive revenues (does not count towards xp). <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Special encounters & notable events</span></b><span lang="EN-US">:<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Discovered
that Thorgrins (who seem to be servants of late Beast) reclaimed the Lair of
the Demon-Bear and activated the black monolith.</span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Travelled
to Moczadło and met their former retainer Glendora, who returned from
campaigning with Lord Kregmond in the north, gathered a host of men at arms and
helps Evetta to fend off marauders of Lord Bregg. </span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Learned
that people of villages around Moczadło are being abducted at night by unknown
demonic force. </span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">During
their patrol around the swamps met the fabled Keeper, a mysterius, but
benevolent being (another demigod?) who directed them to a submerged keep which
may be home to demonic forces responsible for the abductions. </span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Travelled
to the town of Łuczydło, where they learned some details about a lost druid
grove, preasumably the Circle of Power (which they searched as ordered by Kuro,
who – as you may remember from previous reports – is currently imprisoned by
the Vampire Prince).</span></span></li></ul><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></b></p><p class="MsoNormal" style="text-align: center;"><b><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Game Session 27<o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh96m5mOADCRACTmbFKxIHNoNOuVnlzzIIUaYjPAEtDlapWto0oa6h9pQVbdscLr3GuIivmFA9dhzCKNzJ9RUwMq3pZvm5HOGL56I-XLxRb18c1SQsTXk7qOPC_iCDP_Hm0NKX5CCUvn94/s984/3lbb+xp.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: arial;"><img border="0" data-original-height="679" data-original-width="984" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh96m5mOADCRACTmbFKxIHNoNOuVnlzzIIUaYjPAEtDlapWto0oa6h9pQVbdscLr3GuIivmFA9dhzCKNzJ9RUwMq3pZvm5HOGL56I-XLxRb18c1SQsTXk7qOPC_iCDP_Hm0NKX5CCUvn94/s320/3lbb+xp.PNG" width="320" /></span></a></div><span style="font-family: arial;"><br />This time
we had a classical adventure – an expedition to a dungeon, battling undead and
acquiring a substantial treasure. The kind of game that is fun to play but not
really a story to tell.</span><p></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">I use the
3LBB experience point calculation method (pictured: character level to monster
HD and dungeon level ratio) and man, it drives me mad. In the next campaign
I’ll try something much simpler. Like: you get full xp for defeating opponents
who are equal to you or stronger (in terms of HD) and no xp for weaker monsters
and that’s it, no fractions, no calculators in use.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">PCs</span></b><span lang="EN-US">: Maurice (F-M 6), Zipepo (M-U 5)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Retainer</span></b><span lang="EN-US">s: Kraga (Dwarven F-W 5), Mezrana (Dwarven T 5),
Ebakle (M-U 4), Laurel (Hobbit F-W 3), Lightning from the North (F-W 1), Egon
the Thunder (F-M 1), Hildegard the Stark (F-W 1) and three hired men-at-arms. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Character Advancement</span></b><span lang="EN-US">: retainers only: Laurel became a
Hobbit Hero, Egon became a Warrior<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Character deaths</span></b><span lang="EN-US">: Lightnig from the North, Hildegard the Stark
and one of men-at-arms were killed by Zombies, but eventually all were brought
back to life<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Dungeons visited</span></b><span lang="EN-US">: The Dark Cathedral (they just peaked inside,
so no map this time)<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Monsters</span></b><span lang="EN-US">: 21 Zombies (HD 2), 4 Wyrds (HD 4), 30 Undead
Spiders (HD 3). <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Treasure</span></b><span lang="EN-US">: gem incrusted chandelier (15 200 gp
worth). <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-US">Special encounters & notable events</span></b><span lang="EN-US">:<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Travelled
to the Dark Cathedral, an inhuman home to many undead, peaked into each of the
two towers.</span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Kraga saved
the day again in a battle with Zombies and Wyrds, whole team was nearly wiped
out. </span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Retreated
to the safety of civilized lands, two of the dead retainers were resurrected by
Wodnik the Demigod.</span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">Zipepi
started erecting a temple to Wodnik in Łuczydło. Townfolks were apparently in a
need of spiritual guidance as they flocked to the new cult. Zipepi performed
some miracles to confirm his authority as Wodnik’s spokesperson. </span></span></li><li><span lang="EN-US"><span style="font-family: arial;">A patrol
around Łuczydło resulted in an encounter with Snake Kings (Basilisks), the team
narrowly evaded certain death. </span></span></li><li><span style="font-family: arial;"><span lang="EN-US">A group of
dwarfs settled in the salt mine owned by PCs, introduced improvements and
started erecting a stronghold. </span> </span></li></ul><div><span style="font-family: arial;">And here is the wilderness map as of the end of game session 27:</span></div><div><span style="font-family: arial;"><br /></span></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjh3oZvEOp9oTK_0wsVLHj-veOHEVLPeGWXdliorAUO_TyGzPg3PKCfXI5vfLEyRFEXyztZWoWbEeGOL0ibH9_vn-QlJHu63m31eehgaFxio_nng82PBHiLtu3i6WRh5ix7Bi1YDLvdoc8/s1262/player+progress+session+27.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: arial;"><img border="0" data-original-height="919" data-original-width="1262" height="291" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjh3oZvEOp9oTK_0wsVLHj-veOHEVLPeGWXdliorAUO_TyGzPg3PKCfXI5vfLEyRFEXyztZWoWbEeGOL0ibH9_vn-QlJHu63m31eehgaFxio_nng82PBHiLtu3i6WRh5ix7Bi1YDLvdoc8/w400-h291/player+progress+session+27.jpg" width="400" /></span></a></div><span style="font-family: arial;"><br /></span><div><br /></div><p></p>
Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-59953043839751338042021-02-08T05:44:00.008-08:002022-02-02T06:58:01.316-08:00An introduction for English-speaking readers<p><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikjltchTUHy-Y8kKz2_IishCWp_5c0MgSZXPz2KfPfdDgKKn93RFDJBExT4St7uN-GpQj9dzRENefrY9hBClppADl1oEuHt5cixYpNJcA3PmazuAW46Hl0J0NKYbcSHSdhadk25e5YDw8/s540/fight+on.PNG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="540" data-original-width="386" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikjltchTUHy-Y8kKz2_IishCWp_5c0MgSZXPz2KfPfdDgKKn93RFDJBExT4St7uN-GpQj9dzRENefrY9hBClppADl1oEuHt5cixYpNJcA3PmazuAW46Hl0J0NKYbcSHSdhadk25e5YDw8/w143-h200/fight+on.PNG" width="143" /></a></span></div><span style="font-family: arial;">So, a bit
of basic context for first-time visitors.</span><p></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">You are
reading a blog covering my retrogaming experiences. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>It’s run mostly in Polish, since that’s my
native language. Few years ago I had an attempt to write a bit in English as
well but there was not so much of a response, so I abandoned the idea.<span></span></span></span></p><a name='more'></a><p></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Last year
however I started to write down some of my rulings in order to prepare a
complete set of rules in a form which may be disclosed to the general public (I
don’t really want to say <i style="mso-bidi-font-style: normal;">published</i>,
since it’s all homemade). And since I started to write down the rules in
English, it came naturally to prepare more materials in English. I also started
to write down abbreviated reports from my game sessions which I published
initially on the <a href="https://www.facebook.com/groups/392463727462667">Old
School TSR Gamers</a> fb group. I was surprised by a positive reaction, so the
next step was publishing the reports here in order to preserve them from FB
whims (I suffered a deletion of my account once and I don’t wish to lose
everything once more).</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">You can
find my FB page <a href="https://www.facebook.com/Fear-and-Loathing-in-the-Old-World-203801226710551">here</a>.
It’s mostly in Polish again, but following it will keep you updated of the blog
posts in English. And you’ll have a glimpse of Polish RPG community.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">About my
game philosophy<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>- you can check an <a href="https://www.secretsofblackmoor.com/blog/quick-and-dirty-dospisable-dungeons-part-4-bogdan-szwarc-talks-about-his-dd-campaign-from-poland">interview</a>
I gave to Griff from Secrets of Blackmoor. That was like three campaigns ago,
but the principles haven’t changed much.</span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">So, that’s
basically all you need to know in order to safely delve into my dungeon. Until
there are not at least half dozen of notes in English at the front page of the
blog, it will be quite sensible to keep a record of my <i style="mso-bidi-font-style: normal;">international</i> texts to help you find them among Polish notes:<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">General musings</span></span></b></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2022/02/nearly-complete-od-hack.html">My OD&D Hack (updated every once in a while).</a></span></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2021/02/drafting-hexcrawl-module-case-study.html">Drafting a hexcrawl module for OD&D</a>.</span></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2021/06/od-minor-supplements-and-houserules.html">Minor houserules to my OD&D campaigns</a>. </span></p><p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></b></p><p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Amberpeak campaign <o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">(Original
Dungeons & Dragons, the campaign lasted for 44 episodes, however I
abandoned APs in English in the middle of the campaign):<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;"><a href="http://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2018/06/amberpeak-campaign-setting-outline.html">Campaign
information and list of episode 1-10 actual plays</a>. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;"><a href="http://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2018/06/amberpeak-campaign-episodes-11-15.html">Episode
11-15 actual play</a>.<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2018/08/amberpeak-campaign-episodes-16-20.html">Episode
16-20 actual play</a>. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><o:p><span style="font-family: arial;"> </span></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Magic Sword campaign<o:p></o:p></span></span></b></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">(Original
Dungeons & Dragons, houseruled almost beyond recognition):<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2021/02/the-magic-sword-od-campaign-actual-play.html">Episode 23-27 actual play</a>. </span><o:p></o:p></span></p><p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2021/03/the-magic-sword-od-campaign-actual-play.html">Episode 28-32 actual play</a>. </span></span></p><p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span></p><p class="MsoNormal"><span lang="EN-US" style="mso-ansi-language: EN-US;"><span style="font-family: arial;">Fight on!</span></span></p>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-69015544039702747362020-12-31T05:23:00.002-08:002021-01-07T23:05:26.715-08:00Rok 2020 w erpegowej miniaturce<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgem6oyOl46SFYE6KysOg0ulMq_tk1aPA9aMbwj5Jy6EHp4u_UXLpyhmbW6R5osq7DQy5yHsl_k1Vhyphenhyphen6GR0o7jLiUMVHW70vsy0FeAy8t2YiMZFox4aEsKFvX7MK1uS-ox130SAw69JX88/s2048/Karl_Wilhelm_Diefenbach_-_The_fairy_dance.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1440" data-original-width="2048" height="141" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgem6oyOl46SFYE6KysOg0ulMq_tk1aPA9aMbwj5Jy6EHp4u_UXLpyhmbW6R5osq7DQy5yHsl_k1Vhyphenhyphen6GR0o7jLiUMVHW70vsy0FeAy8t2YiMZFox4aEsKFvX7MK1uS-ox130SAw69JX88/w200-h141/Karl_Wilhelm_Diefenbach_-_The_fairy_dance.jpg" width="200" /></a></span></div><span style="font-family: arial;">Koniec roku, czas
podsumowań, jak zwykle. W sumie to (również jak zwykle) nie planowałem niczego
pisać, ale przeczytawszy kilka podsumowań autorstwa osób, których teksty lubię
czytać i mnie naszła ochota na skrobnięcie paru słów. Wobec upadku idei notatek na fejsie - piszę tutaj, reanimując nieco przykurzonego blogaska.<span><a name='more'></a></span></span><p></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Ostatni rok był bardzo
płodny erpegowo (to już chyba trzeci taki rok z rzędu). Nie liczyłem dokładnej
liczby zagranych sesji, myślę, że było ich z 70, takich które mogę na sto pro
zliczyć było 51.</span></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Oczywistym jest, że
większość z tych rozgrywek miała miejsce po sieci, ze względów wiadomych (notka
dla archeologów czytających to za 10 lat – 2020 to rok pandemii tzw.
koronawirusa, wszystko zamknięte, ludzie siedzą po domach, wychodzą tylko do
pracy i po zakupy, żeby przypadkiem Pan Kapitalis nie upadł i sobie głupiego
ryja nie rozwalił). Ostatecznie przekonałem się do grania po sieci,
dostrzegając jego liczne zalety (w kampaniach eksploracyjnych mgła wojny i
wrzucanie obrazków to piękna sprawa), identyfikując również wady, które
wcześniej powstrzymywały mnie przed docenieniem takiej formy (gra musi mieć
odpowiednią dynamikę, żeby była strawna, nie może być przegadana i zbyt
statyczna, to musi być gra o działaniu, nie o np. emocjach).</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Jaki to miało szczegółowy
wpływ na rozgrywane z moim udziałem kampanie? Prześledźmy po kolei:</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-GB"><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/emerald%20forest"><span lang="PL">Szmaragdowy Las</span></a></span></b>. Kampania nie wytrzymała starcia z pandemią.
Zaraz po pierwszych obostrzeniach została zawieszona i chyba już nie zostanie
wskrzeszona, a przynajmniej nie w dotychczasowej formie. Była to przynajmniej
okazja do przemyślenia paru spraw. Jeśli do niej wrócimy to na pewno na innej
mechanice (Prince Valiant jest najbardziej prawdopodobny).</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-GB"><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2019/12/poczatek-przygody-z-forbidden-lands.html"><span lang="PL">Forbidden Lands</span></a></span></b><b><span lang="EN-GB"> </span></b>(tu gram). Kolejna poległa.
Walczyła dłużej, zagraliśmy kilka sesji online, latem spotkaliśmy się chyba ze
3, czy 4 razy, ale przedłużające się przerwy, problemy z frekwencją i rotacja
graczy ostatecznie położyły temat. Teoretycznie – zawieszona, w praktyce –
stwierdzam zgon, bo umar.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-GB"><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/once%20upon%20a%20time%20in%20the%20old%20world"><span lang="PL">Oldhammer</span></a></span></b> (tu też gram). Gładko przeszliśmy na online,
zagraliśmy chyba z 10 sesji, więc nieźle. Niestety – granie po sieci
uwidoczniło jaka to jest <i>jajuwa</i>.
Podczas 4 godzin gry w innych kampaniach gracze zdążą przejść pół świata i
stoczyć pięć bitew. Tutaj w tym czasie pogadamy z dwoma enpecami i raz na trzy
spotkania kogoś sklepiemy. Trochę skansen, ale już dawno temu mówiłem, że ta
kampania ma wartość głównie nostalgiczną.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-GB"><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/czarny%20krzy%C5%BC"><span lang="PL">Awanturnicy z Czarnego Wybrzeża</span></a></span></b>. Zaczęliśmy na początku pandemii, skończyliśmy
kiedy był na to czas. Fajna gra, która pokazała jednak parę problemów (szerzej
o tym <span lang="EN-GB"><a href="http://ifrytrpg.blogspot.com/2020/06/czarne-wybrzeze-kampania-od.html"><span lang="PL">u Ifryta</span></a></span>) i pozwoliła na wdrożenie się w granie online.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b><span lang="EN-GB"><a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/search/label/magiczny%20miecz"><span lang="PL">Magiczny Miecz</span></a></span></b>. 27 sesji za nami, gra się super. Gramy dosłownie
co tydzień (z małą przerwą świąteczną), jest więc flow, jest klimat, jest
frustracja (gracze to weterani, więc dokręcam im śrubę), ale i tym większa
radość z sukcesów. Jest też testowanie nowej mechaniki, która prędzej czy
później wyewoluuje w nowy system.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><b>Bogowie Wikingów</b>. Jedna sesja solo z <span lang="EN-GB"><a href="https://roberdponury.blogspot.com/"><span lang="PL">Roberdem</span></a></span>, kiedy nie
udało się zebrać ekipy do Magicznego Miecza. Testujemy mechanikę, ów <i>nowy system</i>, o którym wspomniałem wyżej.
Bardzo planszówkowo, bardzo szybko (pierwsza ledwie dwugodzinna sesja to prawie
czterdzieści dni w świecie gry), bardzo improwizowanie. Gra o eksploracji,
założeniem jest, że kampania może trwać całe lata in-game. Pewnie coś więcej o
tym napiszę kiedyś.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: arial;">***</span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Tyle o graniu. A co z
pisaniem? Jak stali czytelnicy zauważyli – piszę zdecydowanie mniej.
Zrezygnowałem z raportów, które stały mi się obmierzłymi. No, może nie do
końca, bo spisuję bardzo skrótowe notki z Magicznego Miecza, które publikuję na
<span lang="EN-GB"><a href="https://www.facebook.com/groups/392463727462667"><span lang="PL">fejsowej grupce o starych grach</span></a></span> (jednej z nich). Jak się zbiorę to wrzucę je też
na blogaska.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Głównym powodem spadku
efektywności prowadzenia bloga są jednak powody pozamerytoryczne i banalne. Od
połowy roku zacząłem drugą pracę, czasu na hobby mam więc zdecydowanie mniej.
Wolę go poświęcać na szykowanie kampanii i szlifowanie własnych reguł, zamiast
na pisanie na bloga. Tyle, proza życia.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: arial;">***</span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Fajną inicjatywą był <span lang="EN-GB"><a href="https://www.drivethrurpg.com/product/330922/Kompletny-Glos-Piwnicy-BUNDLE?term=g%C5%82os+piwnicy"><span lang="PL">Głos Piwnicy</span></a></span>, nawet udało mi się coś napisać do ostatniego
numeru. Szkoda, że projekt upadł. Skavenloft w ogóle jest jedną z pozytywniejszych osób fandomu. </span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: arial;">***</span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Kilka lat temu w jakimś
podsumowaniu widziałem, że ktoś opisał mój blog słowami <i>autor wyraża swoje opinie w dosadny sposób</i>. Chyba dawno tego nie
robiłem, więc czas wrócić do zabawy.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Rzygać mi się chce na
model wydawniczy polegający na zbiórkach. Nie będę wspierał już żadnych, jak
będę chciał coś sobie kupić to pójdę do sklepu. Kutasiarzom, którzy wzięli kasę
i nie potrafią dowieźć tematu od trzech lat (<i>Driftwood Verses</i>, o polskich tuzach nie wspomnę, bo ich akurat nie wsparłem), cwaniaczkom
robiącym skład w MS Word do książki za kilkadziesiąt zyli, fachowcom zatrudniającym do pisania materiałów ludzi dumnych z nieczytania podręczników, mistrzom chybionych
tłumaczeń i zatrudniającym zjebanych kumpli mówię: jesteście chuj warci. W
dupie mam <i>wspieranie rynku</i>.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: arial;">***</span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Załapałem się na jeden
konwent w tym roku. Zjava 2020 była super imprezą. Bardzo żałuję Coperniconu,
który zawsze też jest super imprezą. W konwentach online nie uczestniczyłem, bo
nie miałem czasu.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: arial;">***</span></b></p>
<div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Oby kolejny rok był lepszy od poprzedniego (ogólno -
życiowo) oraz jednocześnie co najmniej tak samo dobry (erpegowo). </span></div><div style="font-size: 12pt; text-align: justify;"><span style="font-family: arial; font-size: 12pt;"><br /></span></div>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-7261210085425682332020-11-16T01:51:00.002-08:002020-11-16T01:51:41.020-08:00Poczynania arcywrogów (wspomagająca mechanika uniwersalna)<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPhPcFc26B9T78vcQioT4bSFDFQew_1KKMOPbGW_iZzZ22pndrLG4a_ok8g9iEox1iZG9y2IWbcJBcUbAe-EtkhVVMDn4JYvuWcxEyKvIlYoDMnh45yON7Mh6ytaT8ROdXiYznVGl7R_Y/s2048/wiktor+wasniecow+mocarze.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1356" data-original-width="2048" height="133" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPhPcFc26B9T78vcQioT4bSFDFQew_1KKMOPbGW_iZzZ22pndrLG4a_ok8g9iEox1iZG9y2IWbcJBcUbAe-EtkhVVMDn4JYvuWcxEyKvIlYoDMnh45yON7Mh6ytaT8ROdXiYznVGl7R_Y/w200-h133/wiktor+wasniecow+mocarze.jpg" width="200" /></a></span></div><span style="font-family: arial;">W RPG postacie graczy
często mają za przeciwników inteligentne istoty, które realizują swoje plany,
mają swoje dążenia i pomysły na ich realizację. W tzw. tradycyjnych grach (nie
mylić z grami retro, owa <i>tradycja</i> to
dopiero lata 80te) sposób postępowania przeciwników PC opisuje scenariusz. <i>Jeśli PC zrobią to i tamto, to Wielki
Mroczny Lord zrobi tamto i owamto</i>. Albo w ogóle nie wiadomo co taki mroczny
lord robi, opisane są jedynie efekty jego działań. Możliwa też jest sytuacja
pozostawienia poczynań wrogów do decyzji MG.<span><a name='more'></a></span></span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">W wielu współczesnych
grach odchodzących od <i>tradycyjnego</i>
modelu sposób postępowania przeciwników wynika wprost z zastosowania
konkretnych mechanik. Niemniej jednak – prowadzącej pozostawiony jest zwykle
jakiś margines luzu decyzyjnego, chociażby co do wyboru ruchu w grach PbtA. </span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Mam wrażenie, że w
sytuacjach, kiedy decyzja o poczynaniach wroga spoczywa w rękach prowadzącej,
trudno jest uniknąć skłaniania się ku optymalizacji takich decyzji. Nie
przypominam sobie za bardzo sytuacji, w których przeciwnicy graczy robią sami z
siebie coś głupiego. Zwykle są przygotowani, zwarci, gotowi i mają doskonały
plan wyprzedzający działania PC o co najmniej krok. Oczywiście takie plany
można zawsze pokrzyżować, ale zwykle to właśnie druga strona ma inicjatywę, PC
zaś jedynie reagują na podejmowane przez wrogów działania. Nawet końcowe
konfrontacje typu <i style="mso-bidi-font-style: normal;">szturm na wrogą
twierdzę</i> są de facto reaktywne: atak następuje dlatego, że to wróg podjął
decyzję o zabunkrowaniu się w swoim zamku.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">W grach opartych na
swobodzie eksploracyjno-decyzyjnej inicjatywa częściej spoczywa w rękach PC, o
ile ci postanowią ją sobie wziąć. Mam wrażenie, że dobrym przykładem są <a href="https://roberdponury.blogspot.com/search/label/raporty">kampanie Roberda</a>,
w których to gracze w mniejszym lub większym stopniu podejmują decyzje o
kierunku rozwoju konfliktu. Ale nawet wówczas powstaje zagadnienie – co
arcywróg będzie robić, jak zareaguje na działania podjęte przez PC?</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">W każdym z typów
rozgrywki istnieje też problem <i style="mso-bidi-font-style: normal;">wiedza MG
vs wiedza NPC</i>. Trudno jest się uwolnić od podejmowania za enpeców decyzji z
uwzględnieniem wiedzy o planach PC. Stąd owa optymalizacja i wieczne wrażenie,
że wrogowie są o krok do przodu.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">I w tym miejscu pojawia
się moja propozycja. Oczywiście zakłada ona losowanie, a jakże! Tak naprawdę to
rozwiązanie jest bardzo proste i znacznie krótsze od wstępu do niego. Co zatem
sugeruję?</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Przed każdą sesją (lub w
innych odcinkach, zależnie od potrzeb) wykonaj rzut 2k6 dla każdej z wrogich
frakcji (dla sojuszników PC również można) i odczytaj wynik z poniższej tabeli.
Jeśli dana frakcja jest niekompetentna – odejmij od wyniku 1 do 3 punktów
(zależnie od poziomu niekompetencji). Analogicznie – wybitnie sprytne frakcje
powinny otrzymać bonus do rzutu.</span></span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj05_3xIjAw-HRdDKneGJ6t7zQeVBBF0dxyIc1iu0XSC6631YSWGpri9tQdYwkKmoA8jHj1MuK6_uk0zBnWHdge8qB_ULfEhEeftMl9OM-8uJlXiusxq0Dif5kuqdJuDNzUWhhApQAcQsM/s1010/tabela+ruchy+wrog%25C3%25B3w.PNG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="694" data-original-width="1010" height="275" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj05_3xIjAw-HRdDKneGJ6t7zQeVBBF0dxyIc1iu0XSC6631YSWGpri9tQdYwkKmoA8jHj1MuK6_uk0zBnWHdge8qB_ULfEhEeftMl9OM-8uJlXiusxq0Dif5kuqdJuDNzUWhhApQAcQsM/w400-h275/tabela+ruchy+wrog%25C3%25B3w.PNG" width="400" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><i><span style="font-family: arial; font-size: x-small;">Dla lepszego widoku klikamy w obrazek i przeklinamy brak sensownych tabel w bloggerze</span></i></td></tr></tbody></table></span><span style="font-family: arial;"></span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Wybaczcie, że przykłady
są wybitnie skoncentrowane na rozgrywce militarnej, ale mechanikę tę wymyśliłem
jako składnik niewielkiej gry o działaniach zbrojnych, stąd przykłady.</p><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Zastosowanie takiego
rozwiązania pozwala na wprowadzenie niepewności co do przebiegu gry, jednak
dostrzegam też pewne zagrożenia z tym związane. Jeśli gracze są w danej
kampanii pasywni to wrzucenie wielu akcji wykonywanych przez przeciwników może
zepchnąć ich jeszcze głębiej do defensywy i sprowadzić grę do oczekiwania na
potknięcia przeciwnika (no bo przecież muszą się w końcu takie trafić, co nie?).
Mechanika ta sprawdzi się dobrze, jeśli istnieje dynamika między PC a NPC,
jeśli natomiast PC jedynie biernie oczekują na pojawienie się przygód, a
frakcji jest kilka – gracze mogą poczuć się przytłoczeni zbyt wieloma bodźcami.
<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Obraz na wstępie to </span></span></i><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Mocarze</span><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="font-family: arial;">
Wiktora Wasniecowa. </span><o:p></o:p></i></span></p>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-28599883773601249522020-10-07T02:18:00.000-07:002020-10-07T02:18:32.907-07:00 Na tropie Półbogów. Magiczny Miecz (OD&D, CM) odcinek III (sesje 11-15).<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyj_FEce3nnoe4ZrGdnOrwt4FO0pz6ShqgbQVwKcYqLLOtwIbwQo9BocF-n07o8jw0XvXS-WXBdRUKA_oWSQOOgI1_AuGEHBLXz_TwsffFnewYNWdvAWZ4qLQUzaKE-uqOAnQBRnarPr4/s2048/MM+Karty.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1676" data-original-width="2048" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyj_FEce3nnoe4ZrGdnOrwt4FO0pz6ShqgbQVwKcYqLLOtwIbwQo9BocF-n07o8jw0XvXS-WXBdRUKA_oWSQOOgI1_AuGEHBLXz_TwsffFnewYNWdvAWZ4qLQUzaKE-uqOAnQBRnarPr4/s320/MM+Karty.jpg" width="320" /></a></span></div><span style="font-family: arial;">Kampania Magicznego
Miecza idzie jak burza, zrobiliśmy tylko jedną przerwę urlopową, poza tym –
gramy tydzień w tydzień. Ekipa zbadała całą outdoorową mapę pierwszego modułu,
mogliśmy więc przenieść akcję na wyższy poziom i przejść na <i>dużą</i> mapę świata.</span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Niestety jednak – nie
przeczytacie o kolejnych przygodach, bo to już ostatni raport. Kampania będzie
trwała nadal, mam nadzieję, że jeszcze kilkadziesiąt sesji, ale od tej pory – <i>in camera</i>. Pisanie raportów pochłania
sporo czasu, którego najzwyczajniej nie mam. Poza tym – po tylu latach trochę
przestało mi to sprawiać przyjemność. A jedną z naczelnych zasad każdego hobby
powinno być „nic na siłę”. Mam jednak nadzieję, że zmniejszenie obciążenia
raportowego zaskutkuje częstszymi publikacjami na inne, bardziej uniwersalne
tematy. No i pewnie będę pisał podsumowania kampanii, czy modułów, jednak w
myśl zasady – minimum opisu przebiegu gry, maksimum refleksji znad stołu.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Tymczasem jednak, po raz
ostatni przystępuję do opisu przygód:</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: arial;">Dzieląc się uwagami wstępnymi</span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Dla przypomnienia –
settingiem, w którym toczy się gra jest świat znany z planszy <i>Magicznego Miecza</i>. Ułowiłem rozsiane po
instrukcjach, blurbach pudełek i kartach informacje i skleciłem z tego w miarę
spójną wizję, przed rozpoczęciem gry <span lang="EN-GB"><a href="https://docs.google.com/document/d/1AQ_z5gVyvn6umidUg7buCRzO60fsMy3pAIo23ep0Utg/edit"><span lang="PL">udostępnioną</span></a></span> uczestnikom.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">W kampanii uczestniczy faktycznie
trzech graczy, w nowym module powinien już wrócić Kamil, którego postać
usunąłem z tabeli, bo nie wziął udziału w żadnej z przygód. Argunem gra Maks,
Zipepim Żuk (z przerwą na Ebakla, kiedy Zipepi był spetryfikowany) a
Maurycjuszem Roberd.</span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji4dbz_ocKXjb0n1wwnMdRkhRUUamFWyxINI1XHLAMtBizKxxOh15WJUeeIm3SUsQAAt6Z5n_vaYYIqut00BK1Sn0dYHJrmj9KkIgunTlnQ3MhHd7iHFpI059D9_VzlkcdkadOLbiGCvE/s907/Ekipa+003.PNG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="159" data-original-width="907" height="70" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji4dbz_ocKXjb0n1wwnMdRkhRUUamFWyxINI1XHLAMtBizKxxOh15WJUeeIm3SUsQAAt6Z5n_vaYYIqut00BK1Sn0dYHJrmj9KkIgunTlnQ3MhHd7iHFpI059D9_VzlkcdkadOLbiGCvE/w400-h70/Ekipa+003.PNG" width="400" /></a></div><span style="font-family: arial;"><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Wśród przybocznych mamy
zupełną stabilizację, sformowano dzielną drużynę, która idzie za postaciami
graczy jak w ogień (no, powiedzmy). Częśc z nich w międzyczasie opuściła ekipę
chcąc się usamodzielnić, poniżej przedstawiam skład na koniec piętnastej sesji</p></span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie_6vfQEJ95wiAz066Lh6NQJDuN4mlJg7Rz3TT66ZyhtllM8L_OoS9W9dbdxYbHmHagfKwarml3QI0rqII4YwLOPKp1FQnSA-78MrHKFR8jlA6D6aHxTjAqNHYwvMd4JFe3jC89LdN8fk/s773/NPC+rap+002.PNG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="378" data-original-width="773" height="195" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie_6vfQEJ95wiAz066Lh6NQJDuN4mlJg7Rz3TT66ZyhtllM8L_OoS9W9dbdxYbHmHagfKwarml3QI0rqII4YwLOPKp1FQnSA-78MrHKFR8jlA6D6aHxTjAqNHYwvMd4JFe3jC89LdN8fk/w400-h195/NPC+rap+002.PNG" width="400" /></a></div><span style="font-family: arial;"><br /></span><p></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Dla przypomnienia, w
skrócie o zasadach rządzących rozgrywką:<o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Podstawa: OD&D, bez
suplementów (poza dwoma wyjątkami). Stąd mamy HD, HP, zasady zdobywania
doświadczenia i benefity związane z poziomami, zasady eksploracji Lochu i
Dziczy, zasady stosowania czarów (wariant slotów jak u Bufkina), magiczne
przedmioty i skarby. </span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Walka: zmodyfikowana <i>Chainmail</i> (Fantasy Combat, uzbrojenie i
opancerzenie, walka dystansowa). </span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Klasy: oprócz
podstawowych z 3LBB dopuszczam: Paladyna (jak opisano go w <i>Supplement I: Greyhawk</i>), Druida (<i>Supplement III: Eldritch Wizardry</i>) i Rangera (Strategic Review,
vol. II). </span></li><li style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Lista i efekty działania
czarów: <i>Rules Cyclopedia</i>.</span></li></ul><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span><p></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: arial;">Przechodząc wreszcie do samych przygód</span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Drużyna postanowiła w
końcu zbadać Diabelski Szczyt. Przebili się przez Miasto Umarłych, podjęli
trudną wspinaczkę i ostatecznie stanęli na niemal płaskiej górze. Tam znaleźli
grotę i kręcone schody w dół. Trafili do zasnutej dymem z kadzideł kaplicy, w
której na ołtarzu siedziała nieruchomo ukryta za woalem kobieta o alabastrowej
skórze. Dół ofiarny przed ołtarzem zachęcał do wrzucania dóbr wszelakich. Ale
zanim to nastąpiło, Zipepi postanowił lekkomyślnie zbliżyć się do kobiety.
