Diefenbach

wtorek, 21 grudnia 2021
Silva Rerum VII. Maj - lipiec 2020.
poniedziałek, 18 października 2021
Silva Rerum VI. Luty - kwiecień 2020.
Tradycyjnie – do części notek dorzucam słowo komentarza współczesnego, oznaczonego kursywą.
poniedziałek, 16 sierpnia 2021
Silva Rerum V. Listopad 2019 – styczeń 2020.
Na blogu w owym czasie pojawiło się kilka tekstów innych niż raporty, wydawało się więc, że będę pisał nieco więcej niż do tej pory. Tak się jednak nie stało, aktywność przenosiła się coraz bardziej na popularny portal społecznościowy. A teraz aktywność owa wraca na bloga.
sobota, 12 czerwca 2021
Silva Rerum IV. Wrzesień - październik 2019.
poniedziałek, 3 maja 2021
Silva rerum III. Czerwiec – wrzesień 2019
Jak już wspominałem parokrotnie, okres pandemii nie służy temu, żebym był w stanie produkować wiele tekstów na bloga. Zamiast nowości proponuję więc wycieczkę do przeszłości – niby nieodległej, ale jak się okazuje z perspektywy – nasz świat zmienił się bardzo mocno w ciągu roku 2020. Sięgamy więc do prostszych czasów, kiedy spotkanie się z żywymi osobami było najnaturalniejszą rzeczą na świecie. Czym żył wówczas świat? Przekonajmy się zaglądając do zapisków z mojego dyaryusza uwiecznionych na popularnym portalu społecznościowym.
Oprócz przypomnienia samych artefaktów, kraszę je również komentarzem. I jak to się często okazuje z perspektywy – ptak czasu niesie gorzki owoc.
czwartek, 31 grudnia 2020
Rok 2020 w erpegowej miniaturce
Koniec roku, czas podsumowań, jak zwykle. W sumie to (również jak zwykle) nie planowałem niczego pisać, ale przeczytawszy kilka podsumowań autorstwa osób, których teksty lubię czytać i mnie naszła ochota na skrobnięcie paru słów. Wobec upadku idei notatek na fejsie - piszę tutaj, reanimując nieco przykurzonego blogaska.
środa, 7 października 2020
Na tropie Półbogów. Magiczny Miecz (OD&D, CM) odcinek III (sesje 11-15).
Kampania Magicznego Miecza idzie jak burza, zrobiliśmy tylko jedną przerwę urlopową, poza tym – gramy tydzień w tydzień. Ekipa zbadała całą outdoorową mapę pierwszego modułu, mogliśmy więc przenieść akcję na wyższy poziom i przejść na dużą mapę świata.
Niestety jednak – nie przeczytacie o kolejnych przygodach, bo to już ostatni raport. Kampania będzie trwała nadal, mam nadzieję, że jeszcze kilkadziesiąt sesji, ale od tej pory – in camera. Pisanie raportów pochłania sporo czasu, którego najzwyczajniej nie mam. Poza tym – po tylu latach trochę przestało mi to sprawiać przyjemność. A jedną z naczelnych zasad każdego hobby powinno być „nic na siłę”. Mam jednak nadzieję, że zmniejszenie obciążenia raportowego zaskutkuje częstszymi publikacjami na inne, bardziej uniwersalne tematy. No i pewnie będę pisał podsumowania kampanii, czy modułów, jednak w myśl zasady – minimum opisu przebiegu gry, maksimum refleksji znad stołu.
środa, 30 września 2020
Mroczne Sekrety Mrocznych Bogów
Jakiś czas temu w tyle czaszki zagnieździła mi się niepokojąca myśl: czy przypadkiem mechanika Forbidden Lands nie nadaje się dobrze do rozgrywania przygód w Starym Świecie?
Oczywiście – nie jest to jakaś rewolucyjna teoria, gorące wzięcie (ang. hot take) ani przewrót heliocentryczny. FL odarte z elementów dziwaczności staje się dość generycznym fantasy, więc nadaje się do rozgrywania przygód w dość generycznym fantasy z niemiecko brzmiącymi nazwami własnymi.