W ramach pracy archiwizacyjnej dotarłem do zapisków z dwóch sesji pierwszoedycyjnego WFRP, które zagraliśmy jesienią 2019. Zaczęło się od tego, że Maks (gracz z mojej stałej ekipy) stwierdził, że tak w zasadzie to on nigdy w pierdycję nie grał. A że mieliśmy akurat chwilową przerwę pomiędzy zakończeniem drugiego sezonu Bursztynowego Szczytu a rozpoczęciem Szmaragdowego Lasu to zdecydowałem się zaimprowizować kampanię na podstawie bardzo skrótowo spisanego modułu. Tak w zasadzie to miałem jedynie mapę (dumnie prezentowana poniżej), reszta miała wyniknąć w trakcie.