Przypłacił to zamianą w kamień.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Ostatecznie, po wielu
próbach, wyprawach do Nogrodu i z powrotem, a w końcu potyczkach z nieumarłymi
strzegącymi Miasta Umarłych udało się, dzięki sowitym ofiarom ze złota,
przekonać półboginię do współpracy – odczyniła Zipepiego i zgodziła się na
spotkanie z Czarodziejem Kuro.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">W międzyczasie, drużynę
odwiedziła tajemnicza postać. Ukryta w cieniu kobieta nie przedstawiła się, ale
zaoferowała, że jeśli zamiast sprowadzić Upiora Zabójcy do Kuro – zniszczą
nieumarłego, ona przekaże im kontrolę nad swym sługą (tu okazała potworną
czaszkę, podobną do tych znalezionych wcześniej w lochu pod piramidą). Drużyna
nie odrzuciła z miejsca tej propozycji.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Niemniej jednak, chwilowo
temat Miasta Umarłych zszedł na plan dalszy. Drużyna wróciła do lochu pod
piramidą, tam – dzięki magicznej artylerii – pokonała cieniste istoty, przed
którymi musiała wcześniej umykać, zniszczyła też gniazdo gigantycznych mrówek,
które zgromadziły ogromne ilości złotych samorodków. Glendora i Rambo –
najstarsi przyboczni – opuścili ekipę, zgodnie ze złożoną wcześniej obietnicą.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Drużyna postanowiła
jeszcze przed zimą (nastał już wszak listopad) rozejrzeć się po Dziczy.
Odwiedzono tajemniczą świątynię na wzgórzach (bez efektu), pustelnię, przed
mieszkańcem której ostrzegał wilkołak Kellam (również nic ciekawego, rozmowa z <b>pustelnikiem Durnamem</b> nie była zbyt
owocna), spotkano odpoczywającego zielonego smoka (udało się go zostawić w
spokoju). by w końcu trafić do <b>obozu
Hummitów</b>.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Niewielki ludek nomadów
przyjął dary w postaci srebrnych strzał i po upewnieniu się co do zamiarów
ekipy wydelegował zwiadowców, którzy poprowadzili drużynę tajemnymi ścieżkami
na wzgórza wokół Groty Życia. Dzięki temu udało się zaskoczyć bandytów
pobierających myto i uśpić ich zmasowanym ogniem magicznym. Wzięto w niewolę 78
okupantów, reszta prawdopodobnie uciekła. Jeńców zaprowadzono do Nogrodu, gdzie
zostali osądzeni. Ostatecznie – dano im wybór, czy osiedlą się w nowozałożonym
osiedlu satelickim Nogrodu nazwanym <b>Zdrojami</b>,
czy też pójdą swoją drogą. Większość poszła na północ, towarzysząca drużynie
Egga zobowiązała się do objęcia pozostałych opieką duszpasterską, kiedy
zakończy przygody.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Drużyna powróciła do
groty, by w spokoju rozpocząć eksplorację po rozkuciu jednej ze ścian. W środku
znajdował się spory kompleks jaskiń, w których potykano się z wielkimi
czerwiami, straszliwymi jaszczurami oraz kamiennymi gargulcami. Znaleziono też
ślady cywilizacji w postaci kamiennych słupów z płaskorzeźbami
przedstawiającymi głowy gargulców. Część jaskiń była zalana, przerwano więc badanie
by przytargać łódź.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">W Nogrodzie okazało się,
że kilka dni temu nastąpił nocny atak na Targowicę. Napastnicy byli ludźmi
wspieranymi przez nieumarłych i czarodzieja, zabili lub uprowadzili ponad 30
osób. Kuro zlecił drużynie zbadanie sprawy. Ekipa przeprowadziła śledztwo,
nabrali podejrzeń, że to wypuszczeni bandyci zorganizowali napaść, ale obecność
nieumarłych sugerowała, że również inni szatani byli tam czynni. Ruszono tropem
napastników – na zachód. Nie udało się ich dopaść, wypytano więc pustelnika
Durnama, czy coś wie. Ten zeznał, że Kribe (przywódca okupantów Groty Życia)
wraz ze swoją hałastrą przechodził tędy i prawdopodobnie to oni są
odpowiedzialni za atak. Wydawało się jednak, że stary pustelnik coś ukrywa.
Bandyci uciekli na zachód, byli sporo do przodu, zaniechano więc pogoni.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Drużyna wybrała się za to
do wieży na bagnach, od której odbili się przy poprzedniej wizycie. Tym razem
dostali się do środka, wyłamując drzwi nowopoznanym czarem. Zaczęli bitwę z
hordami nieumarłych, szło im nieźle do czasu, kiedy nie pojawiła się straszliwa
<b>Zjawa</b>, która jedną błyskawicą
położyła trupem pół ekipy. Prędko zebrano szczątki poległych i wycofano się do
Nogrodu. Czarodziej Kuro wskrzesił wszystkich (sprawiając, że stali się
Praworządni), żądając jednak w zamian poważnych usług, których wykonanie miało
się rozpocząć wiosną kolejnego roku.</span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Jeszcze przed oddaniem się na służbę magowi drużyna postanowiła zbadać do końca Grotę Życia. Wtaszczyli do środka dwie łodzie i wpłynęli w kompleks zalanych jaskiń. Znaleźli tam zaczarowany miecz, kolorowe grzyby i przede wszystkim – półboską istotę, która przedstawiła się jako </span><b style="font-family: arial;">Wodnik</b><span style="font-family: arial;">. To on odpowiadał za uczynienie źródełka cudownym – liczył na to, że sprowadzi to ludzi, którzy zostaną jego wyznawcami. Czekał kilka lat aż się wreszcie doczekał – Zipepi zaoferował się jako pierwszy kapłan, zobowiązał się do sprowadzenia wiernych i został obdarzony mocami. Zaraz po powrocie do Nogrodu najął kamieniarzy, by wykonali kapliczkę i rozpoczął głoszenie słowa.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Tymczasem – nadeszła
zima, drużyna zaszyła się w swoim domu w Nogrodzie i planowała wznowienie
przygód na wiosnę. </span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHQ9lgKCPiOAYARU5V9ssYA2p4nHQg86mj6i1fk4z2IBXsiKH5qqYA75S9VzghB_96Ac_JgIm7XHPZ8l4zXn_8ZmPO2IGKLtIms2gJbBeF9leo9T4jtvD4250lGUlRIDRxBi0VxcliiLU/s1628/Final+Map.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1408" data-original-width="1628" height="346" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHQ9lgKCPiOAYARU5V9ssYA2p4nHQg86mj6i1fk4z2IBXsiKH5qqYA75S9VzghB_96Ac_JgIm7XHPZ8l4zXn_8ZmPO2IGKLtIms2gJbBeF9leo9T4jtvD4250lGUlRIDRxBi0VxcliiLU/w400-h346/Final+Map.png" width="400" /></a></div><b><span style="font-family: arial;"><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: arial;"><br /></span></b></p>I w końcu – krasząc wszystko komentarzem</span></b><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Oto zakończyliśmy
pierwszy moduł kampanii. Zdążyliśmy już rozegrać jedną sesję w kolejnym,
będącym rozwinięciem pierwszego, ale o tym za chwilę. Takie rozwiązanie do
oczywiście czerpanie ze starych wzorców, kiedy początkujące postacie dostawały
ograniczoną piaskownicę do zabawy na początek, żeby nieco obrosnąć w piórka i
dobić do tego 3-4 poziomu (<i>In Search of
the Unknown, Keep on the Borderlands, Palace of the Silver Princes, The Lost
City</i>), a potem przejść do poważniejszych zadań (<i>The Isle of Dread, Castle Amber</i>). Przygody wyszły na tyle fajnie,
że będę starał się powoli obrabiać moduł, by nadawał się do pokazania na
zewnątrz. Zajmie mi to pewnie od cholery czasu, więc nie nastawiajcie się na
szybką publikację. Malutki składnik możecie już obejrzeć w <a href="https://www.drivethrurpg.com/product/329712/Glos-Piwnicy-Pazdziernik-2020">trzecim
numerze Głosu Piwnicy</a> (<i>Więzienie
Nefrytowego Półboga</i>).</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Podczas tych piętnastu
sesji mało rzeczy było randomizowanych. Owszem, zacząłem od wylosowania
kilkunastu kart z <i>Magicznego Miecza </i>(jakich
– spójrzcie na pierwszy obrazek w poście), ale później większość rzeczy wymyślałem z głowy,
sugerując się działaniami graczy i <i>logicznym</i>
rozumowaniem <i>jak żyjący świat by na to
zareagował</i>? Czasem tylko posiłkowałem się rzutem a’la reakcja, np.
wykonując taki test przed każdą sesją, by stwierdzić, czy w świecie wydarzy się
coś dobrego, czy złego (efekty: napad na Targowicę, przybycie dobrego
Czarodzieja Kuro z jego wspaniałą Złotą Urną, dodatkowe questy).</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">No właśnie – questy. Jak
już Ifryt zauważył pod poprzednim raportem – jak to? Przecież zawsze tępiłem
ten element gier! Otóż – nie, nie tępiłem. Zwróćcie uwagę na mój <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2018/11/jak-zaczac-zabawe-z-retrogamingiem.html">tekst
o zaczynaniu przygody z retrogamingiem</a>: Quest jest jak najbardziej ok,
tylko że to narzędzie powinno być pretekstem do przygód, nie zaś ich celem i
elementem, który pcha przygodę do przodu. Tak było w tym wypadku – questy pojawiały
się i znikały, ale nigdy nie było tak, że celem przygody było ich wypełnienie.
