Diefenbach

Diefenbach

środa, 2 października 2013

Na dobry początek

Niedługo zaczynamy nową kampanię Warhammera. Przygotowuję się od dawna, zbieram materiały, rekwizyty, obmyślam scenariusze na kilka lat do przodu. Tak – kampania będzie długa, co najmniej kilkadziesiąt sesji, w zasadzie nie przewiduję jakiegoś konkretnego zakończenia. Bohaterowie będą podróżować po całym Starym Świecie and beyond.

A skoro poważnie się przygotowuję, to dlaczego nie podzielić się wynikami moich przemyśleń ze społeczeństwem? Stąd blog. Będą tu się pojawiały patenty fabularne, modyfikacje zasad i przemyślenia natury ogólnej. Później może sprawozdania z sesji, żeby Gracze mieli możliwość śledzenia linii fabularnej – jak to bywa w wypadku dorosłych ludzi nie będziemy się spotykać częściej niż dwa razy w miesiącu, chociaż jak znam życie to nawet takiej częstotliwości nie osiągniemy.

Poza tym, cholera, ten nieszczęsny Młotek to kawał mojego życia, gram i prowadzę długo, więc szkoda, żeby wszystkie moje spostrzeżenia przepadły w odmętach pamięci i w zagubionych notatnikach (jak na razie zgubiłem dwa, w tym jeden najstarszy jaki miałem).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz