Diefenbach

Diefenbach

piątek, 27 grudnia 2019

Szmaragdowy Las. Odcinek 1 (sesje 1-2).


Jak wspominałem ostatnio – udało się rozpocząć nową kampanię udającą retrogaming. Dwie sesje za nami, czas więc przystąpić do raportowania. Tym razem pojawia się nowy element, bowiem nie testujemy starożytnej mechaniki, a próbujemy stworzyć własną, inspirowaną najstarszymi erpegami, ale biorącą też pod uwagę w ustrukturyzowany sposób współczesne tendencje pojawiające się w naszym hobby. Będzie to z pewnością przedmiotem komentarza, a przyjęte zasady będą plastycznie zmieniać się i uszczegóławiać im dalej w kampanię. Tymczasem – akcja się zawiązała, kierunek gry został nadany.

poniedziałek, 23 grudnia 2019

Początek przygody z Forbidden Lands. Rycerze Ziem Jałowych, odcinek 1.


Gdy coś się kończy, to coś innego się zaczyna. Zakończyliśmy Upadek Lemurii, ale ekipa była oczywiście żądna dalszych przygód, więc nie rozwiązaliśmy drużyny, tylko przystąpiliśmy do błyskawicznego przygotowania się do nowej rozgrywki. Nie czekałem nawet na dostawę pudełka z grą z dodruku, tylko z miejsca wziąłem się do roboty korzystając z darmowego pdf udostępnionego wcześniej przez Fria Ligan. Efektem jest nowa kampania – nowa nie tylko w znaczeniu nowa dla nas, ale i nowa również przez podejście do gry – otóż pierwszy raz po wielu latach (a może i po raz pierwszy w ogóle) prowadzę w zasadzie gotowca (czyli Raven’s Purge). Oczywiście – zainteresowani wiedzą jak wyglądają gotowce od FL, to wciąż materiały pozwalające na dużą dozę luzu i własnej inwencji, bardziej wskazówki i moduły niż scenariusze, ale jednak jest to dla mnie duża odmiana.

środa, 18 grudnia 2019

Szmaragdowy Las. Kampania inspirowana Original Dungeons & Dragons i Chainmail.


Z zamiarem rozpoczęcia nowej kampanii z wykorzystaniem najstarszych mechanik erpegowych nosiłem się od dawna, w zasadzie jeszcze przed zakończeniem drugiego sezonu Bursztynowego Szczytu. Tym razem chciałem jednak pójść w inne klimaty niż gonzo dotychczasowych rozgrywek. Postanowiłem, że nowa gra będzie bardziej przyziemna (low fantasy), osadzona w konkretnym historycznym settingu. Odsunąłem do greckich kalend kilka dawno wymarzonych kampanii (np. tę w klimatach serialu Robin of Sherwood) i zdecydowałem się na pójście gdzieś w środek między nie.

wtorek, 10 grudnia 2019

Skoro sprawy przybrały taki obrót


Jak zapewne stali czytelnicy zauważyli – blog od dłuższego czasu zwolnił. Teksty pojawiają się rzadko i nieregularnie. Nie należy się jednak tym martwić, bo o ile przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele, to najważniejszą z nich jest klęska urodzaju, która dotknęła moje erpegowe życie.

Ostatnimi czasy pojawiło się sporo związanych z grami tematów, które znacząco angażują mnie czasowo. Część z nich jest ciekawa i będę do nich wracał na tych łamach, część to erpegowe bread & butter, które nie wzbudza szczególnych refleksji, więc nie będę z tego robił specjalnej hecy, zwłaszcza, że nie mam czasu ani chęci na opisywanie na blogasku wszystkiego jak leci.