Był to dodatkowy motywator, leżący gdzieś z boku jako przypomnienie co można
porobić jak nie ma pomysłów własnych.</span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Niektórzy mogą się krzywić patrząc na jakość materiałów, które wrzucałem tu jako zrzuty z Roll20 (np. map). Nie są to dzieła sztuki przygotowane w premium Inkarnate ani zamówione u heksofobowych kartografów, tylko zwykłe mapki zrobione Hexographerem na które wrzucam na pałę znalezione w sieci obrazki. Gramy online – ale bardzo lajtowo. Treścią sesji są przygody, a nie podziwianie handoutów. </span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Wielokrotnie obiecywałem
publikację zasad, na których gramy. Cierpliwości – teraz, kiedy nie będzie
raportów jest większa szansa na mechaniczne teksty z większą częstotliwością.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Kolejny odcinek – a nie,
czekaj, już nie będzie.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Niemniej jednak wciąż - do
boju!</span></p>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-31146112833533753622020-09-30T02:04:00.001-07:002020-10-18T22:26:26.416-07:00Mroczne Sekrety Mrocznych Bogów<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqHZ4PlilWtleP0v_ZPm1rZ53WWIp3HLNiWcHB9xe-Zz3CtLGONq7V2FoKfufJ2NzYEcKgXYmlEI1l43edbBl5z121quf-gtVBWPJwgbkzRT2pEp6pJ-M-z7R7SAD3juUn2U1Zvs5L0zM/s907/wfrp.PNG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="907" data-original-width="650" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqHZ4PlilWtleP0v_ZPm1rZ53WWIp3HLNiWcHB9xe-Zz3CtLGONq7V2FoKfufJ2NzYEcKgXYmlEI1l43edbBl5z121quf-gtVBWPJwgbkzRT2pEp6pJ-M-z7R7SAD3juUn2U1Zvs5L0zM/w143-h200/wfrp.PNG" width="143" /></a></span></div><span style="font-family: arial;">Jakiś czas temu w tyle
czaszki zagnieździła mi się niepokojąca myśl: czy przypadkiem mechanika
Forbidden Lands nie nadaje się dobrze do rozgrywania przygód w Starym Świecie?</span><p></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Oczywiście – nie jest to
jakaś rewolucyjna teoria, gorące wzięcie (ang. <i>hot take</i>) ani przewrót heliocentryczny. FL odarte z elementów
dziwaczności staje się dość generycznym fantasy, więc nadaje się do rozgrywania
przygód w dość generycznym fantasy z niemiecko brzmiącymi nazwami własnymi.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"><i>Normalizujemy </i>zatem FL, przykrawając mechanikę do bardziej standardowego świata. Wywalamy
nietypowe dziedzictwa postaci graczy (Goblin, Wilkowiec, krystaliczny Elf,
Półelfa nazywamy Elfem). Oldhammerowo uznajemy, że nie powstały jeszcze kolegia
magii, więc magiczne talenty Druida i Symbolism to magia dostępna różnym
guślarzom, znachorom i standardowym czarodziejom, Stone Song to elementalizm,
Blood Magic to demonologia, Death Magic to nekromancja. Najważniejszego nie
trzeba tykać – system walki przewiduje wszak warhammerową zasadę <i>Jesteś szybki, ale on jest jeszcze szybszy
(i sparował/uniknął)</i>.</span></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Kwestią, która wymagałaby
większej uwagi (i w zasadzie to jest powodem, dla którego to wszystko w ogóle
piszę) jest oddanie w mechanice FL Chaosu, jego pokus i zepsucia, które rozsiewa. FL
nie przewiduje wszak zbierania punktów obłędu, zepsucia, czy jak tam w danej
edycji młota się akurat to nazywa. Przewiduje jednak element opisu postaci w postaci
Mrocznego Sekretu (Dark Secret). Element przyznam – niezbyt przeze mnie
lubiany. Mroczny Sekret ma za zadanie dodać postaci gracza nieco mroku (jak
nazwa wskazuje) i krawędzi. Niestety – zazwyczaj ciula tam daje, bo nie jest
powiązany z mechaniką inaczej niż przez możliwość otrzymania punktu
doświadczenia, jeśli postać doznała na danej sesji nieprzyjemności przez swój
sekret. Jest to wysoce ocenne i z dotychczasowej praktyki kilkunastu sesji –
bardzo rzadko wzbogacające rozgrywkę.</span></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Zatem – może dobrze
byłoby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu – dodać nieco mechanicznego mięsa
sekretowi, a jednocześnie wpasować go w ideę warhammerowego Chaosu. Oto moja
propozycja:</span></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: arial;">Mroczny Sekret</span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Każda z postaci
awanturników zetknęła się już kiedyś z czarną magią, zakazaną wiedzą, czy nawet
z samym wpływem Niszczycielskich Potęg. Takie wspomnienia czekają głęboko ukryte,
mrok czai się w każdym, by wypłynąć na powierzchnię w chwili próby. Mroczne
bóstwa, demony i inne istoty czekają, by śmiertelnicy zwrócili się do nich,
kiedy desperacko potrzebować będą pomocy.</span></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Gracz wymyśla dla swej
postaci Mroczny Sekret. Sekret powinien być związany z niegdysiejszym
zwróceniem się postaci ku Chaosowi w chwili słabości, kiedy to Chaos nie
pozostał wobec wezwania obojętny. Sekret to coś, czego postać się wstydzi, ale
ciągle ma w pamięci, że mroczne siły odpowiadają na wezwanie w potrzebie.</span></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Sekret jest wymyślany
jest przez Graczkę za aprobatą pozostałych uczestników zabawy. Powinien być
dopasowany do konkretnej postaci, jej dziedzictwa i profesji. Dobrze, by Sekret
wskazywał konkretną istotę lub bóstwo, do którego postać może się zwrócić.</span></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Przykładowe Mroczne
Sekrety to:</span></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: justify;"><i><span style="font-family: arial;">Khorne zapewnił mi zwycięstwo w walce, w której
nie miałam szans. </span></i></li><li style="text-align: justify;"><i><span style="font-family: arial;">Tzeentch okrył mnie swym płaszczem, bym umknął
pogoni. </span></i></li><li style="text-align: justify;"><i><span style="font-family: arial;">Nurgle przeprowadził mnie bez szwanku przez miasto
dotknięte zarazą. </span></i></li><li style="text-align: justify;"><i><span style="font-family: arial;">Slaanesh zesłał mi inspirację, dzięki której
zdobyłem pozycję na dworze elektora. </span></i></li></ul><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Odważni (lub głupi)
gracze, którym brakuje pomysłów, mogą zawsze sięgnąć po sekret ostateczny:</span></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i><span style="font-family: arial;">Chaos słucha próśb śmiertelników.</span></i></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Dlaczego to takie
niebezpieczne? O tym za chwilę.</span></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Graczka może aktywować
Mroczny Sekret raz na sesję w dowolonym teście, do którego pasuje jego opis.
Efekt działania jest identyczny jak w wypadku Dumy (Pride), przy czym
zaczynając grę gracz rzuca ośmiościenną kością artefaktową. Jeśli na kości
wypadnie sukces, to wówczas poziom kości rośnie do k10 (od następnej sesji), a
po kolejnym użyciu do k12. Za użycie Mrocznego Sekretu postać otrzymuje 1 punkt
doświadczenia (zastępuje to pytanie o niedogodności związane z Mrocznym
Sekretem).</span></p><p class="MsoNormal"><span style="font-family: arial;"><o:p></o:p></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Co jest w tym niebezpiecznego?
Każde użycie Mrocznego Sekretu po uzyskaniu poziomu k12 oznacza, że Chaos
wyciąga swe szpony po postać. Jeśli postać rzucając kością zapewnianą przez
Sekret uzyska sukces, wówczas musi wykonać rzut w tabeli Zepsucia. Ponadto, o
ile pierwsze użycie Mrocznego Sekretu zależy tylko od graczki, to począwszy od
uzyskania k10 Mistrzyni Gry może wymusić użycie Sekretu w pasującej do tego
sytuacji (stąd bardzo ogólne sekrety są niebezpieczne, dając szerokie
możliwości wymuszania ich stosowania). Pierwszy krok na ścieżce ku Chaosowi
postać wykonuje z własnej woli, później mroczne siły same wciągają bohatera
niczym bagno. Gracz może zdecydować o wydaniu WP by powstrzymać chęć postaci do
zwrócenia się o pomoc Niszczycielskich Potęg. Nadal stosuje się regułę, że użyć
Sekretu można tylko raz na sesję (ale GM może wielokrotnie próbować wymusić
użycie, jeśli za każdym razem będzie ono powstrzymywane siłą woli postaci) i
jego użycie wiąże się z uzyskaniem punktu doświadczenia. </span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguwXfvtkUUSeqOmxQ5MGHhgL2Bd2_5Ds9Qe8DtTTAkmfMevQjCA-CiXWDY3drvRPZcUaJdZHXR3_V9XT5nWC37T0y0_wIhTDdSEJVp1ZZdbzG-74Dtjx9y69TjUD60JTfMUlD_Kw7bBrY/s1562/corruption+table+01.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1562" data-original-width="1060" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguwXfvtkUUSeqOmxQ5MGHhgL2Bd2_5Ds9Qe8DtTTAkmfMevQjCA-CiXWDY3drvRPZcUaJdZHXR3_V9XT5nWC37T0y0_wIhTDdSEJVp1ZZdbzG-74Dtjx9y69TjUD60JTfMUlD_Kw7bBrY/w434-h640/corruption+table+01.PNG" width="434" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">A na koniec mały bonus –
co, jeśli nie podobają ci się podręcznikowe zasady (a raczej ich brak)
dotyczące Dark Secret, ale nie chcesz grać w warhammera? Proponuję taki
houserule:<o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Raz na sesję możesz
zadeklarować za zgodą GM, że w danej sytuacji wymagającej testu twój Mroczny
Sekret wchodzi ci w paradę. Do testu dodaj artefaktowe k12, jednak traktuj tę
kość jako ujemną. Jeśli test nie powiedzie się przez wynik na tej kości – można
uznać, że Mroczny Sekret zaszkodził ci i kwalifikujesz się do otrzymania 1
punktu doświadczenia.</span></p>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8501833409675446248.post-6558744144757616032020-08-20T01:54:00.000-07:002020-08-20T01:54:24.160-07:00 W służbie Czarodzieja. Magiczny Miecz (OD&D, CM) odcinek II (sesje 6-10).<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3hcols2fdY_IijlTRCMaI51ir7R1z7Fp-Hhen-fAuVCrmEtqXcfq_sVS1ZMQctejHjy7W78Qj_UF4vB8p_16biR7zftVbXPAQ6fsm4Kg0RJiedsL_SvfRkrNZYL95YD9dvJ0i5fXazMo/s532/p%25C5%2582omienny+kozio%25C5%2582.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="532" data-original-width="528" height="139" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3hcols2fdY_IijlTRCMaI51ir7R1z7Fp-Hhen-fAuVCrmEtqXcfq_sVS1ZMQctejHjy7W78Qj_UF4vB8p_16biR7zftVbXPAQ6fsm4Kg0RJiedsL_SvfRkrNZYL95YD9dvJ0i5fXazMo/w138-h139/p%25C5%2582omienny+kozio%25C5%2582.png" width="138" /></a></span></div><span style="font-family: arial;"><div style="text-align: justify;">Udaje się utrzymać tempo
kampanii Magicznego Miecza i po kolejnych pięciu tygodniach – kolejne pięć
sesji za nami. Jak przebiegały dotychczasowe przygody opisałem z grubsza w <a href="https://wolfgangschwarzenatter.blogspot.com/2020/07/w-gawrze-piekielnego-niedzwiedzia.html">poprzednim
raporcie</a>. Jak to na początku – było dużo chaosu, miotania się we wszystkie
strony, próbowania tego i owego, zrywania ciągłości, kiedy prawie cała ekipa
się wywalała. Kontynuacja przygód przynosi już niejakie ustabilizowanie.
Wystarczy zresztą spojrzeć na listę postaci, która przewinęła się przez sesje
od szóstej do dziesiątej. Krzyżyków oznaczających zgony jest dużo mniej. Ale
czy oznacza to, że zaczęła się sielanka? Bynajmniej! Gracze narzekali trochę,
że poziom trudności jest wysoki, ale cóż innego mógłbym zaoferować takim
weteranom?</div><span><a name='more'></a></span></span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: arial;">Dzieląc się uwagami wstępnymi</span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Dla przypomnienia – settingiem,
w którym toczy się gra jest świat znany z planszy <i>Magicznego Miecza</i>. Ułowiłem rozsiane po instrukcjach, blurbach
pudełek i kartach informacje i skleciłem z tego w miarę spójną wizję, przed
rozpoczęciem gry <span lang=""><a href="https://docs.google.com/document/d/1AQ_z5gVyvn6umidUg7buCRzO60fsMy3pAIo23ep0Utg/edit"><span lang="PL">udostępnioną</span></a></span> uczestnikom.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">W kampanii uczestniczy
nominalnie czterech graczy, ale niestety Kamil ma od kilku sesji problemy
techniczne i nie uczestniczy w grze. Mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni.
Jak zapowiadałem ostatnio – wskazywanie kto gra kim ma sens, kiedy PC nie giną
co chwila. Wydaje się, że mamy obecnie dość ustatkowany skład. Argunem gra
Maks, Zipepim Żuk, Maurycjuszem Roberd, a Mojżeszem Kamil.</span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5y-etKfrAddp0urGGvUFku1wgsJQhjc7giiGTsYDq9Y6IpaWt_0TSieMu_yp_Qo9rqAisus_kckz8HROiHJAR2Nsda1IOEQBpDX3VLh3BEpj34k35KhvO9Lpmxho9tsoWg4yvqyg8Irw/s781/PC+rap+002.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="212" data-original-width="781" height="139" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5y-etKfrAddp0urGGvUFku1wgsJQhjc7giiGTsYDq9Y6IpaWt_0TSieMu_yp_Qo9rqAisus_kckz8HROiHJAR2Nsda1IOEQBpDX3VLh3BEpj34k35KhvO9Lpmxho9tsoWg4yvqyg8Irw/w512-h139/PC+rap+002.PNG" width="512" /></a></div><span style="font-family: arial;"><br /></span><p></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Wśród przybocznych
również przemiał jest zauważalnie niższy. </span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYVIhPp1CZtS0KmtOFzQENyaJZnlSsEchzn5Xql5-88Bmt64taPZltDDQ56IQi3bMrhO2wJCSnZ3r_tXZOS_RwEfE07F5qLMKM4qKP_OF5eJpjgxIcHwWW2leiHhsNODAGtO8GCnO9S74/s773/NPC+rap+002.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="378" data-original-width="773" height="250" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYVIhPp1CZtS0KmtOFzQENyaJZnlSsEchzn5Xql5-88Bmt64taPZltDDQ56IQi3bMrhO2wJCSnZ3r_tXZOS_RwEfE07F5qLMKM4qKP_OF5eJpjgxIcHwWW2leiHhsNODAGtO8GCnO9S74/w512-h250/NPC+rap+002.PNG" width="512" /></a></div><span style="font-family: arial;"><br /></span><p></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Jakby ktoś się zastanawiał, dlaczego wrzucam zdjęcia tabel, zamiast tekst, to odpowiem tylko: "jebać nowego Bloggera prądem i maczetami".</span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Dla przypomnienia, w
skrócie o zasadach rządzących rozgrywką:</span></p>
<p class="MsoNormal"></p><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Podstawa: OD&D, bez
suplementów (poza dwoma wyjątkami). Stąd mamy HD, HP, zasady zdobywania
doświadczenia i benefity związane z poziomami, zasady eksploracji Lochu i
Dziczy, zasady stosowania czarów (wariant slotów jak u Bufkina), magiczne
przedmioty i skarby. </span></span></li><li style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Walka: zmodyfikowana <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Chainmail</i> (Fantasy Combat, uzbrojenie i
opancerzenie, walka dystansowa). </span></span></li><li style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Klasy: oprócz
podstawowych z 3LBB dopuszczam: Paladyna (jak opisano go w <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Supplement I: Greyhawk</i>), Druida (<i style="mso-bidi-font-style: normal;">Supplement III: Eldritch Wizardry</i>) i Rangera (Strategic Review,
vol. II). </span></span></li><li style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Lista i efekty działania
czarów: <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Rules Cyclopedia</i>. </span></span></li></ul><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: arial;">Przechodząc wreszcie do samych przygód</span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Drużyna postanowiła
zbadać dokładniej tajemniczą starożytną budowlę znalezioną ostatnio przez
Maurycjusza. Dotarli do murów z czarnego kamienia i przed bazaltową płaskorzeźbą
kobiecej twarzy złożyli ofiarę z pszenicy. Rzeźba ożyła i grzmiącym głosem
przekazała:</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><i style="mso-bidi-font-style: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Słudzy Trofoniosa, wielkiego wroga Gwiaździstego
Nieba są na tropie Skarbu Upadłego z Niebios. Mogą wkrótce dowiedzieć się, że
wskazówka do jego odkrycia została umieszczona na jednej z Wieszczych Tablic w
Wielkiej Świątyni Nemed. Zabierzcie Tablicę i ukryjcie ją w bezpiecznym
miejscu.</span></span></i></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Dalsze ofiary ani próba
otwarcia żelaznych wrót nie przyniosły żadnego efektu. Argun z racji swej
wielkiej wiedzy kojarzył, że <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Wielka
Świątynia Nemed</b> leży na południe od <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Mroźnego
Pustkowia</b>. Na razie temat został porzucony.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Ekipa wybrała się do
Nogrodu, by stamtąd podjąć kolejną próbę eksploracji piramidy-grobowca. W lochu
spędzili trzy godziny z okładem. Walczyli z wieloma przedstawicielami rodziny
szlamów, w jednej z tych walk poległ dzielny Niziołek Treddo – pochłonięty
przez galaretowaty sześcian. Podobny los spotkał Dawida – jednego z więźniów
uwolnionych z lochu, członków innej ekspedycji wysłanej przez opata Wilibroda. Drugim
uwolnionym był Samson – ten z kolei zginął trafiony strzałą wystrzeloną przez
pułapkę. Poległ również Hubert – zginął w eksplozji dziwnego kulistego stwora,
który zaatakował drużynę. Udało się znaleźć trochę skarbów – złoto i klejnoty.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Drużyna znalazła też
złoty klucz z ametystem, który pasował do dziurki w potężnych wrotach z
wyrzeźbioną twarzą starca. Oczy postaci zaświeciły się bladym blaskiem i
rzuciły snop światła na podłogę, delikatny głos rzekł <i style="mso-bidi-font-style: normal;">by wejść – podziel się swymi wspomnieniami</i>. Argun wszedł w snop
światła, poczuł, jakby ktoś wyrwał mu część wspomnień, ale został przeniesiony
do obszernej komnaty, w której na kamiennym sześcianie posadowiony był
naturalnych rozmiarów posąg starca siedzącego ze skrzyżowanymi nogami. Wróżbita
z racji swej wielkiej wiedzy skojarzył postać – był ani chybi w zaginionym
grobowcu <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Mistrza Alizahara, Wielkiego
Mędrca</b>. Posąg przemówił, zachęcając do zadania mu jednego pytania. Argun
postanowił zapytać, czy rządzący Grodem Książę de Belial jest tajemnym sługą
Bestii. Odpowiedź brzmiała: TAK (dum-dum-duuuuum!). Wróżbita został przeniesiony pod drzwi, mając
w głowie poczucie, że jego zrozumienie świata się zwiększyło.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Podczas drogi powrotnej
do Nogrodu ekipa natrafiła na dużą grupę potężnych, opancerzonych istot, ale
udało im się uniknąć spotkania i bezpiecznie dotrzeć do osady. W krasnoludzkim
forcie posłyszano plotkę, że grupa zwiadowców ustrzelła dwie Harpie w lesie na
wschodzie. Do ekipy dołączyli jako najemnicy Wojownik Brandon i Wróżbitka
Surfala.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXhU2u6rtJJDaP5jE8-t3749A_mg6mcKM9xn74ZGaK_AmCBVRWpivJL3d_-vwK_PjxGIh-66QcVQqPahxeq39ZdfRRenRy9Epn71DjNdnHePdllLSg_LpJTtQidEtL-Y3dm1xK08dBxqk/s868/demon+grill.PNG" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="817" data-original-width="868" height="158" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXhU2u6rtJJDaP5jE8-t3749A_mg6mcKM9xn74ZGaK_AmCBVRWpivJL3d_-vwK_PjxGIh-66QcVQqPahxeq39ZdfRRenRy9Epn71DjNdnHePdllLSg_LpJTtQidEtL-Y3dm1xK08dBxqk/w168-h158/demon+grill.PNG" width="168" /></a></span></span></div><span style="mso-ansi-language: PL;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Kolejna wyprawa do lochu
nie była już tak owocna. Większość drzwi, które ekipa próbowała otworzyć nie
chciały ruszyć i wkrótce skończyły się opcje dalszej eksploracji. Znaleziono i
spalono tajemniczy gobelin, z którego ciekł słodkawy śluz, natrafiono również na
dawną izbę tortur. W obszernej jaskini, przed którą ostrzegali zielonoskórzy
spotkani przy pierwszej wizycie natrafiono na ogromnego i tłustego humanoida o
kolczastym ogonie, który nad rusztem przypiekał podejrzane mięso. Udało się go
zajść od tyłu, nie zauważył więc ekipy. Niziołek Pendor został wysłany, by
niepostrzeżenie wykraść stworowi złotą statuetkę demona, ale nie udało mu się
to i wrócił zrezygnowany. Udało się również znaleźć źródło zielonego śluzu,
który czasem spadał ekipie na głowy, ale nie było środków, żeby go dokładnie
zniszczyć.</span></div></span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Drużyna opuściła więc
podziemie i przez góry ruszyła na wschód, zachęcona wieściami o zlikwidowaniu
Harpii. Po drodze trafiono jednak na <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Diabelski
Szczyt</b> i leżące u jego stóp <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Miasto
Umarłych</b>. Ekipa próbowała przebić się do ścieżki prowadzącej w górę, ale w
forcie w mieście spotkali dwa odporne na ciosy truposze, które przepędziły ich
z powrotem.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Ostatecznie udało się
przejść przez góry i stanąć u stóp <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Nawiedzonej
Wieży</b>, leżącej w bagnistej dolinie wśród wzgórz. Aby dostać się do środka skonstruowano
tratwę, na której udało się dopłynąć do zdobionych w rzeźbione nimfy drzwi.
Niestety, wrota były dokładnie zatrzaśnięte. Udało się za to wspiąć do jednego
z okien strzelniczych i zaglądając do środka dostrzec czających się nieumarłych
o gorejących czerwienią oczach. Opływając wieżę dokoła ekipa natrafiła na
zakratowane okno prowadzące do zalanej piwnicy, ale nie udało się wyłamać
pordzewiałych prętów. Podczas całej operacji z mokradła wyszła grupa
trzydziestu nieumarłych gwardzistów, którzy dopadli wiosłującą co sił ekipę.
Zagłada już zaglądała w oczy, ale Argun wymyślił, by podnieść tratwę i rzucić
nią w napastników. To kupiło ekipie wystarczająco dużo czasu, by czmychnąć na
suchy ląd.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Skierowali swe kroki do
Targowicy, zaopatrzyli się na jarmarku, zatrudnili na nim Siłacza Tidwulfa (by
pomógł im przy otwieraniu drzwi w piramidzie) i ruszyli na zwiad dookoła
Postrzępionego Szczytu (na zachód). Nie natrafili na nic nadzwyczajnego (poza
tajemniczą płonącą istotą na szczycie wzgórza, od której jednak prędko uciekli)
i zawitali w końcu w Nogrodzie. Tam zresztą zaraz odprawili siłacza, bo
zakupili specjalne górnicze liny i haki, które dawały większą pewność
otwierania żelaznych wrót. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Tak wyposażeni udali się
do piramidy. Dzięki nowemu sprzętowi bez większych problemów odsuwali ciężkie
odrzwia. Ale pech ich nie opuszczał. W starciu z galaretowatym sześcianem
poległa stanowiąca filar siły bojowej ekipy Glendora, wciągnięta do środka
stwora i zaduszona. Drugi filar, Sho-Rembo (zwany Rambo) zginął zaskoczony
przez pająka i powalony trucizną. Udało się zdobyć trochę klejnotów i
wartościowe nefrytowe wazy, ale ekipa została ostatecznie zmuszona do odwrotu
przez cieniste stwory ciemności i Zmory.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Drużyna postanowiła
zebrać wszystkie zaskórniaki i wyruszyć do Grodu, by wskrzesić poległych.
Okazało się jednak, że pojawiła się inna szansa. Oto to Nogrodu przyleciał na
wielkim kamiennym ptaku <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Czarodziej Kuro
Szary Płaszcz</b>, który przyjął drużynę na audiencji i zaoferował przywrócenie
zmarłych do życia przy pomocy posiadanej przez siebie <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Złotej Urny</b>, w zamian za wykonanie dwóch misji. Pierwsza:
przyniesienie z piramidy złotej figury demona, w której uwięziony jest demon
zwany <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Kowalem</b> (pracował w
warsztatach Bestii przed jej upadkiem). I druga: odnalezienie białego
wilkołaka, dawnego sługi Bestii, przekazanie mu, że jeśli odda swą buławę to
jego winy będą darowane, a następnie wrzucenie tejże buławy do najgłębszego
jeziora, rozpadliny, etc. Ekipa oczywiście przystała na propozycję, spisano
umowę, Kuro wlał światłość z Urny w poległych i przywrócił ich do życia.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Ekipa czym prędzej
wyruszyła wykonać pierwsze z zadań, czasu bowiem nie było tak dużo (miesiąc).
Dodali dwa do dwóch i skojarzyli, że złota statuetka pilnowana przez potwora
przy ruszcie może być tą poszukiwaną przez Czarodzieja. Dotarli do leża stwora,
który nadal oddawał się grillowaniu podejrzanych kawałów mięsa. Przyboczni
nadal odczuwali nieracjonalny lęk przed potworem, więc nie można było go po
prostu napaść i pokonać. Spróbowano fortelu – jedna część drużyny zaczepiała
demona, a druga podkradała się od drugiej strony i próbowała gwizdnąć figurę
(nie taką małą). Niestety, stwór okazał się bystry i odporny na różne
oddziaływania, więc ostatecznie fortel się nie powiódł, ale przynajmniej
wszyscy unieśli głowy.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Do czasu wymyślenia
lepszego sposobu na zdobycie figury drużyna ruszyła badać inne części lochu.
Natrafili na kamienną rzeźbę brodatego mężczyzny z trójzębem, która była jakby
naładowana elektrycznością. Rzucenie w nią kawałkiem patyka wyzwoliło ładunek o
niszczycielskiej mocy, całe szczęście nikogo nie było w pobliżu.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Na tym wyprawę zakończono
i zarządzono powrót do Nogrodu. Tam rozmówiono się z Czarodziejem, który
ucieszył się na wieść, że udało się odnaleźć posąg i wręczył drużynie trzy magiczne
strzały, by wspomóc walkę z demonem. Zaoferował również pomoc przy nauce
czarów, jeśli ekipa przyniesie elektryczny posąg brodacza, który jak się
okazuje – jest starożytnym urządzeniem służącym do łapania błyskawic. Ekipa
wydostała rzeźbę z lochu, podczas podróży przez góry stracili jednak dwukółkę,
którą go wieźli. Zgodnie z obietnicą Kuro nauczył ich czterech nowych zaklęć.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Wzmocnieni postanowili
ruszyć na demona strzegącego posągu. Udało się go oślepić zaklęciami i
zastrzelić kilkoma salwami ze wszystkiego, co było pod ręką. Niestety, diabeł
miał asa w rękawie i na początku walki plunął chmurą trującego ognia, która
poszczerbiła ekipę i zabiła Zipepiego. Jego zwłoki złożono na nowej dwukółce
obok demonicznego posążka i wywieziono do Nogrodu. Tam Kuro nalał w usta
poległego światła ze Złotej Urny i przywrócił go do życia. W wyniku procesu
Zipepi stał się praworządny. W zamian za wskrzeszenie towarzysza ekipa została
zobowiązana do odnalezienia zaklętej w sokoła kobiety mieszkającej w górach.
Czarodziej przejął posążek i zamknął się w wieży, by go dokładnie zbadać.</span></span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_2PeP8zjA6zzzsaoHAlgNNCs3igBZ1a4VT6xrQ5mCiLUApJOVgJNWAhhcNGT4AcvNqNqZhiaAal_MFqpeL04cgRmaPuidnHYw8LPzX954aElkkn3VIloWKddb-3rhCekRGriZcEi14TQ/s914/piramida+hordy+02.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="914" data-original-width="830" height="328" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_2PeP8zjA6zzzsaoHAlgNNCs3igBZ1a4VT6xrQ5mCiLUApJOVgJNWAhhcNGT4AcvNqNqZhiaAal_MFqpeL04cgRmaPuidnHYw8LPzX954aElkkn3VIloWKddb-3rhCekRGriZcEi14TQ/w298-h328/piramida+hordy+02.PNG" width="298" /></a></span></div><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Ekipa tymczasem ruszyła
do Targowicy, a potem w las, by tropić wilkołaka o białym ogonie. Natrafili na
trop, niestety, zgubili go wkrótce. Wobec kurczących się zapasów większość
ekipy została oddelegowana do Targowicy, jedynie szkieletowa załoga
kontynuowała poszukiwania. I mieli szczęście, bowiem spotkali poszukiwanego
wilkołaka. I to jak spotkali! Rzucił się na nich, a rany zadane zwykłym orężem
goiły się prędko. Całe szczęście udało się go przekonać do zaniechania ataków i
przekazać wiadomość od Kuro. Wilkołak przedstawił się jako <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Kellam</b> i oddał buławę z ochotą. Przy okazji ostrzegł też ekipę, że
mieszkający w pobliżu pustelnik nie jest tym, za kogo się podaje.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Powrócono do Nogrodu, by zdać
raport Czarodziejowi. Na ekipę czekała bardzo miła niespodzianka – Kuro zbadał
posążek, stwierdził, że nie jest jednak tym, za co go uważał, więc zwrócił go
drużynie. Złoty posążek demona z kamieniami szlachetnymi zamiast rogów,
pazurów, zębów i oczu. Warty 50 000 sztuk złota. Moc wszystkich w drużynie
od razu wzrosła. Na taki fant trudno znaleźć kupca, ale udało się przez
krasnoludzki bank – przez następne 10 tygodni na konto ekipy miało wpływać
regularnie po 5000gp.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Spylenie posążka miało
nieoczekiwane konsekwencje – Norrina, Glendora i Rambo stwierdzili, że czas by
założyli własne drużyny (wszak osiągnęli status Herosów i Heroin). Barbarzynka
opuściła ekipę, Rambo i Glendora zostali ze względu na chęć odwdzięczenia się
za ich wskrzeszenie, ale zapowiedzieli, że opuszczą ekipę za 10 tygodni. Egga,
która mogła zostać wyświęcona na Wikariuszkę została w ekipie, bo nie dostała
własnej parafii, ale jej odejście też stało się kwestią czasu.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Tymczasem jednak – udało
się ustalić, że znaleziony dawno temu miecz z głowicą w kształcie głowy
niedźwiedzia służy tylko postaciom praworządnym, ale za to jest przeklęty.
Klątwę zdjął Kuro, w zamian zlecając kolejny Quest – zbadanie i ubicie
płomiennej bestii napastującej podróżnych w okolicach Nogrodu. Po serii awansów
ekipa spędziła nieco czasu na nauce nowych czarów, szczególnie Magicznego
Pocisku, który już za chwilę miał oddać nieocenione przysługi.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"></span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji-R1NfV1V16XOzgIHTbikK7_sfEeMMS8ApQWVSYVmMiJpB-eIsTcHklRJrfKYnxRRmyrKV_AzcXp6mzNdQq09i0hCaOnV-9cS9AFBbaciAK-oWHn1GX5OkUhBq0XOVEAa7czTWfm0qmk/s960/fields+of+fire.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="641" data-original-width="960" height="140" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji-R1NfV1V16XOzgIHTbikK7_sfEeMMS8ApQWVSYVmMiJpB-eIsTcHklRJrfKYnxRRmyrKV_AzcXp6mzNdQq09i0hCaOnV-9cS9AFBbaciAK-oWHn1GX5OkUhBq0XOVEAa7czTWfm0qmk/w210-h140/fields+of+fire.jpg" width="210" /></a></span></span></div><span style="mso-ansi-language: PL;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Po zakończeniu
przygotować wyruszono w kierunku ognistej łuny na zachodzie, gdzie spodziewano się
znaleźć płomienną istotę. Miejsce okazało się wyglądać jak zejście do piekła –
wieczne płomienie buchające z wielkiej jamy, smród siarki, trujące gazy. Trzeba
było rozbić obóz w pewnej odległości i trochę poczekać, ale opłaciło się – ponurego
poranka, kiedy padający deszcz parując od płomieni zasnuł okolicę gęstą mgłą
pojawiła się istota – miała formę </span><b style="font-family: arial; mso-bidi-font-weight: normal;">Płomienistego
Kozła</b><span style="font-family: arial;">. Ekipa poczęła się do niego powoli zbliżać i na dzień dobry dostała
wystrzeloną przez bestię kulą ognia! W wyniku eksplozji poległa nowoprzyłączona
elfka Evro, a Bozomus stracił przytomność, ale reszta przeżyła i po salwie
magicznych pocisków rozprawiła się z diabłem, który spłonął w słupie ognia.</span></div></span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Powrócono do Nogrodu zdać
relację Czarodziejowi i pochować poległą, po drodze zakopano na pustkowiu buławę Kellama. Kuro zaoferował ekipie kolejne
zadanie – sprowadzenie z Miasta Umarłych „żywcem” zabójcy służącego dawnemu
królowi <b style="mso-bidi-font-weight: normal;">Mulu</b>. Ekipa przyjęła
zadanie, kupiła łapacze i obstalowała solidną klatkę, w której mieli zamiar
trzymać pojmanego Upiora.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Nie czekając wyruszyli do
Miasta Umarłych, zachowywali się wyzywająco, jednak napadło ich jedynie samotne
Widmo, które zlikwidowali bez większych problemów. Wobec wystrzelania się z
magicznych pocisków ekipa postanowiła się wycofać i zbadać okoliczne góry w
poszukiwaniu zaklętej w sokoła. Niczego nie znaleźli, a zataczając coraz dalsze
kręgi dotarli w końcu aż do Postrzępionego Szczytu na północy. Tam znowu
postrzegli strużkę dymu sączącą się w dolinie. Zbadali temat i odnaleźli
pustelnię. Argun zakradł się tam pod osłoną niewidzialności i przyuważył
starego jednookiego pustelnika w łachmanach, który oddawał się prostym pracom
gospodarskim. Czyżby był to pustelnik, o którym mówił wilkołak Kellam? Na razie
odpuszczono i powrócono do Nogrodu.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Tymczasem nastał
październik i pogoda w górach zaczęła się psuć. Ekipa postanowiła
zintensyfikować poszukiwania zaklętej w sokoła. Udało się wspiąć na Żelazny
Szczyt, a z niego bystre oczy elfie tropicielki Postuli dostrzegły sokoła
lądującego na płaskim Diabelskim Szczycie. Ekipa postanowiła więc pokonać
Miasto Umarłych i wspiąć się na górę. Zaraz na wejściu do miasta natrafiono na
dwie Mumije, które jednak udało się unicestwić. Wobec wyczerpywania się zapasów
powrócono do Nogrodu, by tam w spokoju zaplanować kolejną wyprawę.</span></span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieXGHma8FzbLoR2DhKaQEEMOZx_86RePreT3N25fVmghdRnbkFKoIpgxa3JI9rogt3vN4eOIjNI-RO1R74kg2OpqIaocfSIZll4gy0FUjgdpy_UedUIAX5DdLzHt5nvTVafR9Zxe1ARe4/s1023/mapa+dziczy+02.PNG" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="898" data-original-width="1023" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieXGHma8FzbLoR2DhKaQEEMOZx_86RePreT3N25fVmghdRnbkFKoIpgxa3JI9rogt3vN4eOIjNI-RO1R74kg2OpqIaocfSIZll4gy0FUjgdpy_UedUIAX5DdLzHt5nvTVafR9Zxe1ARe4/w410-h360/mapa+dziczy+02.PNG" width="410" /></a></span></div><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;"><br /></span></span><p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><b style="mso-bidi-font-weight: normal;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">I w końcu – krasząc wszystko komentarzem</span></span></b></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Jak widać – drużyna nieco
już okrzepła, udało się zdobyć trochę skarbów, wbić poziom, czy dwa i stawiać
czoła coraz poważniejszym zagrożeniom. Niemała w tym zasługa dwójki
przybocznych, których udało się zrekrutować na samym początku, czyli Glendory i
Sho-Rembo (zwanego Rambo). Dwójka trzeciopoziomowych wojowników pozwoliła na
wychodzenie cało z opresji, które pierwszopoziomową ekipę mogły rozłożyć na
łopatki. Przyjąłem jednak zasadę, że najemnicy nie chcą do końca życia komuś
służyć. Osiągnięcie poziomu czwartego oznacza, że dana NPC chce się odłączyć od
ekipy i zacząć własne przygody. Inaczej sprawa będzie wyglądała, kiedy PC
przebiją magiczny poziom czwarty, ale do tego czasu heroiczni przyboczni nie
będą służyć postaciom o mniejszym od siebie doświadczeniu.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Moduł ulega ciągłemu
rozwojowi, pojawiają się nowe tematy, nowe postacie, w tym takie, które
zupełnie zmieniają podejście do gry – Czarownik Kuro i jego Złota Urna
(wylosowani z kart do Magica) zdominował kilka ostatnich sesji, które upłynęły
na wypełnianiu questów, zamiast na mało produktywnym łażeniu w tę i z powrotem.
Znaczy – model rozgrywki się specjalnie nie zmienił, to nadal jest łażenie tam
i z powrotem, ale konieczność wykonania questów działa mobilizująco jako
pretekst do tego łażenia. Wprowadziłem też questy określane samodzielnie przez
graczy dla ich postaci, ale póki co działa to tak se.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Czytelnicy w listach
pytają, czemu jeszcze nie opublikowałem zasad rządzących walką, co zapowiadałem
na samym początku. Nie zrobiłem tego, bowiem jak się okazuje – zasady wymagają
ciągłego dokręcania tu i tam, co wychodzi w praktyce. Po 10 sesjach zaczynamy
mieć już w miarę ustalony rdzeń mechaniki (przypomnę – opartej na <i style="mso-bidi-font-style: normal;">Fantasy Combat Table</i> z Chainmali),
protestujemy jeszcze trochę i może jeszcze przed kolejnym raportem wypuścimy.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Mamy postać z 18 INT
(Argun), co staram się oddać w grze – gość sporo wie, więc często podaję mu
wiadomości, które trzeba by było dopiero poznać w praktyce. Nie mam przy tym z
góry określonej zasady – czasem każę rzucać (różnie, np. INT% szans), czasem po
prostu coś wie. A czasem każę graczowi zadać pytanie, na które odpowiadam
tak/nie.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">W tej kampanii, z racji
przejścia na granie online, zrezygnowałem ze znanych z wcześniejszych gier
kości pogodowych. Zamiast tego – rzucam niczym na reakcję, odejmując wyniki w
wypadku niekorzystnych pór roku (np. teraz od października mamy -1). Niedobra
pogoda oznacza zwiększenie szans na niekorzystną przygodę po drodze, więc
gracze raczej unikają łażenia po okolicy w czasie ulew i burz. Takie przygody
bywają szczególnie niebezpieczne w górach, stąd ekipa nosi ze sobą mnóstwo
sprzętu do wspinaczki, który zużywa się podczas takich przygód. Rozgrywamy to
prostym systemem losowania co się zużyło. Jeśli ekipa akurat tego nie ma –
traci hapeki, które może zregenerować dopiero nocnym odpoczynkiem.</span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="mso-ansi-language: PL;"><span style="font-family: arial;">Kolejny odcinek – za
jakiś miesiąc. <o:p></o:p></span></span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial;">Do boju!</span></p>Wolfgang Schwarzenatterhttp://www.blogger.com/profile/01103564362600321649noreply@blogger.com4